Witam kolegów mam pytanie, czy hoduje ktoś czyże czarne w Polsce? jeśli tak to napiszcie z jakimi najczęściej problemami trzeba się spotkac w hodowli czyży czarnych, i jak odróżnic samca od samicy, czy jest widoczna różnica, czy testy DNA z góry dziękuję za wszelkie informacje
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-10-23, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Lut 2010 czyli 5217 dni temu Posty: 156 Podziękowania: 6/3 Skąd: przeworsk
Wysłany: 2010-12-13, 18:05
koledzy no co jest nikt na tym forum nie wie nic o czyżach czarnych ? ja spotkałem się z różnymi opiniami na ich temat, dlatego chciałem aby się ktoś wypowiedział na ich temat ,jeśli nie macie ich u siebie, to na pewno widzieliście u zaprzyjażnionych hodowców za granicą
Pomógł: 1 raz Wiek: 56 Dołączył: 30 Sty 2010 czyli 5219 dni temu Posty: 38 Otrzymał 13 podziękowań Skąd: myślenice
Wysłany: 2010-12-27, 22:53
czarne, moje ulubione. Włosi rozmnażają je w klatkach. Uwaga stosują karmę dla czyży czarnych! miałem wiele par. Pochodziły z odłowów. Nigdy nie udało mi się ich rozmnożyć. W Ameryce Południowej występuje kilka populacji. Z moich obserwacji wynika, że prawdopodobnie odporność poszczególnych osobników zależy z jakiej populacji się wywodzi. Pierwszą parę kupiłem od niemieckiego importera. Jadły wszystko, były rześkie i bardzo mocne. Samiec, zanim zabiła go kuna, zdążył zapłodnić kanarzycę. Dwa bastardy okazały się być samicami. Były świetnymi mamkami dla podrzuconych kanarków. Samica żyła jeszcze wiele lat a ja nie mogłem dokupić partnera. Później przywoziłem je z Austrii. Te padały jak muchy. Zauważyłem, że w transportach były też inne gatunki ptaków, które występują w Wenezueli i Ekwadorze. Wskazywało to na pochodzenie "czarnych", odłowionych z populacji północnej gdzie warunki do życia mają zupełnie inne niż te z Andów. Więc te pierwsze były pewnie z południa.
Pomógł: 1 raz Wiek: 56 Dołączył: 30 Sty 2010 czyli 5219 dni temu Posty: 38 Otrzymał 13 podziękowań Skąd: myślenice
Wysłany: 2010-12-29, 21:12
ADAM ŻYŁA, strasznie skomplikowane jest to forum. dostaje zapytania o czyżach. odpowiadam. moje rady docierają albo nie... nie wiem. ptakami zajmuję się całe życie a komputer pojawił się u mnie stosunkowo niedawno. mam prośbę jeśli rada dotarła dajcie znać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum