Występowanie-Koliber ten żyje na Jamajce,trzeciej co do wielkości wyspie Wielkich Antylii.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-20, 21:55
michal6700, nie wiem czy nadal jest to aktualne ale kiedyś ktoś w Polsce hodował jakieś kolibry w specjalnej szklarni. Możliwe ze tych akurat nie było ale sam fakt że ktoś hodował
Na Zachodzie są zapewne hodowle tych ptaków bo tam ludzie lubią rózne wyzwania a z pewnością na południu Europy ktoś je hoduje.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5116 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2010-11-20, 22:04
Zachowanie - Często odgania intruza zaciekłymi uderzeniami ostrego dzioba. Najaktywniejszy staje się o zmroku, kiedy stara się zdobyć dużo pokarmu na noc. Potrafi oszczędzać energię, spowalniając istotne funkcje życiowe do minimum. Popada w stan odrętwienia. Gniazda zakłada najczęściej przed i po porze deszczowej (październik, maj). Składa 2 jaja.
Ochrona - Populacje tego kolibra są dość stabilne i nie przeszkadza im nawet wyrąb lasów na wyspie. Temu gatunkowi bardziej odpowiadają otwarte tereny.
Ciekawostki:
* W 1902 r. na wschodzie Jamajki odkryto podgatunek tego kolibra, z całym czarnym dziobem.
* Koliber czarnogłowy porusza skrzydłami z dużą prędkością. Macha nimi 22-78 razy na sekundę.
* Podczas lotu samce wydają brzęczący dźwięk. Wywołuje go prąd powietrza, który przelatuje przez wewnętrzne skraje piór ogonowych.
* Na Jamajce ptak jest nazywany doctor bird (pol.: ptak-doktor), bo jego dwa pióra ogonowe kojarzyły się mieszkańcom ze staromodnym frakiem jaki nosili niegdyś lekarze.
* Ian Fleming opisał kolibra czarnogłowego w For Your Eyes Only, jednej z części przygód Jamesa Bonda: "Ciało ma tak oślepiająco szmaragdowozielone, że gdy słońce pada na jego pierś to czyni zeń najbardziej zieloną rzecz w przyrodzie"[3].
Pomogła: 21 razy Wiek: 29 Dołączyła: 27 Maj 2009 czyli 5463 dni temu Posty: 320 Podziękowania: 28/35 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-11-21, 11:05
Gdzieś przeczytałam, że jest to najagresywniejszy z kolibrów, i hodując je - trzyma się je oddzielnie, łącząc pary tylko na okres lęgowy.
Piękny koliber, jeden z najpiękniejszych
wanted napisał/a:
kiedyś ktoś w Polsce hodował jakieś kolibry w specjalnej szklarni.
Kolibry w Polsce?.. Ciekawe, czy teraz jakieś gdzieś w ogóle są, bo ich hodowla do łatwych nie należy.. Ten sztuczny nektar, pyłek..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum