Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-13, 09:06 Problem u skalara.
Witam.
Co to może być u tej ryby.
Najpierw na cześci tuż koło jego głowy i tylko tu - nigdzie indziej, powstaja takie małe białawe punkciki. Pózniej jakby z tych punkcików wystawały małe guzki, niteczki, robi się zaczerwienienie a jak się usuną (róznie- ryba o rośliny, czasem złapię rybę i sam palcami to ściągnę) to powstają takie białawe miejsca, dziury co widać na fokach.
Po jakims czasie u ryby się to goi i ślady znikają.
Za jakiś czas jest powrót tego, aczkolwiek nie często i tylko u tego samca. Reszta ryb jest OK.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 16 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5960 dni temu Posty: 901 Podziękowania: 74/106 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2010-11-13, 09:11
wanted, najprawdopodobniej są to pasożyty. Jest choroba która wywołuje właśnie takie "dziury" ale z tego co wiem występuje ona tylko u pielęgnic pawiookich
_________________ Artykuły rehabilitacyjne i nie tylko - www.kursmed.com
Pomógł: 7 razy Wiek: 46 Dołączył: 28 Lis 2008 czyli 5647 dni temu Posty: 159 Podziękowania: 15/1 Skąd: białogard
Wysłany: 2010-11-13, 16:59
To są pasożyty nicienie,które powodują chorobe dziurawice.Głównie atakują paletki i skalary.leczenie lewamisolem .Jak stadium mocno zaawansowane niestety ale nic już nie da sie zrobić.
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-13, 17:15
Tyle co ja mogę powiedzieć
Dziurawica - choroba u pielęgnic jest pierwotnie chorobą wywołaną niedorobem substancji mineralnych, mogąca jednak mieć różnorodne przyczyny. Ponieważ towarzyszy ona często atakowi wiciowców w jelitach ryb, uważany był on przez długi czas za jej pierwotną przyczynę. Zmasowany atak wiciowców i bakterii należy jednak często tłumaczyć poprzedzającym go nieprawidłowym żywieniem ryb.
Pasożyty zakłócają procesy trawienia i uszkadzają śluzówkę jelit. W następstwie tego ryby nie mogą już pobierać w wymaganej ilości wszystkich niezbędnych substancji odżywczych, witamin i substancji mineralnych. Dochodzi do ostrego niedoboru w organizmie ryby. Ryba próbuje to wyrównać, pobierając niezbędne substancje z ulegającej zanikowi tkanki chrzęstnej w okolicach głowy.
Skóra w dotkniętych miejscach pęka, a ze szczelin wypływa biała rozłożona masa chrzęstna. Powstałe dziury mogą osiągnąć wielkość od jednego milimetra do dwóch centymetrów.
Leczenie i Zapobieganie
Dzięki regularnemu podawaniu SERA mineral salt można zapobiec pojawieniu się dziurawicy, a istniejące już dziury goją się ponownie w przeciągu kilku miesięcy. Warunkiem jest jednak tutaj zdrowe i urozmaicone żywienie ryb. Częste podawanie serv wołowych lub mięsa zwierząt ciepłokrwistych przyczynia się do rozmnażania się wiciowców jelitowych
Ewentualnie można podawać SERA Baktopur Direct lub SERA Bakto Tabs ( zwracać uwagę na dobre dawkowanie, gdyż podanie w zbyt dużej dawce, spowoduje zbyt gęste stężenie leku i doprowadzi do zgonu ryby
Pomógł: 7 razy Wiek: 46 Dołączył: 28 Lis 2008 czyli 5647 dni temu Posty: 159 Podziękowania: 15/1 Skąd: białogard
Wysłany: 2010-11-13, 17:49
michal6700, tyle to ściągnąłeś z internetu.
Z mojej wiedzy i praktyki(20lat z rybami w tym 6lat paletki)mogę powiedzieć że te leki które nam podałeś jedynie łagodzą, na zdjęciu widać już zaawansowaną chorobę i nie ma co podawać i tych leków bo po prostu niewiele dadzą.Skalar powinien przeżyć bo to silna ryba gorzej by było gdybyś to miał na paletkach.
Ja podawałem lewamisol w płynie do wody i w proszku do pokarmu(o ile go pobierają),w internecie można poszukać dawkowanie.niektórzy jeszcze stosują kąpiele w solonej wodzie,ja tego nie próbowałem.
Ostatnio zmieniony przez grajgul 2010-11-13, 17:55, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-13, 18:11
mag29-78 napisał/a:
michal6700, tyle to ściągnąłeś z internetu.
Dlaczego niby tak twierdzisz??...
Opisałem dokładniej tą chorobę niż to co ty napisałeś czyli 3 linijki tekstu
Osobiście hodowlą ryb zajmuję się od 7roku życia więc tylko 8 lat więc nie jestem tak doświadczonym hodowcą jak ty i moje ryby nie miały nigdy tej choroby, więc nie wiem jak to zwalczać. Tyle co mogłem poradzić to poradziłem, nie mam zamiaru się tutaj wykłucać bo nie o to chodzi jeśli chce się komuś pomóc, zależy mi tylko na życiu ryby więc nie interesują mnie takie posty w którym ktoś mi coś wypomina...
Powiedziałem jak zapobiegać na przyszłość, osobiście wolę podawać leki dla ryb, rybom, a leki dla bydła, kóz i owiec - bydłu, kozom i owcom
Co do Lewamisolu - to płynny środek przeciwrobaczy, przeznaczony do zwalczania inwazji nicieni żołądkowo-jelitowych i płucnych u bydła, owiec i kóz.
Przeciwwskazania: Nie wolno podawać lewamizolu na 14 dni przed, w trakcie lub po podaniu innych leków przeciwpasożytniczych (skierowanych przeciw endo- i egzopasożytom).
Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Wrz 2008 czyli 5707 dni temu Posty: 329 Podziękowania: 20/16 Skąd: kartuzy
Wysłany: 2010-11-13, 19:18
michal6700,
Zgadzam się z mag29-78, z nicieniami najlepiej walczy się levamisolem, podniesieniem temp. nawet do 32 stopni bo wtedy szybciej giną i zwiększyć napowietrzanie.
A jak sam piszesz:
Co do Lewamisolu - to płynny środek przeciwrobaczy, przeznaczony do zwalczania inwazji nicieni żołądkowo-jelitowych i płucnych u bydła, owiec i kóz
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-13, 19:30
waldek napisał/a:
michal6700,
Zgadzam się z mag29-78, z nicieniami najlepiej walczy się levamisolem, podniesieniem temp. nawet do 32 stopni bo wtedy szybciej giną i zwiększyć napowietrzanie.
A jak sam piszesz:
Co do Lewamisolu - to płynny środek przeciwrobaczy, przeznaczony do zwalczania inwazji nicieni żołądkowo-jelitowych i płucnych u bydła, owiec i kóz
tylko podaje się go w innym stężeniu.
No wiesz, może i tak, ale ja mam zraze do antybiotyków, gdyż straciłem pare razy kilka cennych rybek, i od tego momentu stosuje tylko rybie antybiotyki ;)
Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Wrz 2008 czyli 5707 dni temu Posty: 329 Podziękowania: 20/16 Skąd: kartuzy
Wysłany: 2010-11-13, 19:43
michal6700, jedna ważna zasada którą popełnia większa część hodowców chore ryby nie leczy się w akwarium ogólnym tylko powinno się to robić w innym baniaku.
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-13, 19:59
waldek napisał/a:
michal6700, jedna ważna zasada którą popełnia większa część hodowców chore ryby nie leczy się w akwarium ogólnym tylko powinno się to robić w innym baniaku.
Nie miej mnie za kogoś ułomnego ;)
Wszystkie chore ryby ( np grupka ryb chorych na ospe i grupka ryb chorych na zapalenie jelit ) znajdowały się dane przypadki w osobnych zbiornikach kwarantannowych. Sterylne, mocno napowietrzane, i użyłem w wypadku pewnej choroby ( nie pamiętam już jakiej ) leki dla ludzi, być może zła dawka, choć podawana przez doświadczonych akwarystów ( +20-30lat w akwarystyce ) spowodowała śmierć kilkunastu ryb w 200L zbiorniku kwarantannowym...
Ale nie schodźmy z tematu bo zaczyna się Offtop, piszemy o skalarze Wanteda, a nie czyiś innych przypadkach niezwiązanych z tą chorobą ;)
Pomógł: 7 razy Wiek: 46 Dołączył: 28 Lis 2008 czyli 5647 dni temu Posty: 159 Podziękowania: 15/1 Skąd: białogard
Wysłany: 2010-11-13, 20:22
waldek, co do temperatury to skalary i paletki jak najbardziej 32C*pomoże,tylko nie wimy jakie Jacek ma jeszcze ryby,bo nie wszystkie to przeżyją.(Jacek jakie masz tam ryby,jaki duży masz zbiornik?)
Co do odkażenia w ogólnym zbiorniku to moim zdaniem też sie go powinno odkazić lewamisolem wraz z filtrem,oczywiście rośliny wyciągamy i wkład węglowy z filtra.
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2009 czyli 5372 dni temu Posty: 148 Podziękowania: 14/19 Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2010-11-13, 22:23
Wanted, jak Ci się chce to przeczytaj sobie te tematy:
http://www.pawiookie.pl/i...w&Itemid=7&id=6 http://www.pawiookie.pl/i...tid=14&id=25705
Ja uważam, że ryby nie wyleczysz, nic bym nie robił do czasu aż dziury by wyraźnie przeszkadzały rybie albo była by bardzo nie estetyczna, wtedy bym ją uśmiercił. Choroba nie powinna pojawić się na najsilniejszych rybach z tego stada, ale na zdominowanych słabych może.
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-13, 22:29
krzyś napisał/a:
Wanted, jak Ci się chce to przeczytaj sobie te tematy:
http://www.pawiookie.pl/i...w&Itemid=7&id=6 http://www.pawiookie.pl/i...tid=14&id=25705
Ja uważam, że ryby nie wyleczysz, nic bym nie robił do czasu aż dziury by wyraźnie przeszkadzały rybie albo była by bardzo nie estetyczna, wtedy bym ją uśmiercił. Choroba nie powinna pojawić się na najsilniejszych rybach z tego stada, ale na zdominowanych słabych może.
A czy jest w tamtej chorobie jakaś wzmianka o nicieniach w tych punktach??...
Drugi link rozchodzi się o czarne punkty na ciele ryby więc zupełny brak powiązania.
Radzę zapoznać się bliżej z czynnikami choroby a potem pisać i nabijać niepotrzebne posty...
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-13, 23:58
Słuchajcie, sytuacja wygląda tak.
-Skalar - samiec. Jest własnie dominująca rybą w akwarium, jest silny !
-w całym zbiorniku mam rózne ryby, neony 3 gat, kirysy 5 gat, zbrojniki (glonojady), tetry cesarskie, bystrzyki ozdobne i 3 bojowniki. Nie wiem więc czy te 32C to dobry pomysł.
-woda w moim akwarium bywa zasalana co jakiś czas, sypię zwykłą rozrobioną sól do zbiornika.
-roślin nie dam rady wyciągnac niestety bo większosc zniszcze. Mam akwa w stylu Holenderskim - ryb czasem nie widac
-mogę podac ten lewamizol ale jaka dawkę i co właśnie z rybami innymi, roślinami ?
-skalar ten i tylko ten jeden ma to 2 raz już. Te dziury się zasklepiają później z czasem i przez jakiś czas wyglada normalnie. Mnożą mi się one.
-zbiornik ma 160 l wody, niebawem będzie 260l.
Akwarystyką też bawię się już sporo czasu a to diabelstwo spotkało mnie dopiero w tym roku.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-11-13, 23:59, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Dołączył: 25 Kwi 2009 czyli 5499 dni temu Posty: 118 Podziękowania: 2/1 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-11-14, 00:09
sporo ryb wydaje się jak na ten litraż no ale mniejsza o to ;)
Co do podwyższenia temperatury, żeby to robić powinieneś odpalić akwarium kwarantannowe, sterylne z samym napowietrzaniem, i tam podać rybie lewamisol jeśli już, podwyższyć temperaturę, bo w głównym zbiorniku rybom i roślinom to napewno nie wyjdzie na dobre...
Jeśli już chcesz zapobiegać to profilaktycznie dać trochę tego lewamisolu i urozmaicić skalarkom dietę ;)
Myślę że to wystarczy :)
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-14, 00:14
michal6700, ryb nie jest za wiele bo nie każdy gatunek jest w wielkim stadzie.
NP. tetr jest 6, bystrzyków 5, neonów 10-12, kirysów jest sporo bo 12.
Napowietrzacza nie mam, służy mi tu tylko filtr a czasem dwa.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2009 czyli 5372 dni temu Posty: 148 Podziękowania: 14/19 Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2010-11-14, 00:42
Ja widziałem kilka razy tą chorobę i nikomu się jej nie udało wyleczyć, inne ryby poza pielęgnicami się tym nie zarażą, nic bym nie robił ostatecznie bym uśmiercił ta chorą sztukę.
Przyczyną nie koniecznie muszą być nicienie ja bym się nie zdziwił jak ryby by miały przywry, jeżeli czasem zachowują się jak by chciały coś wypluć, tak jakby „ kaszlały”, czasem oddychają jednym skrzelem, mają przyśpieszony oddech, ocierają się o rośliny, to mogą mieć przywry, które je osłabiają i powodują przy okazji dziurawicę, mogą z nimi żyć, ale cały cza im przeszkadzają. Kolega w linku, który podałem badał ryby w laboratorium i takie pasożyty miały i były prawdopodobnie przyczyną dziurawicy.
Pomógł: 7 razy Wiek: 46 Dołączył: 28 Lis 2008 czyli 5647 dni temu Posty: 159 Podziękowania: 15/1 Skąd: białogard
Wysłany: 2010-11-14, 18:56
michal6700 napisał/a:
sporo ryb wydaje się jak na ten litraż no ale mniejsza o to ;)
Co do podwyższenia temperatury, żeby to robić powinieneś odpalić akwarium kwarantannowe, sterylne z samym napowietrzaniem, i tam podać rybie lewamisol jeśli już, podwyższyć temperaturę, bo w głównym zbiorniku rybom i roślinom to napewno nie wyjdzie na dobre...
Jeśli już chcesz zapobiegać to profilaktycznie dać trochę tego lewamisolu i urozmaicić skalarkom dietę ;)
Myślę że to wystarczy :)
MICHAŁ W 80% NIE MASZ POJECIA O CZYM PISZESZ!!!
Wandet z tep.32C przy tej obsadzie roślin i ryb to zły pomysł.
z tym zasalaniem to też musisz uważać bo rośliny mogą chorować.
Lewamisol odpada,nie ma sensu podawać w akw. ogólnym uśmiercisz cały filtr biologiczny.
Zgadzam sie z kszyś,chorą sztuke najlepiej było by odłowić i wyleczyć w kwarantalniku,lub uśmiercić... niestety,ponieważ może zarazić pozostałe skalary.
jeżeli wybierzesz uśmiercenie to....wiesz co masz zrobić .Jeżeli kwarantalnik to nalej do niego wody z akw. ogólnego wpuść rybke i podnieś stopniowo temp. 32C(pasożyty w takiej temp.giną) koniecznie napowietrzanie na 24godziny,po tym czasie stopniowo obniżaj temp.
Następnego dnia można zasolić kwarantalnik 1łyżeczka soli(KAMIENNEJ NIEJODOWANA)/10l wody.Jak to nie pomoże to można powalczyć z tym lewamisolem.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5968 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2010-11-14, 20:34
mag29-78, a tę temp. na 32 C od razu podnieść na tak wysoką ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum