Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5818 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2009-04-15, 16:47
Tak jeszcze tylko kto hoduje gołębie i chce żeby były ozdobą podwórka to daje im polatać. Takie gołębie są trzymane w wolierach i nie nadają się na wypuszenie, ponieważ szybko mogły by zaginąć.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Dołączył: 07 Lut 2009 czyli 5555 dni temu Posty: 238 Podziękowania: 7/22 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2009-04-15, 17:26
Trzymam ozdobne bo jak piszesz właśnie lubię jak ładnie wyglądają chodząc po podwórku...a wypuszczam sporadycznie jak jestem w domu i mogę pilnować bo inaczej nie miał bym nic, wszystko by powoli zginęło... i mimo chęci można sobie...woliera się przydaje...
_________________ "Tak to bywa, pies utonął-łańcuch pływa".
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5818 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2010-03-04, 18:42
Sambo, nie che mi się od nowa wypowiadać. Wszyscy mają prawo do opinii, ale ja i tak będę stał przy swoim. Może jeszcze spróbuje porobić kiedyś ładne zdjęcia i w tedy jeszcze o tym porozmawiamy. Ja mam 2 pary tych ptaków i nie są to żadne widyny czy berlinki.
ohar wracając jeszcze do twojej dawnej wypowiedzi. Chodzi o cechy rasowości Motyli i założenie że nie są to motyle. Co tak jakbyś mówił jak Krymka Białostocka miałaby krzywą czapeczkę lub koronkę lub jakieś małe rapcie. Wtedy też byś że to nie jest Krymka Białostocka, to ciekawe jaka czyba Krymka Błędna?? Nie, JEST to ptak rasowy ale nie klasy wystawowej ponieważ nie ma on idealnych rysunku. Tak właśnie też sądzę o moich MOTYLACH. pozdrawiam
A i jeszcze chciałbym coś dodać o hodowli i odchowie młodych. Z własnego doświadczenia i informacjach znajomych, wiem że para motyli nie wykarmi 2 młodych!!. Często i przy jednym są problemy ale to jak mają już krótkie dzioby (oczywiście nie tak przesadzone jak to nie raz bywa) Ale zazwyczaj po jednym wychowają. Więc trzeba podkładać lub pomagać dokarmiając co ileś młode. Najlepsza do tego jest peluszka.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Lis 2008 czyli 5624 dni temu Posty: 264 Podziękowania: 22/18 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-07-25, 15:43
ernest, ten czarny to na pewno nie motyl warszawski Przede wszystkim różnica długości dzioba i jego osadzenie. ten na drugim zdjęciu- czerwony jest pokrojowo zbliżony do motyla warszawskiego ale dziób ma zbyt długi jak na motyla.Reszta jest w porządku.Nad rysunkiem barwy tez bym się zastanawiał,ale iż sa to gołębie młode,tym rysunek po wypierzeniu może być inny.Ludzie często na średniodziobe motyle mówią warszawskie-ale oni są w błędzie.Są to krzyżówki widyna z motylem itp. ;-)To tak jak na średniodziobe mewki tzw.rynkowe mówią polskie też są w wielkim błędzie.Nie musisz się denerwować wypowiedziami przedmówców bo mają oni trochę racji
Ostatnio zmieniony przez ManiekP 2012-07-25, 15:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5818 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2012-07-25, 18:06
Dajcie mi foto ''rasowego'' widyna, jeśli oczywiście takie coś istnieje. Wtedy będziemy mogli dyskutować.
Nie wiem o co Ci chodzi z tym ''osadzeniem'' dzioba. Co do długości to rozumiem ale wciąż upieram się że nie jest to klasa wystawowa a do porównywanych ''widynów'' na zdjęciach w internecie to one są klasą wystawową :)
Pozdrawiam.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Lis 2008 czyli 5624 dni temu Posty: 264 Podziękowania: 22/18 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-07-27, 15:16
ernest, hehe rasowego widyna jeszcze nie ma,choć może już niedługo.Jakieś propozycje wzorca i rysunki wzorcowe już się pojawiały.Na niektórych wystawach też widziałem widyny w klatce,i kartę ocen-podpisane jako "pokaz".Był rysunek,opis wzorca no i gołąb oczywiście Osadzenie dzioba to m.in. linia łuku głowy:z przodu przechodzącej równomiernie w dziób-jako jedność głowy i dzioba,z tyłu jako linię potyliczną.Cała głowa z dziobem i linią potyliczną jest okrągła.U twojego czarnego osobnika kształt głowy jest wyraźny-widać kąt rozwarty pomiędzy czołem a dziobem,porównywalny do osadzenia dzioba np.koroniarza polskiego.U osobnika czerwonego linia czoła przechodzi w dziób i tworzy jedność,i on jest bardziej zbliżony do motyla warszawskiego. Prościej już wytłumaczyć nie umiem,myślę że rozumiesz o co chodzi.
Ostatnio zmieniony przez ManiekP 2012-07-27, 15:19, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5818 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2012-07-27, 17:51
Rozumiem o co chodzi :) Przejrzałem wzorzec Motyla Warszawskiego i tam jest napisane tak:
Cytat:
Dziób z linią czoła tworzy kąt rozwarty.
więc chyba coś tu się nie zgadza.. Jak dla mnie nie można porównywać do czegoś czego nie ma. Być może moje mają nie aż tak krótkie dzióbki jak te na wystawach ale też nie takie długie jak się ''domyślam'' u tych Widynów.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Lis 2008 czyli 5624 dni temu Posty: 264 Podziękowania: 22/18 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-07-27, 20:38
ernest, heh nie zrozumieliśmy się widocznie Tzn.ja źle to ująłem.Mnie chodziło o to, że u twojego czarnego osobnika wyraźnie widać załamanie lini czoła z dziobem,nie przechodzi ona w dziób,tylko zatrzymuje się ona na jego górnej części,przez co głowa z dziobem nie jest okrągła.Po prostu dziób i linia czoła nie są u niego jednolicie prosto złączone.Hehe,nie ma co filozofować Oczywiście od widyna dziób ma krótszy i jeżeli patrząc na wzorzec to na widyna ma dziób zbyt krótki,a na motyla za długi.Czyli tak jak przedmówcy pisali jest to osobnik przejściowy pomiędzy tymi "dwoma" rasami.
Ostatnio zmieniony przez ManiekP 2012-07-27, 20:40, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 30 razy Dołączył: 20 Maj 2008 czyli 5818 dni temu Posty: 1662 Podziękowania: 29/26 Skąd: Kielce/Chęciny
Wysłany: 2012-07-28, 19:08
Hodowca drobiu, dobra, to jest twoje zdanie, moje jest inne :) Jak dla mnie w każdym gatunku są ptaki klasy wystawowej ale i takie którym coś brakuje lecz to wciąż ten sam gatunek. W przypadku moich ptaków problem to dziób ale ja nie uważam że to już nie są Motylki.
_________________ POLAK WĘGIER JEDNA KREW
Świętokrzyskie za Koroną!
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Lis 2008 czyli 5624 dni temu Posty: 264 Podziękowania: 22/18 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-07-28, 21:25
ernest, jak to mówi przysłowie"jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma" i jeśli tobie się one podobają,to to jest najważniejsze,bo to twoje gołębie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum