Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
mirek1,
Myszy nie zjadają jedzenia papugom. Jedynie raz po raz trochę łusek po słoneczniku widze w niektórych miejscach. Myslę, że są w wolierze dlatego że jest tam cieplej i przytulniej niż na zewnątrz.
mirek_60,
Myślę, że ten preparat nie jest dobry. Bo jest napisane, że można namoczyć chleb lub coś innego. A jeśli myszy zaniosą trochę tego chlebka zatrutego do wolier papug i papuga zje to na drugi dzień będzie sztywna. Więc to odpada.
Czytałem że jest klej na myszy i lepy na myszy. Spróbuje z tym spróbować. Moja sąsiadka to stosuje i już nie ma myszy. Może mi sie też uda.
Podawajcie dalej różne sposoby na wypędzenie mysz.
Z góry za wszystko, dziękuję.
_________________ Pozdrawiam Rafał Maciejewski
Ostatnio zmieniony przez ravmac 2012-01-06, 17:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 24 razy Wiek: 52 Dołączył: 09 Maj 2010 czyli 5118 dni temu Posty: 3606 Podziękowania: 370/338 Skąd: Gorzyczki
Wysłany: 2012-01-06, 19:59
ravmac, Myszy zjadają niestety dużo ziarna ptaków i to trzyma ich w pobliżu ich karmników,najlepszym sposobem na pozbycie się ich jest stosowanie karmników z których jak najmniej ziarna wypada i założonych w takich miejscach do których myszy nie mają dostępu,założenie dobrych żywo łapek.
Pomógł: 10 razy Wiek: 49 Dołączył: 29 Wrz 2008 czyli 5705 dni temu Posty: 329 Podziękowania: 20/16 Skąd: kartuzy
Wysłany: 2012-01-06, 21:36
ravmac napisał/a:
A jeśli myszy zaniosą trochę tego chlebka zatrutego do wolier papug i papuga zje to na drugi dzień będzie sztywna.
Zgadzam się z ravmac, i ja stosuję z powodzeniem karmniki deratyzacyjne, z których mysz nie ma możliwości wyniesienia saszetki z trutką.
Przykładowa aukcja:
http://allegro.pl/af-adva...2006951048.html
sam takie stosuję
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 05 Lip 2008 czyli 5791 dni temu Posty: 686 Podziękowania: 31/13 Skąd: gogolin
Wysłany: 2012-01-07, 14:40
U mie niestety to samo-też mam myszy w wolierce:(.Narazie sporo łapie sie na łapki na myszy.woliere mam dołączona do domu a dom ocieplony i pewnie z styropianu juz niewiele zostalo,zrobiły sobie korytarze dookoła domu.słychać je wszędzie.Przy przybudówce złapało mi sie w ciągu 1,5 godz 23 myszy-jeszcze dobrze sie nie odeszło od łapki a mysz już siedziała,potem był spokój.ale przy wolierce to nie tak latwo,jest kilka takich małych myszek,że łapka ich nie bierze a ostatnio znalazłam 3 martwe 1 w wolierze a 2 obok-mysle,że ktos poczęstował je trutką.
Ciekawe jak by sie sprawdziła zywołapka?
Wiek: 56 Dołączyła: 07 Maj 2011 czyli 4756 dni temu Posty: 3
Wysłany: 2012-01-08, 20:07
Wyczytalam w ksiazce "Porady babuni" jak zwalczac gryzonie,jeszcze nie stosowalam u siebie.Ma myszy przy norach polozyc miete pieprzowa swieza ale jak nie ma to w saszetkach.Na szczury-odstrasza je warkot auta na wysokich obrotach,trzeba to robic rano przez kilka dni.Zastanawiam sie tylko jak ten warkot zniosa ptaki.Wyprobuje te sposoby w tygodniu.
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 06 Lip 2011 czyli 4695 dni temu Posty: 695 Podziękowania: 46/61 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2012-01-09, 23:26
Co do mysz .Docia ja z podobnej książki Porady babuni wyczytałem o liściach orzecha tylko zerwane zielone i zasuszone na słońcu potem obłożenia blisko zamieszkania myszy .A najlepsze są łapki bez problemu ze nasi podopieczni zjedzą coś z trutki a mysz zostaje złapana w łapkę i bez problemu .
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2017-03-03, 19:59
Myszy to chyba zmora każdej hodowli z ptakami.
U mnie mam tyle dobrze ze truję je na korytarzach między wolierami. Stara się w takich miejscach ją wysypywać, by nie miały możliwości bażanty zjeść zatrute myszy.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 czyli 5876 dni temu Posty: 396 Podziękowania: 36/17 Skąd: lubomia
Wysłany: 2017-03-06, 16:42
Witam
Panowie jaka zmora jest jeden prosty sposób żeby nie było myszy - dajemy tyle karmy by ptaki zjadły od razu i po problemie zapraszam do mnie i zobaczycie nic
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum