Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-01-18, 19:49 Jajko- odporność na przymarzanie.
Mam takie pytanko.
Jaką minimalną temperaturkę mogą wytrzymać jajka które mamy zamiar póżniej inkubować w otoczeniu. Czyli podczas spadków temperatury otoczenia i przymrozkach w jakiej temp. zarodki będą się jeszcze nadawać do inkubacji i czy podczas dalszych jej prawidłowości wszystko będzie OK. ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Wiek: 42 Dołączył: 02 Lut 2008 czyli 5943 dni temu Posty: 4 Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: 2008-02-03, 17:28
Temat temperatury jajka przeznaczonego do inkubacji jest nieskończony ale jest mi wiadomo że w chodowli masowej najlepiej jest gdy jajko po zniesieniu szybko sie wychłodzi
i do magazynu do temperatury w granicach 17-19 stopni. A najlepsze lęgi wychodzą z jajek które są nakładane do inkubatora w 5 do 10 doby po zniesieniu po tym czasie każdy dzień dłużej to wylęgowość spada w dół.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-02-03, 20:14
Krystian, no ale czasem trafia się w naszych hodowlach, że jakiś ptak zniesie jajko, nas w danym momencie niema a aura trafia się nadzwyczaj nie sprzyjająca nam, czyli będzie przymrozek. Wiele jest kurników żle izolowanych i nie ocieplanych, jajka wtedy się szybko wychładzają i tu właśnie pytanko. Do jakiej temp. może wychłodzić się jajko, jak długo moze tak leżeć ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-02-03, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
Jaja właśnie w tym okresie to 50 % pustych albo właśnie z przemarznięcia a i wina kogutów,ja zbieram jaja do inkubacji tylko jak jest dodatnia temperatura albo jak jajo jest jeszcze ciepłe w gnieździe, jajo które leży kilka godzin w temperaturze -2 nadaje sie tylko do jedzenia.
adrian gotować przez 10 min to taki żart na poważnie takie jajo nie nadaje się do inkubacji w 50% to zależy ile przemarznie a takiego świeżego jaja nie daje sie do inkubacji powinno poleżeć 2-3 dni w pokojowej temp
Dołączył: 07 Lut 2010 czyli 5207 dni temu Posty: 63 Podziękowania: 2/3 Skąd: dolny śląsk
Wysłany: 2016-04-25, 10:28
Jajka bażantów zostawiałem w gniazdach samice zniosły po kilka sztuk , no i stało się w nocy przyszedł przymrozek -3 stopnie co prawda woliera jest osłonięta i o dziwo woda w beczkach nie zamarzła i w poidle też jajka są w budkach ale czy coś z nich będzie . Czy je wybrać i czekać na następne, jeszcze nie byłem w takiej sytuacji. Czy ktoś miał taką sytuacje?
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5964 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2016-04-25, 19:47
jan21, póki jajko nie pęknie z powodu ścięcia i zmrożenia to nic się nie stanie.
Proponuję jeśli nie chcesz zabierać jaj w tak nietypową i nie pewną pogodę i nie masz podkładek, po przykrywaj je siankiem w budkach z góry i staraj się by nie leżały na dechach czy ziemi jeśli gniazdo jest naturalne gdzieś pod krzewem itp.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Dołączył: 07 Lut 2010 czyli 5207 dni temu Posty: 63 Podziękowania: 2/3 Skąd: dolny śląsk
Wysłany: 2016-04-26, 08:32
Wczoraj zabrałem jajka bo znowu zanosiło się na przymrozek, włożyłem sztuczne gniazda zrobiłem je , są wyłożone sianem , a woliera jest cała pod dachem wysypana piaskiem. Odczekam trochę jak pogoda się poprawi to włożę je do gniazda może samice zasiądą na nich zobaczymy.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2016-04-27, 16:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum