Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 26 razy Wiek: 33 Dołączył: 22 Sty 2008 czyli 5957 dni temu Posty: 662 Podziękowania: 23/8 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-12-29, 19:27
hm... zwiększenie palety koloru u wspaniałych, może jakieś mniszki (zwłaszcza srokate), dokupienie samic ostrosternych i diamentowych.. ogólnie to zależy, co będzie dostępne i w jakiej cenie ;)
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2013-12-29, 20:14
U mnie na pewno przybędzie kilka amadyn wspaniałych (niebieskie,srebrne) i mam w planach, nie wiem tylko jak mocnych amadyny diamentowe nabyć od kogoś z legów naturalnych.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 47 razy Wiek: 33 Dołączył: 20 Lip 2008 czyli 5776 dni temu Posty: 2719 Podziękowania: 72/123 Skąd: Murowana Goślina
Wysłany: 2014-01-08, 20:00
Ja wraz z moją dziewczyną będziemy chcieli wyhodować zeberki w ciekawych mutacjach.Puki co mamy ok 40 sztuk , więc na pewno będe chciał coś ciekawego dokupić jeszcze.A jeżeli chodzi o inną drobnicę , to być moze sprzedam ostatnia parkę diamentowych no i może uda się kupić coś " mniej dostępnego "
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Lis 2008 czyli 5654 dni temu Posty: 246 Otrzymał 19 podziękowań Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-09, 16:10
Michuuu napisał/a:
Jak tam Wasze plany ?
Ja bym chciał sprzedać w tym roku jeszcze nadwyżki hodowlane, czyli:
- trzciniaki - dorosłe i młodzież
- amadyny ostrosterne - dorosłe i młodzież
- papuziki forbesa - para dorosła
- papużki faliste - dorosłe i młodzież
- amadyny prążkowane - samiec dorosły i samiczka z młodzieży
Zamierzam kupić:
- amadyny prążkowane - para
- trzciniaki - 1-2 pary
- amadyny stepowe - para
- papużki faliste - kilka sztuk
Pomogła: 4 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Wrz 2014 czyli 3527 dni temu Posty: 344 Podziękowania: 21/67 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-17, 10:29
Michuuu napisał/a:
Ja wraz z moją dziewczyną będziemy chcieli wyhodować zeberki w ciekawych mutacjach.Puki co mamy ok 40 sztuk , więc na pewno będe chciał coś ciekawego dokupić jeszcze.
Witam :) . Również i ja mam hodowlę zeberek, w tym kilka młodych już samodzielnych i jeszcze 4 pary na gniazdach (tzn dopiero co je wsadziłam do lęgówek, po pierzeniu).
W sumie mam ok.30 ptaków dorosłych plus młodzież, z ciekawych mutacji:
-CFW BC i CFW/BC-tę linię chcę jeszcze utrwalić, na razie nie mam własnego przychówku.
-para PNG- którąto mutację chcę przenieść na zeberki beżowe;
-zeberki BC, BB i BF- w tym jednego samca i jeną samicę BC BB, kilka szpaltów na drugą z cech- moim dążeniem jest wyhodowanie "TripleBlack"- ciekawa jestem, czy wyjdzie jak "prawdziwe" TripleBlack (dziewczynie, od której kupowałam kilka ptaków, udało się...).
-To samo w przypadku mutacji OC, OB i BF- z tym, że mniejsza pula genów... Bardzo podoba mi się jeden z moich samców- FIS OB BB, w tę strone też pociągnę hodowlę (na razie jest z samicą F/IS).
-koniecznie muszę dokupić ptaki mutacji pastelowej- najlepiej z czarnym licem i BF, moim marzeniem są też zeberki kędzierzawe.
-oczywiście podstawowe założenie hodowli,to dążenie do mocnej budowy (lub ptaków typu "yellow" ale słusznej wielkości). Ciężkie jest to, gdyż część zeberek jest mała, pary łączę zawsze z uwagą na typ budowy (małych samiczek nie kupuję, samce nieduże daję do dużych samiczek).
Jeśli chodzi o kanarki o amadyny- mam nową parę: sama silver i niebieską samicę. Moim celem będzie po prostu rozmnożenie ich- z takiej krzyżówki wyjdą samczyki niebieskie pastelowe i samiczki silver. W przypadku tej pary zależy mi, aby potomstwo miało "słuszną" wielkość-samczyk niestety jest nieduży, z małą głową.
To samo u drugiej, za to młodszej pary- samiec pastel zielony, samica standard. Na razie chcę te ptaki po prostu rozmnożyć, z uwagą przy selekcji do dalszej hodowli na piękną, głęboką maskę samiczki-mam nadzieję, że młode ją odziedziczą.
W przypadku kanarków- to przede wszystkim dalsze prace nad moimi czarno-czerwonymi i czarno-żółtymi, muszę też dokupić kilka samców-glostery,koroniaka niem. w wersji consort (nie popieram krzyżowania rasowych koroniaków niemieckich z koronką z ptakami "gładkimi"- a tak robi większość hodowców- z powodu wyższej ceny za consorta tej rasy (ale budowa jest całkiem, całkiem inna). Po śmierci fiorino chciałabym też znów spróbować z tą rasą...
I jeszcze niedługo przypadające lęgi wróbliczek. Ptaki już tokują, więc chyba jak dam budkę... Trochę się- szczerze mówiąc-boję, bo nigdy papug nie rozmnażałam, a ponadto wróbliczki (zielone) są agresywne w czasie lęgów (moje są osobno, ale ponoć samiec potrai zabić młode podloty lub samicę...).
Mam jeszcze plany rozszerzenia hodowli o dalszą egzotykę- różne astryldy i być może kardynałki lub czyżyki. Osobna sprawa to budowa woliery w pokoju (ew. wstawienie psiego kennelu-dla amstaffa- i dostosowanie go do potrzeb papug- chyba nawet to lepsze rozwiązanie niż woliera- większa powierzchnia kwadratowa podstawy niż zaplanowaliśmy pod budowę wolierki,
Ostatnio zmieniony przez Chiara 2014-09-17, 10:43, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2012 czyli 4197 dni temu Posty: 133 Podziękowania: 48/2 Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-09-17, 15:46
Chiara napisał/a:
Jeśli chodzi o kanarki o amadyny- mam nową parę: sama silver i niebieską samicę. Moim celem będzie po prostu rozmnożenie ich- z takiej krzyżówki wyjdą samczyki niebieskie pastelowe i samiczki silver. W przypadku tej pary zależy mi, aby potomstwo miało "słuszną" wielkość-samczyk niestety jest nieduży, z małą głową.
Niebieskich amadyn nie powinno się ze sobą parować...
Niebieskich amadyn nie powinno się ze sobą parować...
Dlaczego? tylko konkrety a nie owijanie w bawełnę że nie wolno dać mutacji na mutację bo mam już młode zarówno po niebieskim samcu i srebrnej samicy jak i po niebieskim samcu i niebieskiej samicy, miałem też potomstwo po samcu niebieskim pastelowym i niebieskiej samicy i nie padają podczas pierzenia ani nie widać by były słabe genetycznie jak to niektórzy z palca wyssali co amadyn hodować nie potrafią a szczególnie ich żywić podczas przepierzania.
Autor postu otrzymał 2 podziękowanie(a)
Ostatnio zmieniony przez BreederGoulda 2014-09-19, 13:29, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Sty 2008 czyli 5958 dni temu Posty: 50 Podziękowania: 26/4
Wysłany: 2014-11-27, 20:07
Witam
Udało mi się spełnić w jakimś stopniu. Jestem zadowolony.
Preriokury dwuczube nabyłem i rozmnożyłem.
Borowiaki kanadyjskie rozmnożyłem.
Powróciłem do hodowli tragopanów Satyrów.
Rozpocząłem hodowlę przepiórów górskich, na razie się uczę tych ptaków.
Całkiem nieźle poszło.
Pozdrawiam
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2014-11-28, 08:22
U mnie w tym roku może być ale bywało lepiej.
Zadowolony jestem z rozmnożnia olśniaków, tragopanów cabotów, przy nich satyrów i tyminków. Naturaknie też kiśćców tajwańskich.
Nie zawiodły mnie lorysy tęczowe a nawet nadplanowo pojechały.
Doskonale w tym roku wśród amadyn wspaniałych no i natrzepało mi się mnóstwo kaczek mandarynek - nawet nie wiem ile.
Kupiłem lorysy górskie a w kolejnym roku się zobaczy co mi los zgotuje bo nie jestem pewny jak pokieruje moim życiem.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Chiara ja hoduję wróbliczki już 3 lata-przy małych zmianach mam zawsze 4-5 par lęgowych i nigdy nie miałam problemu z agresywnością.Po za lęgami są razem w stadku-w wolierce pokojowej.Ale jeżeli już puszczamy je na lęgi to wtedy każda parka musi być osobno
Według mnie jęśli trafia się taki agresywny osobnik to nie powinno się go rozmnażać.
Młode bardzo dobrze odchowują,a po wyjściu młodych z budki samiczka zaczyna składać następne jajka,a samiec karmi maluchy.
Ta agresywność jest trochę przerysowana.
Pomogła: 4 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Wrz 2014 czyli 3527 dni temu Posty: 344 Podziękowania: 21/67 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-06, 06:13
minuwka, dziękuję za wypowiedź, nie ukrywam, że uspokoiłaś mnie i teraz bez lęków moje wróbliczki szykują się do lęgów- samiec wyraźnie adoruje samiczkę, kwestia wstawienia budki i myślę, że będzie dobrze...(niestety budka którą mam, okazała się za mała, a inna- za duża- w weekend mąż ma zrobić odpowiednią).
Moje plany hodowlane- cóż, szczerze mówiąc- spodziewałam się "większych plonów". Jedynie zeberki nie zawiodły, a nawet zaskoczyły mnie bogactwem genów- wyszło na to, że miałam kilka szpaltów na różne mutacje i o ty nie wiedziałam. Ich lęgi trwają cały czas oczywiście co raz to inne parki (mam ograniczone miejsce w klatkach lęgowych), ale nieprzemiennie od sierpnia są młode :) .
Kanarki w tym roku przecętnie- na oczątku roku miałam agaty czerwone i żółte oraz czarno-żółte, a także mieszańce ras śpiewających- harceńskiego i malinois. Jeśli chodzi o kształtne, gloosterów w tym roku nie rozmnażalam ze względu na brak dobrego materiału, a żółta ivory samica koroniaka niemieckiego znów nie chciała siedzieć na wyścielonym gnieździe i w efekcie- przeziębiała jajka (nie pomogło przyszywanie wkładów- zawsze jakoś odkrywala dziurkę pomiędzy szwami i zaginała materiał- następnym razem użyję dratwy).
Natomiast amadyny jak na razie niestety straciłam trzy, został mi pojedynczy samiec. Tak więc tutaj porażka kompletna...
Mam nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy (w tym roku z resztą, z powodu remontu miałam mniejsze możliwości lokalowe, gdyż ptaki były przeniesione do kuchni i sypialni).
Dobrze,że Cię uspokoiłam,bo hodowla ptaków ma uspokajać i relaksować,a nie denerwować
A tak na poważnie ,czym się sugerujesz,że masz za małą budkę lub za dużą.Moja jedna parka wychowała 7 szt. w budce,która była o połowę mniejsza od budki dla falistych.Myślę,że większa też im nie przeszkadza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum