Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5948 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-08-18, 21:14
wbrew pozorom uznaje ten gatunek za bardzo łatwy w hodowli, wszystko zależy jakie ptaki się posiada, w Australii te ptaki rozmnażają się tak samo łatwo jak zeberki, jednak w Europie z chęci zysku gatunek ten zniszczono podkładając pod mewki i zeberki. Postaram się udowodnić wszystkim że ptaki te karmią młode bez problemowo jak tylko wylecą moje tegoroczne młode zamontuje kamerę w klatce i postaram się to nagrać. Wniosek nie poddawać się i nie iść na łatwiznę.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2011-08-18, 22:24
LaKi, każdy ceniący się hodowca potrafi się poświęcić by zapewnić ptakom wszelkie warunki i karmę oraz inne potrzebne do rozmnożenia się naturalnie. Podkładajac jaja czy młode pod inne ptaki, idzie się na łatwiznę lub w celu zysków. Czasem bywają przypadki jakieś pośrednie decydowane przez los - ale tego też nie powinno się robić. Natura sama powinna się kierować.
Piękne maluchy, oby się ładnie odchowały.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 12 Sty 2010 czyli 5236 dni temu Posty: 360 Podziękowania: 29/19 Skąd: Belgia
Wysłany: 2011-08-20, 00:53
wanted napisał/a:
Podkładajac jaja czy młode pod inne ptaki, idzie się na łatwiznę lub w celu zysków. Czasem bywają przypadki jakieś pośrednie decydowane przez los - ale tego też nie powinno się robić. Natura sama powinna się kierować.
No wlasnie i z tego tez powodu jestem przeciwny sztucznemu wychowywaniu pisklat porzuconych przez rodzicow, co poniektorzy z was uskuteczniaja. Skoro ptak wyrzuca mlode po wykluciu to widocznie cos jest na rzeczy. Nie bardzo rozumiem ludzi ingerujacych w nature. Jest cos takiego jak dobor i selekcja naturalna i nalezy to respektowac.
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Sty 2008 czyli 5948 dni temu Posty: 869 Podziękowania: 40/13 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-08-20, 21:40
belfort napisał/a:
Jest cos takiego jak dobor i selekcja naturalna i nalezy to respektowac.
<< hehe trochę sam sobie zaprzeczasz, istnieje również selekcja pod względem hodowlanym i wtedy nie możemy mówić o doborze naturalnym. Jak wyskoczy Ci nowa mutacja danego gatunku to nie będziesz Patrzał na to żeby ptaki same się dobrały tylko będziesz starał się utrwalić tą mutacje.
Jeśli mamy ptaki nie mutacyjne to naprawdę nie rozumiem co za problem dokupić drugą parę i przemieszać ptaki i próbować dalej szczęścia w rozmnożeniu danego gatunku.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 12 Sty 2010 czyli 5236 dni temu Posty: 360 Podziękowania: 29/19 Skąd: Belgia
Wysłany: 2011-08-21, 15:27
LaKi, oczywiscie, dobor ptakow pod wzgledem utrwalania mutacji nie jest problemem. Moze nie dosc jasno sie wyrazilem, ale w mojej wypowiedzi chodzilo mi glownie o to, ze nie popieram ludzi starajacych sie za wszelka sile ratowac na wpol martwe pisklaki, odrzucone przez dorosle ptaki czy tez (to juz kompletna paranoja) rozlupujacyh skorupy jajek, zeby piskle moglo sie wykluc.
Pomógł: 26 razy Wiek: 72 Dołączył: 16 Lut 2008 czyli 5931 dni temu Posty: 684 Podziękowania: 75/37 Skąd: kuj.-pom.
Wysłany: 2011-08-21, 18:19
belfort, widocznie nie "walczyłeś" jeszcze z jakimś szczególnie rzadkim i "trudnym" gatunkiem... Nie jestem za podkładaniem pod mamki, ale np. wyrzucone pisklaki wkładam z powrotem do gniazda
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2013-09-09, 20:31
LaKi, czy nadal posiadasz w swojej hodowli te astryldy? Jeśli tak to czy udało ci się odchować coś już w tym roku? Może ktoś inny może pochwalić się tymi ptakami?
Wiek: 39 Dołączył: 25 Paź 2008 czyli 5679 dni temu Posty: 122 Podziękowania: 10/6 Skąd: Babica k. Rzeszowa
Wysłany: 2013-09-09, 22:02
Mam parkę od niedawna więc nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia z tymi ptakami.
Są żywiołowe, energiczne, samiec często śpiewa. Bez problemu dają sobie radę w towarzyskiej wolierze z inna drobnicą i spokojnymi papugami.
W przyszłym roku będę starał się je rozmnożyć...
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2014-03-05, 19:35
Ptaki te dużo czasu spędzają na dnie klatki. Na chwilę obecną po kwarantannie umieściłem je w jednej klatce 60x40x50. Muszę teraz bacznie je obserwować, gdyż sporo się czyta o agresji wśród samców.
Wiek: 39 Dołączył: 25 Paź 2008 czyli 5679 dni temu Posty: 122 Podziękowania: 10/6 Skąd: Babica k. Rzeszowa
Wysłany: 2014-03-12, 12:23
Alan1980 napisał/a:
Czy na naszym forum znajdują się jeszcze osoby, które hodują te ptaki?
Tak, mam parkę od kilku miesięcy. Mają aktualnie ok 1,5 roku. Są w klatce 90x50x50. Aktualnie zbudowały gniazdo w wiklinowym koszyku i zobaczymy, co z tego będzie...
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Mar 2009 czyli 5522 dni temu Posty: 1847 Podziękowania: 126/346 Skąd: Płońsk
Wysłany: 2014-05-21, 20:30
LaKi, tomed20, czy wasze picty odbyły już jakieś tegoroczne lęgi?
Ostatnio ptaki te rozmnożył Seba i Gulda. Ja ze swoimi muszę cierpliwie czekać do listopada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum