Rozella bladogłowa zamieszkuje tereny północno-wschodniej Australii, na obszarze ciągnącym się od półwyspu York do północnej części Nowej Południowej Walii.
Jest to średniej wielkości papuga o długości ok.33cm.
W naturze spotyka się dwa podgatunki tego ptaka, z czego bardziej rozpowszechniony jest podgatunek Platycercus adscitus palliceps, który występuje we wschodniej części obszaru, a podgatunek P.a.adscitus jest troszkę mniejszy, bardziej kontrastowo ubarwiony i występuje na półwyspie York. Na wolności papugi te odżywiają się różnymi rodzajami traw, prosem, słonecznikiem, kukurydzą, owocami eukaliptusa i od czasu do czasu różnymi owadami.
Papugi te nie nadają się do hodowli w klatkach, a raczej w przestronnych witrynach, oranżeriach, pokojach wewnętrznych lub ogrodowych wolierach. Jest to bardzo szybki i zwinny ptak, wymagający odpowiednio dużej woliery, której wymiary powinny wynosić co najmniej 4x1,5x2m, częściowo zadaszonej i bez przeciągów. Woliera nie musi być ogrzewana, gdyż są to dość odporne ptaki jak na nasze warunki klimatyczne, a odpowiednio chowane odwdzięczą się nam zapewne potomstwem, gdyż utrzymanie ich nie sprawia większych trudności.
Trzymając ptaki w wolierze powinniśmy karmić je jak najbardziej urozmaiconą karmą. Jako podstawę podajemy im różnego rodzaju prosa, kanar, konopie, owies, kardi, słonecznik, nasiona chwastów oraz owoce i warzywa, a jesienią także dojrzałe owoce czarnego bzu oraz jarzębiny (po przymrozkach).Nie zapominajmy też o świerzych gałązkach do obdziobywania i zieleninie, jak np. gwiazdnica, mniszek pospolity, rdest ptasi itp.
W trakcie okresu godowego zmienia się zachowanie ptaków.
Samczyk często przelatuje z gałęzi na gałąź przed samiczką, rozpościerając pióra ogonowe i strosząc piórka na głowie, pogwizdując donośnym melodyjnym głosem.
Do kopulacji dochodzi wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. Po pewnym czasie samiczka znika w budce lęgowej (25x25x30cm) wyścielonej trocinami, zawieszonej wysoko- dla większego spokoju- i tam jest dokarmiana przez samczyka. Składa od 3 do nawet 8 jaj, które troskliwie wysiaduje przez okres 22-24 dni. Pisklęta, całkiem ślepe i pokryte białym puchem, dość szybko przybierają na wadze i już po upływie około 35 dni opuszczają budkę lęgową. Są jeszcze przez około miesiąc po jej opuszczeniu dokarmiane przez rodziców. Ich zabarwienie jest bardziej matowe niż rodziców, a głowa ma ubarwienie oliwkowo- brunatno- czarne. Określenie płci jest trudne, aczkolwiek możliwe. Młode samczyki mają potężniejsze głowy i szersze w nasady dzioby.
Dorosłe ptaki osiągają 33cm długości ciała, przy czym samiec i samica są ubarwione tak samo. Samiczka różni się od samczyka mniej wyraźnym znakiem zabarwienia na głowie, a u podgatunku P. a. palliceps widać wyraźniejsze jasne pasmo na spodniej stronie skrzydła.
Jest to gatunek papugi, która dobrze chowana i pielęgnowana może dać nam przychówek dwa razy w roku.
Zapraszam wszystkich miłośników ptaków egzotycznych do hodowli tej pięknej kolorowej papugi, która nie jest zbyt częstym gościem w naszych domach.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2010-09-27, 20:06, w całości zmieniany 1 raz
Chcesz wiedzieć jak zarobić? Chcesz być jednym z nielicznych Milionerów?
Chcesz osiągać sukcesy w szkole, pracy, w życiu prywatnym?
TAK? W takim razie to coś dla Ciebie:Złote Myśli - Twoja droga do Sukcesu!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-04-13, 09:32
JC, jak myślisz, czym to może być spowodowane ?
Mam samca rozelli bladogłowej, już dorosły (3 lata) i ma na tyle głowy czerwone piórka. U młodych osobników się to spotyka, ale po przepierzeniu się i dojrzeniu zazwyczaj ten kolor znika Czy często u tych rozell taki przypadek istnieje ze zostają te piórka (kolor) u dorosłych ptaków ?
młode osobniki.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Dołączył: 07 Maj 2008 czyli 5850 dni temu Posty: 2 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2008-05-07, 22:53
Witam to mój pierwszy post na forum. Moje Rozelle zniosły już 2 jajko i po raz kolejny je zniszczyły w czasie niedługim od jego zniesienia... Co zrobić, żeby papugi nie niszczyły jajek i zaczęły je wysiadywać. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuje.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-07, 22:59
Muminas, samica niszczy czy samiec ?
Moze papugom brak czegoś
Podajesz im skorupki jaj, szkielet mątwy (sepia), muszle tłuczone, kostki wapienne
Ptaki mają urozmaicony pokarm ?
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-05-08, 15:00, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5922 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2008-05-08, 13:32
Muminas, Może to być tez spowodowane złą budką lęgową. Być może samica wchodząc no niej skacze z otworu na dno i tłucze jajka. Możesz im zmienić budkę na taką, do której ptak wchodzi po pochyłej, chropowatej desce. Zapobiegnie to tłuczeniu jajek.
Moga to byc też niedobory, tak, jak napisał wanted.
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Dołączył: 07 Maj 2008 czyli 5850 dni temu Posty: 2 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2008-05-08, 19:33
Dzięki za rady, myślę że to nie wina pokarmu... już bardziej skłaniam się do teorii ze złą budką lęgową, będę musiał się temu bliżej przyjrzeć. Jeszcze raz wielkie dzięki. :)
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-08, 20:47
Muminas, złej budki, czyli jakiej ?
U mnie rozelle nie zawsze wybierają standardowe budki dla nich, czasem większe lub mniejsze a i zawsze coś odchowią. W większych budkach jak zauważyłem zazwyczaj znosza więcej jaj oraz młode mają lepszy odchów, więcej miejsca i mniej się wzajemnie brudzą jak i rodzice starają się wszystkie karmić. W mniejszych czasem bywa ze najmłodsze pisklę jest zaniedbywane.
Z resztą budka nie ma znaczenia w zjadaniu jaj. Ja bym tu widział niedobory pokarmowe, witaminowo-mineralne.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 23 razy Dołączył: 29 Sty 2008 czyli 5949 dni temu Posty: 151 Podziękowania: 44/2 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-05-08, 21:16
Muminas Inną przyczyną może być nawyk który trudno będzie wyeliminować ( coś jak skubanie piór). Wtedy możesz spróbować zamieniać jajka naturalne na sztuczne których nie będą mogły zniszczyć, a gdy samica zacznie wysiadywać podłożyć prawdziwe. Jeśli to nie pomoże trzeba je przeparować albo wymienić osobnika który niszczy jajka.
Ostatnio zmieniony przez wanted 2008-05-08, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-23, 09:20
No i doczekałem się młodych w tym roku. Wykluły się 4 sztuki z 6 jaj. Obecnie 3 z nich żyją bo najstarszy w jakiś nie wiadomy mi sposób padł. Był nakarmiony i największy.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-23, 17:34
Cytat:
Szkoda tych trzech, ale i tak gratuluje
Wowo, 1 jajko było puste, 1 nie wyszedł i 1 padł. Nie jest tak żle.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-05-31, 20:45
A tak wyglądają maluchy rozelli bladogłowej.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-03, 22:37
Historia mojej rozelli bladogłowej
Dzisiejszego dnia podczas wchodzenia do pomieszczenia z tymi papugami, rozella - samczyk czmychnoł mi małą luką na poddasze a stamtąd na przestrzeń otaczającą dom bo dzwi na balkon były otwarte. Mała luka wystarczyła, fakt moja wina bo nie zamknołem balkonowych drzwi a tutaj jak nigdy taka sytuacja.
Ptak cały dzień trzymał się pobliża podwórka siedząc w większości na 1 drzewie.
Po moim przyjeżdzie nadal siedział w tym samym miejscu. Wystawiłem samicę w klatce (ptaki mają młode) i zainteresował się nią, przeleciał na inne drzewko. Chciałem go łapac, bo doskonala była pozycja. Nie chciałem jednak ptaka zbytnio spłoszyć i chciałem też poczekac do zmroku, wtedy bym zapewne go złapał z łatwością. No ale ptak wybrał lot w poprzeg podwórka na pobliski orzech.
Z nadzieją że może cudem wróci na balkon strychu, zaniosłem tam samicę i otworzyłem okno do woliery z krzyczącymi młodymi. Ptak się zerwał i leciał w tym kierunku, wywinoł jednak koło i poleciał do pobliskiego sadu gdzie są wielkie drzewa. Ganiałem go z ojcem raz w tę, raz w drugą by zbytnio się nie oddalił od posesji. Samica wydzierała się i samiec był wówczas dostrzegalny w tych drzewach. Z nadejściem zmroku samica ucichła i samiec tez a my straciliśmy go z oczu. Tak więc pozostał jeszcze na wolności. Jutro rano mam zamiar podjąć próbę oraz wystawić ponownie samicę, być może jakieś szczęście się uśmiechnie.
A oto jak pięknie wygląda
na samym środku siedzi.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-04, 21:11
mirass, dzisiaj to już go nie widziałem ani nie słyszałem. Sąsiedzi słyszeli ale zanim wróciłem to już po ptakach. Obecnie zbytnio nie licze na sukces, aczkolwiek jest jeszcze jakaś szansa ze być może przyleci. Koledze wróciła rozella po tygodniu i ją złapał.
Ja mam teraz gorszy problem - MLODE.
Samica sama nie nadarza ich karmić a sa już spore i sporo łykają. Robię specjalnie dla nich karmę jajeczną w większej teraz ilości i podaję praktycznie w przeważającej ilości miękką karmę, głównie owies.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2008 czyli 5922 dni temu Posty: 720 Podziękowania: 67/24 Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2008-06-07, 09:06
wanted, Powinna sobie poradzić, u mnie samica aleksandretty bez problemu sama odchowała 3 duże młode. W razie gdyby nie, to zrób mieszankę z mielonych ziaren, jajka, dodaj ciwepłej wody i możesz młode podkarmić. Podaj to też samicy do miski. Da rade
_________________ Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli!
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-07, 23:44
Wowo, jak na razie to teraz moja interwencja w ten lęg od wczoraj polega na sprawdzaniu stanu młodych i podawania jak najbardziej urozmaiconej karmy oraz w miarę jak najbardziej miękkiej. Zauważyłem że samica stara się bardzo i często przebywa w budce a młode w wolach maja pokarm miej strawiony co jest powodem odchowu przez nią samą jak i starszego wieku maluchów które mogą już być karmione pokarmem w takim stanie.
Wszystko będzie zapewne dobrze.
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Pomógł: 108 razy Wiek: 50 Dołączył: 12 Sty 2008 czyli 5966 dni temu Posty: 12152 Podziękowania: 366/1351 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Wysłany: 2008-06-22, 09:20
Moje tegoroczne młode rozelli bladogłowej wykluwały się kolejno 15,16,18,20 maja- jedno padło a reszta żyje. Papugi opuściły budkę lęgową 18 czerwca- 2 sztuki, a jeden maluch 2 dni póżniej. Dzisiaj zaobserwowałem ze najstarszy z nich- samczyk, podejmuje już próby pobierania samodzielnie pokarmu. Nie jest to samodzielne jedzenie, a raczej próba sprawdzenia jak to jest i pierwsze nauki
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
Mój kanał na Youtube https://www.youtube.com/c...08GuU-Yw/videos
_________________________________________
"Są dwie wspaniałe drużyny w Liverpoolu: Liverpool i rezerwy Liverpoolu." (Bill Shankly)
You`ll never walk alone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum