aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Inne zaburzenia chorobowe - rekonstrukcja dzioba u ptaków

pysia34 - 2010-07-24, 10:16
Temat postu: rekonstrukcja dzioba u ptaków
Obiecałam opisać sposób rekonstrukcji uszkodzonego znacznie dzioba papugi. Często zdarzają sie wśród źle dobranych par dużych papug przypadki agresji względem piskląt. Zdarza się również, że na skutek ingerencji hodowcy i niepokojenia ataki te powodują zejścia śmiertelne, czy też znaczne deformacje u młodych, np. przycięte palce , skubanie młodych, okaleczenia.
U mojego kolegi agresywna samica barwnicy wyrwała sporą część dzioba młodemu samczykowi. Miał wówczas około 2 miesięcy i próbował karmić go samiec. Nie był jeszcze samodzielny i nie mógł samodzielnie jeść. Zwały pokarmu miękkiego który podawał hodowca zalegały w dziobie młodego.
Zdj. 1-4

Po oczyszczeniu przesłałam zdjęcia do Salvetu w Warszawie aby umówić się na rekonstrukcje dzioba. Poczytałam w Internecie niestety niezbyt optymistyczne artykuły i udałam się do Warszawy.
Dr. Przemek Kozanecki przegonił mnie przez pół miasta na zdjęcie rentgenowskie i przystąpił do przyklejenia do pozostałej części dzioba siatkę plastikową zlepioną poxiliną, lub podobnym klejem dwuskładnikowym. Niestety po dwóch dniach zlepiony siatką dziób się rozpadł. Udało mi się wówczas umówić na wizytę do Tomasza Piaseckiego do Wrocławia, który zapoznał się z materiałem zdjęciowym przesłanym na maila. To była moja pierwsza wizyta we Wrocławiu. Pierwszy zabieg wraz z wizytą to były prawie 3 godziny. Czyszczenie, ścinanie dzioba do żywej tkanki i jego rekonstrukcja były trudne i czasochłonne.

Dziób zadrutowano jedną metalową klamrą i uzupełniono masą dentystyczną. Dwa tygodnie później dr Piasecki stwierdził zrost, lecz nierówny u zrębu dzioba, co mogło skutkować brakiem wzrostu.

Więc ponownie naciął do żywej tkanki rozcinając pierwotny zrost i tym razem drutując dwa miejsca aby nie dopuścić do przemieszczenia.

Po trzech tygodniach można było stwierdzić zrost zrębu dzioba a po kolejnych dwóch dziób u nasady odrósł 1mm.
Największym wyzwaniem, było umacnianie dzioba masą. Masa dentystyczna nie jest elastyczna i poprzez to na ruchomym dziobie pomimo drutów ją utrzymujących niestety się odkleja i trzeba było ją kilkakrotnie uzupełniać. Dziób Keysa rekonstruowany w lutym w maju był już zrośnięty i rósł prawidłowo. Jedynie umacniany i uzupełniany o braki w jego górnej części. W czerwcu odrósł już całkowicie – wyrósł z umocnień.
Tomasz Piasecki jest skromnym lekarzem i żadko się chwali. Jak każdy człowiek nie jest nieomylny, i zdaża mu się jak każdemu z nas popełniać błędy. Ówczesna rekonstrukcja pozwoliła na obecnie rekonstruowany dziób tukana w zoo. Dzięki tamtym doświadczeniom tukan odżywia się prawidłowo i normalnie. Pomimo tego, że Keysik 29 sierpnia ubiegłego roku odszedł , na nieznanego dotąd wirusa -żadne sekcje a było ich kilka nie określiły przyczyny śmierci) darzę tego lekarza zaufaniem. Posiada on ogromny potencjał, wiedzę i serce dla zwierząt. Mało osób wie, że pracuje zarówno na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, na jednym z najlepszych wydziałów weterynarii w Polsce (Przyznała dr. Ledwoń z SGGW w Warszawie że mają kilka lat zaległości do Wrocławia) To również prowadzi prywatną praktykę. Jego dzień jest wypełniony od rana na uczelni do wieczora, gdzie nieżadko do 22 przyjmuje pacjentów z całej Polski. Stąd tak trudno go złapać na telefon, lub doprosić się o maila wyniki itp. :-) Po prostu zapracowany człowiek :-) Moje doświadczenia z tym lekarzem są już półtoraroczne a z racji wciąż badanych ptaków dołączanych do moich ptaków jestem tam na bieżąco. Ostatnio otrzymałam dodatnie PBFD z DNA wyizolowanego przez dr. Piaseckiego, potem w przeciągu dwóch tygodni zrobiłam mojej kakadu jeszcze 5 kolejnych badań, na które uzyskałam kolejno 4 ujemne wyniki (Vetlab - Niemcy i Warszawa - dwoma metodami) i ponownie niemieckie laboratorium z materiału genetycznego wyizolowanego na wrocławskiej uczelni. Oba wyniki przeprowadzone w niemieckim laboratorium z własnego pozyskanego z piór dna i dna wrocławskiego się różnią -jeden dodatni drugi ujemny. Obecnie wyjaśniany jest obraz sytuacji. Ptak na nieznaczną ilość wirusa, pozostałe ptaki, pomimo tego że były to zarówno pisklęta od 14 dnia życia , jak i dorosłe ptaki przebywające w ścisłym kontakcie od dwóch lat nieomal z kakadu są ujemne, a samo kakadu jest okazem zdrowia który posiada już 8 wyników z piór na pbfd ujemnych i dwa dodatnie, oraz wynik z krwi ujemny. Izolacja dna we Wrocławiu na uczelni była tak dokładna, że pozwoliła na wykrycie tak minimalnej części wirusa jakiej nie wykryły pozostałe laboratoria. Ptak jest stale monitorowany i kontrolowany. Nie podlega izolacji, a wirus , który wykazały badania pochodzi z okresu kiedy przebywał u Simona największego czeskiego handlarza ptaków, gdzie najprawdopodobniej kakadu miało kontakt z wirusem. Obecnie Baby jest zaszczepiona i oczekuje na ponowne badania kontrolne za pół roku.
Zawiłe czasami perypetie moich ptaków pokazały, że dr Piasecki jest lekarzem o dużym doświadczeniu dokładności i sumienności. Nigdy w najbardziej błachych sprawach nie odmówił pomocy, choć i mi często trudno się do niego dodzwonić. Obecnie oczekuje na rekonstrukcję kości udowej puszek (puchoczób) której Tomasz Piasecki podejmie się po ukończeniu wzrostu kości u pisklaka. Całkowite wywichnięcie stawu biodrowego wraz ze skręceniem kości udowej jest dużym wyzwaniem. Bez tego ptak nie ma szans na egzystencję. Wierzę, że uda się go uratować, choć jeśli pomimo wysyłków nie uda się tego, to nadal będę darzyć szacunkiem lekarza, który chce się tego po namowach podjąć. Reszta kazała pisklaka uśpić. Zresztą sami wiecie, co należy zrobić z takim kurakiem....Ze względu na emocjonalne a nie hodowlane podejście do moich pupili poniosę koszty i odpowiedzialność za taką decyzję.

wanted - 2010-07-24, 14:59

Jestem pełen podziwu dla T.Piaseckiego za wspaniałą pracę która wykonał i swój czas jaki włożył bo efekt jest powalający.
Podziwiam też ciebie za wytrwałość i odpowiednie podejście do sprawy. Nie jednak osoba w kraju już by odpuściła i nie starała by się ptaka ratować pozwalając mu na śmierć lub sama by go uśmierciła czy udała się z tym do weterynarza.
Pełen szacun i podziw oraz bardzo dziękuję ze napisałaś ten tekst na moją prośbę.

jola - 2010-07-24, 16:22

:-) pamiętam tą sytuację gdy pysia 34 szukała porady w sprawie Keysa wśród hodowców na różnych forach i też z przykrością czytałam jak znani hodowcy proponowali uśpienie ptaka bo po co, niewarto itp.... Fakt takiego weterynarza z powołania znaleść to jak perełkę w muszli ale są wśród nas te perełki.Byłam pełna wiary że Keys z tego wyjdzie przy obecnej technologii i weterynarza z powołania ale zasmucił mnie fakt ,że ptaka jednak zabił wirus.
pysia34 - 2010-07-24, 20:10

Jolu przy obecnej technologii nie udało sie do dzisiaj wyjaśnić śmierci Keysika :-( Cieszę się bardzo, z tego, że dzięki temu, że uparłam się ratować tamtą lorę dzisiaj tukan w zoo ma sprawny dziub :-) Nie zawsze warto myśleć kategoriami "warto czy nie warto" Nawet Rosołek myślę, pomógł , bo nikt w Polsce nie pokusił się jeszcze do tej pory o próbę walki z PBFD, tak jak to zrobił Piasecki.
syju - 2010-07-25, 00:42

pysia34 to mozesz zaprosić Tomka na forum, wiem że jest zajęty ale myśle że kilka minut w tygodni by znalazł.
pysia34 - 2010-07-25, 08:15

Syju powiem wprost ...nie śmiałabym
Z prostej przyczyny, znam rozkład jego dnia pracy - ogólnie bo jednak często bywam i dzwonię
Wiem jak mało czasu ma ten lekarz dla "siebie"
Przemęczony zaganiany zapewne już jest nieraz, chociaż jest młody pełen zapału i werwy. Często dzwonię do Niego w różnych sprawach w tych pilnych łapię Go nieraz nocą przed 22 jak wraca z gabinetu, gdzie ludzie godzinami czekają denerwując się ze swoimi zwierzętami szukając pomocy. Wiem, jak trudno znaleźć Mu czasami czas na wysłanie zwykłych wyników, czy też mailową konsultację. Do tego znam jego pogląd na udzielanie takich rad telefonicznie. Nie raz oberwało mi się już za ciągnięcie za język, w takich czy innym przypadku :-) Zacytuję: "robi pani najgorszą z możliwych rzeczy - usiłuje pani leczyć przez internet...." Sama zresztą byłam udziałem kłótni a właściwie waśni, gdzie posądzono ,mnie o przekaz z szumem w dawce leku do nebulizacji, którą tym razem lekarz podał własnoręcznie napisaną na kartce.
W ciągu kilku najbliższych dni będę z pewnością u dr. Piaseckiego i przekażę mu zaproszenie, ale nie oczekujcie ode mnie , ze będę go do tego namawiać :-) Bo uważam że jego czas jest bardzo cenny... To doświadczony, nie bojący się nowości lekarz który byłby złotem na forum, ale gdzie je wetknąć w czasie tak zapracowanego człowieka....

yotan - 2010-07-25, 22:09

pysia34, na czym polegają próby walki dra Piaseckiego z PBFD? I co to za szczepionka, którą zaszczepiona jest ta kakadu? Przeciwko czemu?
pysia34 - 2010-07-25, 23:17

Podjęte próby dotyczą leczenia Rosołka -lory z Czerniakowskiej rzekomo wyskubanej, z bardzo jak się okazało zaawansowanym PBFD. Szczepionka , którą szczepiłam ptaki w celu zwiększenia odporności to Zylexis, kiedyś zwany jako Baypamun. W przypadku mojego kakadu zaszczepiona dwoma ampułkami, w odstępie tygodniowym. Pozostałe ptaki zapobiegawczo szczepiłam już w ubiegłym roku. Wówczas jedna ampułka na dwa ptaki. Coś jak delbeta w wojsku-wzmacnia odporność. Sprawdzone, stosowane przez doktora. Natomiast leczenie rozpoczęło się Zylexisem a zakończyło interferonem. Niestety u papugi wystąpił wstrząs i padła po 3 dawce leku. Interferon gamma kurcząt to bardzo drogi lek sprowadzony z USA wraz z białkiem, które jest jego nośnikiem.tutaj więcej po ludzku o interferonie http://www.noni.com.pl/interferon.html Interferony stosuje się również u ludzi w terapiach rakowych. Więcej napiszę, gdy otrzymam rozliczenie wydatków. Niestety lora wielka choć obrosła w pióra miała już tak zaawansowane PBFD , że w tkankach było więcej wirusa niż tkanek jak się okazało post morte :-( . Interferon pozostał, i gdyby ktoś miał duże papugi z PBFD do podjęcia próby leczenia (60% szansy na przeżycie) To interferon wraz z białkiem jeszcze jest i można taką próbę podjąć.
wanted - 2016-11-18, 20:12

Widziałem już rekonstrukcję dzioba u orła.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group