aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Kury udomowione - Czubatka staropolska

sroszkowski - 2008-01-21, 18:05
Temat postu: Czubatka staropolska
Niniejszy projekt wzorca „czubatki staropolskiej (polskiej kury dworskiej)” prezentuję jednocześnie na trzech forach internetowych, a więc Forum „Woliery”, "Polskim Kurniku" oraz „Aviornis…”, a także planowany jest jego druk w dostępnych czasopismach dla hodowców. Uważam, że akurat ten temat jest bardzo ważny dla polskiej hodowli drobiu rasowego i powinien funkcjonować poza podziałami i poza "konkurencją".

Miło mi też jest oznajmić, że Polski Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego powierzył mi zaszczytną misję przewodzenia komisji standaryzacyjnej ds. drobiu przy PZHGRiDO. Została też podpisana stosowna umowa między Wydawnictwem Zagroda a PZ na wydanie Wzorców Rasowych.

Procedura przy zatwierdzaniu wzorców będzie następująca.
1. Publikacja propozycji wzorców czubatki staropolskie (polskiej kury dworskiej) i liliputa polskiego – grudzień 2007–styczeń 2008.
2. Dyskusja na propozycją wzorców – do końca 2008.
3. Prezentowania dorobku hodowlanego hodowców na wystawach zarówno polskich jak i zagranicznych – 20007, 2008 i 2009 rok.
4. Wpisanie wzorców do polskich standardów –koniec 2009 roku.

Chcę nadmienić, że zarówno czubatki staropolskie jak i liliputy polskie były już w tym sezonie prezentowane na dwóch bardzo ważnych wystawach zagranicznych – w Sebnitz (Niemcy) oraz w Budapeszcie, spotkały się z dużym zainteresowaniem zagranicznych hodowców i zostały bardzo wysoko ocenione zarówno przez niemieckich jak i węgierskich sędziów. Niestety nie dane nam było, z oczywistych powodów, wystawiać ptaków na polskich wystawach.

Wzorce zostały przygotowane siłami członków Stowarzyszenie Hodowców Drobiu Rasowego – Czubatka Polska. Nazwa „czubatka staropolska” jest autorstwa Dawida Szikory. Jest też grono zwolenników innej polskiej historycznej nazwy – „polska kura dworska”. To hodowcy Stowarzyszenia - Czubatka Polska zadecydują, jaka będzie jej ostateczna nazwa, a Komisja Standaryzacyjna ją tylko zatwierdzi. Wzorzec czubatki staropolskiej jest autorstwa Jarosława Wartacza. Wizerunki kur namalował Łukasz Włodarczyk, na które Wydawnictwo Zagroda uzyskała prawa autorskie.

Proszę o kulturalną i rzeczową dyskusję ponad podziałami na temat wzorców naszych starodawnych ras drobiu. Poniższy tekst to jedynie propozycja. Można jeszcze wiele w nim zmienić. Ostateczną decyzję jednak, po wysłuchaniu wszystkich opinii, podejmie Komisja Standaryzacyjna, na wniosek hodowców SHDR-CZP, a więc specjalistycznego klubu zajmującego się koordynacją hodowli polskich ras kur, a także po wysłuchaniu opinii szerokiego grona hodowców, w tym użytkowników tego forum.

PS. Wizerunki kur zostaną wklejone w terminie późniejszym.
pozdrawiam
Stanisław Roszkowski

CZUBATKA STAROPOLSKA (Polska Kura Dworska?) – propozycja wzorca,

Pochodzenie: Polska

Są to kury czubate w typie średnio-ciężkim , krępej budowy, o bogatym upierzeniu, żywym temperamencie, dobrym przystosowaniu do chowu wolno-wybiegowego.
Kogut waży od 2,5 do 3 kg, kura od 1,8 do 2,5 kg.
Nieśność na poziomie 150 – 170 jaj rocznie, barwa skorupki kremowa.

OCENA
Głowa: średniej wielkości, sprawiająca wrażenie krótkiej
Dziób: raczej krótki mocny, prosty, barwy żółtej do rogowej
Grzebień: pojedynczy lub różyczkowy średni, proporcjonalny w stosunku do głowy, ściągnięty do przodu – tworzy duży
fałd, który jednak nie opada na dziób
Oczy: duże wyraziste, pomarańczowe
Podbródek: czerwony, nieopierzony
Policzki: czerwone, nagie
Zausznice: małe, gładkie, przylegające, czerwone, dopuszczalne ślady niewielkiego zabielenia
Dzwonki: średnio-duże, podłużne, o zaokrąglonych końcach
Czub :średniej wielkości w kształcie połowy kuli, złożony ze sztywnych piór ułożonych do
Tyłu.
Szyja: mocna, szeroka, o bujnej grzywie
Grzbiet: krótki, ramiona przykryte piórami grzywy, pióra siodła bujne, długie
grzywa przechodzi bezpośrednio w siodło
Ogon: szeroki, bogato upierzony, bardzo liczne sierpówki, noszony pod kątem 70 – 90 stopni
Pierś: szeroka, pełna, nieco uniesiona
Brzuch: wyraźny, dobrze wypełniony
Skrzydła: zwarte, przylegające, noszone ukośnie
Uda: widoczne, dobrze opierzone, silne
Nogi: mniej niż średniej wysokości, czteropalczaste raczej szerokiej postawy, żółte do
Czarno-żółtych, zależnie od barwy upierzenia
Upierzenie: przylegające, bez poduszek, pióra szerokie i długie

UWAGI DO OCENY KURY

Mniejsza od koguta, ma mniejszy grzebień, krótsze i bardziej zaokrąglone dzwonki, bardziej wydłużoną sylwetkę, wyraźniej zaznaczony brzuch, ogon otwarty noszony nieco niżej niż u koguta, skrzydła wyżej noszone, czub kury jest większy, nieco spłaszczony z góry, pióra rosną nie tylko do tyłu ale również na boki.

DUŻE WADY

Prosty grzebień, długi grzbiet u koguta, mały, zamknięty, nisko noszony ogon, broda, pióra na skokach i palcach, rozetowy lub stojący czub, miękkie i opadające pióra czuba.

UBARWIENIE

Kuropatwiane złociste:
Kogut: pióra głowy brązowe, przechodząc w siodło rozjaśniają się do barwy złocistej, pióra siodła złociste z czarnym rysunkiem po obu stronach stosiny, stosina jasna.
Plecy czerwono-bordowe, pokrywy skrzydeł w tym samym kolorze ale ramiona czarne.
Lotki pierwszego rzędu czarne, wewnętrzne chorągiewki z pomarańczowym lusterkiem.
Lotki drugiego rzędu szaroczarne. Siodło złociste, z czarnym rysunkiem, jak na grzywie.
Sterówki i sierpówki czarne z intensywnym zielonym połyskiem. U nasady ogona widoczne jasne pióra puchowe. Pierś czarna z zielonym połyskiem, dopuszczalne niewielkie złote nakrapianie, brzuch szaroczarny, podudzia czarne.
Kura: głowa i szyja żółta z czarnym rysunkiem, pierś łososiowa, pozostałe części ciała szarobrązowe
U odmiany srebrzystej kolor złocisty i czerwony, zastąpiony jest białym.
U odmiany kuropatwianej niebieskiej kolor czarny zastąpiony jest niebieskim – rysunek złocisty lub srebrzysty bez zmian.
U odmiany kuropatwiej jastrzębiatej kolor czarny zastąpiony jest jastrzębiatym, przy czym rysunek prążkowania występuje na całym upierzeniu.

Czarne:
Całe ciało ubarwione jednolicie czarno z intensywnym zielonym połyskiem, dopuszczalna niewielka ilość białych piór w czubie. Połysk u kury mniej intensywny.

Białe: jednolicie białe upierzenie, dopuszczalny lekko żółtawy odcień grzywy, siodła i skrzydeł koguta.

Jastrzębiate: całe ciało prążkowane, przy czym prążki są dosyć szerokie, pióra niebiesko-czarne lub żółte w białe prążki.

Maślane: jednolite jasnożółte pastelowe upierzenie, grzywa, siodło i skrzydła koguta ciemniejsze i z połyskiem, ogon jasny.

Popielate: szaro-popielate upierzenie całego ciała, szyja i ogon ciemniejsze. Pokrywy skrzydeł koguta w kolorze niebieskim lub złocistożółtym.

Pstrokate: plamiste lub nakrapiane na kuropatwianym tle.

Poza tym przepiórcze, złocisto-szyje, srebrzysto-szyje, brzozowe.

Opracował: Jarosław Wartacz
Stowarzyszenie Hodowców Drobiu Rasowego – Czubatka Polska


Krótki prywatny komentarz autora:
Upieram się przy twierdzeniu, że broda nie jest pierwotna tylko nabyta od czubatek polskich. Znam te kury od lat, i wiem, że do ich wytępienia przyczyniły się wypierające krzyżówki z kogutami czubatki polskiej ok. 10 lat temu. Poza tym to jest wzorzec, do którego mamy dążyć, a nie dostosowywać go do posiadanego materiału.
Jeśli zdecydujesz inaczej należy w punkcie „ podbródek” zapisać zamiast „ nieopierzony” – „dopuszczalna niewielka broda”, a w punkcie „dzwonki”- „u brodatych mniejsze ale całkowicie widoczne”
JW

sroszkowski - 2008-01-22, 11:38

Tak jak zapowiadałem wklejam rysunki Łukasza Włodarczyka, który przygotował je pod kątem właśnie wzorca. Inspiracją były dla niego kury, które hodował, a zwłaszcza sławny na forum Woliery "Bażancik", którego zdjęcie pozwalam sobie również zamieścić.

Doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że mogą być różne gusta hodowców i każdy z nas ma pewnie jakieś tam wyobrażenie, jak czubatka starpolska powinna wyglądać. We wzorcu trzeba jednak precyzyjnie podać wszystkie cechy charakterystyczne danej rasy. I tak zaproponowaliśmy alternatywnie dwa rodzaje grzebienia, co jest praktyką niedopuszczalną (a w każdym razie ja nic o tym nie wiem) w jakimkolwiek zachodnim standardzie.

Dobrze, że w ogóle taki wzorzec powstał i może przyczyni się on do stworzenia nowej polskiej rasy drobiu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby powstały inne propozycje wzorców, w oparciu o indywidualne doświadcznia poszczególnych hodowców.

Łukasz, moje ułony aż do samej ziemi, za to, że to co wspólnie zaczeliśmy, staramy się doprowadzić do końca.

Dawid - 2008-01-22, 12:46

Uważam, że wzorzec jest co najmniej krzywdzący dla czubatek staropolskich. Zostały w nim bowiem pominięte specyficzne odmiany, które na rysunkach umieścił Łukasz. Mam na myśli kury brunatne, które jako jedne z najbardziej specyficznych odmian czubatek staropolskich winny być umieszczone w standardzie. Ponadto pragnę zauważyć, iż we wzorcu nie zostały umieszczone barwy: pszeniczna i srebrzysto-pszeniczna, chyba, że są to ,, złocisto-szyje, srebrzysto-szyje” . Niestety nie wiem jak wygląda odmiana „maślana”.
Zastrzeżenia mam również co do pstrokatości, która w wzorcu występuje tylko i wyłącznie ,,na kuropatwianym tle”. Tak nie jest spotykane kiedyś były, a dziś już niestety takich osobników jest coraz mniej, czubatki pstre brzozowe i pszeniczne.

sroszkowski napisał/a:
Upieram się przy twierdzeniu, że broda nie jest pierwotna tylko nabyta od czubatek polskich.


Jedną z cech specyficznych dla rodzimych odmian kur jest właśnie broda. Sam M.Trybulski w 1925r dokonując opisu krajowych kur czubatych, zauważa, że: ,,większość nie posiada brody (pierzastej), natomiast spotykają się sztuki zarówno z gładkiemi, jak i opierzonemi stopami”
,,Większość” nie oznacza, że wszystki ptaki nie miały brody, część z nich bez wątpienia ją posiadała. Proszę również zwrócić uwagę na fragment dotyczący opierzenia nóg.
Niektóre z występujących osobników posiadały również unikalny typ opierzenia nóg specyficzny jedynie dla kur Pawłowskich.

” Dobrze, że w ogóle taki wzorzec powstał i może przyczyni się on do stworzenia nowej polskiej rasy drobiu.”

Ja bym wolał, aby przyczynił się on do odtworzenia i zachowania całej występującej różnorodności krajowych kur czubatych, nazwanych przeze mnie czubatkami staropolskimi.
Bardzo ważne jest aby ocalić od wyginięcia te wspaniałe starodawne odmiany, a nie utrzymywać jedynie czubatki barwy kuropatwianej. Mam również wielką prośbę dotyczącą mieszańcowania czubatek z innymi rasami. Otóż proszę, aby takie osobniki nie były nazywane czubatkami staropolskimi, ani by nie obejmował ich jakikolwiek standard.

Na koniec jeszcze jedna uwaga dotycząca zachodnich standardów.
sroszkowski napisał/a:
I tak zaproponowaliśmy alternatywnie dwa rodzaje grzebienia, co jest praktyką niedopuszczalną (a w każdym razie ja nic o tym nie wiem) w jakimkolwiek zachodnim standardzie.

De facto wiele zachodnich wzorców (nie tylko niemieckich, na które się Pan z lubością powołuje) uwzględnia dwa rodzaje grzebienia występującego w jednej rasie. Myślę, że najlepszym przykładem do zilustrowania tego zagadnienia będą minorki.

wanted - 2008-01-22, 13:07

Ja tu zapewne wiele do tego tematu nie wniosą, ale bardzo cieszy fakt, ze wkońcu powstał wzorzec naszej rodzimej rasy kur i że terz wszystko z nią związane będzie szło już ku lepszemu.
Aeterna - 2008-01-22, 14:08

Łukasz, przepiękne rysunki i Bażancik .. ten kogut zawsze mnie rozczula :-)

Dawid, dziękuję za bezcenne uwagi. Nie chowam czubatek staropolskich, ale bardzo mnie ta rasa interesuje i z nadzieją liczę na jej upowszechnienie :-)

Kamilek - 2008-01-22, 16:09

Dlaczego pan uważa że czubaty staropolskie mogą być tylko z grzebieniem zwykłym :?: Z tego CO wiem to Bażancik miał różyczkowy miał brodę a co do kolorów wg mnie powinny mieć taką paletę jak kurki przedstawiane na forum woliery czyli od białych do jastrzębatych i różnego rodzaju brunatności i czerwoności a po za tym zgadam sie z Dawidem że nie powinny mieć żadnych dolewek krwi a szczególnie innych ras i niech będą taki mało szlachetne ale za to jakie kolorowe i piękne :idea:


A Łukaszu twoje rysunki piękne :mrgreen:

Aeterna - 2008-01-22, 16:39
Temat postu: Re: Czubatka staropolska - polska kura dworska
sroszkowski napisał/a:
Chcę nadmienić, że zarówno czubatki staropolskie jak i liliputy polskie były już w tym sezonie prezentowane na dwóch bardzo ważnych wystawach zagranicznych – w Sebnitz (Niemcy) oraz w Budapeszcie, spotkały się z dużym zainteresowaniem zagranicznych hodowców i zostały bardzo wysoko ocenione zarówno przez niemieckich jak i węgierskich sędziów. Niestety nie dane nam było, z oczywistych powodów, wystawiać ptaków na polskich wystawach.


Gratuluję.
Chętnie poznam wyniki wystawy i obejrzę zdjęcia.
Z góry dziękuję za zaspokojenie ciekawości.

sroszkowski napisał/a:
Upieram się przy twierdzeniu, że broda nie jest pierwotna tylko nabyta od czubatek polskich. Znam te kury od lat, i wiem, że do ich wytępienia przyczyniły się wypierające krzyżówki z kogutami czubatki polskiej ok. 10 lat temu. Poza tym to jest wzorzec, do którego mamy dążyć, a nie dostosowywać go do posiadanego materiału.
Jeśli zdecydujesz inaczej należy w punkcie „ podbródek” zapisać zamiast „ nieopierzony” – „dopuszczalna niewielka broda”, a w punkcie „dzwonki”- „u brodatych mniejsze ale całkowicie widoczne”


Nie bardzo rozumiem.

Używał Pan Bażancika, koguta podarowanego Panu przez Łukasza. Bażancik, z tego co wiem miał brodę i do tej pory nie spotkałam się z zastrzeżeniami z Pana strony odnośnie cech przez niego przekazywanych. Wręcz przeciwnie, kogut zyskał niemałą sławę :-)

sroszkowski - 2008-01-22, 17:11

Proszę o dokładne przeczytanie wzorca. Te słowa wypowiada i podpisuje się pod nimi Jarosław Wartacz w swoim małym komentarzu, a nie ja.
Jeżeli mogę prosić obsługę forum o wytłuszczenie tego dopisku autora wzorca będę zobowiazany, bo ja nie mam uprawnień do zmian.

Aeterna - 2008-01-22, 17:40

sroszkowski napisał/a:
Proszę o dokładne przeczytanie wzorca. Te słowa wypowiada i podpisuje się pod nimi Jarosław Wartacz w swoim małym komentarzu, a nie ja.
Jeżeli mogę prosić obsługę forum o wytłuszczenie tego dopisku autora wzorca będę zobowiazany, bo ja nie mam uprawnień do zmian.


Dziękuję. Rzeczywiście umknęła mi ta informacja, a "autora" odebrałam jako autora postu, a nie wzorca.

Nadal jestem bardzo ciekawa wyników, bo z tego co Pan pisze, jest się czym pochwalić, a temat czubatek staropolskich budzi wiele emocji i zainteresowania.

Liczę na bliższe informacje i z góry dziękuję :-)

sroszkowski - 2008-01-22, 18:31

Niestety nie mam zdjęc z Budapesztu, bo w tym czasie byłem w Tajlandii, a kurki zawieźli moi koledzy z warszawskiego związku i nie zadbali o zrobienie fotek. Wystawiłem wtedy: parę zielononóżek, parkę liliputów i parkę czubatek staropolskich. Dwa moje ptaki zostały ocenione na 96 punktów.

Ostatni raz na zagranicznej wystawie prezentowane były polskie zielonóżki kuropatwiane w 1932 roku. zdobyły wtedy złoty medal. Jeżeli znacie jakiegoś innego hodowcę, który od tamtego czasy prezentował polski drób za granicą to proszę o informację.

Faktycznie dałem ciała z dwoma rodzajami grzebienia. W standardach co najmniej kilka ras ma wariantowe grzebienie, choćby gołoszyjki. Pomyliłem się, przepraszam.

Na temat, które czubatki są "prawdziwe", a które nie, a także jak to jest z tych ich autentycznością piszę osobny materiał, bo to jest sprawa, która jak widzę jest traktowana przez niektóre osoby wręcz ortodoksyjnie. Wkrótce ukaże się na łamach Woliery, a wcześniej w biuletynie klubowym, który właśnie zsyłam do druku. Ten watek będzie jedynie częścią dużego materiału Qvo vadis czubatko staropolska, który ukaże się, mam nadzieję, równolegle w kilku czasopismach. Tam też opiszę swoją drogę dochodznie do celu.

Przy okazji mała dygresja.

Przed chwilą zadzwonił do mnie kolega i spytał się, dlaczego rozdrabniam się z dyskusją o czubatce staropolskiej na kilku forach, zamiast pilnować swojego, wolierowego. Odpowiedziałem mu, że odtworzenie polskich ras kur, rejestracja, popularyzacja tych ras za granicą, a w końcu wpisanie ich do standardu eropejskiego jest dla mnie wielką misją i wielkim marzeniem. Dlatego wykorzystam każdą okazję, nawet konkurencję, a w końcu choćby diabła, aby osiągnąć swój cel, bo to jest szczytny i godny cel. Będę szukał sojuszników gdzie tylko to będzie możliwe.
Stąd moja tu obecność.

Aeterna - 2008-01-22, 20:31

sroszkowski napisał/a:
Dlatego wykorzystam każdą okazję, nawet konkurencję, a w końcu choćby diabła, aby osiągnąć swój cel, bo to jest szczytny i godny cel. Będę szukał sojuszników gdzie tylko to będzie możliwe.
Stąd moja tu obecność.


No cóż ... dziękuję, to wiele tłumaczy.

Kamilek - 2008-01-25, 13:22

CO do czubatek to jakie wg was są najładniejsze kolory i z brodą czy z dzwonkami :?:
Mateusz - 2008-01-26, 16:05

Mi podobają się kolory: bursztynowy, srebrzysto-brunatne, brzozowe i brzozowe pstrokate.
Aeterna - 2008-01-26, 19:59

Bursztynowe 8-) Jestem zakochana w pewnym bursztynowym koguciku :mrgreen:

Poza tym te kurki mi się w ogóle bardzo podobają, bez względu na kolor i bardzo kibicuję rozwojowi tej rasy :-D

Aeterna - 2008-01-26, 20:12

Chodzi mi o nieżyjącego już, niestety, Bażancika :-)
Kamilek - 2008-01-26, 20:14

ale Ci dwaj chłopcy to jego synowie czyli prawie to samo wg mnie mahoń jest śliczny ale wysiada przy bursztynie :mrgreen: :shock:
Aeterna - 2008-01-26, 20:17

Wiem, że to jego synowie ;-)

Bursztynowy jest absolutnie bezkonkurencyjny, ale i tak wysiada przy tacie, przynajmniej na razie :-)

Może Łukasz wklei jakieś zdjęcia najsłynniejszego koguciora ? :-D

Aeterna - 2008-01-30, 14:58

Wracałam , niedawno, z miasta. Po drodze, jak zwykle przejeżdżalam przez sasiednią wioske i ... przeżyłam szok :shock: Na drogę wyskoczyła czarna kurka z czubkiem, wielkości prawie towarowej, przysadzista, na krótkich nogach. Jutro muszę podjechac tam z aparatem i przedstawić Wam do oceny :-D
Kamilek - 2008-01-30, 15:07

Aeterna, bierz aparat i portfelik może uda CI sie ją wysępić miejmy nadzieję że jest ich o wiele więcej :shock: :shock: :shock: :mrgreen:
Aeterna - 2008-01-30, 15:33

Kamiklo, na pewno pojadę, ale z portfelem dopiero kiedy /jeżeli zbierze pozytywne opinie od Was :-D
Podejrzewam, że to jakiś mixik, bo nie widziałam tu zadnych , choćby przypominających staropolskie, ale kurka jest bardzo ładna i zainteresowała mnie :-D

Kamilek - 2008-01-30, 15:53

Ja jestem na TAK ciekawe co powie na temat tej kurki Dawid miejmy nadzieje że to cz staropolska :-o
sroszkowski - 2008-02-02, 22:02

Poniżej wklejam fragmenty mojego artykułu "Qvo vadis czubatko staropolska (dworska)?", który niebawem ukaże się równocześnie nie tylko w „Wolierze” ale także i innych fachowych czasopismach, w tym w F&F. Wcześniej w całości został on zamieszczony w biuletynie Stowarzyszenia Hodowców Drobiu Rasowego - Czubatka Polska, który został własnie rozesłany klubowiczom.




Zatrzymam się na chwilę nad jednym, dość mocno zakorzenionym poglądem, że kiedyś istniała w Polsce jakaś „idealna” czubata kura polska. Przy okazji podawany jest przykład Lubelszczyzny jako ostoi tego, co naprawdę nieskażone i pierwotne. A wszelkie próby kojarzenia kur spotykanych na wsiach kur czubatych na przykład z zielononóżką są uznawane za świętokradztwo i wręcz potępiane jak zbrodnia.
Oto, co podaje Witold Pruski - „Hodowla Zwierząt Gospodarskich w Królestwie Polskim w latach 1815–1918”:
„Do przodujących hodowli kur należała również ferma Bronisławy Zbyszewskiej w Markuszowie pod Puławami (miasto to leży na Lubelszczyźnie w sąsiedztwie Kurowa); hodowała ona tam Kochinchiny i Brahmaputry, które demonstrowała na wystawie w Lublinie w 1860 r. Fermy drobiarskie, w których hodowano z całą pewnością uszlachetnione już wieloletnią pracą hodowlaną rasy, prowadzili też Jan Taraszkiewicz w Służewie pod Warszawą, Leokadia Woroniecka w Rejowcu, Józef Kotarbiński w Czernikach w Radzyńskiem, Franciszek Kierglewicz ze Skokowa, Albin Koch i Adela Szalewska. Najpoważniejszą hodowlą drobiu przed reformą uwłaszczeniową była ferma w Wilanowie pod Warszawą, założona w latach pięćdziesiątych XIX wieku przez Aleksandrę Potocką, żonę Aleksandra Potockiego, właściciela Wilanowa. Okazy drobiu z Wilanowa nagradzane były w 1859 r. na wystawach w Warszawie i Łowiczu".
We wszystkich tych fermach prowadzono coś w rodzaju pierwszej planowej hodowli oparciu o zagraniczny materiał, chociaż tak zwane „dworskie kury polskie” stanowiły pokaźny odsetek hodowanego pogłowia.
Ten sam autor pisze dalej:
„Na podstawie wzmianek, jakie spotyka się w dawnej literaturze, odnosi się wrażenie, że pospolite kury polskie stanowiły wielką mieszaninę najrozmaitszych typów i ras, a ustalonych odmian krajowych raczej nie było. Dawni autorzy skłonni są uważać za najbardziej autochtoniczne k u r y c z u b a t e o upierzeniu raczej jednostajnym, z czubem z reguły jaśniejszym. Na starych obrazach też widuje się przeważnie kury czubate.
I dalej:
„Kury krajowe uszlachetniano sprowadzanymi z zachodniej Europy: kochinchinami, Brahmaputrami, creve coeur’ami, houdanami, dorkingami, kogutami włoskimi, hiszpańskimi i innymi rasami.”
Jakby na potwierdzenie tych słów Albin Kohn (Drób, czyli hodowanie ptactwa domowego, Warszawa, 1858 roku, str. 124 -126) podaje ciężar drobiu różnych odmian:
„czarny polski kogut 3-letni – 5 funtów i 12 łutów (funt = 0.41 kg, łut – 12.9 g.), polski kogut złotego połysku 5 f., polska kura złotego połysku 3 f. 16 ł., polska kura z czubkiem kulistym (najprawdopodobniej współczesna czubatka polska – przyp. STR) 3 f., (...), kogut malajski bażantowy 2-letni – 7 f., kura malajska – 3 f., kura nakrapiana z Surmii 2-letnia – 5 f., 24ł”.
Już wtedy więc polskie autochtoniczne kury czubate udoskonalano nie tylko kochinchinami (współczesne kochiny), ale także kurami bojowymi w typie malajskim. Nikt mi nie wmówi, że te uszlachetnione już na Zachodzie rasy nie trafiły za pośrednictwem wspomnianych wyżej przodujących ferm drobiu na włościańskie podwórka. Przecież po to je tam trzymano – aby propagować postęp w rolnictwie. Idea krzewienia wiedzy przez co światlejsze jednostki była w XIX wieku bardzo popularna.
Spotykane więc dzisiaj na polskich wsiach czubatki staropolskie, nazywane też czubatkami dworskimi („dworki”), która to nazwa zaczyna sobie zdobywać coraz większą popularność, nie są ani wcale pierwotne, ani nieskażone. Na dodatek, w wyniku sprowadzenia po II wojnie światowej tzw. kur towarowych, czyli sasexów, Rohde Island Red czy leghornów mamy do czynienia z jednym wielkim koglem – moglem.
Co mają w takiej sytuacji zrobić polscy hodowcy marzący o odtworzeniu staropolskich ras drobiu? Moim zdaniem powinni przestać toczyć jałowe spory o „prawdziwości” jakiejś mitycznej czubatki staropolskiej, która do niczego nie doprowadzi, siąść wspólnie do stołu i zastanowić się, jaki typ wydaje im się najbardziej autochtoniczny, odpowiada im gustom i po prostu zacząć tę czubatkę hodować. Zawsze to będzie jakiś kompromis.
Innego wyjścia ja nie widzę.

Na razie polscy hodowcy spierają się, która czubatka jest „prawdziwa”, a zapominają, że aby się kłócić, to trzeba mieć „fizyczny przedmiot do kłótni”. Czubatki staropolskiej (dworskiej) po prostu jeszcze nie ma. Od ponad półtora roku trwa wielka dyskusja o czubatce staropolskiej (dworskiej), a ilu hodowców tak naprawdę zaczęło pracę hodowlaną z prawdziwego zdarzenia?

Aeterna - 2008-02-02, 22:12

sroszkowski napisał/a:
Co mają w takiej sytuacji zrobić polscy hodowcy marzący o odtworzeniu staropolskich ras drobiu? Moim zdaniem powinni przestać toczyć jałowe spory o „prawdziwości” jakiejś mitycznej czubatki staropolskiej, która do niczego nie doprowadzi, siąść wspólnie do stołu i zastanowić się, jaki typ wydaje im się najbardziej autochtoniczny, odpowiada im gustom i po prostu zacząć tę czubatkę hodować. Zawsze to będzie jakiś kompromis.
Innego wyjścia ja nie widzę.
Na razie polscy hodowcy spierają się, która czubatka jest „prawdziwa”, a zapominają, że aby się kłócić, to trzeba mieć „fizyczny przedmiot do kłótni”. Czubatki staropolskiej (dworskiej) po prostu jeszcze nie ma. Od ponad półtora roku trwa wielka dyskusja o czubatce staropolskiej (dworskiej), a ilu hodowców tak naprawdę zaczęło pracę hodowlaną z prawdziwego zdarzenia?



Zgadzam się w 200% i podpisuję czterema łapami ;-)
Mam nadzieje, że t piękne kurki trafią pod strzechy, a zdobycie materiału zarodowego przestanie być wyczynem godnym zapisania w Księdze Rekordów :mrgreen:

Wracając do "mojej" czubatki. Krążę od dwóch dni dookoła miejsca, w którym ja spotkałam i dzisiaj udało mi się zlokalizować gospodarstwo, z którego musiała wyjśc na wycieczkę. Krok po kroczku zbliżam się do celu i mam nadzieję, że uda mi się pstryknąc choć parę fotek 8-)

Dawid - 2008-02-03, 11:06

Szanowny Panie,

,,Prawdziwa” i ,,idealna” czubatka staropolska istniała w kraju, o czym postaram się dowieść w następnej części postu. Na początek jednak postaram się odnieść do Pana słów dotyczących prób mieszania rodzimych kur czubatych z zielononóżkami. Ja jako wielki zwolennik hodowli rasy w czystości uważam to za, co najmniej, profanację. Jest to rzecz ogromnej wagi, albowiem dotyczy rasy restytuowanej, a w takim przypadku wszelkie próby mieszańcowania krajowego materiału z jakąkolwiek inną rasą nie zasługują na nic innego niż potępienie i nie traktowanie poważnie hodowli, w której dominują ptaki będące mieszańcami.
Został Pan obdarzony swoistym kredytem zaufania przez hodowców, którzy darowali Panu ptaki i pokazali gospodarstwa, w których znajdował się cenny materiał. Myślę, że Ci ludzie, gdyby tylko mieli świadomość tego co stanie się z tym materiałem na pewno nie wspomogli by Pana w pozyskaniu tego materiału. Sądzę również, że ma Pan wobec tych ludzi ogromny ,,dług wdzięczności” i jeśli tylko pojawi się ktoś kto poprosi o materiał winien Pan się z nim podzielić, tak jak inni uczynili to z Panem sądząc, że ptaki trafią w przysłowiowe ,,dobre ręce”. Niestety jednak jak pokazał czas Pan znacznie obniżył wartość materiału poprzez mieszańcowanie z zielononóżkami, ponadto niechętnie dzieli się Pan otrzymanymi ptakami wraz z innymi.
Powinniśmy dążyć przecież do zachowania czubatek staropolskich, takich jak były przed wojnami, czystych krajowych, a nie iść na skróty, bo to już filisterstwo.

Tymczasem jednak przejdźmy do dalszej części wywodu Pana Roszkowskiego. Cytuje Pan W.Pruskiego, który pisze o: fermie Bronisławy Zbyszewskiej w Markuszowie pod Puławami (miasto to leży na Lubelszczyźnie w sąsiedztwie Kurowa). Niewiele ma to do tematu krajowych czubatek, skoro jak sam autor napisał hodowała ona tam Kochinchiny i Brahmaputry . (dziś znane w kraju, odpowiednio jako Cochiny i Brahmy ).

Szkoda, że nie zauważył Pan opisu M.Trybulskiego zawartego w książce ,,Kury. Pochodzenie, rasy, hodowla” (1925r.) dotyczącego krajowych kur czubatych, nazwanych przez niżej podpisanego staropolskimi. Cytuję: ,,W roku 1910 hodowałem bardzo nieśne stadko czarnych czubatek, nabytych u włościan w okolicy Puław. Kurki te były bardzo efektowne i dość wyrównane, a co najważniejsze – nieśne, ruchliwe i odporne na zmiany atmosferyczne. W województwie warszawskiem spotykałem wiele czubatek, które przykuwały uwagę dzięki swej typowośći. Na szczegół ten zwracałem uwagę wielu hodoców i dziś uważam, iż zajęcie się polskiemi, pospolitemi czubatkami jest bardzo wdzięczną pracą.”
Niestety nikt w owym czasie nie zajął się tymi kurami.

Autor, na co pragnę zwrócić uwagę pisze o czarnych czubatkach, które zdobył w okolicy Puław, czyli bardzo blisko mojej małej ojczyzny – Kurowa.

Jeszcze przed tym opisem, w części dotyczącej kur polskich M.Trybulski pisze o ,,czubatośći jako cesze kur krajowych”: ,,Należy podkreślić, iż wśród kur pospolitych spotyka się nader często sztuki zbliżone do wyżej wzmiankowanego typu, odznaczające się wszelako charakterystycznym upiększeniem głowy w postaci mniej, lub więcej rozwiniętego czuba (składającego się z pęku piór konturowych o rozmiękczonym pniu). … Należy zauważyć, iż ,,czubatość” jest cechą napotykaną od wieków wśród pogłowia kur pierwotnych równin centralnej Europy. Najjaskrawiej jednak czubatość występuje wśród krajowych kur polskich.”
W wyżej wzmiankowanej książce znajduje się również pełny opis czubatek, uwzględniający ich pochodzenie, pokrój oraz użytkowość.

Autor zatem dokładnie scharakteryzował ówczesne czubatki staropolskie i do takiego typu powinno się dążyć.

Na wiejskich podwórkach przed wojną nie było kur innych niż rodzime. O takich kurach jak te z opisu Trybulskiego wspominają starsze osoby, które miały styczność z takimi kurami i jeszcze pamiętają te czasy. Do tych osób zalicza się również moja Babcia, która sama miała te kury.

Jeszcze jedna uwaga. Tak wiele mówi Pan o współpracy, o tym, że potrzebna jest dyskusja etc. Tymczasem Pan nie odpowiada na głosy dotyczące wzorca, ani nie dzieli się materiałem jeśli ktoś o to Pana poprosi.

Jeszcze postaram się ustosunkować do ostatnich słów pańskiego postu. Ma Pan rację w kraju bardzo mało osób zaczęło pracę hodowlaną nad czubatkami, praktycznie możne je policzyć na palcach jednej ręki. Niestety nie da się powiedzieć tego o osobie, która idzie na skróty i mieszańcuje cenny materiał. Bo to nie jest żadna praca hodowlana.


Z wyrazami szacunku


Dawid Szikora

Kamilek - 2008-02-03, 11:34

Dawid napisał/a:
Na wiejskich podwórkach przed wojną nie było kur innych niż rodzime. O takich kurach jak te z opisu Trybulskiego wspominają starsze osoby, które miały styczność z takimi kurami i jeszcze pamiętają te czasy. Do tych osób zalicza się również moja Babcia, która sama miała te kury.
Jeszcze nie tak dawno u mojej cioci w Jodłowej było po uszy kur czubatych było to jakieś 5 lat temu a ja jeszcze nie miałem pojęcia o czubatce staropolskiej niestety żadna z tych kurek się nie zachowała bo albo lis albo starość je dopadła :cry: :cry:
Aeterna - 2008-02-03, 12:01

Nie odniosę się do części merytorycznej,bo przy wiedzy, jaką ma Dawid, nie wniosę do tematu nic. Wypowiedź sroszkowski wydaje mi się logiczna w zacytowanej powyżej przeze mnie części. Rzeczywiście, skoro czubatka staropolska wymarła w czystej postaci, można ją odtwarzać, poprzez krzyżowanie osobników najbardziej odpowiadających jej wyglądowi, zachowanemu, być może, na zdjęciach, czy grafikach.

Jednak nie o tym chciałam pisać.
Dawid napisał/a:
ponadto niechętnie dzieli się Pan otrzymanymi ptakami wraz z innymi.


Ale odnieść się do tego cytatu z wypowiedzi Dawida.

Od dłuższego czasu obserwuję wypowiedzi obrażające, poniekąd, ludzi, którzy nie chcą z Panem współpracować. Wieczne pisanie o tym, że brakuje rąk do pracy, ze nikt nie chce się zająć odtwarzaniem liliputów, lamenty, że tak to ujmę nad brakiem patriotyzmu itd... itp ...

sroszkowski, nie raz na forum Woliery zgłaszały się osoby chętne do zajęcia się odtwarzaniem czubatki staropolskiej, czy prawdziwego liliputa polskiego. Na forum mnóstwo jest młodych zapaleńców, oddanych sercem i duszą swoim kurkom i potrzebującym mentora, który poprowadziłby za rękę, doradził, a czasem zaoferował nadwyżki hodowlane, na preferencyjnych warunkach.

Niestety, kiedy dochodzi co do czego i ktoś naprawdę zainteresuje się tematem, Pan znika jak sen jaki złoty, żeby po odczekaniu kolejnego okresu "karencji" napisać kolejny post i przypomnieć o umierającym patriotyzmie, braku wartości wśród młodzieży, wszechobecnym lenistwie i nieróbstwie.
Pomimo, że do młodzieży się zaliczać przestałam, jakiś czas temu, na Alzheimera, ani sklerozę jeszcze nie zapadłam i doskonale pamiętam, że również mi składał Pan jedną z wielu pustych obietnic.
Bardzo proszę ... jeżeli chce Pan współpracowników, proszę zacząć szanować ludzi, bez względu na ich wiek. Oczywiście, jeżeli Pana apele są szczere.

Przepraszam, wiem, że odbiegamy od tematu czubatki staropolskiej, choć wbrew pozorom niezbyt daleko. Po prostu .... ulało mi się...

Pozdrawiam, mimo wszystko ;-)

Magda B.

sroszkowski - 2008-02-03, 14:15

Spokojnie, po co te emocje. Nie przysłuży się to odtworzeniu polskich ras drobiu, na czym chyba nam wszystkim zależy.

Na temat "prawdziwości" obecnie biegającej po podwórkach czubatki staropolskiej niech każdy wyrobi sobie pogląd sam. Ja przedstawiłem tylko swój punkt widzenia. I starałem się swój pogląd mocno uargumentować - w odróżnieniu od moich polemistów.

Jeśli chodzi o mezalians z zielononóżką to takich prób faktycznie dokonałem na samym poczatku swojej pracy hodowlanej, gdy widziałem, że niewiele wychodzi z kojarzenia "czysta" czubatka staropolska x "czysta" czubatka staropolska. Po tym jednak, gdy trafił mi się sławny "Bażancik" i zobaczyłem światełko w tunelu zaprzestałem dalszych kojarzeń. Obecnie zostawiłem sobie tylko jednego kogucika i jedną kurkę z tych krzyżówek. Jako ciekawostkę.

Oświadczam wszem i wobec, że te stadka, które obecnie zestawiam są oparte wyłącznie na oryginalnym materiale pozyskanym na polskich wsiach. Każda sztuka ma swoją obrączkę, wiem jacy są jej rodzice. Każda sztuka ma także swoją dokumentację fotograficzną. Zaczynam prowadzić normalne księgi hodowlane.

Przybity jestem natomiast uwagami typu, że nie dzielę się materiałem zarodowym z innymi, wykorzystuję innych, którzy mi uwierzyli etc. Odniosę do tej sprawy gdy tylko ochłonę. Jest na tym forum wiele osób, z którymi podzieliłem się swoim dorobkiem. Są to setki jeśli nie tysiące już w chwili obecnej czubatek, które przekazałem członkom Klubu Czubatki Polskiej bądź za darmo, bądź po symbolicznych cenach. W zamian otrzymuję taką oto zapłatę jak powyżej.

spicifer - 2008-02-03, 17:23

Zanim Pan ochłonie, dodam jeszcze coś od siebie.
Zrobię to w imię całkowitej solidarności z moimi przedmówcami.
Zarówno Dawid jak i Aeterna poruszyli dwie bardzo ważne sprawy, na które nie ma Pan argumentów.

Poza tym Pana artykuły są tendencyjne, tłumaczy Pan jakieś zdarzenia dopasowując na siłę cytaty z szanowanych opracowań, to jest nadużycie. Wątpliwa wiarygodność Pana artykułów automatycznie przekłada się na ich poziom.

Moim skromnym zdaniem nie ma na tym forum, postawionym ciężką pracą, miejsca na pojawiające się co jakiś czas rewelacje, służące wprowadzaniu zamieszania i nieładu.
Myślę, że forum dwumiesięcznika Woliera jest dla Pana wystarczającym miejscem dla prezentowania swoich zdań i poglądów.

Dziękuję

Aeterna - 2008-02-03, 18:38

Panie Stanisławie, piszę bez żadnych emocji, po prostu stwierdzam fakty :-)

Ponieważ jestem na tym forum i zależy mi bardzo na utrzymaniu na nim sympatycznej atmosfery i harmonii, bardzo mi zależy na wyjaśnieniu przez Pana kwestii poruszonej przez Dawida, spicifera i przeze mnie.To, ze dzieli się Pan materiałem zarodowym to tylko Pana słowa, bo ja jestem w stanie przypomnieć wiele sytuacji, w których młodzi ludzie, również w odpowiedzi na Pana apele i wytykanie wszystkim dookoła nieróbstwa i chęci pójścia na łatwiznę (sic!) chcieli się zaangażować w odtwarzanie czubatki staropolskiej, a wtedy Pan nagle znikał, lub otwarcie ignorował ich posty.
Po jakimś czasie, kiedy przeczekał Pan falę zapału, powracał Pan z niemal identycznymi postami, na jedno kopyto.


Spicifer, sądzę, że forum jest dla wszystkich i nie mamy prawa wartościowania ludzi, o ile zachowują się przyzwoicie i dostosowują do ogólnie przyjętych norm kultury i społecznych ;-)
Natomiast ewidentne nieuczciwości nie są tu mile widziane. Nawet jeżeli mają na celu ratowanie drżącego w posadach tronu :-)

Dawid, spicifer, może wyłuszczycie laikom, takim jak ja, choćby, jak powinna wyglądać idealna czubatka staropolska i jak Waszym zdaniem powinien wyglądać program odtwarzania rasy tych pięknych kurek?

Chciałabym to przeczytać, usłyszeć, wreszcie w formie uczciwej, rzetelnej i konkretnej, ponieważ ogromnie mi się staropolskie czubatki podobają i z wielką radością, na miarę moich skromnych możliwości, wsparłabym program ich odtwarzania :-)

spicifer - 2008-02-03, 19:09

Takie jest moje zdanie i chciałem się nim z Wami podzielić.

Zainteresowanych czubatką odsyłam w pierwszej kolejności do zapoznania się z wspomnianym przez Dawida opisem sporządzonym przez Maurycego Trybulskiego (1925), powtórzonym w miesięczniku "Woliera" w numerze z grudnia 2006.

Dawid - 2008-02-03, 19:09

Idealna czubatka staropolska winna być wg mnie taka sama jak z opisu wielkiego człowieka polskiego drobiarstwa M.Trybulskiego.
Winna zatem być kurą pokroju chłopskich kur lekkiego typu. Mogą być z brodą, z opierzonymi nogami, jeśli jest pewność, że te cechy nie powstały wskutek mieszańcowania. Oczywiście wszelkie mieszańce z czubatkami polskimi tudzież jakąkolwiek inną rasą nie nadają się w żaden sposób do dalszej hodowli. Ubarwienie powinny mieć takie jak kury krajowe, czyli kuropatwiane, brzozowe, pszeniczne, popielate, czarne, białe, brunatne (w srebrzystych i złocistych wariantach) oraz pstre. Skoki mają różną barwę, w zależności od upierzenia, nie mogą być jednak barwy niebieskiej, bo to zazwyczaj świadczy o krzyżówce z czubatkami szlachetnymi.
Czubki pełne, ale nie tak duże jak u czubatek polskich.
Grzebień może być różyczkowy (ten mi się bardziej podoba) i prosty, pojedynczy. O użytkowośći nie będę już pisał choć to również temat niezmiernie istotny. Pojawiają się ostatnio nawet prace o tym w specjalistycznych periodykach zootechnicznych.

Jeśli chodzi o program odtwarzania to powinno się kojarzyć osobniki wyżej omówionego typu, najlepiej jeśli kury niosą jak najbielsze jajka. Biała skorupka bowiem jest cechą specyficzną kur rodzimych.
Jeśli chodzi o przyszłość tej rasy to szczytem moich marzeń byłoby objęcie ich programem ochrony bioróżnorodności. Bardzo bym chciał aby istniało choć kilka stad zachowawczych.

Tak jest, w wyżej wzmiankowanej książce są wyśmienite opisy dotyczące nie tylko krajowych czubatek, ale również innych odmian kur rodzimych.

Krzysiek - 2008-02-03, 19:15

Musze przyznać ,że dziwi mnie podejście niektórych osób twierdzących ,że należy zachować ''oryginalna czubatkę staropolską '' bez dolewu jakiejkolwiek innej krwi. Przecież ta kurka jest jednym wielkim mieszańcem jak i pozostałe kury przed wpisaniem ich do wzorca rasowego. Generalnie możemy wyodrębnić z kur ''starych'' jedynie bojowe i użytkowe . Zdarzyły sie już ukształtowane przed stuleciami rasy takie jak np. jedwabista czy kochin karzełek jednak są to wyjątki. Wyjątki te pochodzą z terenów azjatyckich , macierzystych wszystkich kur domowych. Europejskie czy amerykańskie rasy to mieszańce wcześniej czy później opisane i uwarunkowane wzorcem. Wiadomo ,że u nas cechą charakterystyczna , powstałą w wyniku mutacji jest posiadanie przez kury czuba . Czubatką tzw. Staropolska są wszystkie kury istniejące na naszych ziemiach przed okresem , gdy zachodni hodowcy wykorzystali tę cechę wyglądu i stworzyli z czubatych mieszańców ukształtowane , znane nam kiedyś pod nazwami holenderskie czy padewskie. Można by rzec , że są to wzorcowe pochodne zwykłej polskiej czubatki. Śledząc historię ras śmiało można stwierdzić ,że oprócz współczesnych , reszta ma pochodzenie bardzo zagmatwane i praktycznie nie do odtworzenia . W związku z tym śmiało możemy stworzyć bardzo różne ubarwienia czubatki staropolskiej , gdyż ubarwienie nigdy nie będzie jej sztandarową wizytówka lecz czub i ogólny , mocny wygląd kury wiejskiej. Oczywiście miło by było mieć jakieś ubarwienie wyjątkowe .Broda w tym przypadku odpada . Grzebień dla urozmaicenia może być uwzględniony od początku w dwóch wariantach , bezwzględnie wykluczając typ ''V'' przypisany już do innych czubatek. Generalnie co to jest rasa? Są to niepowtarzalne cechy wyróżniające ją od innych. Trafnie to ujął jeden z hodowców amerykańskich, mianowicie stawiamy kurę za parawanem , podświetlamy i po rzucanym cieniu możemy juz rozpoznać przedstawianego osobnika. W przypadku naszej czubatki będzie to charakterystyczny czub i mocna budowa reszty ciała na niezbyt wysokich nogach z bujnym ogonem. Szczegóły jak np. kolor zausznic i nóg to cechy drugorzędne , które muszą mieć odzwierciedlenie we wzorcu , ale pozostaną w przypadku czubatki drugorzędnymi. Myślę ,że nie możemy niweczyć pracy tych , którzy już coś w tym kierunku zrobili . W gruncie rzeczy każdy mógł rozpocząć tworzenie i upowszechnienie tej ciekawej , wyjątkowej kurki , lecz zazwyczaj kończyło się to na bezowocnym gadaniu. Proszę , przedstawcie swoje egzemplarze ze zwróceniem uwagi na powtarzalnoś określonych cech u ptomstwa. Niestety nigdy nie jest tak ,że wszyscy są zadowoleni z czyjegoś pomysłu i podzielają go bezgranicznie . Natura człowieka właśnie taka jest ,ale przecież tworząc typową naszą rasę wszyscy będziemy się nią mogli pochwalić.

Jako przykład w/w twierdzeń przytoczę tu choćby kochina , który trzymając się bezwzględnie pierwotnej wersji powinien nazywać się kura szanghajską . Oryginalne kochinchiny , przywiezione do Europy w ogóle nie przypominały tych dzisiaj znanych. Pozostawiono jednak nazwę przenosząc ją na całkiem inne ptaki. Kolejna to marans , który został wpisany do wzorca z opierzonymi łapami a w rzeczywistości pierwsze osobniki powstałe w ok. 1200 roku z krzyżówki bojowych angielskich i '' bagiennych'' kur francuskich nie posiadały piór na łapach i były przede wszystkim upierzenia jastrzębiatego. To opierzenie jest spadkiem po langshanach . Gdy zaczęto odtwarzać rasę , brano pod uwage cechę sztandarowa w postaci czekoladowej skorupki jaj , powstałej w wyniku mutacji a nie opierzone łapy. Osobniki które posiadały tę niepowtarzalną cechę ,niestety posiadały także i opierzone nogi. Uważano jednak ,że jest to cecha drugorzędna . Kolejną całą grupą to bojowe azjatyckie , które są znane od setek lat a w rzeczywistości nie posiadały w swojej ojczyźnie wyraźnego podziału na taki grzebień a taki ,oraz ubarwienia takiego a takiego. Podział i niepowtarzalny wygląd każdej nazwanej inaczej rasy nastąpił dopiero dużo później i jak zwykle w Europie. Wcześniej wszystkie były po prostu nazywane '' aseel '' i już , mimo ,że ''delikatnie'' różniły w zależności od rejonu w jakim je hodowano. We wzorcu , bo tak być musi dopracowano konkretne cechy wyglądu.
Myślę ,że spory co do '' oryginalnej'' czubatej staropolskiej są zbędne bo przychylam się do twierdzenia ,że ustalenie togo jest nie możliwe . Zawsze to były mieszańce i najwyższy czas je znormalizować z wyjątkowymi , niepowtarzalnymi cechami wyglądu . Opracowany , ogólny wzorzec budowy ptaka jest całkiem trafny , ubarwienie i np. kolor nóg to cechy drugorzędne do dopracowania .Nie możemy od razu wnieść kilkunastu ubarwień , bo priorytetem jest szybkie dopracowanie rasy. Zresztą potem inni także będą mieli szansę na wykazanie się w postaci wprowadzenia nowego ubarwienia . Konserwatyzm nie jest tu zbyt wskazany , gdyż znowu wyprzedzą nas inni. Bierzmy pod uwagę to co już jest zrobione a wykazać sie każdy może w tworzeniu swoich indywidualnych '' pomysłowość dowolna'' ras. Szanse są równe dla wszystkich.
Proszę o przedstawienie swoich stadek '' czubatki staropolskiej'' . Ja osobiście nie angażowałem sie w tworzenie tej kury na własnym podwórku , jednak przedstawiony wzorzec jest dobry i charakterystyczny. Oby znowu nas inni nie ubiegli jak w przypadku znanych i rozpowszechnionych czubatek.
Polska kura dworska dla mnie jest odpowiedniejszą nazwą niż czubatka staropolska

Kamilek - 2008-02-03, 19:39

Może wzór to ona :lol: :lol: wiem że sie nie nadaję ale czubata i podobna do zwykłych w małym stopniu ale może dać jej jakiegoś pięknego męża to ...


Krzysiek - 2008-02-03, 20:07

powiem tak : hodujmy kury dla jaj , jakie sie nam podoba , ale sami sobie jaj z poważnego tematu dla prawdziwych hodowców a nie jajcarzy nie róbmy ,bo zrobimy śmietnik a nie kostruktywne forum , zresztą decyzja należy do admina
wanted - 2008-02-03, 20:10

Krzysiek napisał/a:
powiem tak : hodujmy kury dla jaj , jakie sie nam podoba , ale sami sobie jaj z poważnego tematu dla prawdziwych hodowców a nie jajcarzy nie róbmy


Dokładnie się z tym zgadzam i podtrzymuję przedmówcy słowa. Nie róbmy cyrków tylko starajmy się wnosić do tematu jak najwięcej pożytecznych rzeczy abyśmy nie wstydzili się pózniej z tego tematu.

Łukasz23 - 2008-02-15, 20:45

muszę musze... coś napisać właśnie czytałem post Dawida w dziale o kozach i spoglądałem na jego awatar i przypomniało mi się jak uganiałem się za nim w pełnej krasie po wysokim życie złapanie tej Panny nie było łatwizną a trzeba dodać że ma ona tylko jedno oko ale za to jakie ;-) wywiodła w pole takiego starego kurzeje jak ja heh... :!: :mrgreen:
Dawid - 2008-02-15, 20:53

Oj tak, Łukasz. ;-)Kurka ta do spokojnych nie należały, ale teraz już nie lata po zbożach, tylko trzyma się raczej zagrody.;-)
Arkorok - 2008-02-18, 20:05

Kogut specjalnie dla Łukasza23 ;-) . Nie wiem, czy dobrze zrobiłem, że go tu wkleiłem – nie znam jego pochodzenia. Widziałem tego koguta, gdzieś na wsi wśród kur nie czubatych.( taki spokojny, nawet nie uciekł… )
Aeterna - 2008-02-18, 22:04

Arkorok, ten kogucior ma przepiękny kolor :-)
Zakochałam się w Bażanciku Łukasza, a kiedy zobaczyłam zdjęcie wklejone przez Ciebie zaczęłam się zastanawiać, skąd Wy bierzecie takie cuda? Jak sięgam pamięcią, nigdy "na żywo" takich nie widziałam :-)

Łukasz23 - 2008-02-19, 07:35

ten kogut jest odlotowy na moje nie fachowe oko to Czubatek Staropolski z głowy bardzo przypomina koguty czubatek Spicifera koloru na pewno jest Bursztynowego tak jak mój kogut koniecznie musisz mu przygruchać jakąś kokoszeczkę czubatą zadzieraj nogę na rowera i wio w drogę szukać mu jakiejś marmłazel

Arkorok dzięki Ci wielkie za pamięć i wklejenie tej fotki :mrgreen:

Kamilek - 2008-03-03, 20:17

chyba trzeba temat od świeżyć :mrgreen:
co raz częściej widzę czubate kury w mojej miejscowości tylko nie mają zbyt ładnego koloru a mianowicie gronostaj na czerwonym bądź żółtym a co Wy myślicie o nich :?:

Dawid - 2008-03-03, 21:12

Bez zdjęcia trudno cokolwiek powiedzieć, ale jeśli są one ,,gronostajowe na czerwonym bądź żółtym" to nie ma sensu się nimi zajmować, nie są to bowiem barwy typowe dla krajowych czubatek.
Pozdrawiam

Łukasz23 - 2008-03-07, 13:35

pamiątkowa kępka piór z szyi koguta Czubatki Staropolskiej która została u mnie w domu :cry:
Łukasz23 - 2008-03-07, 14:56

w kolekcji moich pamiątek hodowlanych znalazły się jeszcze wydmuszki jajek hodowanych niegdyś prze zemnie kurek Liliputek i Czubatek Staropolskich straszny sentymentalista ze mnie nie mam sumienia ich wyrzucić :-/
Dawid - 2008-03-07, 17:44

Łukasz, mi też zostało kilka piór po nim.
Tak więc mam sierpówki, pióra z grzywy i kilka lotek, które zostały pieczołowicie umiejscowione w specjalnie do tego przeznaczonym albumie, w którym znajdują się też pióra innych kur.

Pozdrawiam,
Dawid

Łukasz23 - 2008-03-15, 19:37

wraz z kurami Gołoszyjkami po podwórku spacerowały także Czubatki Staropolskie w przeciwieństwie do moich kur które trzymałem u siebie te były bardzo duże :shock:

na kilku fotkach jest pewna szara kurka czubatka starop. ciekawe czy 1 właściciel ją rozpozna :-P

Dawid - 2008-03-15, 19:51

Czubatki z powyższych zdjęć, są w moim ujęciu piękne, po prostu poezja. Dzięki Łukasz za fotki!
No pewnie Łukasz, że ją rozpoznałem, :-) , a jak miewa się jej siostra?

MichałD - 2008-03-17, 18:52

jeszcze kilka zdjęć " pabianickich" czubatek






Łukasz23 - 2008-03-17, 20:14

to stadko zapiera dech w piersi każdega kura inna nie ma dwóch identycznych ptaków taka ilośc czubatek w jednym stadzie i to tak dużym to wielka rzadkość oby to stado tyło w przyrost liczebny :-P
Aeterna - 2008-03-17, 21:20

Cudowne stadko :-D Az Wam zazdroszczę wrażen i zobaczenia ich na żywo ;-)
Na środkowym zdjęciu, przodem do obiektywu stoi taka srebrzysta kurka ... wybaczcie, ale w kolorkach jestem totalną nogą :oops: Kura jest po lewej stronie ekranu, a zwróciła moja uwagę własnie barwą piórek ... śliczna :-)

Dawid - 2008-03-17, 21:57

Aeterna, kurka ta jest na podkładzie e*b, dodatkowo ma Pg i możliwe, że jeszcze Co.

Została zakupiona przeze mnie w jednej z wiosek wchodzących w skład gminy Kurów. Jej zdjęcie za młodu można zobaczyć w temacie o czubatych kurczętach, które można spotkać na targowiskach.

Niestety nie była u mnie długo i trafiła w niewłaściwe ręce, pewnego hodowcy z okolic Warszawy, który otrzymał (nie tylko ode mnie, ale także od wielu innych osób) dość sporo kur, które sukcesywnie marnował (i marnuje w dalszym ciągu) wskutek swoich, co najmniej nieodpowiednich działań (choć to i tak w dość delikatny sposób ujęte), ale także wskutek mieszańcowania z innym materiałem, bynajmniej nie czubatym, lecz z zielononóżkami.

Niestety złe doświadczenia z tą personą dotknęły nie tylko mnie, ale i innych niczego dotąd nie świadomych hodowców-amatorów i miłośników rodzimych odmian drobiu.
Bez wątpienia, gdyby wiedza na temat sposobów postępowania owej osoby dotarła do nich wcześniej, człowiek ten nie rósł by w siłę, lecz pozostał by z niczym, bo tak naprawdę, wszystkie ptaki będące w jego kurnikach nie zostały odnalezione przez Niego, lecz przez ludzi, którzy z ufnością informowali go o tym, a nawet przekazywali ptaki będące we własnej hodowli, licząc, że trafią one do kogoś właściwego.

Niestety rzeczywistość okazała się zgoła odmienna, a śniąc o potężnym, polskim drobiarstwie amatorskim, ze szczególnym uwzględnieniem ras i odmian rodzimych, wielu zbudziło się w sytuacji bardzo złej, którą można niestety z powodzeniem przyrównać do totalitarnych działań przywódców byłego Związku Radzieckiego.

Na koniec jeszcze jedna refleksja, niestety, tak jak całość o charakterze nie-optymistycznym.
W wielu innych krajach gdzie podejmowane są podobne próby wszystko "idzie jak po maśle". Co jest przyczyną tak dobrej sytuacji w tych krajach?
Sądzę, że nie ma tam osoby, która dzieli, wszystkie dokonania i sukcesy na polu restytucji ras rodzimych przypisuje sobie i doprowadza do zwad, które w konsekwencji składają się na zły stan rodzimego drobiu.

Czy zły sen skończy się, jak potoczy się sytuacja polskich ras drobiu zapewne przekonamy się w przyszłości, choć ja nie widzę optymistycznego zakończenia.

Dawid

Aeterna - 2008-03-17, 22:23

Dawid, rozumiem w pełni Twój żal i rozgoryczenie, ale ... nie można tracić nadziei, bo ona daje siłę do walki.
Jeżeli Ty i Tobie podobni, poddacie się, kto zawalczy o przetrwanie polskich ras ??

Kurki są przepiękne i cieszę się, że moja faworytka, po tak trudnych przejściach trafiła wreszcie w dobre ręce :-) Bardzo liczę na to, że za jakiś czas zobaczymy na forum piękne kurczaczki z tego stada i innych ... A w przyszłym sezonie na pewno będe się pięknie uśmiechać do szczęśliwych posiadaczy czubatek staropolskich, bo to moje wielkie marzenie :-)

mirek_60 - 2008-03-17, 22:28

Dawid, Gdzie mógłbym odszyfrowac znaki z począku postu poprzedniego bo nie powiem zaczyna mnie to intrygować.Dobrze by było wiedzieć chociaż troszeczkę na tematy Pg,Co i nie rozdziawiać gęby gdy widzi się coś takiego/niby litery normalne a wiadomości tyle co w żuczkach chińskich i japońskich/Jeśli to nie tajemnica proszę o literaturę.Poczytać zawsze warto.
Ciekawe rzeczy piszesz o personach jakowyś.Muszę Cię namówić na więcej danych ale to na PW i oczywiście jeżeli zechcesz uszczknąć rąbka tajemnicy.

Dawid - 2008-03-17, 22:30

Zaprawdę nie poddaję się, lecz tylko wyrażam swe zdanie na temat stanu polskiego drobiarstwa amatorskiego i prognozuję jaka będzie jego przyszłość, choć jeśli będzie dalej tak jak jest w chwili obecnej sytuacja nie będzie kryształowa.
Nie widzę optymistycznego zakończenia tej sytuacji, choć kto wie, w dalszym ciągu mam nadzieję, że machina ruszy i będzie lepiej niż dotychczas. Ale jak rozwinie się temat polskich ras i pewnej persony, która stara się utrudnić działanie innym hodowcom, którzy odnoszą sukcesy - pokaże czas.

Aeterna - 2008-03-17, 22:33

Dawid, jeżeli można, podłączam się pod prośbę Mirka_60 i proszę o cierpliwość dla zielonych szczypiorków ;-) :oops:
Dawid - 2008-03-17, 22:39

Ależ oczywiście, cierpliwości nie tracę, ,,ja też nie jestem jasny jak żarówka pewnej firmy przemysłu żarówkarskiego, która swój stosunek do klientów wyraziła w nazwie produktów."
mirek_60, Co to gen Columbian, występujący choćby i u Brahm (odmiana zwana u nas potocznie gronostajową, są one e*b/e*b, Co/Co ). Pg to skrót od angielskiego symbolu Pattern gene. Gen ten warunkuje wystąpienie wzorków u kur na podkładzie e*b /np. wyandott eb/eb, Pg/Pg/ (Pg występuje też na innych podkładach). Jeśli ptaki mają dodatkowo melanizatory to mamy do czynienia z odmianą zwaną na Wyspach ,,double laced" takich jak choćby Barnevelder.
Ta czubatka ma, w moim ujęciu dodatkowo różne geny- modyfikatory, bez których nie miała by tak specyficznego, nie do końca wyraźnego rysunku.


mirek_60 napisał/a:
Jeśli to nie tajemnica proszę o literaturę


Polska literatura nie dostarcza odpowiedzi na frapujące pytanie, dlatego trzeba poszukać w literaturze angielskiej tudzież anglojęzycznej.
Polecam książkę R.D.Crawforda ,,Poultry breeding and genetics".
Mogę polecić także Hutta ("Genetyka drobiu"). Jest polski przekład tej książki, ale książka ta jest dość stara i co niektóre informacje w niej zawarte już dawno uległy uaktualnieniu.

Oprócz literatury mogę polecić różne fora i strony, które można odnaleźć w zasobach internetowych.
Pozdrawiam

Aeterna - 2008-03-17, 22:52

Dzięki serdeczne :-D Nie ma to jak porcja łopatologicznej wiedzy :lol:
Dawid - 2008-03-17, 22:54

Nie ma sprawy, służę pomocą. :-)
spicifer - 2008-03-18, 16:40

Wg mnie kura ta nie ma genu Co, była by wówczas bardziej jak srebrzysta wersja wyandotte braungebandert.
Mniej regularny rysunek niż u brahm może zawdzięczać pojedynczej kopii genu Pg, a nawet nie posiadaniu go wcale. Gen umożliwiający pojawienie się wzorów/wzorzystości/rysunku (Pg) co prawda jest opisany, ale nie wykluczone, że istnieją inne wpływające na fenotyp genotypu e*b/e*b w podobny do Pg sposób, a więc dający głównie na piórach piersi koncentryczne paseczki.

Prawdopodobnie genotyp tej kury wygląda tak:
e*b/e*b; S/-; Pg?/pg?

S/- - kura ta posiada srebrzystość (cecha sprężona z płcią, hemizygota /u samic brak drugiego chromosomu na którym mogłaby występować druga kopia genu/ stąd minus).
_________________________________________________________________
Proponuję przenieść wpisy, które nie dotyczą czubatki dworskiej do osobnego tematu, pod tytułem, na przykład "Czubatka staropolska (Krajowa kura czubata)", a temu tematowi zmienić nazwę na "Czubatka dworska". Prośbę swą motywuje tym, że twórca tematu wyraźnie zaznaczył, że nazwa czubatka dworska dotyczy kur, które on sam hoduje. Nie uważam, żeby uzasadnione było wprowadzanie drugiej, nowej nazwy dla czubatek, którą zaproponował ostatnio sroszkowski. Pisanie o czubatkach staropolskich w temacie o takiej nazwie, szczególnie teraz gdy kol. Stanisław Roszkowski lansuje (niemal wyłącznie) nazwę czubatka dworska w odniesieniu do kur z czubami, które on hoduje jest niezręczne i np. dla mnie niewygodne.

Pragnę w tym miejscu jeszcze dodać, że określenie polska kura dworska (Polnischer Prachthuhn) dotyczyło czubatek szlachetnych (czubatka polska; poland fowl) (od kongresu drezdeńskiego w 1869 r przestało być używane).

Jarek Wartacz - 2008-03-19, 14:18

Kochana moja młodzieży ( i nie tylko), nie kombinujcie z nazewnictwem, bo skoro wyszliśmy z nazwą czubatka staropolska, to trzymajmy się tego.
Dawid, radził bym powściągnąć rozbiegane paluszki, bo jeżeli akurat Ty piszesz o personach jakowychś, to dla osób, które znają temat jest to ...niesmaczne :oops: .

P.S. Miałem nie pytać ale...ciekawe kto i kiedy (współcześnie) zauważył, że istnieją jeszcze w Polsce przodkowie kur czubatych?)

Franek - 2008-03-19, 15:39

Ja powiem tak że założycielem tematów o kurach czubatych, był Dawid, ciut później dołączył Krzysiek, i pozostała ekipa.
spicifer - 2008-03-20, 02:38

Jarku, użytkownik sroszkowski założył ten temat i podał dodatkowo nazwę dworska w tytule tematu, bo z tego co zrozumiałem on aktualnie lansuje głównie taką nową nazwę.

Ja marzę o tym, żeby rozmowy o czubatkach staropolskich toczyły się w temacie o nazwie "Czubatka staropolska", która kojarzy się jednoznacznie, a nie jakaś dworska, szlachecka itp.
Uważam wprowadzenie nieładu w nazewnictwie tej ważnej rasy za incydentalny, dlatego nie będę go nadmiernie komentował.

A o co chodzi z tymi przodkami? Bo nie bardzo rozumiem.

Dawid - 2008-03-20, 13:35

Jarek Wartacz napisał/a:
Kochana moja młodzieży ( i nie tylko), nie kombinujcie z nazewnictwem, bo skoro wyszliśmy z nazwą czubatka staropolska, to trzymajmy się tego.

Szanowny Panie, to nie młodzież z tego forum zmienia/wymyśla inne nazwy niż czubatka staropolska, lecz autor pierwszego postu (sroszkowski) podał taką nazwę w odniesieniu do swych mieszańców.
spicifer napisał/a:
Ja marzę o tym, żeby rozmowy o czubatkach staropolskich toczyły się w temacie o nazwie "Czubatka staropolska", która kojarzy się jednoznacznie, a nie jakaś dworska, szlachecka itp.

Ja mam podobne marzenia, dodatkowo jeszcze marzy mi się jasna, dobra pryszłość czubatki staropolskiej, ale jak będzie pokaże czas.

Jarek Wartacz - 2008-03-20, 13:56

Nie chcem ale muszem: nazwa "dworska" jest swego rodzaju ukłonem w kierunku "frakcji warszawsko - białostockiej" polskiego drobiarstwa, która to takiej nazwy używa. Ja osobiście uważam ją za całkowicie nieprawidłową.
Spicifer, ja po prostu pytam czy ktoś pamięta kto parę lat temu zwrócił uwagę, że współcześnie żyją/żyły kury będące przodkami czubatek z zachodu Europy.

Mateusz - 2008-03-20, 14:24

Moja babcia pamięta stada czubatych i szurpatych ( jak napisane jest w naszej narodowej epopei "Panu Tadeuszu" autorstwa A. Mickiewicza ), biegały po podwórku i po polach szukając samodzielnie jedzenia. Z młodszych pokoleń, jedyną osobą którą znam osobiście i która zainteresowała się czubatkami staropolskimi jest ( jak piszeFranek) Dawid, on nadał im nazwę Czubatka Staropolska, potem szli w jego ślady inni. Przynajmniej ja tak myślę. Za to Jarek Wartacz, wykopał Gołoszyjki lubelskie ( polskie).

Co do nazwy bardziej przypada mi nazwa nadana przez Dawida, Czubatka staropolska, jest ona odpowiednia, podkreśla to że te kury są kurami czubatymi.

Dawid - 2008-03-20, 16:21

Ja myślę, że wielu uczestników, ale także osób nie mających dostępu do internetu, a działających aktywnie w tej dziedzinie ma duże zasługi w tym temacie.

Nawiązując do postu Jarka Wartacza, pragnę zauważyć, że autorem tej chybionej nazwy jest nie kto inny jak Stanisław Roszkowski, który owego przymiotnika ( "dworska" ) używa w kontekście swoich ptaków, które, jak wiemy są efektem mieszańcowania krajowego materiału z zielononóżką.

Jeśli chodzi o zwrócenie uwagi to myślę, że jako pierwszy po upadku PRL-u na krajowe czubatki uwagę zwrócił prof.Rutkowski, z poznańskiej AR w swoim opracowaniu ,,Polskie kury czubate" zamieszczonym w ,,Polskim drobiarstwie" (1994r.)

Mateusz - 2008-03-21, 15:54

Obraz przedstawiający kurkę czubatki staropolskiej :mrgreen:

: www.forum.woliera.com/printview.php?t=261...

Aeterna - 2008-03-21, 18:22

Bardzo ładna kurka, ale czy to na pewno staropolska?
Łukasz23 - 2008-03-27, 13:08

to kurka Czubatki chyba Staropolskiej jakiej udało mi się dziś pstryknąc fotke kurka była bardzo szybka po za nią w tym gospodarstwie jest jeszcze czarna kurka czubatka z czerwonymi piórkami na szyi i krzywym ogonem przechylonym na jeden bok by zrobic jej fotkę zeszedłem się spory szmat drogi ale chyba się opłaciło co :-) :?: łydki po tych wycieczkach to będę pewnie mieć jak Tina Turner i zadek jak J.Lo wycwiczony :mrgreen:
Jarek Wartacz - 2008-03-27, 14:54

Nnnno no... kolorek rewelacja, rysuneczek niczego sobie, ogonek całkiem niezły... głowy nie widać to nic nie powiem ale... ja bym ją kupił.
Aeterna - 2008-03-27, 15:06

Kolorek ma powalający, sylwetka też mi się bardzo podoba :-D
Łukaszku, to nowy model czubatki wyścigowej, jak rozumiem ? :mrgreen:

Łukasz23 - 2008-03-27, 20:00

..... :cry: zmartwiłem się sądziłem że po zamieszczeniu tej fotki posypią się komenty :-P a tu cisza nikt nie spekuluje nad kolorem kurki :!: podkładem :!: genami i takie tam pierdoły :-| ehhh... a ja dla tej fotki zdarłem prawie nowiuśkie trampki :-?
Dawid - 2008-03-27, 20:03

Łukasz23, :-)
Kurka ma podkład pszeniczny, ma mahoniowość (Mh) i pstrokatość (mo). Jest odmiany podobnej do takiej jaką mają Speckled Sussex, czyli intensywnie czerwonej, pstrej.

Kamilek - 2008-03-27, 20:30

Dawid, przydała by sie w pracach nad czubatami :?:
Łukasz23 - 2008-04-08, 13:26
Temat postu: Czubatka Staropolska & Kury Chłopskie & Mixy
dziś po długim oczekiwaniu odebrałem rower z naprawy taka przyjemnośc mnie drogo kosztowała :cry: ale opłaciło się rowerek chodzi jak nowiuśki dlatego też wybrałem się na małą wycieczkę z aparatem to jej rezultat :-P

niektóre z tych kur były bardzo szybkie i uciekały dlatego też wiele zdjęc które im zrobiłem były fatalne wybrałem tylko te najciekawsze

udało mi się z fotografowac coś pięknego ale na razie Wam tego nie zdradzę zachowam to na deser :mrgreen:

Aeterna - 2008-04-08, 13:56
Temat postu: Re: Czubatka Staropolska & Kury Chłopskie & Mixy
Łukasz23 napisał/a:
dziś po długim oczekiwaniu odebrałem rower z naprawy taka przyjemnośc mnie drogo kosztowała :cry: ale opłaciło się rowerek chodzi jak nowiuśki dlatego też wybrałem się na małą wycieczkę z aparatem to jej rezultat :-P

niektóre z tych kur były bardzo szybkie i uciekały dlatego też wiele zdjęc które im zrobiłem były fatalne wybrałem tylko te najciekawsze

udało mi się z fotografowac coś pięknego ale na razie Wam tego nie zdradzę zachowam to na deser :mrgreen:


No i znów się zakochałam ... tym razem w kurkach z piątej fotki, koguciku / kogucikach (?) z siódmej i ósmej :-D
Łukasz, jak ja Ci zazdroszczę tylu czubatych piękności w okolicach ..... :-)

Łukasz23 - 2008-04-08, 13:58

a tak na marginesie to ten kogut mi kogoś bardzo przypomina z koloru upierzenia ;-) brak mu tylko brody i czubka

Aeterna nie gadajmy o zakochiwaniu się bo mnie też serce boli jak patrzę na te wszystkie kurki :-/

mirass - 2008-04-08, 14:02

Bardzo ciekawe upierzenie ma kurka z pierwszego zdjęcia. Łukasz23, takiego samego koguta bursztynowego widziałem w mojej okolicy.
Aeterna - 2008-04-08, 14:03

Również skojarzył mi się z tym Jednym, Jedynym ;-) Drugiego takiego nie ma, ale kogut jest naprawdę śliczny :-)
Kamilek - 2008-04-08, 17:26

Łukasz23, udusić to mało :evil: :lol: jak ty wyszukujesz takie CUDEŃKA :?:

A propo ten kogut z I foty ma bardzo podobny kolor do mojej kurki i mam odnośnie niego pytanie do znawców dominujące czy recesywne a i jak to sie dziedziczy :?:

spicifer - 2008-04-08, 18:36

Łukasz23, wspaniale, że dzielisz się z nami wynikami swoich eskapad.
Kamilek, kogut jest złocisto-brzozowy (E*R) z genem Db (dark brown, ciemnobrązowy, który zamienia puch piskląt czarnych na brązowy, stąd nazwa) powodującym to, że pierś jest złota a nie czarna. To dominujące geny. Z tym, że pamiętać należy, że kury po wsiach są zazwyczaj heterozygotami w wielu genach i mają ukryte inne allele recesywne.

Łukasz23 - 2008-04-08, 18:50

Mirass mi też ta kurka się bardzo podoba oddał bym za nią obie nerki :mrgreen: ma niespotykane ubarwienie jestem jej bardzo wdzięczny że nie uciekała tak szybko ;-) dzięki czemu mogłem ją uchwycic w obiektywie :-P
Łukasz23 - 2008-04-09, 13:00

noi wreszcie zdjęcia z którymi mam problem bo nie wiem gdzie zamieścic zakwalifikuję je do Czubatek Staropolskich gdyż w tym stadku były kiedyś kury czubate obecnie została już tylko 1 z tej samej miejscowości w której mieszkają bohaterki poniższych zdjęc nabywałem swoje pierwsze Czubatki Staropolskie

przez okres zimowy gospodyni ubyło kilka ptaków w tym piekny duży czerwony kogut z brodą którego gospodyni rano znalazła martwego pod grzędą podejrzewa o to łasice gdyż kogut miał zjedzoną tylko głowe reszta ciała była nienaruszona :-/ straciła także 2 brunatne kury posiadające brody i czapeczki a także małą pstrą kurkę liliputkę która przypominała jej o mężu gdyż to on ją przywiózł z targu

w tle na zdjęciach widac też dokuczliwą białą suczkę która cały czas straszyła kury

pozostałą częśc zdjęc zamieszczę na Jajecznym Forum :!:

mirass - 2008-04-09, 13:18

Piękne, nowa polska rasa :mrgreen:
Łukasz23 - 2008-04-09, 13:51

kurki są bardzo piękne i bardzo dzikie :-)
szczególnie mi się podoba kurka brodata z zacmą na oku oraz jasna kura bez brody ma bardzo ładny szeroki ogon i zielonkawe krótkie nogi

Aeterna - 2008-04-09, 14:57

Bardzo ciekawa mieszanka :-D Ciekawa jestem jaka krew płynie w ich żyłach, bo niektóre kurki brody maja jak zbój Rumcajs :lol:

Dzisiaj wybrałam się w nieco dalsze okolice i widziałam przepięknego koguta, pstrego, bardzo kolorowego z dużym czubkiem. Wyglądał jak Bażancik, ale był nieduży ..... Łaziło z nim stadko kurek jasnobrązowych w białe łaty, jak krówki, niestety żadna nie miała czubka :-(

Dawid - 2008-04-09, 16:04

Płynie w nich "krajowa" krew. :-)
A ta brunatna kurka z piątego zdjęcia nie ma przypadkiem czubka?
Pozdrowienia

wanted - 2008-04-09, 18:48

A te kurki tutaj pasują :?:



Spotkałem coś takiego na pobliskiej wiosce.

Kamilek - 2008-04-09, 18:52

troszku podobne do szlachetnych ale może jak by miały koguta pokroju Bażancika lub tego na fotografii w poprzednich postach to może by wyszły jakieś ładne ptaki {podałem ten pomysł aby powiększyć pulę genową }
Aeterna - 2008-04-09, 19:06

Podoba mi się kurka z drugiego zdjęcia :-) Pierwszą widzę mało wyraźnie ;-)
Czy mi się wydaje, czy kura z drugiego zdjęcia ma jasne piórka na szyi?

Łukasz23 - 2008-04-09, 19:34

zgadza się kurka z 4,5 i 6 fotki to ta sama ;-)
Mateusz - 2008-04-09, 19:52

Łukasz23, te brodate to mi wyglądają na Kury brodate polskie ( Brodate chłopskie ) !!
spicifer - 2008-04-09, 21:50

wanted, te czarne kurki z brodą i małym czubkiem są małe i krótkonogie, z pewnością płynie w nich krew kurek jedwabistych.
Krajowa kura czubata nie jest kurą pomniejszoną, to kura rozmiarów standardowej kury ogólnoużytkowej, ale o innej linii grzbietu i dłuższym ogonie (przypominającej inne europejskie kury zagrodowe).

Łukasz23 - 2008-04-10, 12:07

kolejne fotki z cyklu Czubatka Staropolska kurki są własnością miłośnika pszczelarstwa wędkarstwa i co najważniejsze Czubatek Staropolskich
Aeterna - 2008-04-10, 12:10

Przepiękna jest ta z 008 i 009 :-) Ma mój ulubiony kolorek, a przynajmniej jeden z ulubionych ;-)
Łukasz23 - 2008-04-10, 12:12

ciąg dalszy ....

przepraszam za ich jakośc dopiero się ucze :mrgreen:

Łukasz23 - 2008-04-10, 12:23

kurka z zdjęcia 008, 009 i 010 to ta sama jest bardzo urodziwa jako ciekawostkę dodam że od kilku już dni wysiaduje jajka pod małym daszkiem w krzaku jałowca płożącego
spicifer - 2008-04-10, 12:36

To są w mojej opinii klasyczne krajowe czubatki, bardzo piękne. Mogę śmiało powiedzieć, że są wzorcowe zarówno pod względem budowy jak i barw upierzenia (brązowe /e*b/, czarne, brzozowe, pszeniczne) i nóg (łupkowe, zielonkawe), czuba i grzebienia.
Łukasz23 - 2008-04-10, 12:44

kurki są duże posiadają różyczkowe jak pojedyncze grzebyki imponujący grzebień ma kogut próbowałem go z fotografować ale tak się wiercił biegał za rozgdakanymi kurami że trudno go było złapać w obiektyw

a co myślisz o ciemno kuropatwianej kurze z fotek oznaczonych numerem 002, 003, 004 i 006 :?: taki kolor chyba zawsze się marzył Dawidowi

mirek_60 - 2008-04-10, 14:53

Łukasz23, Mam małą prośbę gdybyś kiedyś jeszcze robił zdjęcia kurom zwróć uwagę na wyeksponowanie koloru nóg bo wg mnie to jest dość ważne.Ogólnie ok.pozdr.
spicifer - 2008-04-10, 15:52

Kogut ma wspaniały grzebień.
Kura o której Łukasz mówisz jest złocistą wersją srebrzystych kurek, jakie miał Dawid. Odmiana ta nie ma polskiej nazwy, ta kura dodatkowo ma czarną głowę i czub. Wspomniałem właśnie o niej pisząc
spicifer napisał/a:
brązowe /e*b/

bo gen wywołujący tę barwę ma nazwę brązowy (brown).
Nazewnictwo ras jest umowne i można ustalić, że czubatki staropolskie (krajowe kury czubate) odmiany "brązowej czarnoczubej" będą wyglądać właśnie tak. Wersja srebrzysta może nosić nazwę "odmiana srebrzysta" bądź "srebrzysta czarnoczuba" w zależności od koloru czuba.
Warto w tym miejscu zapytać o inne propozycje nazw, można wskrzesić np. nazwę historyczną "odmiana bażantowata", albo jakąś inną.

Kamilek - 2008-04-10, 17:44

spicifer, a ta "biała" z postu o 13:12 jaka może być :?:
Łukasz23 - 2008-04-10, 18:34

Mirek_60 Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem przyznam się że jak wpadłem dziś na to podwórko robic fotki tym czubatką to ręce mi z uciechy tak drżały że nie byłem w stanie z fotografowac im nóg :mrgreen:

Spicifer dzięki za głębsze wyjaśnienia najbardziej mi zależało na z fotografowaniu właśnie tej brązowej wiem że wiele osób marzy o Czubatkach Kuropatwianych ta może nie jest ideałem jak Zielononóżki ale zawsze już coś ;-)

Dawid - 2008-04-10, 18:46

Łukasz, dziękuję, że choć na zdjęciu mogę obejrzeć te przecudowne kury, jakie wypatrzyłeś swoim bystrym okiem ;-)
Kury są po prostu piękne, jak napisał spicifer:
Cytat:
są wzorcowe zarówno pod względem budowy jak i barw upierzenia
.
Nic dodać, nic ująć. Nie tylko ta złocista kurka jest z koloru marzeniem, bo inne też są piękne, dla mnie poezja.

spicifer - 2008-04-10, 19:16

Chciałem wyjaśnić, że odmiana "brązowa" to nie jest jakaś niedoskonała kuropatwianość. To osobna odmiana wywoływana przez inny allel w tym samym genie co kuropatwianość i nie można z niej nawet drogą ścisłej selekcji uzyskać kur kuropatwianych, bo to jest inna mutacja sama w sobie.
Dlatego kury z genem brązowym nie mogą być porównywane do kuropatwianych, bo to tak jakby porównywać czarne z brzozowymi, albo kuropatwiane z pszenicznymi.


kituś, jak da ci coś informacja o genotypie, to proszę: eE*+/e*y,Co?,S. Jest więc genetycznie heterozygotą kuropatwiano-pszeniczną z co najmniej jedna kopią kolumbijskiego genu i srebrzystością.

Mateusz - 2008-04-11, 13:43

:O JAKIE TE KURY PIĘKNE. Pogadaj z hodowcą czy nie ma jakiś jaj na sprzedaż :P :P
Łukasz23 - 2008-04-11, 19:36

zapewne jest taka możliwość ten Pan posiada sporą ilośc kurek czubatek więc i jajek u niego nie brak jeśli chodzi o same kurki to nie są na sprzedaż hodowca od około 3 lat sam stara się je rozhodować i mieć ich coraz więcej a te najciekawsze są dla niego najcenniejsze

ten Pan zaczynał od 1 koguta i kurki a teraz ma już spore stadko jak widac mam nadzieję że Was to jakoś zmotywuje :!:

Łukasz23 - 2008-04-15, 08:05

Czubatko-luby zobaczcie co hasa po Ruskich podwórzach....

http://www.zoopk.narod.ru/29.htm

Łukasz23 - 2008-04-15, 12:59

to kurky Czubate jaki dziś udało mi się całkiem przypadkiem spotkac pochodzą z 2 różnych miejsc znacznie oddalonych od siebie biała kurka w odróżnieniu od koguta posiada brodę i óżyczkowy grzebień
Aeterna - 2008-04-15, 14:33

Kolejny raz pozostaje mi tylko powiedzieć ... ach i och ... ;-) :-D
Wspaniałe, a ostatnia kurcia jest przepiękna :-) Mimo, że nie przepadam za białymi ptakami, ona mi się wyjątkowo podoba :-D

Kaliszaneczka-x - 2008-04-17, 11:14

A co powiecie na to?. Wiem, że są to zwykłe krzyżówki kur towarowych z jakimiś czubatkami. Ale temat staropolskich stał się tak popularny, że te kurki na rynku zostały kupione w ciągu kilku minut. A potem jeszcze kilku ludzi męczyło osobę, która je kupiła o ich jajka.
Łukasz23 - 2008-04-17, 12:40

ciekawe kurki pierwszy raz spotykam się z czubatkami na rynku a to kogucik którego już wcześniej udało mi się wypatrzec ale dopiero dziś z fotografowac :-P najprawdopodobniej to jakiś mix z Brahmaputrą

wokół niego biegało stadko rozwrzeszczanych perlików które zabiegały o względy jedynej chyba w stadku perliczki

Aeterna - 2008-04-17, 14:19

Kaliszaneczko, witaj i tu ;-) :-) Kurki , rzeczywiście, bardzo ciekawe...
Im więcej oglądam zdjęć czubatych kurek z targów i wsi, tym bardziej mnie trafia, że u mnie z czubkami i owszem, ale tylko liliputy :-(

Łukasz, widzę, że nawet pogoda pod psem Cię nie zniechęca :-D

Łukasz_Leszno - 2008-04-21, 10:01

Witam
Na jutro mam zadane cos w stylu referatu o kogucie czubatym, kury szurpatej, gołębiu srebnopiórym i gołębiu białym (wszystkie z Pana Tadeusza k. V). Szukam w internecie i nic nie moge znalezc. Jesli ktos moglby mi napisac krotka charakterystyke i jakies fotki wstawic bylbym naprawde bardzo wdzieczny. Z gory dzieki

Łukasz23 - 2008-04-21, 10:17

przejrzyj wszystkie posty dokładnie a na pewno coś dla siebie znajdziesz fotek kogutów i kur czubatych tu nie brak są także rysunki :!:

a ja coś mam tere tere... i nie pokaże he hee... coś fajnego :mrgreen: bynajmniej nie dziś :-P

Aeterna - 2008-04-21, 10:22

Łukaszu, o kurach czubatych masz co krok tematy i zdjęcia :-)

Szurpate, to inaczej lokowane, albo loczki, poszukaj przez wyszukiwarkę ;-)

Kaliszaneczka-x - 2008-04-22, 10:29

Ładny jest ten biały kogucik ale podejrzewam (niekoniecznie słusznie), że ma coś z brahmy. Ale trudno teraz znaleźć kury wyglądające tak jak tamte.
Łukasz23 - 2008-04-23, 10:56

a teraz coś z czym tak długo zwlekałem i o czym tak długo mówiłem trzymając Was w wielkiej niepewności 2 kurki pstre jakie udało mi się wypatrzec pochodzą z gospodarstwa gdzie gospodyni ma tylko 4 kury czubatki czarną, jarzębatą, czarno-biała i tą pstrokatke niestety nie ma koguta :cry: czy ona nie przypomina kur Kwiecistych :?:
Łukasz23 - 2008-04-23, 10:59

i czarno - biała pstra :-P
Aeterna - 2008-04-23, 12:54

Łukasz, oszalałam na punkcie piewszej kurki !!! Jest absolutnie przepiękna, ubóstwiam ten kolorek :-D
Właśnie taka była liliputka, o której Ci opowiadałam i która mi sprzed nosa umknęła w siną i nieznaną dal .... chlip chlip :-(

Druga też śliczna, ale przy pierwszej wysiada 8-) :-D

Agori - 2008-04-23, 13:22

Ponieważ jestem w dość bojowym nastroju, dopiszę od siebie przekornie tylko, że pierwsza wysiada przy drugiej. :-P

Ok, skoro niewiasta nie ma chłopa (kurzego), to w jaki sposób zdobyła te kury? Może przynajmniej tą tajemnicą zechciałaby się podzielić...

Łukasz23 - 2008-04-23, 13:33

cieszę się że kurcia się podoba dziś pojechała do hodowcy Czubatek Staropolskich dużo wysiłku kosztowało mnie jej zdobycie mam tylko nadzieję że opłaciło się co na to znawcy :?: kilka razy odwiedzałem te Panią teraz tylko żeby nie zatracic jej uroku osobistego poszukiwany jest dla niej partner duży kogut PSTRY nie koniecznie z czubkiem czy ktoś takiego posiada na zbyciu :?:

dużo by o tym gadac na pewien czas daję sobie na luz... !!! bo przez te wycieczki to ja nie sypiam nie jadam wyschnę jak patyk na wietrze :-|

Agori już Ci mówie ta gospodyni bardzo długo trzymała takie Czubate kury przywiozła je od swojego teścia niestety jakieś 2 lata temu straciła koguta zostało jej te kilka kur w tamtym roku miała ich więcej niestety wyzbyła się ze względu na chorobę w tym roku lepiej się już czuje i postanowiła te kilka kurek mieć jako nioski nie chce ich sprzedac :-/ na Naszą niekorzyść :-/ tak to już bywa z tymi gospochami... przysłowiowy pies ogrodnika :-x

Aeterna pamiętam o jaką kurcie Ci się rozchodzi ale nie ma co łez ronic na pewno pięknych pisklaków się doczekasz po swoich pstrych liliputach niech tylko kurki biorą się do roboty :mrgreen:

...powiem Wam jeszcze tylko tak że w tamtym roku gdy chciałem odkupic od tej Pani te kurki ich cena była 15 zł za sztukę w tym roku kilkakrotnie wzrosła widocznie nie tylko Nas dopadł szał Czubatkowy :mrgreen: wówczas miała jeszcze kilka takich pstrych czarno-białych
można było łapac co się tylko podobało do wora

Aeterna - 2008-04-23, 14:11

Agori , de gustibus ...... :-P

Łukasz, niestety nie mam dużego, pstrego koguta :-( Jakbym miala, na pewno bym go nie oddała :lol:
Kureczki są prima sort i liczę na relacje z ich dalszych dziejów ;-) :-D

Łukasz23 - 2008-04-24, 07:37

na pewno się z Wam podzielę relacjami i fotami co tam u nich :-P

zaraz mykam na rower który pewnie już na sam dzwięk kluczy od komórki dostaje zapalenia opon od czasu jego odnowy bidoczek nie może złapac dobrze powietrza w opony zero odpoczynku :-/

nie znam się na tym ale tak mi się zdaje ta pstra kurka ma podkład PSZENICZNY wiec odpowiednim partnerem był by dla niej kogut z tej samej odmiany niekoniecznie chyba pstry co
:?:

Łukasz23 - 2008-04-24, 17:47

taką kurke Czubatke udało mi się dziś wypatrzec spacerowała sobie w stadku czarnych kur towarowych
Agori - 2008-04-25, 22:51

Z tego co się orientuję, to gen odpowiedzialny za pstrokatość tego typu (mo) jest recesywny, więc chyba lepszy byłby również pstry kogut...

Spiciferze popraw, jeślim nieświadomie zgrzeszył powyższą wypowiedzią...
;-)

Łukasz23 - 2008-04-26, 08:03

jednym słowem w złą strone idę starając się jej dobrac partnera :-/ dziękuję Ci Agori za radę będę szukał kogyta (mo) ;-)
Łukasz23 - 2008-04-27, 19:08

udało mi się dziś też z fotografowac takiego Koguta Czubatego koloru pszenicznego jest bardzo stary co można poznac po długości jego ostróg niestety w stadzie z którego pochodzi nie ma więcej takich kur :-?
Kamilek - 2008-04-27, 19:11

Łukasz23, na szczęście czub dziedziczy się dość mocno i mogę to potwierdzić po tym że do 3 pokolenia jak na razie jest obecny wśród moich pochohrańców
Łukasz23 - 2008-04-27, 19:54

Kamilek ten kogut jest już chyba tak stary że służy jedynie jako eksponat na tym podwórku młodych czubatek po nim się już pewnie nie doczekają :-/ a szkoda bo barwo odbiega od tych wszystkich do tej pory widzianych przeze mnie Czubatych kogutów dużych rozmiarów

na fotce tego nie widac ale on ma grzebien różyczkowy :-P

Kamilek - 2008-04-27, 20:00

Łukasz23, koguty {tak ja sądzę} zachowują dłużej zdolność do rozrodu a niż kury dam przykład koguta zamieszczonego w grafice naszego bratniego forum jest prawdziwą historią podwórka a doczekał sie córy w zeszłym sezonie :lol:
Kaliszaneczka-x - 2008-04-28, 08:53

Temat się zrobił bardzo popularny ale niepodoba mi się jedna rzecz. Mianowicie dużo ludzi zaczęło krzyżować fermówki z białoczubami i za jakiś czas będziemy mieć mnóstwo "czubatek staropolskich". Ostatnio zresztą sama nabyłam jeszcze 2 takie kurki ale to tylko na jajka, bo nie lubię zwykłych fermówek. W tej chwili trzeba bardzo uważać co się kupuje, bo jeśli mamy otworzyc tę rasę taką jaką ona była to te mieszańce bardzo mogą wszystko popsuć. Trzeba się raczej skupić na kurach, które mają chociaż część krwi staropolskiej. Pozdrawiam.
Łukasz23 - 2008-05-01, 15:06

na takie krótki ale jak że bohaterski artykuł natrafiłem wczoraj gospodarz ocalił swoje dwie kurki z rąk Romów którzy mu je wykradli bez chwili wahania gdy tylko usłyszał ujadanie swojego stróżującego psa przybiegł na podwórko spostrzegł że brakuje mu kur wsiadł w auto i ruszył w pościg za bandziorami gdybym to ja miał tak piękne kurki jak ta którą trzyma dumny gospodarz na zdjęciu też bym zaciekle walczył o ich ocalenie ;-)

post mój zamieszczam tu kurka z zdjęcia jest Czubatko-podobna :?: gospodarz najwidoczniej zna się na wartości takich kur stąd jego walecznośc :-P

Krzychu - 2008-05-04, 14:10

No to ja pochwalę się tym co udało mi się wyhodować ;-)
Kamilek - 2008-05-04, 17:09

Krzychu, świetne kurczaczki a najlepszy ten z ostatniej fotki pewnie przyszły szef stadka takie groźne spojrzenie a mam pytanie czy mógł byś pokazać wszystkie czubaty starop jakie posiadasz?
Aeterna - 2008-05-04, 18:27

Krzychu, wielkie gratki :-D Kurczaki są kapitale, a ostatni, faktycznie, ma wyraz twarzy gangstera :lol:
Łukasz23 - 2008-05-16, 11:48

zobaczcie co się na świecie hoduje a dokładnie w Szwecji czy te wszystkie kurki i kaczki nie przypominają Wam tego co my mamy na swoich podwórkach :?:

przepraszam za tę ilośc linków ale nie dało rady tego zebrac w jeden każda z kurek inna i coraz ładniejsza zwłaszcza pstre koguty rasy Blommehön z czubkami :-P pozazdrościc im tylko

KURY :

http://www.flickr.com/pho...landicchickens/

http://www.stighanefjord....02002%20002.jpg

http://www.stighanefjord.com/images/P3260010.jpg

http://www.stighanefjord....02002%20003.jpg

http://www.stighanefjord....04_0930-027.jpg

http://hem.passagen.se/uffesfjaderfa/island.htm

http://www.samiramis.se/animals/hensimages.htm

http://www.stjarnas.com/Skansk_Blommehona.asp

http://www.garplyckans.se/photos/web.hons.jpg

http://www.ingelstad.nu/d...06_132328_4.jpg

http://www.digitalalbum.s...g_IMGP0300.html

http://www.stighanefjord....s-vid-brunn.jpg

http://web.telia.com/~u65014871/hons.htm

http://www.damm.ws/orasga...d_ladugard2.jpg

http://www.zoonen.com/per...515&gid=1628804

http://home.swipnet.se/~w-16779/photo.htm

KACZKI :

http://www.dt.se/multimed...tin1_35919b.jpg

http://www.niome-kusegard...leID=934456.htm

Łukasz23 - 2008-05-21, 10:58

ale cisza w tym temacie zero komentarzy do linków nikogo nie zainteresowały światowe ciekawostki :-/ w takim razie zamieszczam coś naszego krajowego to kurka a raczej stadko kurek jednej z nich już wcześniej robiłem foto jest na stronie 9 okazało się że w tym stadku jest ich więcej dwie identyczne pszeniczne kurki z niewielkimi czubkami jedna z nich niczym bażant przycupła w trawie nieruchomiejąc na mój widok stadkiem dowodzą 2 zdaje się brzozowe kogutki ? poznaję to po ich czarnych dziobkach i skrzydłach
Grzegorz Hulanicki - 2008-05-22, 13:32

Łukasz23, bardzo ciekawe te kury z zagranicy, kilka to możnaby wziąc za nasze staropolskie.
Łukasz23 - 2008-05-23, 14:48

taką kurke czubatke z różyczkowym grzebykiem udało mi się dziś upolowac aparatem co o niej myślicie :?:
Kamilek - 2008-05-23, 15:21

ma ok 5 roków na karczku i jest bardzo ładna i wg mnie ma ciekawy kolorek, który by warto utrwalić ale na mnie nie ma co liczyć ponieważ dziadek wywalił mi ostatnio jaja z pod kwoki więc chyba będę miał w tym roku jeden jedyny lęg :-/ :-?
Łukasz23 - 2008-05-23, 19:41

bardzo to przykre co zrobił Twój dziadzio ale tak to już z nimi bywa nie zawsze jest tak jak byśmy tego chcieli :cry: mój dziadek podobnie postępował sprzedawał - rozdawał kury które udało mi się wychować :-( może jedynym ratunkiem dla Ciebie będą dzikie lęgi :?: wygoń kurki z kurnika ;-)

3mam kciuki za te kurczaki które już Ci się wylęgły by zdrowo rosły uważaj na nie :-P

Grzegorz Hulanicki - 2008-05-24, 13:04

czasem kwoczka może wyprowadzić lęg w innym miejscu niż kurnik (oczywiście kurnik jest bezpieczniejszy), może to być całjkowite zaskoczenie dla ciebie, lub możesz udawać zaskoczonego :mrgreen:
Mateusz - 2008-05-26, 18:58

Kury w typie czubatki staropolskiej są typowe, i występują powszechnie w środkowej, wschodniej i południowo-wschodniej Europy ( są one typowymi, wiejskimi, rodzimymi rasami, najczęściej nie mają nazwy )
Łukasz23 - 2008-06-11, 17:28

kogut czubaty dzisiejsza zdobycz fotograficzna
Kamilek - 2008-07-01, 20:18

Odświeżam temat tam słychać u czubatek coś mało o nich ostatnio sie mówi trochu mnie to nie pokoi ale mam nadzieję że trwają prace w dalszym ciągu.
Gdyby ten koguci ze zdjęcia po wyżej miał bujniejszy ogon jak śp. Bażancik to był by idealny ale nie jest całkowicie zdyskwalifikowany dzięki pięknemu czubkowi :mrgreen:

Dawid - 2008-07-02, 14:42

Gdybanie zostawmy innym, a zarabianie specjalistom od emerytur. :-D
Kogut ten choćby miał nie wiem jak bujny ogon, nie był by idealny, albowiem ma w sobie wiele naleciałości kur towarowych, świadczy o tym pokrój i upierzenie.
Na dobrą sprawę tylko czubek różni go od kur towarowych, jakie można kupić na rożnych jarmarkach.

gege - 2008-07-02, 15:06

Ja też mam takie kury i koguty tylko koguty są chude.
Kamilek - 2008-07-02, 18:03

gege, można prosić o ich zdjęcia
Prawie jak staropolska gdyby nie jej rodzice czyli szurpatek i lili to uznał bym ją za czubatkę starop

mirass - 2008-08-19, 07:17

Biega u mnie taka kurka, nie wydaje mi się, żeby to była staropolska gdyż jest zbyt krępa i pewnie jest mieszanką z towarową ale wstawie zdjęcie, wy mi to lepiej powiecie.
Zdjęcie słabe bo jest strasznie ruchliwa i już ciemnawo było.


bili - 2008-08-20, 11:59

kurka bardzo ladna, nawet jesli jest jakims zwyklym mieszancem to nie powod zeby ja przekreslac, czy jest staropolska czy nie tego nie potrafie powiedziec bo sie az tak dobrze nie znam, wiem jednak ze nie nalezy kazdej kury z czubkiem nazywac staropolska...
gege - 2008-08-28, 17:30

Kamilek napisał/a:
Cytat:
gege, można prosić o ich zdjęcia

Kamilek,proszę
Kury i koguty

Kamilek - 2008-08-28, 20:02

Ładne pierzaste
gege napisał/a:
kurrrrra.jpg
najładniejsza
Łukasz23 - 2008-09-11, 17:54

noi wreszcie to na widok czego niemalże spadłem z roweru młoda Kurka Czubatka zdaje się że jest ona koloru BRUNATNEGO z pstrymi piórkami :?: każde z nich na piersi i szyi jest biało zakończone zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości a to dlatego że kurka mieszka na małym podwórku w gęstym ciemnym lesie dlatego też wyszły bardzo ciemne i konieczne było ich rozjaśnianie zrobiłem ich co najmniej z 15 tylko te 5 są jeszcze w miarę dobrej jakości :-/

co o niej samej myślicie :?:

spicifer - 2008-09-11, 21:14

Tak, to srebrzysto-brunatna kurka. Piękna, nie jest pstra tylko w części piór nie ma brunatnej barwy.
Łukasz, ty to masz oko :)

Łukasz23 - 2008-09-23, 09:52

przyjrzyjcie się uważnie tym obrazką i powiedzcie czy widzicie to co ja :?: strony są rosyjskie

http://potka.ru/wp-conten.../images/you.jpg

http://www.artandphoto.ru/stock/art2/123/545.jpg

Kamilek - 2008-09-25, 20:35

Ja tam widzę na pierwszym czubatego koguta na drugim kurkę :mrgreen: A właśnie jak tam poszły lęgi waszych czubków :shock: :oops: :roll: :P Ja bym się pochwalił, ale nie mam takowych. :oops: :cry:
Łukasz23 - 2008-09-29, 17:53

dziś udało mi się z fotografować kilka młodych kurek które niedawno odkryłem pochodzą z niewielkiego podwórka blisko miejscowości z jakiej nabywałem swoje pierwsze czubatki starop.
kury i gospodarstwo znałem już wcześniej nigdy jednak nie ciekawiły mnie te ptaki gdyż były mało atrakcyjne do tego roku gdy ich właściciel doczekał się piskląt i okazało się że kogut posiada brodę której z daleka nie widać przysłaniają ją dość duże korale

Gospodarz posiada żółtego koguta czubatki staropolskiej brodatej o różyczkowym grzebyku którego nabył od Państwa Bogackich tych samych od których pochodziły moje czubatki kogut nie jest zbyt wzorcowy posiada też 2 kury czubatki bezbrode żółtą i czarną kurczaki po nich wyszły w przeróżnych kolorach większość z nich jest jednak żółta posiadają brody lub też nie grzebyki różyczkowe i pojedyncze są i ptaki z samymi brodami poniżej kilka dosłownie tylko kilka fotek tych kurek


najciekawsze fotki zachowam na dużo później :mrgreen:


.

Milo - 2008-10-01, 14:42

Piękne te kurki , zwłaszcza ta ostatnia
bili - 2008-10-02, 14:15

jakiej barwy jest ten brodaty kogucik ze zdjecia: DSCF5207.JPG?
spicifer - 2008-10-02, 19:34

Kogut ma barwę zbliżoną do barwy upierzenia kur rasy new hampshire, i dla niej nomenklatura zootechniczna przewiduję nazwę brunatno-żółta.
Różne źródła podają też inne nazwy, te które tyczą się new hampshire nawiązują tez do barwy tego koguta.

Łukasz23 - 2008-10-02, 19:40

dla mnie ten kogutek ma zbyt pospolity kolorek faktycznie przypomina upierzeniem kury new hampshire gospodarz ma ich sporo w tym kolorze a to dlatego że ojciec i jedna z kur są tego koloru
aczkolwiek są bardzo ciekawe ze względu na brody

Kamilek - 2008-10-06, 18:56

spicifer, Mam pytanie a jakiej barwy jest kurka z drugiej i trzeciej fotografii. Łukasz co miałeś na myśli że najciekawsze zostawisz na sam koniec bo się już nie mogę doczekać
spicifer - 2008-10-06, 20:47

Była kiedyś odmiana miniaturowej brodatej czubatki polskiej, która miała identyczny kolor, wystawcy podawali, że jest to odmiana kuropatwiana.
Nie wiem, czy ta odmiana nadal istnieje.

Łukasz23 - 2008-10-07, 11:23

czy Czubatka o którą pyta Kamilek jest tego samego koloru jak kurka Czubate której zdjęcie wklejałem już dużo wcześniej
poniżej dla przypomnienia jej foto obie pochodzą z moich okolic jednak z dwóch różnych miejsc sporo oddalonych od siebie

spicifer - 2008-10-07, 13:46

Słuchajcie, każda kura ma taką barwę jaką widzimy, jeśli jest biała to jest biała, jeśli jest ruda to jest ruda itp.
Kamilek pytałeś o barwę, a chyba chodziło Ci o odmianę barwną?

No więc można każdą kurę opisywać na różne sposoby, podać jakie ma kolory i wzory, a więc te mają czarne czubki, i tak dalej; można podać nazwę odmiany barwnej, jeśli taka kura pod jakąś odmianę podchodzi, ale zapewne niektórzy zainteresowani są też podłożem genetycznym barw upierzenia kur, które pokazywane są na fotografiach.

A więc reasumując, barwa kurki z fotografii Łukasz23 przypomnianej dzisiaj, jest podobna do poprzednio omawianej kury, ale każdy widzi, że są różnice. Jak tamtą mogłem porównać do miniaturowych czubatek odmiany kuropatwianej, które swego czasu można było podziwiać na krajowych wystawach drobiu, tak tej już bym pod ten kolor nie podciągnął. Kury te muszą więc mieć inne podłoże genetyczne barwy upierzenia.
Ale pamiętajmy jeszcze jedno, rożne podłoże genetyczne może w efekcie dawać taką samą barwę ;-) . Więc niekoniecznie informacje na ten temat są wartościowe, a już zupełnie nie mają znaczenia podczas oceny kur na wystawach, natomiast w pracy hodowlanej wiedza o podłożu genetycznym posiadanych przez nas ptaków jest kluczowa.

Pozdrawiam wszystkich dociekliwych

Kamilek - 2008-10-07, 15:13

spicifer napisał/a:
Kamilek pytałeś o barwę, a chyba chodziło Ci o odmianę barwną?
Dokładnie o to mi chodziło więc ona może mieć mutację kuropatwianośći :-)

Pozdrawiam

Łukasz23 - 2008-10-14, 11:09

dziś rano odwiedziłem z aparatem Panią od której kilka tygodni temu nabyłem koguta Gołoszyjego Pstrego poniżej zamieszczam Wam kilka fotek z kilkuset jakie zrobiłem podczas tych odwiedzin gospodyni była bardzo miła z różnych zakamarków podwórka kurników szop obór przynosiła mi wszystkie swoje piękne kury
Stado składa się z Czubatek Staropolskich Gołoszyjek i Gołoszyjek Czubatych każda z kur jest inna nie ma dwóch identycznych ptaków najpiękniejszy jest jednak stary kogut Czubatki Staropolskiej w kolorze pstrym

Krzychu - 2008-10-18, 18:34

Fotki moich kuraków
bili - 2008-11-22, 14:11

czy można fachowo określić barwę kurki i koguta ze zdjęć poniżej?
Jarek Wartacz - 2008-11-22, 16:26

Można by spróbować - niebieskoprzepiórcza, ale też nie do końca
Jarek Wartacz - 2008-11-22, 16:30

chyba będe musiał wrócic do tematu CZUBATKA STAROPOLSKA bo wszystko się pokomplikowało, raczej nie obejdzie się bez podziału na dwie rasy; oby tylko nie zakończyłosię to wojną secesyjną
bili - 2008-11-22, 16:49

Jarek Wartacz, dlaczego podzielić na dwie rasy?!
Jarek Wartacz - 2008-11-22, 18:03

dlatego, że to co wyszło z linii śp Bażancika, i jest obecnie prezentowane w miejscach różnych, ma się nijak zarówno do tego co większość z nas może obserwować u siebie czy w swojej okolicy, jak i do wzorca który napisałem. ponieważ jednak część hodowców/miłośników (również z Aviornisa) woli czubatkę w takim typie, zamiast na siłę ujednolicać pogłowie (lata x opór materii = klęska), celowe będzie rozbicie pracy na dwie linie, dążąc do utworzenia dwóch niezależnych ras: CZUBATKI STAROPOLSKIEJ czyli kury spotykanej do dzisiaj na Lubelszczyżnie, a ze zdjęć z naszego forum widzę, że również w centralnej Polsce (Łódzkie), oraz POLSKIEJ KURY DWORSKIEJ - czyli kury w typie Bażancika. HOWGH.
gosia.jo - 2008-11-23, 12:53

Witam
Dopiero od niedawna zaczęłam hodować kurki i chciałam zapytać jak wam się podobają moje "staropolanki". Proszę o opinie

Dawid - 2008-11-23, 14:56

Jeśli mam być szczery, to Twoje kury nie mają ze staropolskimi nic wspólnego, a są jedynie mieszańcami po czubatkach polskich. Świadczy o tym rozdwojony grzebień, broda, budowa, kolor oraz stojący czubek u kurki. Miałem i widywałem onegdaj podobne kury.
Dawid - 2008-11-23, 15:03

Zapomniałem dodać, że są to mieszańce z miniaturowymi czubatkami.

Jeśli zaś chodzi o kury bili17, to przypuszczam, że są one na podkładzie pszenicznym, z melanizatorami, mają też gen kolumbijski, czyli można śmiało rzec, że mają rysunek specyficzny dla odmiany przepiórczej, z tym, że odmiana przepiórcza, taką jaką spotykamy na wystawach, np. u bantamek belgijskich bazuje na e^b, ewentualnie na e^+ tak jak watermalskie (tak sądzę). Jeśli ktoś jest zainteresowany odmianą przepiórczą to polecam wrześniowy numer F&F, tam w materiale o brodaczach wspomniałem co nieco o tejże odmianie.

pzdr :-)

P.S. nie sądzę, aby ptaki były niebieskie, bo wówczas miały by "z deczka" :-D popielaty ogon,

Dawid - 2008-11-23, 16:31

Chciałbym jeszcze się odnieść do postów Jarka Wartacza, które dotyczą rozbicia na dwie rasy. Uważam, że pomysł aby czubatki dworskie, czyli de facto potomstwo Bażancika, i jak sądzę, gros kur tej ,,nowo tworzonej polskiej rasy" ma w swych żyłach także krew zielononóżki oddzielić od czubatki staropolskiej czyli kur takie jakie my posiadamy, wśród nich zdarzają się na prawdę przepiękne okazy, wystarczy popatrzeć na fotki Łukasz23. Sądzę, że uda się wyrugować cechy towarówek i uzyskać porządne ptaki z tego co mamy, bez dolewu krwi innych ras.
Kończę, bo nie chcę rozpętać III wojny 8-)

spicifer - 2008-11-23, 17:06

bili17, tak jak inni podali, można te kury nazwać przepiórczymi. Choć tak jak Dawid, podał podłoże genetyczne musi się różnić. Te kurki nie muszą być jednolite (homozygotyczne) w każdym z genów, a im więcej genów uczestniczy w rysunku tym trudniej określić genotyp. Ale to nie jest najważniejsze, najważniejsze, że bili17, masz te ptaki, niektóre mają różyczkowe grzebienie i nie mają takich rozdwojonych, jak ptaki gosia.jo, co świadczy, że te pochodzą od czubatek wystawowych. Dobry materiał, tylko kurka wydaje się na pomniejszoną, jakby piąta woda po lilipucie :/. Ale kogut okazały, piękny mu rośnie ogon, i sylwetka też super.

Jarek Wartacz napisał/a:
dlatego, że to co wyszło z linii śp Bażancika, i jest obecnie prezentowane w miejscach różnych, ma się nijak zarówno do tego co większość z nas może obserwować u siebie czy w swojej okolicy, jak i do wzorca który napisałem.

Jarek Wartacz, myślę, że pewne rzeczy wymknęły się spod kontroli.
"CZUBATKA STAROPOLSKA (Polska Kura Dworska?) – propozycja wzorca", tak na stronie http://www.pzhgridi.pl nazwany jest tekst Twojego autorstwa.
Hm, to budzi kontrowersje, szczególnie, że na forum Woliery p. Stanisław Roszkowski wyraźnie podkreśla, że CZUBATKA DWORSKA jest to jego autorska rasa (?????).

Jeśli prawdą jest to, że inną sylwetkę czubatki
Jarek Wartacz napisał/a:
obecnie prezentowane w miejscach różnych

zawdzięczają nie tylko wpływowi Bażancika, a wiele z nich (jak nie wszystkie)
Dawid napisał/a:
ma w swych żyłach także krew zielononóżki
to rzeczywiście to jest ważna sprawa, która powinna być wzięta pod rozwagę.
Tylko jak teraz, kiedy odradza się tak rasa, wprowadzać podziały :-/ ? Wiem, że to takie polskie, podziały, ile głów tyle zdań, i może w tym momencie nie powinno się tego złego akcentować co się dzieje. Ale też nie można przymykać na pewne sprawy oczu, żeby być w porządku wobec hodowców którzy pragną te kury hodować i wobec historii. I to może jest ważniejsze? Nie wiem :-/
Cieszę się, że jako autor propozycji wzorca zabrałeś w tej sprawie głos, na pewno mimo pewnych oporów, i że są Ci bliskie dalsze losy tej rasy.

Jarek Wartacz - 2008-11-23, 18:37

Czubatka dworska nie ma w sobie dolewu zielononóżki - osobniki z tamtej linii nie wesdzły do hodowlii - a szkoda, bo to by mogło pomóc, ale było minęło nie ma tematu.
Łukasz23 - 2008-11-24, 12:38

z tą zielononóżką to faktycznie mogli byście dać sobie na luz.... :!: to zaczyna robić się już nudne :-/ nie chciał bym napisać że też i złośliwe

każda z czubatek ma w sobie jakiś dolew obcej rasy kur, większy lub mniejszy wiec co to za różnica czy celowy czy nieumyślny lub to że ktoś chciał zobaczyć co może wyjść z takiej krzyżówki zielononóżka X czubatka

spicifer - 2008-11-24, 14:16

Uważam, że to jest ciekawy temat i ważny bo tyczy się ras, jakie mamy po sobie pozostawić przyszłym pokoleniom.

"Cóż, przyszedł taki czas, żeby powiedzieć wprost, że nie jest możliwe uzyskanie kuropatwianych ptaków podczas jednego sezonu hodowlanego z materiału, który tylko barwę kuropatwianą widział.
Zaprzeczanie temu, że rasa o barwie kuropatwianej, takiej jak zielononóżka, nie brała udziału w powstawaniu innej rasy, która już po 1 roku hodowli jest też tej barwy, w takim kontekście, a więc bazując niby na ptakach o różnych barwach, z których tylko część mogła mieć gen na barwę kuropatwianą, przykrytą w dodatku innymi dominującymi genami, jak kolumbijski, jest posunięciem bardzo odważnym i z pewnością trudnym do wyjaśnienia."


Więc ja się wypowiedziałem, a każdy niech wierzy w co uważa.

spicifer - 2009-01-10, 19:56

W Rocznikach Naukowych Zootechniki, wydawanych przez IZ-PIB ukazała się właśnie praca na temat kilku krajowych odmian kur, w tym kur czubatych.
Krajowe czubatki omawiane tam są pod nazwą czubatki staropolskie
Tam jest taki fragment:
"Dla odróżnienia od innych ras czubatych, np. czubatki polskiej (ang. Poland, według Roberts (1997)), autorzy nazwali je czubatką staropolską i taką nazwę przyjęto również w tej pracy. W kontekście krajowych kur czubatych nazwy tej używają także niektórzy pasjonaci i hodowcy amatorzy."
Jednak czytając artykuł należy mieć na uwadze to, że został on zgłoszony do druku w 2007 roku, czyli przed publikacją projektu wzorca czubatki staropolskiej/dworskiej przez Stowarzyszenie Czubatka Polska i niekoniecznie omawiana odmiana kur czubatych w publikacji jest tożsama z czubatką staropolską/dworską.
Link bezpośredni do artykułu: strony 119 - 129 w http://www.izoo.krakow.pl..._z.2_calosc.pdf
oraz link do czasopisma:
http://www.izoo.krakow.pl...=319&Itemid=250

Łukasz23 - 2009-03-09, 21:44

chorobcia temat ostatnio bardzo podupadł wiec go lekko odświeżę dziś po 16 wyszedłem sobie na moment na rowerek i zrobiłem foty takiej parce kurek ona ma czubek a on nie ale oboje mają ciekawe kolorki :-P co myślicie o tych ptaszkach :?:
Łukasz23 - 2009-04-01, 14:08

ooo juhuuu... Gordyj udało mi się coś zdobyc dla Ciebie :mrgreen: byłem dziś daleko na wioskach i załatwiłem dla Ciebie odchowane już kury i jajka jeśli jesteś tylko chętny to w 2 tydz. po świętach można je zabierac Gospodyni powiedziała JES znaczy się że TAK sprzeda kilka kur czubatych lub gołoszyjek bądz też coś z zagrodowych do wyboru do koloru :mrgreen: większośc stada ma umaszczenie kur Szwedzkich Blommehonek :-P niestety tylko pstry kogut czubaty nie jest na sprzedaż :cry: on zostaje

poniżej kilka różnych fotek z wycieczki

a prawdę mówiąc to zrobiłem dziś aż 679 zdjec :mrgreen: dobry jestem co :?: jeszcze nigdy chyba tyle nie strzeliłem a łapy mnie tak nawalają że kosmos :-/

Łukasz23 - 2009-04-01, 14:12

i jeszcze kilka fotek :-P te zdjęcia to jeden WIELKI MIX bo odwiedziłem dziś 3 gospodarstwa z każdego dałem coś...
zajac - 2009-04-01, 16:07

Łukasz, ten kogucik na drugim zdjęciu jest bardzo fajny, podobny trochę do "Bażancika", albo mi się tak zdaje.
Gordyj - 2009-04-03, 13:54

Dzięki wielkie!!! Jesteś super. Oczywiście kupię wszystkie kury które tylko będzie mi chciała sprzedać ! Później je przebiorę, wybiorę materiał hodowlany. W takim razie będę musiał szybko organizować wyjazd ... Już się nie mogę doczekać!!! Jeszcze raz wielkie dzięki.
Łukasz23 - 2009-04-03, 14:01

wow Gordyj no to super lux ja też się cieszę :-P cieszę się X 1000...

to może czas na przyjazd wygospodaruj sobie tak na 2 tydz. po świętach jedna z gospodyń na ten czas obiecała mi uskładac max jak najwiecej jaj do wylęgu :-P po Czubatkach i Gołoszyjkach no i zgodziła się też kilka odsprzedac :mrgreen:

pomogę Ci łowic te kury do worka jak coś ;-)

to ja jutro wsiadam na rowera i jadę za kolejnymi kurami a Ty myśl o najmie tira na nie wszystkie powiedz czego Ci jeszcze brakuje to będę się rozglądał :-P

pozdro :!:

Łukasz23 - 2009-06-06, 22:32

jakiś czas temu odkryłem małe stadko Kur Czubatych kogut i 4 kury jak myślicie czy ten kogut to jakiś mixior :?: jest wyjątkowo duży i te białe zausznice :-/ ma też piękny długi ogon :-P może on ma coś z włoszek :?:

kury spacerowały w gęstych zaroślach i po górze śmieci na dzikim wysypisku w lesie zdjęcia sa mało wyrazne bo ptaki nie dały sie podejśc :-/

Kamilek - 2009-06-07, 11:43

Łukasz23, dla mnie onagadori wśród polskich kuraków :-P :P rzeczywiście świetny pal licho zausznice ważne żeby udało się kiedyś wysępić kilka jaj od jego małżonek by taki ogon przetrwał :shock:
Łukasz23 - 2009-06-13, 17:01

kilka zdjęc młodych kurczaków z hodowli Pani Joli
są czubate i gołoszyje i takie bez czubków i gołych szyjek :-P totalny mix

jej wszystkie kury świetnie kwoczą i wodzę kurczęta ma ich sporą ilośc w róznym wieku
jest sporo pstrych :-D

Aeterna - 2009-06-13, 19:42

Faktycznie pełen mix, do wyboru, do koloru :-D
Pierwsza fotka jest fantastyczna :lol: Jakie ładne pisanki :lol:

Aeterna - 2009-06-13, 19:42

Faktycznie pełen mix, do wyboru, do koloru :-D
Pierwsza fotka jest fantastyczna :lol: Jakie ładne pisanki :lol:

Kamilek - 2009-07-05, 20:48

kogucik staropolski prawdopodobnie srebrzysto brunatny choć nie jestem do końca pewien :roll:
robi11 - 2009-07-06, 12:43

Jedna z moich czubatek na fotce poniżej.Za ok. 1,5 miesiąca powinna nieśc i wtedy grzebyk powinien jej urosnąć.I mam od razu pytanie, czy czarny kogut wyeleminował by w potomstwie te nieliczne kolorki co ma na sobie?Chodzi mi oto żeby jej potomstwo było całe czarne.(Aha i sorki za te odchody na fotce ale było to jedyne miejsce gdzie dała sie sfotografować)
Michuuu - 2009-07-06, 13:30

robi11, Ładna kurka , na pewno po czarnym kogucie będą większe szanse na całe czarne potomstwo niż po jakimś kolorowym ;-)
robi11 - 2009-07-06, 16:44

Takie mam jeszcze pytanie.Znalazłem na tym forum taką oto wypowiedz co do wyglądu skoków czubatek staropolskich:
Dawid napisał/a:
. Skoki mają różną barwę, w zależności od upierzenia, nie mogą być jednak barwy niebieskiej, bo to zazwyczaj świadczy o krzyżówce z czubatkami szlachetnymi.


Może mi ktoś przybliżyć informacje na temat tych czuabtek szlachetnych bo nie moge nigdzie znleść

spicifer - 2009-07-06, 16:57

robi11, na czubatki polskie mówi się potocznie czubatki szlachetne. To wszystko.

robi11 napisał/a:
czy czarny kogut wyeliminował by w potomstwie te nieliczne kolorki co ma na sobie?
tak, tylko trudno będzie Ci zdobyć koguta bardziej czarnego od tej kury.
robi11 - 2009-07-06, 17:54

spicifer napisał/a:
robi11, na czubatki polskie mówi się potocznie czubatki szlachetne. To wszystko.


Aha nie wiedziałem :mrgreen:

spicifer napisał/a:
Trudno
będzie Ci zdobyć koguta bardziej czarnego od tej kury.


Właśnie oto chodzi że cos tam mi rośnie. Jest cały czarny ,bez żadnych innych kolorów ,z ładniutkim czubkiem-pożyjemy zobaczymy.

Łukasz23 - 2009-07-06, 18:42

Kamilek koguciorek jest piekny :-P dawaj jakieś foty portretowe kurek :mrgreen:

robi11 witaj na AV

poniżej foty mojego NOWEGO ODKRYCIA to parka kur Czubatych gospodyni ma ich tylko pare dostała je w prezencie od syna

Kamilek - 2009-07-06, 19:24

Łukasz23, Jaka śliczna parka kogucik boski oby Ci się darzyły :mrgreen:
robi11 - 2009-07-08, 08:09

Kolejne fotki moich czubatek:
robi11 - 2009-07-08, 08:20

Te 3 czarne co są na fotkach to oczywiscie każda inna kurka.Kurki z pierwszego i czwartego zdjecia mają ok 4 miesiące, natomiast ze zdjecia 2 i 3 mają dwa miesiące.

Mam jeszcze pytanie odnośnie koguta.Jak widać ogon ma kiepski. Chodzi mi głownie o jego sterówki.Niektóre ma dobrze ukształtowane , a niektóre wyglądaja tak jak by ktoś je przeciąl nożyczkami na pół. Czy jest szansa że po pierzeniu jesiennym te gorsze sterówki całkowicie mu wyrosną??

Cochin - 2009-07-08, 09:09

robi11 słabe sterówki mogą być skutkiem błędów żywieniowych. Pióra są wtedy słabsze i łatwo się łamią. Na takim słabym piórze zobaczyć można, tzw. prążki głodowe.

Dobre żywienie i po pierzeniu powinno być już normalnie.

robi11 - 2009-07-08, 15:17

Cochin napisał/a:
[
Dobre żywienie i po pierzeniu powinno być już normalnie.


Moje kury dostaja rano i wieczór otręby zmieszane z paszą i z mokrym chlebem(czasem do tego ziemniaki) i jeszcze tak w południe dostaja pszenice. Każdego dnia też ich wypuszczam z ogrodzenia w którym są żeby sobie poskubały trawki itd . Co proponujesz dodać do tego aby wzmocnić te pióra??

Cochin - 2009-07-09, 17:39

robi11 to był tylko przykład, więc możliwe że coś innego zniszczyło jego sterówki, np; potyczki z innymi kogutami lub zahaczał ogonem o krzaki lub coś innego.

Ze względu, że czubatki staropolskie to "zwykłe gospodarskie kurki", które są bardzo odporne to taka karma jest odpowiednia. Tylko chleb możesz rzadziej podawać, bo kwas chlebowy szkodzi ptakom w większych ilościach. Lepsze pióra można uzyskać podając rośliny oleiste, lecz w tym przypadku i o tej porze roku raczej bym tego nie radził, bo kury "gospodarskie" mają szybką tendencję do otłuszczania się i wtedy niosą mniej jaj. Inny sposób to podawać białko w postaci, np; zsiadłego mleka, lecz nie trzeba podawać tego zbyt często. Bardzo ważne są zielonki i udział ich w diecie na pewno pomaga. Tak więc żywienie jakie stosujesz nie jest złe i problem może leżeć w tym co podałem wyżej.

robi11 - 2009-07-09, 20:55

Cochin, Dzieki za rady .Poczekam aż sie zacznie pierzyć i bede uważnie koguta obserwował podczas trwania tego "procesu".

pozdrawiam

Kamilek - 2009-07-10, 07:27

Mała kokoszka staropolska koloru bursztynowego :-P :P
Łukasz23 - 2009-07-10, 19:02

robi11 http://aviornis.com.pl/download.php?id=8035 :cmok: :cmok: :cmok:

Kamilek piękna kurocha daj no więcej fotów :mrgreen: plizzzz... :!:

Kamilek - 2009-07-10, 19:15

Łukasz23, czekaj cierpliwie niech się opierzą na jesień bo w tedy foty najlepsze mi wychodzą
Dawid - 2009-07-11, 20:42

no no Kamilek, ciekawe ptaszyska :) podetnij im czuby :)
BTW ta kura ma jakis bardzo dziwnie duzy czub :?: ;-)

Łukasz23 - 2009-07-11, 20:53

Dawid napisał/a:
podetnij im czuby


a no fryzjer by się przydał :-D

poniżej rodzice kurki i kogutka z fotek Kamilka

Dawid - 2009-07-11, 20:57

Łukasz23, ta srebrzysto-niebiesko-brunatna jest zaje...jedwabista :D
Łukasz23 - 2009-07-11, 21:06

Dawid napisał/a:
Łukasz23, ta srebrzysto-niebiesko-brunatna jest zaje...jedwabista :D


nie znam się na genetyce ale ta Kamilka kurcia ma takie lekko niebieskawe piórka może to po mamie :?:

Kamilek - 2009-07-12, 10:40

Już wszystko roznieśli Łobuzy :mrgreen: :roll: nawiasem czuby już podciąłem i mają bardziej "okrągłe" niestety zaczynają coraz dalej odchodzić od domu ... :-?
Łukasz23 - 2009-07-16, 13:36

zdobyłem dziś kilkanaście kurzych fotek do swoich drobiarskich zbiorów :-P poniżej daję foto ciekawie ubarwionej czubatki czy ona jest może pszeniczna :?: końcówki jej piór wyglądają jak poplamione / przybrudzone czymś

stadko z tego podwórka jest mieszane są tam kury z czubkami i bez o różyczkowych i prostych grzebieniach

Kamilek - 2009-07-16, 19:51

Łukaszu za niedługo zacznę Cię nazywać wąchaczem ds kur czy coś w tym stylu :roll: :mrgreen: :P A i coś dla czubo-lubów
Ta kureczka ma na niektórych piórkach białe końcówki i chyba ma gen pstry ale w heterozygocie :roll:

spicifer - 2009-07-28, 22:10

Łukasz23, tak, to jest ciemna wersja upierzenia pszenicznego. Kurki mogą mieć pewien rodzaj melanizatorów, stąd czarne znaczenia, a ta gładkogłowa też mahoniowość.
Masz do takich kurek chyba szczęście.

Kamilek, pewnie jest tak jak mówisz.

Łukasz23 - 2009-07-30, 18:18

spicifer napisał/a:
melanizatorów, stąd czarne znaczenia
Masz do takich kurek chyba szczęście


bardzo lubię ten kolor podobają mi się takie kurki
mmm....liliputeczki pszeniczne z takimi plamkami na piersiach :cmok:

aleee najbardziej lubie Czubatki w kolorach brunatnych jesuuu...one są najpiękniejsze miałem kilka takich właśnie kur w swoim dawnym stadku (FOTO 9/10) te kury są rzadkością na wsiach do tej pory spotkałem może takie 2 lub 3 :-/

ej Spicifer pisałeś esa / mówiłeś że Ty odkryłeś jakieś nowe stadko czubatów daj no jakie foto :?: :-P

spicifer - 2009-07-30, 22:38

Cytat:
ej Spicifer pisałeś esa / mówiłeś że Ty odkryłeś jakieś nowe stadko czubatów daj no jakie foto :?:
niop, wole nie dawać bo się to różnie może skończyć, tak jak kiedyś kiedy założyłem temat o krajowych kurach czubatych. Podtrzymuje, że czubatki, jakie czasem spotykam w gospodarstwach tradycyjnych to ani czubatka staropolska ani dworska. No ale to gwoli wytłumaczenia, a nie po to żeby rozpoczynać krwawe dyskusje. Bo mi na tym nie zależy.

Co do tej barwy to też uważam, że jest niezwyczajna i piękna. Szczególnie, jeśli kury mają czarną pierś i brunatny wierzch. To wyjątkowe odmiany, ale ich podłoże genetyczne nie zostało opisane. Barwa ta jest często dosyć zmienna przy kolejnych pierzeniach i ujawnia się tylko u kur, dlatego trudno dużo o niej powiedzieć.

Łukasz23 - 2009-08-05, 06:26

daję fotki Czubatek Brunatnych o których pisałem wyżej a nie zamieściłem ich fotów


spicifer napisał/a:
a nie po to żeby rozpoczynać krwawe dyskusje


Spicifer jeśli ktoś robi Ci jakieś jazdy daj znac :-P załatwimy to po męsku i dowalimy takiemu osobnikowi...

Kamilek - 2009-08-05, 07:00

Łukasz23, Jak miło zobaczyć B ******** :mrgreen: Boski był.

A to inne czubaty xD

bili - 2009-08-10, 09:31

Wprawdzie kura z poniższych fotek nie ma czubka, ale nawiązując do wcześniejszych postów o "przybrudzonych" piórkach, bedzie chyba pasowała ;-)
robi11 - 2009-08-10, 14:58

Dziś jedna z moich młodych czubatek zniosła pierwsze jajko :D Bardzo przyjemny moment dla hodowcy.
Łukasz23 - 2009-08-10, 17:32

WOW bili bardzo ciekawa kurka z przybrudzonymi piórami :mrgreen: masz więcej takich :?:

bili11 czy Twoje młode czarne czubatki są po tej brązowej kurce i białym kogucie :?:

bili11 to no trza to pierwsze jajco jakoś łoblać :-D

robi11 - 2009-08-10, 18:53

Łukasz23 napisał:

bili11 czy Twoje młode czarne czubatki są po tej brązowej kurce i białym kogucie :?:

To chyba do mnie pytanie:D Właśnie chciałem to wyjaśnic. Ojcem tego białego koguta był czarny(!!!!) kogut.Niestety poszedł na rosół bo nie wiedziałem wtedy jeszcze o czubatkach staropolskich i nie wiązałem z nim planów . Dopiero jak "odkryłem" forum woliera i zacząłem czytac o czubatkach staropolskich to nie mogłem przeboleć smierci tego czarnego kogutka<beczy>.Ale jak widać po tym białym kogucie też wychodzą ładne murzynki.Jeszcze czubek żeby był troche większy, ale to jest do poprawienia.Natomiast jeżeli chodzi o kurki barwy białej to niestety porażka bo zdechły mi dwie, ale za to mam koguta młodego białego.

bili - 2009-08-10, 19:49

Łukasz23, pracuje nad tym żeby było ich więcej ale jak na razie słabo to wychodzi :-/ z 14 jaj od tej kurki wylęgly się zaledwie 4 kurczaki po czym wszystkie padły!!! inne nie zdołały nawet wyjsc z jaja, nie wiem dlaczego tak się dzieje, kurka jest młodziutka, może to dlatego?
Łukasz23 - 2009-08-20, 18:46

robi11 napisał/a:
To chyba do mnie pytanie:D


ohh tak tak takkk... sorx za pomyłe tak to było do Ciebie robi11 ale zoonk :-P

aaa powiedz jeszcze no robii11 bo Ty chyba miałeś więcej młodziaków po Twojej parce czubatek co :?: zaprezentuj je wszystkie jak możesz he :?:

robi11 - 2009-08-21, 20:41

Łukasz23, wkrótce coś wrzuce,tylko czekam aż ostatecznie sie już opierzą, a to już niedługo potrwa.

pozdr

Łukasz23 - 2009-08-22, 18:59

robi11 napisał/a:
wkrótce coś wrzuce


no to czekam czekammm.... niecierpliwie :-P

aaa ja dziś byłem u znajomej mi miłośniczki czubatek i gołoszyjek oblukać jak się chowają jej młode kurczaki

poniżej foto jej młodych czubatek :-P

nojii stadko młodzieży ma hmm.... :cmok: dużo jest pstrych kurczaków zwłaszcza kogutów

Kamilek - 2009-08-24, 15:10

A to Urielowaty ze swoją dziewczyną jak widać zaczyna się wybarwiać ciekawe czy będzie miał ładny ogon :)
robi11 - 2009-09-03, 11:52

Kolejna z moich tegorocznych czubatek:
Jarek Wartacz - 2009-09-04, 22:09

Łukasz23, piękne ptaszory wynalazłeś, szczególnie podoba mi się ta jastrzębia kurka, bo ma charakterystyczną białą plamę w czubie - pisałem o tym z pięć lat temu na WOLIERZE.
Łukasz23 - 2009-09-06, 17:46

Jarek Wartacz dziekować dziękować :-P


Jarek Wartacz napisał/a:
szczególnie podoba mi się ta jastrzębia kurka


stadko z którego pochodzi ta kurka robi wrażenie
ona będzie chyba podobna z koloru upierzenia do tej kury http://aviornis.com.pl/download.php?id=6519
aaa...na tym foto jest jako chyba 4/5 tyg. kurczak http://aviornis.com.pl/download.php?id=7787
poniżej daję foto czuba i piór z przybliżenia tej młodej kurki

Łukasz23 - 2009-09-06, 18:00

wynalazłem jeszcze takie foto to też młoda kokoszka z tego samego stada i ona podobnie jak ta wyżej posiada białe pióra w czubie :-P
Łukasz23 - 2009-09-25, 19:54

dziś po pracy zajrzałem do Pani Joli obejrzec jej kury jak rosną itp
i co i.... WOW WOW WOW :-P tej gadziny u niej jest do.... :-P część kogutów już nawet wysprzedała :-/
kilka fotek....

Łukasz23 - 2009-09-30, 13:20

kiedyś podziwiałem te Czubatki zza płota wkońcu się odważyłem by wejśc i je z fotografować :-P
bili - 2009-10-03, 15:09

Witam wszystkich! Przedstawiam Państwu tegoroczną parkę kur czubatych z kwietniowych lęgów. Kura i kogucik mają grzebienie różyczkowe i dość nieregularne pióra w ogonach. Co o nich sądzicie?
robi11 - 2009-10-05, 11:27

No nareszcie jakieś foty dodałeś bo byłem strasznie ciekaw co tam masz :D Kurka superowa , szczególnie podoba mi sie jej czubek ;-) Kogucik też fajniutki ładny czub i grzebyczek . No i w dodatku w tych samych kolorach sa;p Bardzo mi sie podobaja :mrgreen:
bili - 2009-10-07, 17:41

dzieki dzieki, kogut troche wyszedł niewyraźny bo tuż po piaskowej kąpieli :mrgreen: , mam nadzieje ze w przyszłym roku bedzie po nich fajne stadko kurczaków ;-)
Łukasz23 - 2009-10-08, 11:22

wow billi piekna parka zwłaszcza kokocha :-P
masz wiecej takich kurek i kogótów tegorocznych :?:

bili - 2009-10-08, 14:33

z tej odmiany barwnej mam jeszcze kurke zeszłoroczną i mlodego kogucika z lipca, ale one mają z kolei pojedynczy grzebien
Kamilek - 2009-11-02, 17:56

Coś dla czubolubów mam nadzieje że nic jej na wiosnę nie capnie :evil: :zrzeda:
Aeterna - 2009-11-02, 19:51

Kamilku, fajna kurcia :)
Z niecierpliwością czekam na rozwój czubatego stadka :)
Gratuluję

Kamilek - 2009-11-02, 20:03

Dzięki Eterno już sam się pisklaków doczekać nie mogę podobno jej matka zawzięta na siedzenie jak silka będzie się działo :offtopic: w tym roku roku kwoczyły i pół liliputy po 3-5 razy koniec :offtopic:
Aeterna - 2009-11-02, 21:38

POczekajmy do wiosny, a potem ... będę się domagać fotek w ilościach hurtowych ;-)
Kamilek - 2009-11-08, 17:25

Aeterna napisał/a:
będę się domagać fotek w ilościach hurtowych ;-)
będzie ciężko ;)


A co do nowości to Urieluch zaczyna piać bardzo dźwięcznie i przyjemnie dla uszu jak na początkującego śpiewaka :mrgreen:

Łukasz23 - 2009-11-09, 12:56

Kamilek kurocha jak siem patrzy pierś do przodu fryz idealnie ułożony :-D pozazdrościć

daj no jakieś foto Urielka :-P

Kamilek - 2009-11-09, 17:15

Mam bardzo złom wiadomość a mianowicie Uriel prawdopodobnie zginął albo został ukradziony a co do lisa to raczej nie padł jego ofiarą ponieważ nigdzie nie ma piór :cry:
jomidzola - 2009-11-09, 17:22

Kamilek napisał/a:
Mam bardzo złom wiadomość a mianowicie Uriel prawdopodobnie zginął albo został ukradziony a co do lisa to raczej nie padł jego ofiarą ponieważ nigdzie nie ma piór :cry:



Bardzo mi przykro ....mam nadzieję, że szybko ta sprawa się wyjaśni.....bądź dobrej myśli.....pozdrawiam.... :-/

Kamilek - 2009-11-10, 14:55

jomidzola, Dziękuje za miłe słowa ;)
A co do koguta to :zrzeda: :mruczy: łobuz poszedł do sąsiada oczywiście jak bym go nie szukał pewnie by tam został i skończył jako rosół za to siedzi w kryminale na razie nie wiem na jak długo :-?

Kamilek - 2009-11-12, 18:07

no więc obiecywane zdjęcie specjalnie dla Łukasza :oops: mam nadzieje że się nie obraził :roll: a i przepraszam za jakość ostatnio pogoda była ładna w dzień zniknięcia Uriela
Łukasz23 - 2009-11-13, 16:23

Kamilek napisał/a:
mam nadzieje że się nie obraził


aaa...broń boże nie obraziłem się :-P aaa niby z jakiej paki :?:

Kamilek kogut to prawdziwy przystojniak ogon mu pięknie rośnie :-P
dziękuję za foto to na forum i e-mailowe

Kamilek - 2009-11-14, 21:00


krzyś - 2009-11-19, 18:48

Bardzo mi się podobają Wasze czubatki. Pod wpływem tego tematu i zdjęć, jakie zamieszczacie kupiłem w czerwcu 4 takie kury na allegro. Niestety nie cieszyłem się nimi długo, weterynarz powiedział, że dostały choroby mareka. Po tej stracie nie zaglądałem do tego tematu na forum, aż do tej pory. Znów chciałbym mieć takie kuru. Jeżeli ktoś z Was odsprzedałby mi z jedną młodą sztukę był bym bardzo wdzięczny.
Secza - 2009-12-19, 20:23

KamilekPokaż jak wyrósł twój Kogucior :mrgreen: pewnie ostro depcze kury i pieje nie to co mój (mongoł) :-/
Kamilek - 2009-12-19, 21:01

Pieje i jurny ale zdjęć nie pokarzę, bo nie mam warunków do ich zrobienia ;-) ale jak sie da to porobię.
Łukasz23 - 2009-12-22, 12:34

Kamilek napisał/a:
Pieje i jurny ale zdjęć nie pokarzę


Kamilek ...a jak Twoja młódeczka czubatka podobno pierwsiejsze jajko ma już za sobą :?: niesie Ci się :?:

poniżej daję czubatkowe foto
trochę już znane...

Kamilek - 2009-12-23, 14:16

Łukasz23 napisał/a:
Kamilek ...a jak Twoja młódeczka czubatka podobno pierwsiejsze jajko ma już za sobą :?: niesie Ci się :?:


Tak Łukaszu pierwsze jajko za ,,nami" i wariatka niesie jak włoszka :mrgreen: :-)
Secza, Oto foty o jakie prosiłeś

Secza - 2009-12-23, 19:19

Są prześliczne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a kurka ma bródkę :?: :?: :?:
Kamilek - 2009-12-23, 19:27

Secza napisał/a:
a kurka ma bródkę :?:

Nie kura nie ma brody ale za to kogut takową posiada
Jutro rano im przekażę że się podobają :-)

Łukasz23 - 2009-12-24, 12:28

Kamilek napisał/a:
i wariatka niesie jak włoszka :mrgreen: :-)



no to gratulejszyn gratulejszyn :!:

Urielek ma lekko opierzone nogi to pewnie po babce :-P
babcie ma gołoszyjke

marcin18 - 2009-12-24, 15:01

Kamilek, mi to się bardzo podoba ta jasna kurka z pierwszej fotki ;-) to chyba nie jest zwykła nioska bo taka smuklejsza i drobnijesza troche, mozna jej lepsze foto poprosic? :-D
Kamilek - 2009-12-24, 17:49

marcin18, czubatka czy ta biała :?: Jeśli biała to ma znaczący dolew liliputa
A czubatka no to czubatka :-P zdjęcia czubaty powinny być na poprzednich stronach :-)
Cytat:
babcie ma gołoszyjke
:shock: czyli może wyskoczą kurczęta z gołą szyją :shock:
marcin18 - 2009-12-24, 23:34

Kamilek, chodziło mi włąsnie o tą białą, bardzo ładna ;-)
Secza - 2009-12-26, 15:33

Wklejam, moją czerwoną kurkę ;D ;D już od miesiąca niesie jasnoróżowe jaja z maluskimi białymi kropeczkami gdzie nie gdzie.. podobają mi się u niej te czarne błyszczące przebarwienia na skrzydłach i żółte wręcz pomarańczowe nóżki w zasadzie to łapy, bo są bardzo grube
Kamilek - 2010-02-24, 10:50

Secza, Zdjęcia są słabej jakości ale kurka jest prawdopodobnie pszeniczna z melanizatorem. Dlatego ma takie plamki na skrzydłach i piersi. A mój czubacz wydoroślał wybarwił się i ubrudził w zimie chyba trzeba będzie go wyprać xD
Łukasz23 - 2010-03-14, 13:17

wooow Kamilek ale kogucior się zmienił jaki piekny :cmok:
G R A T U L U J E :!: :!: :!:

a jak kokosia :?: pewnie jajo za jajem niesie :-P

Kamilek - 2010-03-14, 15:14

Ostatnio prawdopodobnie przystopowywała ;-) Niestety nie wiem ponieważ calutki dzionek w szkole i nie wiem czy uda mi się jaj od niej uzbierać bo niesie identyczne jak reszta moich kur :roll:
Secza - 2010-03-14, 18:50

Śliczny twój kogucior :!: :mrgreen: ..... Od ostatniego mojego postu wiele się zmieniło... kogut mój również wyrósł.., doszły 2 nowe kurki, jedna zakupiona od pana S.R a druga "upolowana" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i teraz czekam aż indyczka usiądzie...
by nasadzić ze 25 jaj ;-)

Kamilek - 2010-04-08, 16:15

Secza, ta jasno pszeniczna lub biała najanajładniejsza :mrgreen: pstra kurcia wygląda jak moja lilunia :) A to mój rozbójnik niedawno liliputa sąsiada pogonił i się coś szykuje po nim na 2x.04.2010 tylko u mojej cioci :-P

Łukasz23 i znowu czubata nie dała się obfocić :-( po za tym muszę jej czub wyprać :-)

Mateusz - 2010-04-09, 17:45

Kamilek, fantastyczny kogut, dla mnie jest on przykładem prawidłowego wyglądu Staropolki, lecz jak dla mnie ma on troszkę za duży grzebień, a po za tym miodzioo.

Masz zamiar nad nimi popracować ? Masz jakiś konkretny cel ?

Secza Twoje kury także są ciekawe, skąd masz taki materiał ? Moim zdaniem ty razem z Kamilkiem powinniście z takim materiałem pracować .!!

Kamilek - 2010-04-09, 19:06

Mateusz, oj nie kadź :-P zobaczymy jak będzie wyglądać jesienią, w tedy pokaże na jaki ogon go stać :mrgreen: po za tym ma łapcie ale delikatne:) i jest brodaty, czego też na fotce nie widać.
Co do pracy to nie wiem czy będzie czas puki co to będą jeszcze w kwietniu pisklęta po nim i tej kurki. Ma grzebień różyczkowy po za tym bursztynowa na podkładzie pszenicznym czyli wszyscy jej synowie będą pręgowani :mrgreen:

Secza - 2010-04-25, 10:57

Mateusz, moje kury to wiejska zbieranina za wyjątkiem Bursztynowej od pana S.Roszkowskiego.....
W srode spodziewam się 28 czubatek spod indyczki
jak się wylęgnie z 8 to będzie cudownie :mrgreen:
Kamilek, która wg ciebie z moich kur jest jasno-pszeniczna :?:
A ty masz jeszcze jakieś inne czubatki :?: poza tą pszeniczną która moim zdaniem jest prześliczna :mrgreen:

Kamilek - 2010-04-25, 15:05

Secza, moja kurka nie jest pszeniczna do końca :-P ma jeszcze B czyli jastrzębatość. Po za nią nie mam żadnej kurki. chyba że się wyklują.
A o tej kurze pisałem. Zdjęć niestety nie mam , zfotografować moją kurę to nie lada wyczyn. :roll:

Secza - 2010-04-25, 19:53

No fakt... ma ładne kształty ;-) jak kiedyś ci się uda to zrób foto tej drugiej kurki i ....wiesz :->

przedstawiam... aktualne zdjęcia moich czubatek... zapomniałem tylko o małej, ale to nic :-P

Łukasz23 - 2010-04-28, 17:10

wow... widzę że do stada dołączyła jakaś czarnulka :-P
nowy nabytek :?:

z wielką przyjemnością ślędzę Twoje poczynania i podglądam fotki które zamieszczasz
miło na nie wszystkie popatrzeć ;-) ptaki są bardzo ładne widać dbałość i troskę gospodarza :!: :!: :!: Secza gratuluję Ci zdobycia tych wszystkich kurek

wiem że ich zdobycie kosztowało Cie wiele wysiłku...wielki podziw dla Ciebie za Twój upór :!: bardzo mi sie podoba to czego dokonałeś zamarzyło Ci sie stadko Czubatek Wiejskich.... no i zdobyłeś je...sam / własnymi siłami :-P

Secza wielki ukłon w Twoją strone
z niecierpliwością czekam na kolejną serie fotek z Twojej Czubatkowej hodowli

powodzenia :!:

Secza - 2010-04-28, 17:23

Łukasz23, dziękuje za piękne glori :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
życzę ci żebyś też kiedyś mógł cieszyć się własnymi czubatkami ;-)

A powiem że mam już 7 pięknych puchatych malutkich czubatek dworskich i 8 nadklutych jaj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

*2 kurczaczki mi odpadły bo 1 zdusiła między jajami jak byłem w szkole a 1 zaschło w błonie :cry: :cry: :cry:

ale są przepiękne dziś mam święto hodowcy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Łukasz23 - 2010-04-28, 18:02

nooo...to lux :!: gratuluję kurczaków ;-)

wszyskiego NAJLEPSZEGO z okazji Twojego dnia hodowcy ;-) powodzenia


a ja dam foty kilku Czubatek patrolowanych prze zemnie wiosek

Kamilek - 2010-04-29, 18:18

Obiecywane zdjęcie czubaty jaka jest widać na zdjęciu i dla Łukasza chwała i cześć :-D
Edit: Secza czub i zielononóżek Ci się nie tłuką? I który z nich jest szefem? Bo jak zielononóżek to może Cię zaskoczyć co wyjdzie z jaj :-)

Secza - 2010-05-01, 17:54

Kamilek, ładną budowę ma twoja kurka ;-) a koguty się nie biją z resztą czubatki w czasie zbierania jaj były rozdzielone... ..... ... zaskoczony jestem ale pozytywnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
mam 18 kurczaków i nasadzoną kwokę jajami os bursztynowej i srebrnej :mrgreen:

Kamilek - 2010-05-01, 19:21

Secza, jeśli masz pisklęta to gdzie są ich zdjęcia?! :P
damianek - 2010-05-01, 19:59
Temat postu: hej
A mi dziś się lęgły Czubatki Dworskie ,mają duże czubki i jakies nowe kolory!!!!
Secza - 2010-05-02, 14:31

Przedstawiam więc.... :mrgreen: ale ciężko jest ogarnąć kwokę i 18 ruchomych obiektów :mrgreen:
Kamilek - 2010-05-02, 18:51

Secza, Są przepiękne :shock: :mrgreen: A kwoka jest bardzo bojowa? :P
Secza - 2010-05-03, 09:21

Oj bojowa :mrgreen: :shock: ale mi to szczypanie nie przeszkadza. . . .
już mają dość fajne skrzydełka
ale jakie one będą mieć kolory :?: ...... to jest ciekawostka,
fanie że prawie każdy jest inny...... nie to co zielononóżki

Kamilek - 2010-05-10, 18:13

Dziś wykluło mi się 6 piskląt z czego 4 to staropolskie. Wszystkie pisklęta są albo będą pszeniczne 3 mają bardzo ładne czuby a dwa są łapciate. Na dziś mogę tylko tyle powiedzieć fotkę prawdopodobnie wstawię jutro, choć nic sobie nie daję uciąć.
Secza - 2010-05-10, 18:45

No to gratulacje :mrgreen: a mają brody, różyczki :?:
Ja jeszcze czekam na 17 szt, 21 maja mają wyjść...

Kamilek - 2010-05-10, 18:49

brody tak różyczkowych nie :-( życzę co by wyszły jak najładniejsze
Kamilek - 2010-05-11, 13:17

obiecywana fota :-) niestety pisklaki nie były chętne do pozowania
Kamilek - 2010-05-12, 20:00

Poprawka tylko pasiaczek i ten patrzący się w prawo na dole nie mają łapci :shock:
Tylko pisać samemu do siebie to żadna przyjemność :-(
Przepraszam że 3 post z kolei ale nie mogę edytować poprzedniego :oops:

dawidbochun - 2010-05-16, 10:54

wykluły mi się czubatki(7szt.) dlaczego 3 są nie czubate a 4 czubate??? :?:
Secza - 2010-05-23, 15:39

Mi w piątek się wylęgły następne czubatki :mrgreen: 14 szt z 17 jaj i jest 7 czubatych a 7 nieczubatych .... w sumie mam 32 kurczaki i na tym koniec..
Kamilek - 2010-05-26, 11:26

Secza, zielononóżki Ci siedzą :shock: Po za tym pisklak z pierwszej foty wymiata ma świetniasty kolorek, a co tego http://aviornis.com.pl/fi...sc00842_214.jpg to może być jastrzębaty kogucior, prawdopodobnie po bursztynowej kurce,którą masz tylko ona jest jak moja nie typowa ponieważ na podkładzie pszenicznym chyba ;-)
Secza - 2010-05-26, 16:52

Kamilek, tak zielononóżki mi siedzą bo same zostały wysiedziane moje dwuletnie zielononóżki kwoczą bo są z lęgów naturalnych ja nigdy nie kupuje z wylęgarni albo gdzieś na targach chyba że lęgi są nie udane to już muszę tak jak w zeszłym roku ale w tym.. .
lęgi są świetne:)
a ten kurczak nie będzie jastrzębiaty bo on miał pasy może mieć jakieś jastrzębiate elementy . bo na szyi ma pióra kuropatwiane ale jego kolor jest nieogarnięty i to mi się właśnie podoba :mrgreen:

damianek - 2010-06-03, 10:56

Mi się wydaje że ten kogucior będzie kuropatwiano-srebrzysto-jastrzębiaty
Kamilek - 2010-06-22, 07:28

Tegoroczna kokosia, ma najładniejszy czub z całej 4 ;-) na niedziele szykuje się jeszcze 5 jaj więc może coś będzie. Jej mama postanowiła siąść na pustym gnieździe :-D ale nie ma na czym i nie dam jej siedzieć.
damianek - 2010-06-23, 09:43
Temat postu: kokocha
Ładna,nawet bardzo tylko szkoda ze nie ma żółtych nóżek :/
Kamilek - 2010-06-27, 11:29

Secza, a jak teraz ten koleś wygląda? Ostatnie tegoroczne czubatki mają małe czuby i zarośnięte nogi. Ten jaśniejszy ma grzebień różyczkowy z czego się bardzo cieszę.
Łukasz23 - 2010-06-30, 17:11

WOOOOW Kamilek moje OGROMNE gratulacje !!!!!
ostatnio mam mało czasa i nie często tu zaglądam a tu nagle takie miłe BOOOM :mrgreen: Ty masz małe kurczaczki nooo lux gratuluję !!!!
daj jakieś foto koguta co ?
jestem ciekaw jak wygląda urosło mu się coś ? jak jego ogon? wydłużył mu się coś ???
3mam kciukasy za maluchy !!!!

Kamilek - 2010-07-01, 06:17

O cześć Łukasz23, kogut ma się dobrze. Ogon nie wygląda teraz za fajnie może przez to że zaczyna się chyba pierzyć ;) Kurka przypomniała sobie że wypadało by kurczęta wyprowadzić.
Łukasz23 - 2010-07-01, 15:58

Kamilek napisał/a:
kurka przypomniała sobie że wypadałoby kurczęta wyprowadzić.


znaczy się że kce kurczęta wodzić że kce się jej kwoczyć ??? :-P
ale superancko !!!
no te kury z moich regionów bynajmniej czubajki od Pani Joli i Pana Krzyśka to kwoczą :mrgreen:

Kamilek - 2010-07-01, 21:23

I jest zatwardziała mimo że siedział 2 dni z kogutem w klatce dalej siedzi twardo :shock: Ale cieszę się że chce być matką przynajmniej nie będzie problemu z wyprowadzeniem lęgów :) No więc mały raport z 1 lęgu :
6 piskląt
1 liluś, 4 czuby, i mieszaniec [ nie miałem jaj, bo cioci dałem tydzień wcześniej niestety z tamtych jaj nie wykluło się nic, ponieważ kura zaziębiła wszystkie bo nie siedziała 2 dni pod rząd :evil: ], z 4 czubów mam 3 kokoszki 1 koguta chyba. 1 kokosia jest brunatna chyba, 2 pozostałe pszeniczne. Jutro jak się uda to porobię foty choć nie wiem czy zdążę :roll: ale postaram się ;-)

Kamilek - 2010-07-02, 15:50

Obiecane zdjęcia :) Tylko jest problem gdyż poprzednich nie oznakowałem mam nadzieję że nie poszły w eter :roll:
Secza - 2010-07-04, 12:30

Kamilek, Śliczne malce ;-) Mam dużo kogutków w typie twojego jastrzębato-wypłoszowatego. A on ma różyczkę :?:

Łukasz23, Moje kolorowe propozycje. Bo poza nimi mam 1 czarnego, białego z kreskami na szyi, bursztynowego......

Kamilek - 2010-07-04, 19:15

Secza, niestety ma pojedynczy jedynie różyczkowy ma tygodniowy pisklaczek :)
Poza tym dziękuje :)

damianek - 2010-07-12, 08:42
Temat postu: moje dworki
Przedstawiam wam moje stado Czubatek Dworskich od mojej cioci która zakupiła je od pana Roszkowskiego.Musiała mi je przekazać ponieważ ma wiele spraw prywatnych do załatwienia,praca,dom,dzieci...i jeszcze wyjazd do Niemiec :/
Stadko jest pod moją opieką i u mnie na zawsze zamieszka.Ale i tak z ciocią współpracuję,na razie młodych po nich mam 11 ale myślę że na tym się nie skończy....:)
Na zdjęciach jeszcze brak jednej bursztynowej...

fotki poniżej :)

kubao - 2010-07-12, 09:05

śliczne czubatki czekam na więcej zdjęć
Kamilek - 2010-07-12, 16:16

Wczoraj zginęła mi brodata kokosia i padł kogut, ale mieszaniec dziś z nów chora jest pszeniczna z wielkim czubem mam już tego serdecznie dość :evil: :roll:
Łukasz23 - 2010-07-12, 17:46

uuuu...Damianek fajne stadko !!! co za kolory !!! jaka intensywność
ta ostatnia kurka ma fajną sylwetkę
taka wyścigówa pewnie że hejjj ???
miałem podobna tyle że białą z lekko brązowym siodłem ehh...to był pierun kura !!! :-P


Kamilek głowa do góry !!!

damianek - 2010-07-12, 18:14

Łukasz wyjełeś mi z ust ,to istna "wyścigówa" !!!
Te stado to tak jakby z moich marzeń,zawsze chciałem mieć stado wiejskich czubatek a mianowicie cudownych "DWOREK" :ptak1:
Wczoraj wyległo mi się osiem czubatek dworskich,są ładne ale chyba większość będzie kogutami.Ich czuby nie są tak duże jak na 3 zdjęciu mają starszaki...
Starszaków zostało tylko 3 (Było pięć)

Kamilek - 2010-07-12, 19:50

Łukasz23 napisał/a:
Kamilek głowa do góry !!!
Dzięki :-) mam nadzieje że wyzdrowieje bo bardzo ładna z niej kokoszka co prawda ma lekko rozdwojony grzebień ale śliczna wygląda identycznie jak mamusia :-D
damianek - 2010-07-13, 10:04
Temat postu: rysunek
Dziś narysowałem stadko Czubatek Dworskich...
Jak wam się podoba???

bili - 2010-07-13, 20:56

damianek, talent masz kolego, bardzo fajnie przedstawione, szczegolnie mi sie podob abiala kokocha ;-)
damianek - 2010-07-13, 21:18
Temat postu: jarzębata
ona jest jarzębata ,tylko na zdjęciu wyszła jak biała ;)
damianek - 2010-07-16, 13:47
Temat postu: fotki
Najnowsze fotki moich kurcząt starszych i młodszych w sumie 8 Czubatek Dworskich i 3 pseudoczubatki
damianek - 2010-08-13, 20:09
Temat postu: fotki
Nowe fotki moich małych dworek :)
Niektóre nie są już takie małe ;)

damianek - 2010-08-15, 11:37
Temat postu: foto
I jeszcze parę nowych fotek ,ale już ich rodziców :)
Kamilek - 2010-08-25, 11:23

Oto moje czubatki płci żeńskiej jest jeszcze jedna ale nie dała się obfotografować.
Łącznie mam 4 kurki
Najstarsza pszeniczno-bursztynowa obecnie się pierzy i wygląda nie za ciekawie
2 córunie srebrno brunatne :mrgreen: starsza idzie na służbę do cioci
jest jeszcze srebrno pszeniczna jej nie ma na zdjęciach :-)
Urieluch też gdzieś zwiał i nie ma go na zdjęciach sorki Łukaszu :-(

krzyś - 2010-09-28, 23:06

Coś te młode czubatki klują Wam się z coraz większymi czubami, a przecież czubatka, jaką mieliście hodować miała mieć średni czubek. Ptaki z za dużym czubem powinno się eliminować z dalszej hodowli, tak mi się przynajmniej wydaje. Jak się ogląda te wszystkie zdjęcia kur na przykład robione przez Łukasza to wszystkie kury mają zgrabne średnie czubki, pewnie na tych wszystkich podwórkach ptaki z za dużym czubem szybko ginęły z różnych przyczyn (od drapieżników, z głodu bo źle widziały) i tak dokonywała się sama selekcja.
damianek - 2010-09-29, 17:26
Temat postu: :0
jak są małe zawsze mają za duży bądż za mały czub.Wiem bo tak miałem teraz mają ładny zgrabny czubek ...jak naprzykład moja kurocha ze zdjęcia :)
damianek - 2010-12-10, 20:26
Temat postu: odśwież
Pora odświeżyć ten temat bo zanika wśród innych :->
Oto kilka fotek moich Dworek :)

wanted - 2010-12-10, 21:35

damianek, daj foto tego koguta ale jego głowy z bliska.
Ma fajny grzebień i dzwonki.

damianek - 2010-12-12, 15:37
Temat postu: Kogut
Mam jeszcze takie fotki...
Więcej widać :)

kubao - 2011-01-14, 18:40

oto moje czubatki staropolskie :-)
Secza - 2011-02-23, 19:06

Ojj dawno nie wstawiałem zdjęć na forum aviornis. Dziś robione: moje czubatki:
pawlo - 2011-03-01, 13:31

A oto i moje czubatki kogut bursztynowy z genem BAR a kurki kuropatwiane.
Secza - 2011-03-02, 17:28

pawlo, gratuluję nowego nabytku :mrgreen: :!: ... kiedy zaczynasz lęgi :?:
pawlo - 2011-03-02, 18:24

Secza, dzięki Zaczynam zbierać jajka więc teraz tylko kwestia uzbierania kilku. Ale kurki były z innym kogutem (bursztynowym) więc chce uzyskać młode po tamtym i tym co mam teraz kogucie.
damianek - 2011-03-30, 20:20
Temat postu: :)
Czas odświeżyć temat ,nowymi fotkami Czubatek Dworskich.
Opinie mile widziane ;)

alvaro - 2011-03-31, 19:41

Jak dla mnie , cale te czubatki to jakaś zbieranina i ambicje jednego człowieka,który chce za wszelka cenę zabłasnąć w świecie polskich hodowców.
Adam Gibała - 2011-03-31, 20:15

To jest nasza rodzima rasa kur nie zbieranina. Może troche poczytaj o tej rasie bo internet to nie wszystko.
slaby1986 - 2011-03-31, 21:03

alvaro, chętnie zobaczę zdjęcia Twoich kur. To co prezentuje nam damianek, to moim zdaniem fajna sprawa. Najlepiej siedzieć obserwować i krytykować nie dając nic od siebie...
Dyvid - 2011-04-01, 09:54

alvaro, każda rasa kur to na początku była jakaś tam zbieranina. Dobrze że w Polsce zaczyna się coś dziać, a nie każdy liczy tylko na innych hodowców przeważnie z zagranicy.
alvaro - 2011-04-02, 11:07

damianek napisał/a:
Opinie mile widziane ;)


No to napisałem co o tym myślę-WOLNOŚĆ SŁOWA. A o co Wam chodzi? Każdy ma swoje zdanie.

Adam Gibała napisał/a:
To jest nasza rodzima rasa kur nie zbieranina. Może troche poczytaj o tej rasie bo internet to nie wszystko.


Gdybym nie miał obeznania w tym temacie , to nigdy bym nie wyraził swojego zdania na ten temat. Rodzima rasa kur to możne i kiedyś będzie bo jak na razie wszystko co ma czubek to "dworka nad która trzeba popracować"

slaby1986 napisał/a:
alvaro, chętnie zobaczę zdjęcia Twoich kur.


Nie rozumiem o co Ci chodzi? Jakie kury? ;-)

slaby1986 napisał/a:
To co prezentuje nam damianek, to moim zdaniem fajna sprawa.


Nie krytykowałem Jego osoby.

slaby1986 napisał/a:
Najlepiej siedzieć obserwować i krytykować nie dając nic od siebie...


Gdzieś to już chyba czytałem-taki standardowy tekst :P


Dyvid napisał/a:
alvaro, każda rasa kur to na początku była jakaś tam zbieranina. Dobrze że w Polsce zaczyna się coś dziać, a nie każdy liczy tylko na innych hodowców przeważnie z zagranicy.


Jak najbardziej się zgadzam . :D

grajgul - 2011-04-02, 12:43

alvaro, raczej dreszcz, widzę że znowu w swoim żywiole ;-) Nie wnosisz na forum nic wartościowego jak tylko krytykujesz innych i wszczynasz kłótnie.


Proponuję wziąć coś na uspokojenie, możesz szybko stracić możliwość pisania na forum.

damianek - 2011-04-02, 21:18

Przypominam!
Iż Czubatka Dworska jest polską rasą!
Już od kilku lat jest zarejestrowana barwa bursztynowa,są także prowadzone intensywne prace nad barwą kuropatwianą,jastrzębiatą oraz złocisto jastrzębiatą !
Zachęcam do zajęcia sie hodowlą tych pięknych kur.

pozdrawiam
Damian :)

Secza - 2011-04-05, 15:07

Dziś wylęgły mi się pierwsze czubatki 2011
Wylęg niebywale udany 14/15
100% zapłodnienia
1 jajko zaziębione.

kubao - 2011-04-07, 19:13

Secza, Gratuluje przychówku super kurczaczki i kwoczka przybrana jaka dumna z pociech, u mnie moze za kilka tygodni też jakieś czubatki się pojawią :mrgreen: .
Secza - 2011-04-30, 07:47

Kamilek :?:
Czy ty trzymasz jeszcze kury :?: :shock:
Dawno nic nie napisałeś a o zdjęciach też zapomniałeś :-/
Myślę że nie jednego mnie zżera ciekawość jak wygląda aktualny stan twojego stada czubatek ;-)
Może już są jakieś malce :?:

krzyś - 2011-05-24, 22:03

Chcę pokazać moje dwa kurczaki z jajek od Seczy. Podłożyłem jajka pod bażancicę i niestety dałem ich za dużo jajka zostały zaziębione. Pierwszy kurczak wykluł się po 23 dniach, a drugi po 25 dniach.
Secza - 2011-05-25, 05:37

I oba są po rudej kurce :mrgreen: 2 sztuki ale cieszą..... myślę że powinny wyrosnąć na porządne kury. Oby to była parka
Kamilek - 2011-06-20, 20:33

Secza, malców 5 i to by był na tyle, kury mają się dobrze 2 obecnie kwoczą 3 na dniach chyba siądzie. Założycielka rodu w tym roku będzie prowadziła swoje dzieci. Brody są 1 różyczka i prawie wszystko z łapciami. Co do zdjęć jak znajdę chwilkę czasu do wrzucę. Nie pisałem bo nie miałem czasu studnia, niestety w domu bywałem tyko na weekendy. :roll:
W przyszłym roku kurcząt na 90% nie będzie gdyż mamy na wakacjach praktyki.

krzyś - 2011-08-27, 16:25

Moje obydwa kurczaki są niestety kogutami :-(
Darek.K - 2011-08-27, 18:09

Ruska czubata jest bardzo podobna do polskiej z tym że ich ma pojedyńczy grzebień
http://fermer.ru/forum/porody-i-krossy-kur/48882

Dyvid - 2011-08-28, 13:04

Darek.K, poza grzebieniem jest jeszcze kilka różnic, które pewnie zauważyłeś . Miedzy innymi Polska ma brodę a tamta nie .
Secza - 2011-10-29, 19:28

Dziś robiłem zdjęcia niestety nie udało mi się sfotografować całego stada.
Secza - 2011-10-29, 19:31

Na koniec 2 czarne bliźniaczki, które są córkami Pstrej kurki z pierwszego zdjęcia w poście powyżej. Na marginesie. Mam koguty do sprzedania.
Jabol1986 - 2011-10-29, 20:28

Zdjęcia moich kurek.




Secza - 2012-01-15, 18:50

Aktualna fotorelacja ;-)
Secza - 2012-01-15, 18:56

Dziś nie udało mi się obfotografować wszystkich ;-)
Jabol1986 - 2012-06-05, 10:55

Kilka zdjęć dla odświeżenia tematu.









Darek.K - 2012-10-26, 09:27

Kurcze, ale ładne te kury.Ja mam same mieszańce a wasze są piękne.W jakiej cenie jest kogut lub para?Na Allegro nie widziałem tej rasy
Dyvid - 2012-10-26, 14:04

Darek.K, no na allegro nie ma, ale są u hodowców. Jednak przy czubatce dworskiej jest jeszcze trochę pracy.
Darek.K - 2012-10-27, 10:50

Czyli co, jeszcze nie ustabilizowana rasa?Widzę że koguty są jarzębiate,kury kuropatwiane
Dyvid - 2013-03-12, 20:20

http://www.youtube.com/watch?v=5PdBkmoyMck Na tym filmie są w 2:50 min. czubatki dworskie pana Roszkowskiego, a następnie ga donk (tao).
jedraszkowa - 2014-01-19, 13:48
Temat postu: CZUBATKA STAROPOLSKA wzorzec rasowy
Poniżej zamieszczam WZORZEC RASOWY CZUBATKI STAROPOLSKIEJ z jakim na najbliższej krajowej wystawie w Kielcach zamierzam otworzyć proces rejestracyjny dla tej rasy. Wzorzec został napisany na podstawie Waszych zdjęć z Waszych hodowli i efektów prac hodowlanych na moim własnym podwórku.
Jak więc widzicie, dotrzymuję słowa i już wkrótce czubatka staropolska przestanie wreszcie być jedynie mitem ;)

Jednoczesnie bardzo prosze administratorow forum o zmiane nazwy tego tematu na CZUBATKA STAROPOLSKA i wydzielenie z niego postow o czubatce dworskiej do osobnego tematu przeznaczonego dla tej rasy.
Mysle, ze juz najwyzszy czas na to.



CZUBATKA STAROPOLSKA
Wzorzec rasowy

Pochodzenie: Polska

Wrażenie ogólne:
Średniej wielkości rasa ogólnoużytkowa o harmonijnej budowie ciała i dumnej, ciekawej sylwetce. Żywy temperament i doskonała zdolność przystosowania oraz charakterystyczna dla kur o polskim pochodzeniu odporność na choroby i warunki środowiskowe czynią ją jedną z najlepiej rokujących dla polskich przydomowych hodowli ras.


Cechy rasowości koguta:

Głowa: niewielka, sprawiająca wrażenie krótkiej, noszona poziomo w linii dzioba, na głowie pełna guzowatość czaszki będąca podstawą czuba.

Czub: średniej wielkości, zbudowany ze sztywnych piór, spójny, opadający na tył głowy, nie zasłaniający oka, dopuszczalne charakterystyczne dla rasy białe pióra w ilości kilku sztuk, jednak nie przekraczającej 25% objętości całego czuba, w tylnej części grzebienia u nasady czuba widoczny puch.

Grzebień:
a) pojedynczy - duży, proporcjonalny do wielkości głowy, u nasady nieco mięsisty, ściągnięty przez czub w kierunku dzioba, charakterystycznie opadający na bok, czerwony,
b) różyczkowy – proporcjonalny, średniej wielkości, nie opadający na dziób.

Dziób: mocny, raczej krótki, lekko zakrzywiony w dół. Ubarwienie dzioba zależne od barwy ptaka - żółte, bądź rogowe (u barw jasnych), ciemniejące w kierunku nasady (u barw średnich), czarne u barw czarnych i pochodnych.

Oczy: duże, wyraziste o kształcie szerokiego migdała, od strony dzioba lekko odsłonięta spojówka, błyszczące o bystrym spojrzeniu, pomarańczowe.

Policzki: czerwone, lekko uwypuklone, w znikomym stopniu opierzone pojedynczymi, krótkimi piórami.

Podbródek: czerwony, nieopierzony.

Zausznice: małe, gładkie, czerwone, dopuszczalne niewielkie zabielenie.

Dzwonki: średniej wielkości, podłużne, zaokrąglone na końcach, jednolicie czerwone.

Szyja: mocna, wyprostowana, nieco wyciągnięta pionowo ku górze.

Tułów: średniej długości, wyraźnie i płynnie zarysowany, wpisujący się w kształt prostokątu, odpowiednio głęboki. Postawa pozioma, przednia część tułowia uniesiona w bardzo niewielkim stopniu (15 stopni). W tylnej części brzucha niewielka fałda.

Grzbiet: średniej długości, prosty, lekko opadający w kierunku ogona.

Ogon: szeroki, dobrze upierzony, sierpówki średniej długości nie przykrywające sterówek, uniesiony pod kątem 60-80 stopni.

Pierś: szeroka, pełna, uniesiona, dumnie noszona, owalnie zarysowana.

Brzuch: średnio wykształcony, zaokrąglony, opierzony, widoczny. Podbrzusze dobrze zarysowane, przechodzące w górę płynnie w ogon.

Skrzydła: silne lecz nie masywne, ściśle przylegające do tułowia, częściowo schowane zakryte piórami grzywy, noszone ukośnie w dół ale nie zakrywające nóg.

Uda: dobrze widoczne, silne, opierzone.

Skoki: średniej długości, żółte, w przypadku barw pochodnych białej i czarnej dopuszczalna barwa skoków zależna od barwy upierzenia.

Palce: mocne, średniej długości, proste. Oparcie uniesione, dające wrażenie „stąpania na palcach”.

Upierzenie: ścisłe, przylegające.

Barwa: charakterystyczna, różnorodna, często niesklasyfikowana – czarna, niebieska, jastrzębiata, kuropatwiana, czarnobiała pstra, czerwonobiała pstra, wielobarwna pstra, niebieska gronostajowa, itp. opisana w źródłach jako bajecznie kolorowa, występująca w bardzo szerokiej gamie przy czym barwa ma znaczenie drugorzędne przy ocenie.

Duże błędy: stojący grzebień, zbyt ciężka budowa ciała, rozciągnięte uwypuklone wole, opadająca lub pionowa pierś, zbyt mały czub, brak lub niepełna guzowatość czaszki, zbyt nisko noszony ogon, mały zamknięty ogon, odstające skrzydła, broda, wąsy, opierzone skoki i palce, rozetowy, niespójny, rozstrzelony czub, zapadający się lub zbytnio uwypuklony grzbiet, słabo rozwinięta pierś, pierś zbyt uwypuklona, noszony niedbale, opadająco ogon.

Masa ciała: kogut 2500-3000g, kura 2000-2500g.

Nieśność roczna: ok. 150-170 sztuk.

Masa jaja lęgowego: ok. 60-70 gram.

Barwa skorupy jaja: beżowa.

Rozmiary obrączek: 18 – kogut, 16 - kura.



Cechy rasowości kury: podobnie jak u koguta z wyjątkiem różnic wynikających z dymorfizmu płciowego:

Czub: średniej wielkości, idealnie symetryczny z budową ciała, okrągły, jednolity, spójny, lekko lub częściowo zasłaniający oko, dopuszczalne charakterystyczne dla rasy białe pióra w ilości kilku sztuk, jednak nie przekraczającej 25% objętości całego czuba.

Grzebień:
a) pojedynczy – niewielki, proporcjonalny, wpuszczony w czub, czerwony,
b) różyczkowy – j.w.

Dzwonki: raczej małe, okrągłe, jednolicie czerwone.

Tułów: nieco dłuższy niż u koguta, wpisujący się w kształt prostokąta. Brzuch nieco wyraźniej zaznaczony.

Ogon: równo zakończony, krótszy niż u koguta, otwarty, noszony ku górze, ale nieco niżej niż u koguta.

Brzuch: pełniejszy niż u koguta, zaokrąglony, podbrzusze wyraźnie zarysowane.

Skrzydła: jak u koguta ale noszone nieco wyżej.

Uda: opierzone, częściowo schowane pod piórami brzucha.

Skoki: średniej długości, barwa jak u koguta.

Duże błędy: stojący grzebień, zbyt ciężka budowa ciała, rozciągnięte uwypuklone wole, opadająca lub pionowa pierś, zbyt mały czub, brak lub niepełna guzowatość czaszki, zbyt nisko noszony ogon, mały zamknięty ogon, odstające skrzydła, broda, wąsy, opierzone skoki i palce, rozetowy, niespójny, rozstrzelony czub, zapadający się lub zbytnio uwypuklony grzbiet, słabo rozwinięta pierś, pierś zbyt uwypuklona, noszony niedbale, opadająco ogon, u kury zbyt obficie upierzone podbrzusze.



Agnieszka Jędraszek, Jarosław Wartacz, Andrzej Kamiński
14 stycznia 2014r.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group