krzysiek007 - 2009-04-20, 12:16 Temat postu: Toko czerwonolicy Toko czerwonolicy - Tockus leucomelas Jest to średniej wielkości ptak, o długosci od 48- 60 cm. Charakteryzuje się długim żółtym dziobem, skóra wokół oczu i na policzkach paskiem jest różowawa. Mają biały brzuch, szary kark, czarne i białe plamy na skrzydłach. Pokarm zdobywają głównie na ziemi a w skład niego wchodzą ; nasiona, małe owady, pająki i skorpiony. Termity i mrówki są preferowanym pożywieniem tylko w czasie suszy. Samica składa od 3 do 4 białych jaj, które są inkubowane przez około25 dni. Zdjęcia ze stron; http://www.greglasley.net/yelbillhorn.html wanted - 2009-04-20, 20:32 krzysiek007, a gdzie te ptaki w naturze występują ? krzysiek007 - 2009-04-20, 20:54 Ptaki te zamieszkują południową Afrykę krzysiek007 - 2019-12-12, 23:06 Aktualnie ten gatunek praktycznie nie występuje w Europie. Na obecna chwilę nie występuje w żadnym zoo , natomiast jeśli chodzi o prywatne hodowle to podobno tylko jeden hodowca w Holandii ma te ptaki, ale w tym roku nie miał odchowów. Jedynie w US jest ich trochę więcej i w prywatnych hodowlach jest ich około 10 par. Podobne sytuacja wygląda z jego najbliższym krewniakiem toko żółtodziobym kilka lat temu można było je kupić za 700 euro pare a teraz od 2-3 tys euro mirek1 - 2019-12-13, 13:45 Witam Ceny co niektórych gatunków mnie naprawdę rozbrajają! Mój kolega nakupił różnych szpaków i błyszczaków a że miał duże woliery i warunki dobre to ptaki się rozmnażały bardzo dobrze. Lato mija błyskawicznie dostęp do owadów zaczyna się kurczyć, trzeba kupować pokarm dla miękkojadów, owoce no i ptaki przenieść do pomieszczenia. Oczywiście są młode sprzedam i będzie kasa i tu jest problem bo ilu ludzi w Polsce kupi ptaki za 600 lub 700 euro ? Może jeszcze jakieś papugi to rozumie jako pupila ale jakieś ptaki co większość ludzi nigdy o czymś takim nie słyszała albo nawet nie potrafi wymienić nazwy gatunku tego ptaka jest bardzo trudno odsprzedać chyba że trafi się na jakiegoś maniaka ale tacy to już mają ptaki które chcieli nabyć. Naprawdę zachęcam ludzi do rozwagi i przemyślenia. Mój kolega już nie ma już tych ptaków zostały tylko wspomnienia i zmarnowana kasa tyle mu zostało. krzysiek007 - 2019-12-13, 20:32 Witam, Niestety w Polsce hodowców którzy maja więcej niż 2,3 gat miekkojadów można był policzyć na palcach jednej ręki,czemu tak jest nie wiem,za granicą hodowle tych ptaków są w zdecydowanie większej ilości i niema większych problemów ze sprzedażą nadwyżek. Jesli chodzi o pokarm, to owady można juz naprawdę tanio kupic i niema tu jakiejs strasznej różnicy w wydatkach na karmę dla miekkojadów czy papug, chyba,że ktoś lubi się bawić w podawanie jakichś specjalistycznych pokarmów, to wówczas może trochę więcej kosztować,tylko po co ten pokarm,ja granulat podaję głównie zimą i to tylko jako urozmaicenie diety. Jedyną różnicę można dopiero odczuć podczas odchowu młodych. Co do cen to osobiście podawałem na podstawie dzioborożców (toko) z których około 80% ma tendencję malejącą na co wpływ ma trudność w hodowli oraz tzw "trzymacze" którzy są nastawieni głównie na zyski i jesli po roku nic nie odchowają szybko sprzedają ptaki a takich niestety jest sporo. Ogólnie z tego co zauważyłem, to teraz coraz większej ilosci hodowców zdecydowanie ważniejsze sa ewentualne zyski niżeli samo trzymanie ptaków jako hobby a ,to chyba nie tęndy droga,bo jak widzę nieraz zdj w jakich "klitkach" co niektórzy trzymają ptaki , to mnie to trochę przeraża ,bo nadają się one raczej do hodowli królików niżeli papug,ale co tam skoro jakis gatunek jest chodliwy to czemu by nie miec kilka par. Ja np toko mam juz od niemal 9 lat i jeszcze żadnych odchowów,ale dla mnie to jest po prostu hobby a nie kolejny sposób na to jakby tu cos przy okazji dorobic, dlatego tez nie zwracam uwagi na to ile te ptaki mnie kosztuja jak i też wiem ,że na pewno będą u mnie do końca swych dni mirek1 - 2019-12-13, 22:50 Witam Dokładnie tak jak piszesz. Czemu tak mało jest miękkojadów - myślę że problem z miejscem na zimowanie tych gatunków. Ja mam bardzo duże woliery myślę, że bardzo ładnie zrobione a widzisz sam miękkojadów nie mam bo właśnie nie mam pomieszczenia zimowego. A turaki czy np. błyszczaki królewskie prezentowały by się w nich znakomicie. wanted - 2019-12-18, 17:46 Też miałem szpaki ale właśnie z powodu kłopotu na zimę już nie mam tych ptaków. Z lorysami miewam też kłopoty ale one są u mnie ważniejsze niż inne miękkojady i tu akurat ...... |
