aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Ogrody Zoologiczne i parki. - ZOO Oliwa- Gdańsk.

wanted - 2008-01-18, 00:44
Temat postu: ZOO Oliwa- Gdańsk.
Będąc w naszych malowniczych stronach na Pomorzu i w pobliży 3miasta, wręcz aż nie sposób zawitać do tutejszego Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża- Gdańsk Oliwa.
Jest to jeden z większych ogrodów zoologicznych w naszym kraju ze spora ilością zgromadzonych w nim zwierząt i ptaków. W obecnej chwili kolekcja ta się powiększyła także o kilka zwierząt i blaszkodziobych, co zapewne pooglądacie sobie w poniższym linku w aktualnościach.
Ja mieszkając na Pomorzu, mam tę sposobnośc że co roku się tam znajduję i co roku jestem milutko czymś zaskoczony. Wiele wolier i wybiegów w tym że Ogrodzie jest przepięknie zrobiona i improwizuje namiastkę natury danego osobnika.
Wiele zwsierząt i ptaków z powodzeniem co rocznie się tu rozmnaża.
W Ogrodzie tym, znajdzie dla siebie coś każdy miłośnik, czy to zwierząt, gadów, płazów, ptaków. Krótko pisząc, mówię-WARTO tam wpaść. :!: :!: :!:

Zapraszam do oglądania.
http://www.zoo.gd.pl/webs...Wiadomosci/215/

wanted - 2008-01-18, 00:44

HISTORIA ZOO W OLIWIE


Gdańskie zoo jest jednym z największych ogrodów zoologicznych w Polsce, atrakcyjnym miejscem rekreacji i edukacji, odwiedzanym corocznie przez setki tysięcy turystów i mieszkańców Trójmiasta.
nicjatywa utworzenia na terenie Oliwy ogrodu zoologicznego zrodziła się u schyłku lat 40 ubiegłego stulecia i została gorąco poparta przez mieszkańców Trójmiasta. Entuzjazm był tak wielki, że ówczesne władze - początkowo niechętne temu projektowi - wyraziły pod koniec 1953 roku zgodę na założenie w Gdańsku ogrodu zoologicznego. Przeznaczono na ten cel teren parkowo - leśny o powierzchni około 100 ha, położony niedaleko centrum Oliwy, w Dolinie Leśnego Młyna ( obszar ten nazywa się również Doliną Krzaczastych Młynów ), urozmaicony wodami Potoku Rynaszwskiego. Jest to samo serce Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, charakteryzujące się iście filmowym pejzażem. W oliwskim zoo nakręcono zresztą wiele polskich filmów przyrodniczych. O wyborze tego terenu zadecydowały jego znakomite warunki topograficzne i łagodny mikroklimat doliny, dzięki któremu od końca XIX wieku aż do 1945 roku funkcjonował pensjonat dla osób cierpiących na schorzenia górnych dróg oddechowych i reumatyzm. Budynek główny i zabudowania gospodarcze, a także dawny młyn wodny wraz z dworkiem młynarza, pochodzącym z I połowy XIX wieku, zaadaptowano na potrzeby ogrodu zoologicznego.

Uroczyste otwarcie gdańskiego zoo nastąpiło 1 maja 1954 roku. Pierwszymi jego mieszkańcami zostały ofiarowane przez mieszkańców Trójmiasta małe zwierzęta: króliki, świnki morskie, lisy, sarenki, bażanty, a także małpki i papugi - dary marynarzy. W maju 1954 roku do oliwskiego zoo przybył pierwszy żubr o imieniu Puszczan, a w czerwcu - jako dar warszawskiego ogrodu zoologicznego - przyjechała do Gdańska para wilków, Misio i Łątka, rodzice licznego potomstwa, które zasiliło kolekcje wielu krajów świata.

Zoo w Oliwie zawdzięcza swoją rozbudowę na przełomie lat 50 i 60 XX wieku przede wszystkim pracownikom ogrodu, w tym pierwszemu dyrektorowi Michałowi Massalskiemu, oraz mieszkańcom Trójmiasta, którzy w czynie społecznym wykonali znaczną część pracy. W ten sposób powstała trasa zwiedzania, drogi dojazdowe i gospodarcze. Poszerzono i pogłębiono naturalne rozlewiska wodne, przystosowując je do potrzeb zwierząt, osuszono tereny podmokłe zamieniając je na wybiegi z małymi stawami. Przebudowano i powiększono pomieszczenia dla małp, drapieżników i ptaków. Wytyczono kilkanaście wybiegów dla zwierząt kopytnych, budując ponadto z dużych głazów narzutowych wybiegi dla lam i owiec grzywiastych. Foki i pingwiny otrzymały baseny z przepływową wodą źródlaną. Ogromu pracy, którą przed laty wykonali nieodpłatnie entuzjaści gdańskiego ogrodu zoologicznego, nie sposób przecenić.

W pierwszym okresie rozbudowy zoo najpoważniejszy problem stanowiło zdobywanie i kompletowanie zwierząt okazowych do kolekcji, a przede wszystkim stworzenie im jak najlepszych warunków do życia i rozmnażania.

Starania pracowników nie poszły na marne; w połowie lat 80 gdański ogród zoologiczny zamieszkiwało już około 800 przedstawicieli 176 gatunków, w tym: nosorożec biały, niedźwiedzie polarne i himalajskie, uistiti czy lemury katta. W owym czasie zoo odwiedzało rocznie około 400 tysięcy gości.

Od roku 1991, po objęciu stanowiska dyrektora przez Michała Targowskiego, kolekcja zwierząt w oliwskim zoo systematycznie powiększa się o wiele cennych, pozostających pod ścisłą ochroną gatunków: hipopotamów karłowatych, orangutanów, wilków grzywiastych, oryksów, osłów somalijskich, anoa, lutungów jawajskich, mandryli, gerez czy pingwinów tońców.

W zamian za przeprowadzanie kwarantanny 50 wielbłądów dwugarbnych z Kazachstanu, ogród otrzymał stado wielbłądów jednogarbnych i dwugarbnych, alpaki, flamingi i pelikany.

Dla najmłodszych zwiedzających otwarto �małe zoo�, które cieszy się ogromną popularnością. Rocznie miejsce to odwiedza około 15 tysięcy dzieci. Dla potrzeb dydaktycznych otwarto salę multimedialną, w której odbywają się zajęcia dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. W ciągu roku szkolnego z zajęć korzysta obecnie około 3 tysięcy uczniów. W 2001 roku do dyspozycji zwiedzających oddano pierwszą część pawilonu ptaszarni i gadziarni. Od 2003 roku, po uruchomieniu drugiej części, można w ciągu całego roku podziwiać na ekspozycji między innymi, około 30 gatunków papug oraz 16 gatunków gadów. Latem 2005 roku ukończono utwardzanie kostką brukową trasy zwiedzania, czyniąc ją łatwiejszą do pokonania dla osób niepełnosprawnych i matek z dziećmi. Jesienią 2005 roku oddano do użytku nowe pawilony małpiarni z całoroczną, nową ekspozycją zwierząt. Ukończono projekty budowy pawilonów żyraf oraz 2 hektarowego wybiegu dla lwów.

Prace modernizacyjne w zoo prowadzone są zgodnie z najnowszymi wymaganiami Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (EAZA), którego gdańskie zoo jest członkiem od 1993 roku.

W miarę otrzymywania dotacji z budżetu gminy (ogród jest miejską jednostką budżetową) będą realizowane dalsze projekty rozbudowy ogrodu w kierunku centrum Oliwy.

Aranżacja miejsc do wypoczynku, rozbudowa usług gastronomicznych, zorganizowanie placów zabaw dla dzieci, a także nowa, atrakcyjna oprawa wizualna zoo sprawiają, że zwiedzający zaglądają do nas coraz częściej, także poza sezonem, traktując spacer po naszym ogrodzie zoologicznym jako doskonałą i pożyteczną formę spędzania wolnego czasu.

http://www.zoo.gdansk.pl/...ogolne.historia

wanted - 2008-01-18, 00:45

Nasze ZOO ma mapkę, na której można zobaczyć jakie zwierzęta i ptaki gdzie zamieszkują.
W naszym Ogrodzie Zoologicznym kursuje też lokomotywka z której to można w inny sposób pooglądać sobie zwierzęta i ptaki, ja wolę jednak wszystko zwiedzać z " buta", wszędzie wejdę wtedy.
W obecnym czasie w Ogrodzie tym jest co raz to mniejsza ilosc starych wolier i wybiegów kosztem stawiania nowych bardziej przestronnych i lepiej wykonanych oraz funkcyjnych. Z każdym rokiem tez przybywa nowych pomieszczeń, w ostatnich latach został rozbudowany pawilon dla człekokształtnych, wcześniej była zbudowana ptaszarnia.




W ogrodzie naszym znajduje się spora ilosć róznych zwierząt i ptaków oraz gadów, płazów. Liczba ta się z każdym miesiącem zmienia i już w obecnej chwili są nowe nabytki.

Ogółem 213 gat. 1186 szt.
(bez bezkręgowców)
ssaki 73 gat. 385 szt.
ptaki 98 gat. 681 szt.
gady 37 gat. 103 szt.
płazy 2 gat. 14 szt.
bezkręgowce 3 gat. 3 szt.





W obecnej chwili, Ogród jest położony na ok. 120 hektarach i gromadzi ptaki i zwierzęta ze wszystkich kontynentów. Ogród jest też zrzeszony do wielu Organizacji zajmujących się ratowaniem zwierząt i ptaków zagrożonych wymarciem.

wanted - 2008-01-18, 00:45









wanted - 2008-01-18, 00:46













adrian - 2008-01-18, 00:48

Też bardzo polecam i zachęcam. Byłem w tym Ogrodzie i jest naprawdę piękny, wiele zwierząt, ptaków i ładna przestrzeń. Jest nawet co zjesć :mrgreen:
wanted - 2008-01-18, 00:48











wanted - 2008-01-18, 00:49











wanted - 2008-01-18, 00:51

Co roku można zauważyć, jak wielka ilosć ptaków i zwierząt się tam rozmnaża. W tym roku także jest spory przychówek. Sam byłem nawet swiadkiem, prawie ze narodzin pekari obrożnego. Jak byłem koło wybiegu, maluchy stały ledwo co urodzone z chwiejnym krokiem jak się chciały poruszyć. U jednego z nich była jeszcze pępowina.

Rocki - 2008-01-20, 22:16

Bardzo piękny ogród zoologiczny, naprawdę warto go zwiedzić. Widać, że w ostatnich latach w zoo doszło do wielu przemian, wymieniono większość ogrodzeń na nowe, a w niektórych przypadkach całkowicie zastąpiono płoty z siatki fosami otaczającymi wybiegi. W ostatnim czasie postawiono małpiarnie, a w najbliższym czasie powstanie żyrafiarnia i wybieg dla gepardów... :-)
Jednak trzeba przyznać, że ptaki nie są najmocniejszą stroną ogrodu.

wanted - 2008-01-20, 22:31

Rocki, być moze i nie, ale warunki mają dobre, no i jest tego troszkę.
sztaba - 2008-01-21, 22:53

Ze zdjęć widać , że to bardzo zadbane i piekne zoo bo jak byłem we Wrocławiu to juz nie jest takie ładne jak to.
wanted - 2008-01-21, 23:03

Tu mozecie zerknąć sobie na spis zwierzaków w Zoo Oliwa.
http://www.zoo.gd.pl/inde...=article&aid=29

Oraz zobaczyć nową stronkę i wszystko z tym ZOO związane.
http://www.zoo.gd.pl/

wanted - 2008-05-27, 19:22

W kwietniu do Oliwskiego Zoo przybyły z Holandii takie piękności:



wanted - 2008-06-22, 21:34

Budowa żyrafiarni dobiega końca.

Już wkrótce, długo oczekiwane zwierzęta przyjadą do naszego ZOO. Koordynator hodowli żyraf w Europie, Marc Damen wyznaczył dla nas grupę czterech samców. Transport pierwszego samca zaplanowany jest na 18 czerwca, dwuletni Toto-Bingo przyjedzie z Ogrodu Zoologicznego w Schwerinie (Niemcy). Drugi samiec, z Poznańskiego ZOO przyjedzie 19 czerwca Transport kolejnych dwóch samców (z ZOO we Wrocławiu) planowany jest jesienią.

Dzięki hojności mieszkańców trójmiasta udało się w całości zebrać sumę potrzebą do opłacenia transportu żyraf.

Niestety, nie od razu odwiedzający będą mieli możliwość podziwiania żyraf. Dopiero po aklimatyzacji zwierząt do nowych warunków, otworzymy drzwi żyrafiarni dla zwiedzających.

Żyrafy są zwierzętami bardzo wrażliwymi, na każdy stres reagują bardzo gwałtownie, dlatego muszą zapoznać się z nowym środowiskiem, poznać nowych opiekunów i przyzwyczaić się do nowego pożywienia.

Właśnie ze względu na ich wrażliwy charakter i wysoko specyficzne wymagania, wszystkie ogrody zaczynają hodowlę żyraf od grupy samców. Trzeba sprawdzić, czy żyrafy dobrze czują się w danych warunkach, czy budynek jest dla nich bezpieczny. Również pracownicy ZOO muszą nauczyć się obchodzić z tymi delikatnymi zwierzętami. Dopiero po kilku latach koordynator skieruje do Gdańska samice.

Uroczyste otwarcie żyrafiarni planowane jest na 11 lipca 2008 roku. Otwarcia dokona Prezydent Gdańska, Pan Paweł Adamowicz, w uroczystości wezmą również udział goście z innych ogrodów zoologicznych oraz koordynator Marc Damen.


http://www.zoo.gd.pl/inde...&nid=97&ncref=1

Cochin - 2008-08-27, 20:51

A ja wiem, że teraz projektują lwiarnie :-D Wiem, bo mój wujek robi wizualizacje. Mówił, że są tam specjalne korytażyki, aby pracownicy karmiący lwy nie mieli kontaktu ze zwierzętami. ;-)
Rocki - 2008-09-03, 11:57

Te wakacje uznaję za udane ponieważ udało mi się podczas nich zwiedzić aż 4 ogrody zoologiczne, między innymi w tym roku również udało mi się odwiedzić i gdańskie zoo i muszę powiedzieć ze z każdą wizytą ogród ten staje się coraz piękniejszy... ;-)
wanted - 2009-03-07, 17:16

Nowi mieszkańcy.

Okres wczesnowiosenny to w przyrodzie czas narodzin. Również w naszym zoo coraz więcej maluchów. Zaledwie kilka dni temu na świat przyszła alpaka, a wczoraj na brzegu foczego basenu opiekunowie odkryli małą, białą foczkę. Foczy rodzice to Reja i Elvis. Matka nie dopuszcza do malucha pozostałych członków stada. Na tłustym mleku (blisko 50% zawartości tłuszczu) w ciągu trzech miesięcy foczka urośnie trzykrotnie, zmieni kolor futra na „dorosły” i zacznie odżywiać się rybami.

info http://www.zoo.gd.pl/inde...nid=139&ncref=1






wanted - 2009-03-07, 17:16


Tegoroczna kampania EAZA - "Drapieżniki Europy", w której bierze udział oliwskie zoo, przybliża problemy ssaków drapieżnych naszego kontynentu. Na głównych bohaterów kampanii wybrano 12 najbardziej zagrożonych gatunków i nadano im nazwę "Parszywa dwunastka".

http://www.zoo.gd.pl/inde...nid=133&ncref=1
____________________________________________________

http://www.carnivorecampaign.eu./

wanted - 2009-11-08, 09:55

Nowe i troszkę starsze ale na czasie aktualności z ZOO Oliwa.
Skała pełna półek i głębokich kryjówek, z jej wnętrza wypływa wodospad – woda z hukiem opada tworząc małe jeziorko, a to wszystko za cienką, prawie niewidoczną siatką – oto nowy dom kondorów. Już wkrótce te majestatyczne ptaki będą się mogły cieszyć większą przestrzenią. Kondory to ptaki od lat przysparzające dumy naszemu zoo, rozmnażają się a ich potomstwo zasila ogrody europejskie, dlatego też głowa kondora wielkiego widnieje w naszym logo.


Już od końca września można usłyszeć w zoo głośne porykiwanie. Wielu zwiedzających pyta nas czy w ogrodzie są lwy, bo zdaje im się słyszeć ich głos. Tymczasem to nie lwy a jelenie donośnie ryczą, bo trwa rykowisko – czyli okres godowy jeleni.
W czasie rykowiska dorosłe samce jelenia gromadzą stado łani i dobrze ich pilnują. Nie tolerują rywali. Byk tarza się w błocie ociera o drzewa, rozgrzebuje racicami ziemię, pozostawia na drzewie swój zapach, walczy z rywalami jeśli nie odstraszy ich jego postawa.
Na rykowisko mają wpływ warunki atmosferyczne, jelenie najczęściej ryczą w mroźne, słoneczne poranki – milczą zaś gdy pada deszcz i wieje wiatr.
W historii zoo zdarzyło się dwukrotnie, że na wybieg naszych jeleni w okresie rykowiska dostały się samce mieszkające wolno w oliwskich lasach.


Tugrys i jego .....



Małpy lubią lody, a tygrysy...

zabawę z dynią. Jakie było zdziwienie naszej pary tygrysów, gdy tuż obok swojej porcji mięsa znalazły dynię. Początkowo podchodziły do nowego obiektu nieufnie, powoli skradając się i obwąchując go z zainteresowaniem. Większą odwagą wykazał się samiec i jako pierwszy wbił zęby w dynię. Oczywiście nie smakowała mu tak jak mięso, ale nie przeszkadzało mu to w dobrej zabawie. Gryzieniu, drapaniu, podrzucaniu i topieniu w basenie nie było końca.
Czy chcemy z naszych tygrysów zrobić jaroszy? Oczywiście nie! Podobnie jak lody u małp, połówki owoców na drzewkach w wolierach papug czy właśnie dynia u tygrysów to element wzbogacania środowiska (z ang. enrichment), który ma zaktywizować zwierzęta w warunkach ogrodów zoologicznych.



wanted - 2009-11-08, 09:59

Hipopotam karłowaty
Niuni, samicy hipopotama karłowatego, bardzo dokuczała samotność po śmierci jej wieloletniego partnera. Ale już wkrótce zamieszka razem z Hugiem. Hugo to półtoraroczny samiec, który przyjechał do nas z Czech. Na razie młodzieniec przebywa na kwarantannie.
Pierwszy żywy hipopotam karłowaty został przywieziony do Europy w 1870 roku, trafił do zoo w Dublinie, do tej pory powątpiewano w jego istnienie na wolności.

http://www.zoo.gd.pl/inde...category&ncid=1

wanted - 2010-05-26, 22:12

Bardzo miła niespodzianka w ZOO Oliwa
http://www.zoo.gd.pl/inde...nid=216&ncref=1
Mam nadzieję ze w weekend uda mi się dorwać malucha i zrobić mu jakieś fotki.

jacek - 2010-05-27, 08:09

Świetny maluch, Wanted czekamy na fotki:D
wanted - 2010-06-15, 21:39

Obiecane fotki małego łosia.
wanted - 2010-08-14, 13:18

Kilka zaległych ale ciekawych spraw z ZOO Oliwa.

Kilka tygodni temu przyszły na świat żbiki. Piątka prążkowanych maluchów kryje się w ciągu dnia w wydrążonym korzeniu. Mamą jest kotka, która do naszego ogrodu przyjechała niecały rok temu. Niech nikogo nie zwiedzie koci wygląd żbika – to urodzony myśliwy, godzinami potrafi czyhać w ukryciu na ofiarę, którą najczęściej stanowią drobne gryzonie, ptaki, króliki, a nawet zające.
Liczebność żbików stale spada. W Polsce możemy go spotkać tylko w Bieszczadach i Tatrach. Jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Zagrożeniem dla żbików jest krzyżowanie się z kotami domowymi, choroby którymi mogą się od nich zarażać i rozkładane trucizny, które fałszywie mają służyć ograniczeniu liczby drapieżników i powodowanych przez nie strat. Protestujemy przeciw truciu zwierząt!!!




Sowy śnieżne zamieszkują obszary pagórkowatej tundry, płn. Eurazji, Ameryki Północnej i Grenlandii. Zdarza się, że wędrują aż do Polski.
W oliwskim zoo od wielu lat mieszka para sów śnieżnych. Kilkakrotnie już odchowywały młode. W tym roku wykluły się aż trzy sówki. Początkowe pozostawały niewidoczne dla opiekunów i gości, ukryte w gnieździe w szczelinie skalnej, teraz już można oglądać je w wolierze jak samodzielnie pobierają pokarm, który stanowią głównie małe gryzonie.


wanted - 2010-08-14, 13:20

Od niedawna w ptasich wolierach za jeleniami możemy zobaczyć parę dzioborożców kafryjskich. Te duże, czarne ptaki z czerwoną skórą na twarzy (jaskrawa czerwień pojawia się u osobników w pełni dojrzałych), zamieszkują zalesione, afrykańskie sawanny. Większość dnia spędzają na ziemi, żywiąc się owadami, drobnymi kręgowcami i owocami. Jako jedyne dzioborożce na okres wysiadywania jaj samica nie zostaje zamurowana w dziupli. Para tych ptaków przyjechała do nas z zagranicy. Samica pochodzi z ogrodu w Czechach, a samiec z Francji.



Chrom - 2010-11-08, 17:39
































wanted - 2010-12-12, 10:18

Troszkę zaległości bo pewna osoba która miała się tym zajmować nawala.

Ciekawostki i aktualności z ZOO Oliwa.

Anoa - pierwszy przychówek w polskim ogrodzie !

Cytat:
Juz od kilku tygodni obserwowaliśy naszą samicę anoa - Irenkę - zaokrąglony brzuszek i zmiana zachowania, wskazywały na ciążę. 4 października Pani Beata, opiekunka anoa zastała w domku nowonarodzonego samczyka. Jest to pierwszy przychówek tego gatunku w Polsce.
W ciepłe, słoneczne dni w godzinach południowych nasi goście mogą podziwiać małego cielaczka wraz z matką na wybiegu. Ponieważ jest to gatunek samotniczy, na czas odchowu samiec pozostaje oddzielony od samicy.
Naszą parę anoa otrzymaliśmy w prezencie od czeskich ogrodów zoologicznych z okazji 50 lecia naszego ZOO.
Anoa jest endemitem, zamieszkuje lasy nizinne Sulawesi (Celebes).
Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem, obięty programem hodowlanym EEP W europejskich ogrodach zoologicznych żyje niespełna 80 osobników tego gatunku.



Narodziny w stadzie szympansów

Cytat:
Szympansy w naszym zoo zawsze są witane z wielką radością. Szympansice są dobrymi, doświadczonymi matkami, dlatego coraz rzadziej opiekunowie muszą przejmować rolę nianiek. To bardzo ważne, bo wychowywane przez człowieka małpy mają dużą trudność z powrotem do zwierzęcego stada.


Tamaryny cesarskie doczekały się potomstwa !
Cytat:
Pani Małgosia, opiekunka tamaryn cesarskich, jest bardzo szczęśliwa – jej podopieczna Tijuka urodziła dwa maluchy. Ojcem młodych jest Knedlik. Para tamaryn wspólnie opiekuje się dziećmi. Małe trzymają się mocno sierści rodziców, wędrują od rodzicielskich pleców przez głowę na brzuszek, szukając sutka z ciepłym mlekiem. W czasie tych wędrówek łapią się często uszu, wąsów i powiek, ale dorosłe tamaryny mają bardzo dużo cierpliwości. Tamaryny cesarskie komunikują się nie tylko wydając różne dźwięki, ale też przy pomocy ruchów języka. Młode staną się samodzielne w wieku 6 miesięcy. Tamaryny cesarskie w oliwskim zoo mieszkają w ciepłym pawilonie ptaszarni, zapraszamy do ich oglądania nawet w dżdżyste dni.



Cytat:
Siódmego listopada urodziła się gereza abisyńska. Mamą została ośmioletnia samica, która była jedną z pierwszych gerez w naszym zoo. Kilka lat temu przyjechały do nas trzy małpy tego gatunku, a obecnie mamy całkiem spore stadko. Gerezy to piękne małpy, ich twarze i ciało pokrywa czarne futro, a plecy i ogon długie, białe włosy. Większość czasu małpki spędzają w koronach drzew, sprawnie przeskakując z gałęzi na gałąź, a długie włosy usprawniają szybowanie. Młode są białe, a twarze mają w kolorze różowym. Dorosłej sierści „dostają” w wieku kilku miesięcy. Przez rok piją mleko, po tym czasie stają się samodzielne.



Narodziny pum
Cytat:
Puma, mieszkanka obu Ameryk, to groźny drapieżnik. W ojczyźnie nazywana jest kuguarem, czerwonym tygrysem, lwem górski a nawet wielkim kotem- zabójcą koni. Budzi w ludziach lęk pełnym tajemnic, samotnym życiem oraz odwagą i siłą. Poluje zwykle na duże zwierzęta kopytne, dwukrotnie większe od niej.
Odkrycie dwóch „pumich” maluchów było dla opiekunów niespodzianką. Samica rodzi w ukryciu, przytula i zasłania potomstwo ciałem, opuszcza gniazdo tylko na czas posiłków. Rodzicami zostali Montana i Orlando. Montana przyjechała do nas kilka lat temu jako kilkumiesięczny kot razem z siostrą Columbią (na zdj.). Niedawno została połączona z samcem Orlando. Widać, przypadli sobie do gustu.
Futro małych pum jest żółte, pokryte plamkami i cętkami. Montana będzie karmić młode przez trzy miesiące, bardzo pożywnym mlekiem. W naturze rodzina pozostaje razem blisko dwa lata. Samiec opuszcza samice jeszcze przed porodem, dlatego też Orlando i Montana znów wiodą zgodne z naturą, samotne życie.



http://www.zoo.gd.pl/inde...category&ncid=1

Chrom - 2011-01-28, 19:03

Od niedawna na ekspozycji w ptaszarni możemy obejrzeć rzadki gatunek dzioborożca: toko czarnoskrzydły. Młoda samiczka, wykluła się 10 stycznia 2010 roku w Hagenbeck Zoo w Hamburgu i zamieszkała u nas jesienią. Toko jest bardzo zwinny, wszystkożerny, chętnie zjada owoce, ale potrafi też upolować węża. Na wolności jest zagrożony wyginięciem. W ogrodach zoologicznych to rzadki gatunek, którym naprawdę można się pochwalić.


wanted - 2011-02-23, 20:12

Cytat:
Do mieszkającej od niedawna w naszym zoo samiczki toko czarnoskrzydłego (Tockus deckeni) dołączył młody, 8-miesięczny samczyk z austriackiego Wels Zoo. Odbył u nas krótką kwarantannę. Oba ptaki przypadły sobie do gustu i okazują wzajemną sympatię. Mamy nadzieję, że gdy ptaki osiągną pełną dojrzałość założą ptasią rodzinę. Toko są ptakami monogamicznymi, pozostają sobie wierne do końca życia. Podobnie jak inne dzioborożce, mają ciekawy rytuał lęgowy. Samica na okres składania jaj i odchowu młodych jest zamurowywana w dziupli. Pozostaje tylko mały otwór, którym jest karmiona przez samca. Przez ten sam otwór wyrzucane są odchody. Zamurowanie daje bezpieczeństwo samicy i wyklutym pisklętom. Toko to cenny gatunek pochodzący z Afryki, w ogrodach objęty regionalną, europejską księgą rodowodową ESB.


wanted - 2011-02-23, 20:19

A teraz kilka ciekawostek.

Oliwa najlepszym ogrodem zoologicznym w Polsce? Plany rozwojowe gdańskiego ZOO – lwiarnia, słoniarnia i…

W ostatnim czasie wiele mówiło się o rozbudowie polskich ogrodów zoologicznych – a to o mocarstwowych planach w Łodzi, a to o równie imponujących (a bardziej prawdopodobnych) w Płocku, planuje i buduje się także w Białymstoku, Zamościu, Poznaniu, Toruniu (o tym lada dzień!). Cały czas też coś dzieje się we Wrocławiu, pomysły ma Opole, a i w pozostałych ogrodach nie brakuje inwestycji (choć mniej efektownych).
Dlatego też postanowiliśmy zobaczyć, co planuje się wybudować w największym polskim ogrodzie zoologicznym – ZOO w Gdańsku-Oliwie, które, choć bez takiego rozgłosu jak Poznań (słoniarnia) czy Warszawa (hipopotamiarnia) wykonało w ostatnich latach wyjątkowy postęp, dzięki czemu stało się jednym z najpiękniejszych i najlepszych ogrodów zoologicznych w Polsce.
A to dopiero początek!



Tekst jak i więcej obszernego materiału jest TUTAJ

wanted - 2011-05-30, 16:53

Odwiedziłęm w niedzielę Nasze ZOO i mam kilkadziesiąt ciekawych fotek. Sfociłem też młodego łosia który jest cudowny (nie wolno było wejśc ale co to dla mnie :mrgreen: ). Mam też fotki kilku innych młodziaków i fajne ujęcia wiosenne :lol: :lol: :lol:
Chrom - 2011-05-30, 19:27

wanted, ładne fotki. Są jakieś inne maluchy czy tylko łoś ? :-D
wanted - 2011-05-31, 06:42

Kolejne kilka fotek z wycieczki.
wanted - 2011-05-31, 06:55

Kolejne fotki.
wanted - 2011-05-31, 07:13

Chrom, masz kolejne maluchy.
Rocki - 2011-05-31, 12:55

Myślę, że skoro nie było można podejść do wybiegu łosia to zapewne było to czymś spowodowane... A myślę, że z tym zabezpieczeniem mogło sobie poradzić nawet dziecko, jednak na szczęście nawet niektóre dzieci wiedzą, że taki zakaz czemuś służy (i raczej tu nie chodzi o to że prawnicy zoo chcieli zrobić na złość oglądającym, żeby nie zobaczyli małego łosia). Łosie się bardzo ciężko rozmnażają w niewoli i zapewne samica w tym okresie była bardzo niespokojna i widok tłumów turystów raczej w niczym jej nie pomoże.
Więcej o narodzinach w gdańskim zoo tutaj>> http://www.zooforum.pl/vi...5&t=86&start=10

wanted - 2011-05-31, 21:56

Rocki, wiem że zapewne było to czymś spowodowane jednak ja lubię łamać zakazy i jak już byłem to nie oparłem się pokusie zrobienia fotki teraz i rok temu. Za blisko nie podchodziłem, mam dobry sprzęt fotografujący.
wanted - 2011-06-01, 10:16

Następne fotki stworzonek z Zoo Oliwskiego.

Parka lor wielkich karmiła się i zaglądały do budki, coś zapewne z tego może być.
Gwarek jeden z 3 sztuk był - strasznie zaniedbany i wyglądał na chorego a nawet i więcej. Ogólnie to z papug sporo ubyło i ilośc się ich zmniejszyła. Mnichy od nowa musza budowac gniazda, chyba miały przeprowadzkę o wolierę obok lub remont tej w której były. Aleksandrett też mniej, rozell już zupełnie mało i brak królewskich. Konury też zmniejszyły swoją ilość i nie widziałem jednej pary małych ar, kakadu, mniej żako i amazonek. Lorys też ubyło, mniej ale jednak no i turaki - został tylko 1 gatunek.W drobnicy zbyt wiele braków w ptakach. Dużo z nich po sztuce.
Ogólnie w ptakach jest lipa aż piszczy i nie tylko piszę o tych tropikalnych bo i w gęsiach oraz kaczkach, bażantach - powinni się wstydzić !!!

Rocki - 2011-06-02, 12:45

Ptaki nigdy nie były specjalizacją gdańskiego zoo. Zoo to specjalizuje się głównie w większych ssakach kopytnych oraz od jakiegoś czasu w pewnym stopniu w naczelnych.
Barnard - 2011-07-09, 00:52

Na początku tamtego tygodnia również miałem okazje spędzić troszkę czasu w Oliwskim zoo. Ogród od strony wizualnej bardzo mi się podobał pomieszczenia wybiegi wszystko elegancko, na swoim miejscu. Jedynie do czego można było się przyczepić to to że nie podobały mi się 3 ptaki (lilianka prawie na wykończeniu, gwarek bez połowy nogi, i rozella bez oka najprawdopodobniej efekt trzymania ptaków w wolierach wielogatunkowych). Poniżej przedstawiam parę fotek.
Barnard - 2011-07-09, 00:56

c.d
Barnard - 2011-07-09, 00:58

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:23

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:25

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:27

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:30

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:33

c.d
Barnard - 2011-07-10, 10:35

c.d
wanted - 2011-07-10, 12:09

Jak widzę lory i aleksy wielkie wzięły się ostro i możliwe że coś przybędzie :idea:
Rocki - 2011-08-22, 18:52

Ja właśnie jestem w trakcie odbywania praktyk studenckich w tym ogrodzie i stwierdzam, że to bardzo fajne miejsce. Ale nie da się ukryć że ptaki nie są mocną stroną tej placówki.
wanted - 2011-08-23, 21:27

Rocki napisał/a:
Ale nie da się ukryć że ptaki nie są mocną stroną tej placówki.

No nie da się ukryć, a te co są to nie zawsze są dobrze eksponowane. Nie każde ma się tam dobrze i warunki różne bywają. Jedne ptaki mają dobre woliery, wybiegi - inne zaś niestety nie. Wiele by sobie życzyły.

Chrom - 2011-08-24, 04:54

W te wakacje w Zoo wykluł się kondor :-) . Młode po 11dniach nagle zniknęło. Najprawdopodobniej padło ofiarą drapieżnika :-/
Bori34 - 2011-08-24, 08:31

Noo,to nieciekawie z tym kondorem.Powinni coś tam zabezieczyć. :-/
wanted - 2013-08-03, 08:24

Znalezione na kompie z tego roku foty.

Czy ktoś ostatnio odwiedził te ZOO ?

wanted - 2014-10-14, 08:33

Nowe a już jedna martwa.
http://kontakt24.tvn24.pl...oku,145860.html

mikado - 2014-10-14, 13:38

Trochę dziwna decyzja żeby pozostawić je nadal razem. No ale może jak zostaną z jedna samicą to zweryfikują plany.
Chrom - 2014-10-14, 17:32




wanted - 2014-10-14, 19:40

Chrom, jak robiłeś foty to były jeszcze wszystkie czy już po...
Na fotkach widać 2 lwy, młoda oddzielona została czy gdzies jest z boku ?

Chrom - 2014-10-14, 20:29

wanted, Byłem w 11 pażdziernika. Na pierwszej fotce jest dorosła,najstarsza samica. Samiec był oddzielony a trzy samiczki były razem. Na początku myślałem jest tam tez młody samiec gdyż jedna z młodych samic troszkę się rózniła wygladem :idea:
wanted - 2015-06-05, 08:26

Wczoraj odwiedziłem Nasz Oliwski Ogród Zoologiczny i z przykrością mogę powiedzieć że Ja jestem zawiedziony.
To że nie było lwów na wybiegu to inna kwestia bo samiec miał zabieg, ale nie samice.
Nie było jeszcze ekspozycji motyli a w zeszłym roku już były o tej porze.
Nie było wszystkich nowo zakupionych zwierząt pokazanych, ale to się też zrozumie bo kwarantanna.
No ale powiem że ubywa ptaków i to szybko. Wiele gatunków całkiem zniknęło (rozelle, nierozłączki, lora wielka, lorysy itd.) albo z powodu zbycia ich albo i padnięć bo zostały pojedyncze sztuki. Bardzo dużo wodnych gatunków nie ma. Kiedyś były świstuny chilijskie, tracze kapturniki, więcej gęsi indyjskich, biegusów (obecnie 1), nilowe, kazarki, ohary, drzewice wdówki czy dwubarwne i zapewne kilka innych jeszcze.
Kilkadziesiąt zwierząt też zniknęło ale tutaj roszady, zmniejszanie stada i wymiany między Ogrodami.

Jedyne co na plus to to, że robi się ładniej.

katta80 - 2015-06-05, 22:33

No niestety wiekszosc polskich ogrodow zoologicznych idzie w zla strone. Wyzbywaja sie ciekawych gatunkow a na ich miejsce sprowadzane sa gatunki pospolite.
Ostatni przyklad to w Krakowie juz nie ma bongo (Tragelaphus eurycerus) a sa sitatungi (Tragelaphus spekei gratus). No sorry ale ten gatunek widzialem juz na allegro.
Podobnie sprawa ma sie z ptakami i innymi zwierzetami nie tylko w Krakowie czy Gdansku.
Wiekszosc polskich zoo jezeli juz cos robi na plus to jest to mozolne dzwiganie sie.
Wracajac do tematu to az sie nogi uginaja jak sie czyta ze taki czy taki gatunek zastepowany jest jakims "pospolitym". Quo vadis polskie zoo ?

wanted - 2016-08-21, 10:09

Moje tegoroczne odwiedziny.
Wrażenia jak zwykle miewam różne bo jedne wybiegi czy woliery są bardzo fajne i zwierzaki mają super warunki, inne zaś ........ Nie mówię już o tym, że jak co roku ubywa dosłownie ptaków. Szpak balijski kiedyś 2 pary i luźna sztuka, obecnie tylko jeden osobnik. Lorysy górskie i tęczowe z kilku sztuk kiedyś a dziś jedna sztuka. Tak samo z innymi papugami, drobnicą itd.

wanted - 2016-08-21, 10:12

Kilka kolejnych fotek.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group