aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

lotne - Motyl Warszawski

ernest - 2009-02-14, 17:58
Temat postu: Motyl Warszawski
Gołąb ten wychodowany został w Warszawie około w pierwszej połowie XX wieku. Obecnie hodowany i lubiany w kraju. Motyle Warszawskie są średniej wielkości, dziób krótki, ptak ten jest lotny, ma zaokrąglone kształty, wypięta pierś która powinna lekko pulsować. Upierzenie powinno przylegać. Gołąb ma żywe usposobienie i jest mało płochliwy.
Jego głowa powinna być mała, okrągła oraz o wysokim i szerokim czole. Oczy powinny być otoczone wyraźnymi krawędziami. Brew jest koloru cielistego. Dziób tego ptaka jest krótki ale zarazem gruby. U ptaków czarnych jest czarny a u czerwonych i kremowych jasny. Woskówki także są małe koloru białego. Szyja jest średniej długości. Wygięta do tyłu. Ptak powinnien ją lekko pulsować. Pierś jest wysoko uniesiona a także szeroka i zaokrąglona. Gołąb ten ma plecy krótkie ale za to szeroki i mocne. Jego skrzydła są mocne i sprężyste. Jego lotki są przylegające które spoczywają na ogonie i nie krzyżują się. Ogon jest dość krótki, zwarty, lekko opadający ku dołowi. Nogi zaś średnio wysokie, bogato opierzone w pióra. Łapcie dobrze rozłożone, bardzo długie i gęste. Barwa pazurków zgodna z kolorem dzioba.
Obrączka numer 10

PRZY POMOCY: www.golebnik.pl

Brawa czarna:


Barwa czerwona:

http://www.pzhgridi.pl/go...wski/index.html

ernest - 2009-02-15, 18:25

Ja osobiście posiadam kilka sztuk tego gatunku gołębi. Bardzo fajne i przyjemne ptaki. Teraz nie wyobrażam sobie ich w hodowli.


ernest - 2009-03-21, 18:06

Moja nowa samiczka.

Wkrótce powinna dojść mi nowa parka tych ptaków :mrgreen:

Wojtek_Ka - 2009-03-21, 18:09

To są naprawdę świetne gołębie, mam czerwonego samca i czarną samiczkę, naprawdę polecam. Prezentują się świetnie. Kiedyś miałem przykry wypadek, młody wyszedł z gołębnika i jak zaczął latać gdzieś się zaczepił i urwał sobie nogę. Akurat był czerwony-było mi bardzo szkoda, ponieważ najczęściej wychodzą czarne po tej parce :oops:
ernest - 2009-03-21, 18:12

A u mój znajomy miał świetną niespodziankę. Ma chyba ze 100 Motylów Warszawskich czarnych. Przez trzy lata je hodował i ciągle, ciągle same czarne. Aż w tym roku wielka niespodzianka i po parze czarnych wyszedł jeden młódek czerwony :mrgreen:
Wojtek_Ka - 2009-03-21, 18:19

ErniCK, Widocznie te czarne miały geny po którymś z rodziców, który musiał być czerwony i tak samo jak u mnie nie ujawniają się podczas każdego lęgu...Ale bardzo ciekawe jest to, że po czerwonym samcu i czarnej samiczce wychodzą młode albo czarne albo czerwone (co się zdarza rzadko) i są one czyste w upierzeniu, nie zdarzyło mi się jeszcze tak, że młody miał trochę takiego koloru i trochę takiego...
ernest - 2009-03-21, 18:24

Ja słyszałem że Motyle Warszawskie nie mieszają koloru. To znaczy nie wychodzą bure tylko albo czerwone albo czarne. Mi też się takie coś nie zdarzyło bo miałem kiedyś parkę jeden czerwony drugi czarny.
Szaleniec93 - 2009-03-22, 14:22

Dokładnie nie zdarzają się chyba motyle które są i czarne i czerwone zarazem itp itd, zawsze tutaj zachowują czystość oby tylko odpowiednia ilość centek, plamek czy jak kto to zwie była zachowana...ale z tym już różnie bywa...
Wojtek_Ka - 2009-03-22, 14:26

Szaleniec93, Dokładnie! U mnie czasami się zdarza, że młode motyle mają upierzenie nie prawidłowe, gdyż np.: cętki mają tylko na głowie i to dość gęsto, a na reszcie ciała nie mają wcale, albo sporadycznie...ale takie osobniki są likwidowane z hodowli, żeby takich cech nie przekazywały... :roll:
ernest - 2009-03-22, 15:34

A widzieliście lub posiadaćie całego czarnego motyla :?: :-)
Wojtek_Ka - 2009-03-22, 15:40

ErniCK, Ja osobiście nie posiadałem, ani nie widziałem takiego koloru, ale widzę, że ta Twoja samiczka jest cała czarna? Ale czy w ogóle taki gołąb to motyl warszawski? :roll:
ernest - 2009-03-22, 15:43

Wojteczek, tak ona jest cała czarna. To jest motyl Warszawski ale nie wiem czy rasowy gdy nie ma plamek białych. Mój kolega także miał takie gołębie po pięknych motylach. Ta motyla ma wszystko z motylka budowę, szyje itd tylko nie ma plamek.
Wojtek_Ka - 2009-03-22, 15:51

Z wzorca motyla warszawskiego można wyczytać, że dużym błędem jest: "Brak odpowiednio rozłożonego pstrego upierzenia"
Więc taki cały czarny gołąb nie byłby uznany za czysto rasowego, ale powiem Ci, że również się ładnie prezentuje, powinieneś starać się o samca :->

ernest - 2009-03-22, 15:57

Ja zbytnio nie lubię całych czarnych. Ten będzie się ładnie wyróżniał pośród innych. A co do rasowości to wystarczy tylko go skrzyżować z jasnym motylkiem i wyjdą bardzo ładne średnie motyle :mrgreen:
ernest - 2009-03-29, 20:28

Kilka fotek moich Motyli :mrgreen:
Wojtek_Ka - 2009-03-29, 20:30

ErniCK, Motyle bardzo ładne! :mrgreen: Nadal jest pod wrażeniem tej samiczki całej czarnej, na Twoim miejscu bym starał się o samczyka i rozmnażał :-P
Dzióbek ma jak pszeniczka 8-)

ernest - 2009-03-29, 20:34

Wojteczek, dzięki za miłe słowa. Może spotkam gdzieś jakiegoś. Teraz muszę się modlić żeby ją oblatać i aby została jak i pozostała reszta. ;-)
ochar11 - 2009-03-29, 20:44

Czarna może i ładna, ale jak ona się ma do wzorca mnie osobiście się nie podobają są troszkę słabej jakości :-/
Wojtek_Ka - 2009-03-29, 20:50

ochar11, Do wzorca to ona się nie ma wcale :oops:
Ale jako gołąb bardzo mi się podoba :-> A może jest taka rasa gołębi :?:

Angelina1997 - 2009-03-31, 16:10

Kiedyś miałam motylki, ale to było dawno i nie pamiętam co się z nimi stało. miałam brązowego i czarnego
ernest - 2009-03-31, 16:12

Wojteczek, masz może jakieś fotki twoich Motyli :?: A i jeszcze powiem że Motyle Warszawskie są bardzo często mylone z Berlinkami.
Wojtek_Ka - 2009-03-31, 16:15

ErniCK, Jak tylko będę pamiętał to zrobię fotki, teraz dużo gołębi siedzi na jajkach i nie chcę ptaków niepokoić ;-)
A czym się różnią te dwie rasy? Czyżby tym, że berlinki nie mają łapci?

ernest - 2009-03-31, 16:26

Właśnie mają. Wszystko mają to co Motyl Warszawski ale mają dłuższe dzioby i oko mają troszkę inne. Ja sam kiedyś tej rasy nie znałem i myślałem że kupuje rasowe Motylki.

Już ich nie mam, były nawet fajne i nie mają problemu z karmieniem.

marcin18 - 2009-03-31, 19:42

ErniCK, chyba chodzi Ci o widynki a nie berlinki??? ;-)
Wojtek_Ka - 2009-03-31, 19:48

marcin18, Ja się spotykam z nazwą "berlinki" i to są gołębie na pewno podobne do motyla warszawskiego, ale nie zbaczajmy z tematu :roll:
marcin18 - 2009-03-31, 20:07

Wojteczek, nie zbaczamy z tematu ani trochę gdyż zarówno berliński krótkodzioby jak i widynek brały udział w tworzeniu rasy: motyl warszawski ;-) Motyl podobny jest do berlińskiego z budowy i po nim zapewne odziedziczył także pulsowanie, natomiast ubarwienie odziedziczył właśnie po widynku i dlatego jest z nim bardzo często mylony a nie z berlińskim krótkodziobym, który jest zupełnie inaczej ubarwiny (podejrzewam pod nazwą "berlinek" chodzi o berlińskiego krótkodziobego)
Wojtek_Ka - 2009-03-31, 20:11

marcin18, Spoko, uświadomiłeś mnie, za co jestem wdzięczny ;-)
Już wiem, jak wygląda berliński krótkodzioby i w ogóle wszystko mi się wyjaśniło :-D

Tak, tak - berlinek to berliński krótkodzioby :roll:

A ma ktoś fotki tych widynków? ;-->

ernest - 2009-03-31, 20:30

marcin18, widynki to jeszcze inna rasa ;-)
ernest - 2009-04-10, 18:41

Dziś oblatałem jedną z dwóch moich parek Motyli. Tu już chodzące sobie po dworku :mrgreen:
Szaleniec93 - 2009-04-11, 09:32

U mnie widynem, wiedynem itp itd zwą po prostu motyla warszawskiego... albo po prostu motylem...

Ktoś wspomniał że widyn/wiedyn czy jak to zwał jest inną rasa? Prosił bym o foty niby i jednej i drugiej ( widyna i motyla war...) i jakieś objaśnienie co to za różnica bo mam spore wątpliwości co do tej teorii...

Przeczytałem ten temat i rzuciło mi się w oczy o czarnej samicy całej...w moje jest to kompletny bezsens trzymanie i rozmnażanie takiego gołębia który z wzorcem jakimkolwiek ma się nijak...


Wracając do mojej hodowli ostatnich motyli pozbyłem się około 4-5 lat temu.
Miałem kiedyś dość ładne czarne ptaszki ale wszystkie najładniejsze poległy jeszcze w starym gołębniku z ręki kuny. Resztę z czasem usunąłem z hodowli...

ernest - 2009-04-11, 10:02

Szaleniec93, zwróć uwagę na charakterystyczne cechy. Głowa, oko, szyja. A co do czarnej Motylki to dlaczego nie :?: Wystarczy ją skrzyżować z jasnym i wyjdą średnie. Dlaczego taki ładny gołąb jest skreślany? Ja nie jestem wybredny i bardzo chętnie ją będę trzymał.
Szaleniec93 - 2009-04-11, 18:25

Dlaczego nie?

Bo nie widzę sensu w trzymaniu gołębie nie mających się do wzorca...
Równie dobrze możemy krzyżować pawika i mewke itp itd i też mogą być "ładne"...tylko po... zalewać rynek badziewiem?
Skoro zamian dążyć do hodowania nie wiadomo czego za co można dostać 2zł można hodować gołębie bliższe wzorcowi (może kiedyśśśśś wystawa?), które można potem sprzedać za przyzwoite pieniądze i można czymś się pochwalić bo trzymanie bo na oko jest ładny (w sumie każdy jest ładny na swój sposób) to mi powiewa bez pojęciem w hodowli i zachowaniem jak dziecko "ale ładny gołąbek, o jejku" (nie ubliżając nikomu)

ernest - 2009-04-11, 18:35

Szaleniec93, ale przecież wystarczy skrzyżować z innym Motylem który ma ładne upierzenie a młódki wyją rasowe. :idea:
ochar11 - 2009-04-11, 19:02

Motylami warszawskimi możemy nazwać tylko gołębie, które znajdują się na zdjęciach w pierwszym poście tego tematu. Całą resztę czyli wszystkie gołębie ErniCK, są to własnie owe WIDYNY czyli dawna potoczna nazwa gołębi bardzo podobnych do motyli, ale z mniejszymi łapciami i dłuższym dziobem.

Za poprawną parę motyli trzeba zapłacić minimum tysiąc złotych.

Szaleniec93, ErniCK,
Co do tej czarnej samiczki to zależy od tego, kto i co chce hodować jedni chcą hodować gołębie rasowe i w hodowli dążyć do wzorca a inni hodują gołębie ładni, bo przecież wszystkie są na swój sposób ładne tak??


Padła jeszcze nazwa BERLINEK to też jest potoczna nazwa gołębia podobnego do motyla, ale z białym ogonem i bez łapci. Ale WIDYN i BERLIN z tego, co wiem nie posiadają wzorca, czyli nie są zarejestrowane jako rasa.

ernest - 2009-04-11, 19:10

ochar11, nie zgodzę się z tobą że tylko te we wzorcu są Motylami Warszawskimi. Moje też tak wiginają szyje, mają krótki dziób a rapcie też spore. Na 100% nie są to Widyny :!: A berlinki mają łapcie i kolor taki jak upierzenie.
slaby1986 - 2009-04-11, 19:10

Szaleniec93, sam sobie zaprzeczasz, popatrz- to są Twoje słowa

Cytat:
Bo nie widzę sensu w trzymaniu gołębie nie mających się do wzorca...
Równie dobrze możemy krzyżować pawika i mewke itp itd i też mogą być "ładne"...tylko po...


Szaleniec93 napisał/a:
(w sumie każdy jest ładny na swój sposób)


ErniCK, cale czarne lub czerwone motyle najprawdopodobniej pochodzą od Wywrotków Mazowieckich (werflów czy jak kto woli werchli ) które były wykorzystywane do polepszenia koloru u motyli (widynów, wiedymów). Takie osobniki odziedziczają kolor na całym ciele dodatkowo u niektórych osobników występuje jeszcze korona. Ale wracajmy do tematu :mrgreen:

ernest - 2009-04-11, 19:19

ochar11, i jeszcze jedno. Po czym poznajesz że moje ptaki nie są Motylami Warszawskimi. W pierwszym poście są to ptaki ''wystawowe' i to też różnica :!:
ochar11 - 2009-04-11, 21:20

ErniCK, Nie są to motyle, ponieważ mają zaniki cech rasowości kształt głowy,dziób, który ma być nie tylko krótki, ale gruby i szeroki a łapcie mają, ale skromne rysunek mają zły.....


A co do berlinka to mam rację Ty pewnie mówisz o berlińskim krótkodziobym a to różnica
;-)

ernest - 2009-04-12, 09:32

ochar11, tylko te w pierwszym poście są klasy wystawowej. Pozostałe ptaki które nie są idealne to już nie Motyle :?:
ochar11 - 2009-04-12, 11:01

ErniCK, Jak dla mnie gołębie pozbawione cech rasowości nie są rasowe i powinny być eliminowane z dalszej hodowli, bo tylko tak możemy dojść po ciężkiej pracy hodowlanej do wzorcowych gołębi, ale to tylko moją opinia i mój cel w hodowli.
ernest - 2009-04-12, 11:37

ochar11, no może nie są idealne jak wystawowe ale przecież to też Motyle Warszawskie :!:
Szaleniec93 - 2009-04-12, 12:00

slaby1986 napisał/a:
Szaleniec93, sam sobie zaprzeczasz, popatrz- to są Twoje słowa

Cytat:
Bo nie widzę sensu w trzymaniu gołębie nie mających się do wzorca...
Równie dobrze możemy krzyżować pawika i mewke itp itd i też mogą być "ładne"...tylko po...


Szaleniec93 napisał/a:
(w sumie każdy jest ładny na swój sposób)


ErniCK, cale czarne lub czerwone motyle najprawdopodobniej pochodzą od Wywrotków Mazowieckich (werflów czy jak kto woli werchli ) które były wykorzystywane do polepszenia koloru u motyli (widynów, wiedymów). Takie osobniki odziedziczają kolor na całym ciele dodatkowo u niektórych osobników występuje jeszcze korona. Ale wracajmy do tematu :mrgreen:





Cytat:
Bo nie widzę sensu w trzymaniu gołębie nie mających się do wzorca...
Równie dobrze możemy krzyżować pawika i mewke itp itd i też mogą być "ładne"...tylko po...


na końcu miało być tylko po chu*** ale ocenzurowałem



Szaleniec93 napisał/a:
(w sumie każdy jest ładny na swój sposób)


" w sumie" to miało być takie trochę ironiczne?

Wojtek_Ka - 2009-04-12, 12:07

Panowie, po co się sprzeczać :?: Przecież o gustach się nie dyskutuje i każdy może sobie trzymać w hodowli nawet hybrydę mewki z kingiem i jeśli mu się podoba to spoko :-D

Może powrócimy do tematu o motylu warszawskim? 8-)

ochar11 - 2009-04-12, 12:14

Wojteczek, Kręcimy się ciągle w temacie i cieszmy się z tego, bo temat żyje :mrgreen: :mrgreen: a rozmowy o jakości gołębi były są i będą :lol:
Bartek W - 2009-04-12, 13:53

Moj znajomy hoduje te golebie bardzo dobrej klasy jesli ktos hoduje golebie to moze zna bo on wystawia je na prawie wszystkich wystawach w po0lsce ten hodowca to Andzrzej Grad . U niego te golebie maja podgrzewane podlogi klimatyzacje w golebniku slicze wolierki itp .
ernest - 2009-04-12, 20:44

Wojteczek, nie mówimy tu tylko o gustach a także o cechach rasowości.
ochar11 - 2009-04-12, 23:35

Motyle warszawskie to bardzo delikatne i wymagające gołębie. Łapcie, które muszę być utrzymane w czystości w okresie wystawowym, często te gołębie są trzymane na siatkach by nie brudziły i niszczyły sobie łapci. Zdarza się tak, że młode mające bardzo krótkie dziobki nie potrafią nauczyć się jeść i po prostu padają
Bartek W - 2009-04-13, 09:58

ochar11, wiem ze niktóre nie jedza same a niektóre tylko proso . Ale za dobrej klasy motyle za pare u nas trzeba dac okolo 3 tys
Szaleniec93 - 2009-04-13, 10:18

3tys??? Kolego na allegro szły motyle które zdobyły pierwsze miejsc na jakiejś tam wystawie itd itp ogółem z wynikami...cenę dobito do 3750zł z tego co pamiętam i cena minimalna nie została osiągnięta, więc te 3tys to jeszcze skromnie ;]
ernest - 2009-04-13, 10:20

ochar11, najczęściej te dzioby są spowodowane przez hodowcę który dąży do jak najmniejszego dzioba. W ten sposób skazuje gołębia na kaletstwo a także często śmierć. Mogę dodać że te ptaki są utrzymywane woliera ich wogóle nie umieją latać. ochar11, mówisz że moje Motyle mają słabe rapcie. Latają luźno po dworze to i je ubrudzą. Dla mnie gołąb ma być ozdobą dachu a nie gdzieś w klatkach czy wolierach schowany.
ernest - 2009-04-13, 10:22

Szaleniec93, masz racje są wystawowe bardzo drogie. Ale je się kupuje dla zysku a nie dla ozdoby.
Bartek W - 2009-04-13, 10:26

Szaleniec93, ja mówilem o dobrej klasy a nie bardzo dobrej przy mnie na wystawie poszla samica motyla warszawskiego czerwonego za 12 tys miala chyba 96 albo 97 pkt
ernest - 2009-04-14, 19:22

Tak. Berlinki to nie berlińskie krótkodziobe :!: Zupełnie inna rasa :!:
Kolejne Motyle warszawskie już na dworze.

ernest - 2009-04-14, 19:24

Motyl Warszawski & Berlinek
Szaleniec93 - 2009-04-14, 19:53

Bartek W napisał/a:
Szaleniec93, ja mówilem o dobrej klasy a nie bardzo dobrej przy mnie na wystawie poszla samica motyla warszawskiego czerwonego za 12 tys miala chyba 96 albo 97 pkt



Kolego Bartek wiadomo w skrajności możemy popadać ;] Ale za 12 tys to moje gołębie z gołębnikiem włącznie można kupić i jeszcze zostanie hehe myślę że bądźmy bardziej realni i rozmawiajmy o tym na co możemy sobie pozwolić, chyba że kogoś tutaj stać na wyłożenie na rączkę 12tys za gołębia.

ochar11 - 2009-04-14, 20:19

Szaleniec93, Ale to wcale nie jest skrajność jak już gdzieś pisałem za ładne gołębie trzeba słono zapłacić i to nie tylko za Motyle Warszawskie.
ernest - 2009-04-14, 21:00

Szaleniec93, i droższe się zdarzają. Gdzieś czytałem ze oferowali gościowi 20 tysięcy za Krymka Białostockiego i i tak nie sprzedał :mrgreen:
Bartek W - 2009-04-14, 21:49

Szaleniec93, Dac Ci numer do hodowcy z moich okolic ma bardzo dobre ptaki ale sobie tez za nie ladnie ceni za dobrego golebia musisz dac kolo 5 tys a za bardzo dobrego nawet 15 jak chcesz to napisz na priw o dam Ci numer TEGO HODOWCY .
Szaleniec93 - 2009-04-15, 06:51

ochar11 napisał/a:
Szaleniec93, Ale to wcale nie jest skrajność jak już gdzieś pisałem za ładne gołębie trzeba słono zapłacić i to nie tylko za Motyle Warszawskie.



Trzeba, ale dla mnie w tym przypadku jest to skrajność bo na pieniądzach nie śpię, są to ewenementy i wyjątki w sumie więc taka mała skrajność.

Szaleniec93 - 2009-04-15, 06:54

Bartek W napisał/a:
Szaleniec93, Dac Ci numer do hodowcy z moich okolic ma bardzo dobre ptaki ale sobie tez za nie ladnie ceni za dobrego golebia musisz dac kolo 5 tys a za bardzo dobrego nawet 15 jak chcesz to napisz na priw o dam Ci numer TEGO HODOWCY .



Bartku po co mi? Jeśli są to Krymki, Motyle itd to nawet po 100zł ich NIE CHCE, nie mówiąc po dużo więcej...
W celu udowodnienia? Nie potrzebuje...kilka lat po tym świecie chodzę i wiem że ceny gołębi są czasami wręcz kosmiczne hehe ale chyba schodzę na bardziej realny grunt i ptaki na które mogę sobie pozwolić (czyt.kupić)

ernest - 2009-04-15, 16:47

Tak jeszcze tylko kto hoduje gołębie i chce żeby były ozdobą podwórka to daje im polatać. Takie gołębie są trzymane w wolierach i nie nadają się na wypuszenie, ponieważ szybko mogły by zaginąć.
Szaleniec93 - 2009-04-15, 17:26

Trzymam ozdobne bo jak piszesz właśnie lubię jak ładnie wyglądają chodząc po podwórku...a wypuszczam sporadycznie jak jestem w domu i mogę pilnować bo inaczej nie miał bym nic, wszystko by powoli zginęło... i mimo chęci można sobie...woliera się przydaje...
ernest - 2009-04-15, 17:38

No właśnie. Woliera nigdy nie zastąpi podwórka.
Sambo - 2009-12-02, 21:43

ErniCK koledzy mają racje są to [widymy ]tzw...protoplasta motyla warszawskiego
ernest - 2010-03-04, 18:42

Sambo, nie che mi się od nowa wypowiadać. Wszyscy mają prawo do opinii, ale ja i tak będę stał przy swoim. Może jeszcze spróbuje porobić kiedyś ładne zdjęcia i w tedy jeszcze o tym porozmawiamy. Ja mam 2 pary tych ptaków i nie są to żadne widyny czy berlinki.
ohar wracając jeszcze do twojej dawnej wypowiedzi. Chodzi o cechy rasowości Motyli i założenie że nie są to motyle. Co tak jakbyś mówił jak Krymka Białostocka miałaby krzywą czapeczkę lub koronkę lub jakieś małe rapcie. Wtedy też byś że to nie jest Krymka Białostocka, to ciekawe jaka czyba Krymka Błędna?? Nie, JEST to ptak rasowy ale nie klasy wystawowej ponieważ nie ma on idealnych rysunku. Tak właśnie też sądzę o moich MOTYLACH. pozdrawiam :-)

A i jeszcze chciałbym coś dodać o hodowli i odchowie młodych. Z własnego doświadczenia i informacjach znajomych, wiem że para motyli nie wykarmi 2 młodych!!. Często i przy jednym są problemy ale to jak mają już krótkie dzioby (oczywiście nie tak przesadzone jak to nie raz bywa) Ale zazwyczaj po jednym wychowają. Więc trzeba podkładać lub pomagać dokarmiając co ileś młode. Najlepsza do tego jest peluszka.

ernest - 2012-07-24, 20:22

Młode Motyle Warszawskie w odmianie barwnej czarnej i czerwonej:
ManiekP - 2012-07-25, 15:43

ernest, ten czarny to na pewno nie motyl warszawski :!: Przede wszystkim różnica długości dzioba i jego osadzenie. ten na drugim zdjęciu- czerwony jest pokrojowo zbliżony do motyla warszawskiego ale dziób ma zbyt długi jak na motyla.Reszta jest w porządku.Nad rysunkiem barwy tez bym się zastanawiał,ale iż sa to gołębie młode,tym rysunek po wypierzeniu może być inny.Ludzie często na średniodziobe motyle mówią warszawskie-ale oni są w błędzie.Są to krzyżówki widyna z motylem itp. ;-)To tak jak na średniodziobe mewki tzw.rynkowe mówią polskie :lol: też są w wielkim błędzie.Nie musisz się denerwować wypowiedziami przedmówców bo mają oni trochę racji ;-)
ernest - 2012-07-25, 18:06

Dajcie mi foto ''rasowego'' widyna, jeśli oczywiście takie coś istnieje. Wtedy będziemy mogli dyskutować.

Nie wiem o co Ci chodzi z tym ''osadzeniem'' dzioba. Co do długości to rozumiem ale wciąż upieram się że nie jest to klasa wystawowa a do porównywanych ''widynów'' na zdjęciach w internecie to one są klasą wystawową :)

Pozdrawiam.

ManiekP - 2012-07-27, 15:16

ernest, hehe rasowego widyna jeszcze nie ma,choć może już niedługo.Jakieś propozycje wzorca i rysunki wzorcowe już się pojawiały.Na niektórych wystawach też widziałem widyny w klatce,i kartę ocen-podpisane jako "pokaz".Był rysunek,opis wzorca no i gołąb oczywiście ;-) Osadzenie dzioba to m.in. linia łuku głowy:z przodu przechodzącej równomiernie w dziób-jako jedność głowy i dzioba,z tyłu jako linię potyliczną.Cała głowa z dziobem i linią potyliczną jest okrągła.U twojego czarnego osobnika kształt głowy jest wyraźny-widać kąt rozwarty pomiędzy czołem a dziobem,porównywalny do osadzenia dzioba np.koroniarza polskiego.U osobnika czerwonego linia czoła przechodzi w dziób i tworzy jedność,i on jest bardziej zbliżony do motyla warszawskiego. ;-) Prościej już wytłumaczyć nie umiem,myślę że rozumiesz o co chodzi.
ernest - 2012-07-27, 17:51

Rozumiem o co chodzi :) Przejrzałem wzorzec Motyla Warszawskiego i tam jest napisane tak:

Cytat:
Dziób z linią czoła tworzy kąt rozwarty.


więc chyba coś tu się nie zgadza.. Jak dla mnie nie można porównywać do czegoś czego nie ma. Być może moje mają nie aż tak krótkie dzióbki jak te na wystawach ale też nie takie długie jak się ''domyślam'' u tych Widynów.

ManiekP - 2012-07-27, 20:38

ernest, heh nie zrozumieliśmy się widocznie ;-) Tzn.ja źle to ująłem.Mnie chodziło o to, że u twojego czarnego osobnika wyraźnie widać załamanie lini czoła z dziobem,nie przechodzi ona w dziób,tylko zatrzymuje się ona na jego górnej części,przez co głowa z dziobem nie jest okrągła.Po prostu dziób i linia czoła nie są u niego jednolicie prosto złączone.Hehe,nie ma co filozofować ;-) Oczywiście od widyna dziób ma krótszy i jeżeli patrząc na wzorzec to na widyna ma dziób zbyt krótki,a na motyla za długi.Czyli tak jak przedmówcy pisali jest to osobnik przejściowy pomiędzy tymi "dwoma" rasami.
ernest - 2012-07-28, 19:08

Hodowca drobiu, dobra, to jest twoje zdanie, moje jest inne :) Jak dla mnie w każdym gatunku są ptaki klasy wystawowej ale i takie którym coś brakuje lecz to wciąż ten sam gatunek. W przypadku moich ptaków problem to dziób ale ja nie uważam że to już nie są Motylki.
ManiekP - 2012-07-28, 21:25

ernest, jak to mówi przysłowie"jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma" ;-) i jeśli tobie się one podobają,to to jest najważniejsze,bo to twoje gołębie. ;-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group