aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Odwiedziny u hodowców. - Odwiedziny u tragopana.

krzysiek173 - 2008-08-11, 08:57
Temat postu: Odwiedziny u tragopana.
Wczoraj w celu zakupu nowych ptaków, wybrałem się wraz z rodzicami i dziadkami do naszego znajomego z forum tragopana. Pierwszą rzecz jaką zobaczyłem u niego na posesji był mały gegoł biegnący do oczka. Po chwili weszliśmy do ogrodu i szok tyle pięknych ptaków pływało, nurkowało, chowało się za krzakami. Ale może lepiej będzie jak przedstawię to na fotkach:








Karol - 2008-08-11, 20:01

No no znowu jestem szokowany.Również myśle w niedługim czasie odwiedzić Pana Jacka.
wanted - 2008-08-11, 21:00

Ja byłem w pobliżu raz, ale się rozminęliśmy. Szkoda bo tak bardzo chciałem tam zawitać.
krzysiek173 - 2008-08-13, 11:26

Kolejne fotki:





Biegus - 2008-08-14, 19:37

Tak przeglądam fotki i nie zauważyłem na żadnej rodziców kaczek lodówek .Masz jakieś może . jestem ciekaw jak one się prezentują w hodowli .
krzysiek173 - 2008-08-14, 21:15

Biegus, nie mam bo ja też ich nie widziałem.
sebastian0151 - 2008-08-14, 21:22

A więc tragopan je gdzieś ukrył :?:
Biegus - 2008-08-15, 10:57

To jak to młode są a dorosłych niema :shock:
krzysiek173 - 2008-08-19, 08:55

Następne fotki:









krzysiek173 - 2008-08-19, 21:14

To już ostatnie fotki z moich odwiedzin u tragopana:








tragopan - 2008-08-19, 21:24

Biegus napisał/a:
To jak to młode są a dorosłych niema :shock:

A ciekawe jak Ty powstałeś.
Na mojej stronie są rodzice jak już cię tak interesuje. A jak piszesz posty to pisz je na trzeźwo. bo ostatnio przy lodówkach też miałeś problem z pisownią dobrze sformułowanego zdania, czy pytania do mnie. A jak zapytałem, to nawet nie raczyłeś odpowiedzieć.

krzysiek173 nie pytał o inne ptaki, po prostu robił zdjęcia tym co miał chęć. Jak by chciał każdemu ptakowi zrobić fotkę, to by mu na pewno brakło baterii. Na fotkach nie ma bardzo dużo kaczek, bażantów, głuszcowatych, wróbli syberyjskich, mew i rybitw i innych ptaków,

krzysiek173 - 2008-08-19, 21:39

tragopan, dobrze zauważył że brakło by baterii :mrgreen:
A i nam się śpieszyło więc całej hodowli nie zobaczyliśmy, a ja nie pytałem gdzie jest reszta. Po prostu robiłem fotki tym ptakom które wpadły w obiektyw aparatu.
Ale powiem jedno jest co podziwiać. ;-)

tragopan - 2008-08-19, 21:54

Ale jak co roku połowę z tego likwiduję. Mam zamiar nabyć inne ptaki, co ich jeszcze nie udało mi się rozmnożyć!!!
sebastian0151 - 2008-08-19, 22:05

tragopan, a jakich ptaków nie udało Ci się rozmnożyć :?:
tragopan - 2008-08-19, 22:45

np. bażantów ognistych, bażanta pawiego germani, bażanta waliche i jest bardzo dużo innych ptaków. A to są dość proste gatunki w hodowli, a mi się nie udało.
Biegus - 2008-08-19, 23:13

tragopan, chodzi mi oto że pisałeś gdzieś na forum że chowasz je naturalnie ale po fotkach można wnioskować że jednak młode pochodzą z inkubatora. Jak sie mylę to daj fotkę rodziców z maluchami.
tragopan - 2008-08-19, 23:37

Ok. Starsze są z inkubatora, a ostatnie na kluciu coś mamusie zjadło. Ale młode od drugiego dnia chodzą po trawce i pływają na oczku wodnym. I młodsze są wychowywane przez starsze rodzeństwo. Czyli nie są chowane jak inne kaczki na zachodzie w terrariach, siatkach czy w akwarium. A później się ktoś dziwi że ptaki z zachodu się nie rozmnażają.
epilepsi - 2008-08-19, 23:53

Ja bym się nie czepiał ludzi którzy faktycznie potrafią rozmnożyc trudne gatunki,byłem z żoną u tragopana i podziwialiśmy różnorodnośc pisklaków.Jestem pełen podziwu dla niego,jego żony i rodziców którzy wkładają tyle serca w opiekę nad ptakami.
Ponownie wybieramy się z żoną do niego w celu zakupu paru ptaków,bo mam pewnośc że kupujemy ptaki zdrowe,zdolne do rozrodu oraz co ważne czysto rasowe o czym już się przekonałem.
Miałem już przykre doświadczenia z co niektórymi hodowcami ale nie z Tragopanem bo ma ptaki pewne a nie ściepy z Zachodu.

StasiuM - 2008-08-23, 00:27

tragopan napisał/a:
Ale młode od drugiego dnia chodzą po trawce i pływają na oczku wodnym.


Z kim chodzą i z kim pływają, bo to jest bardzo ważne. Jako doświadczony hodowca, wiesz zapewne że "matka" kaczka ogrzewa młode jak te się wychłodzą, rodzeństwo tak tego nie zrobi a młode jeśli same są na oczku wodnym i po wyjściu nie mają pod kim się schować i wysuszyć, mogą paść. Załamanie pogody i już po nich, a w momencie jak piszesz że od 2 dnia sa na oczku wodnym, bez kaczki to by była przesada. W odchowalniku to się rozumi, bo sam kiedyś tak miałem.

StasiuM - 2008-08-23, 00:30

epilepsi napisał/a:
Miałem już przykre doświadczenia


epilepsi, każdy z nas miał. Szczególnie w okresie jak stawiał pierwsze kroki w tym. Nie raz się naciołem i sam mogę obecnie powiedzieć, że nie ma ludzi idealnych. Czasem ktoś się może starać a los i tak nr. może wywinąć. Np. można się pomylić w parce ptaków (sprzedać 2 samce, samice jak płeć nie jest jeszcze rozpoznawalna itd) :idea:

StasiuM - 2008-08-23, 00:34

tragopan napisał/a:
Ale jak co roku połowę z tego likwiduję. Mam zamiar nabyć inne ptaki, co ich jeszcze nie udało mi się rozmnożyć!!!

tragopan napisał/a:
np. bażantów ognistych


A kiedyś widziałem ogłoszenie ze sprzedajesz młodą samicę ! Jak to jest zatem :?:

tragopan - 2008-08-23, 08:57

StasiuM
Nawet jak byś poczytał trochę w internecie to byś wiedział że np. gągoły zaraz po wyjściu z dziupli same potrafią się ogrzać i wyżywić, tak samo jest z lodówkami i edredonami.
Jak kiedyś wylęgną ci się lodówki to zrozumiesz. Tam gdzie one żyją są srogie warunki. A u mnie akurat było bardzo ciepło i nie padało. W wolnym czasie napiszę coś więcej o tych ptakach i odchowie pisklaków na swojej stronie.

A co do likwidacji połowy stada; to jak chcesz to sprzedam ci parę lęgową cieciornika kanadyjskiego, nawet jak chcesz to mam jedną parę tragopana kabota na zbyciu - też się lęgła, a nawet do wyboru którą chcesz. A reszta już sprzedana.

A co do ognistych, to u kolegi po sąsiedzku ogniste się rozmnażały bez problemu. A dał mi jajka i w taki sposób miałem młoda samicę ognistą. Każdy o tym wiedział, pisałem na forum polskiego kurnika nawet.

adrian - 2008-08-25, 21:10

krzysiek173, a co cię tam tak na prawdę urzekło ? Jakiś szczególny ptak ?
krzysiek173 - 2008-08-26, 00:52

adrian, wszystkie ptaki były naprawdę przepiękne. Cudne były młode rybitwy, ale chyba najbardziej podobały mi się tragopany satyry i kaboty, no i lodówki, które pierwszy raz w życiu widziałem na żywo (zresztą jak większość ptaków od tragopana.
Falco - 2010-09-08, 11:22

A ja bym wcale tak nie zachwalała tej hodowli.
Oczywiście nie powiem że jest brzydka ale i nie należy też do tych świetnych. Nie każde ptaki mają fajnie i wiem co piszę bo sama byłam z mężem na przełomie chyba lutego-marca u tego pana z odwiedzinami i rozczarowałam się znacząco.
Po przeglądaniu strony internetowej człowiek ma większe oczekiwania i głównie z tego powodu pędziliśmy samochód przez wiele kilometrów by niestety się rozczarować.
Każdy może mieć tutaj swoje i odmienne zdanie, jednak ja z mężem mamy swoje i żałowaliśmy że straciliśmy taki kawał czasu i tyle kilometrów zrobiliśmy.
Co do samego właściciela hodowli, to też raczej powinien troszkę inaczej podchodzić do chcących odwiedzić go i coś kupić bo jakoś tak odczuliśmy że byliśmy niechciani.
Nie wiem jak podchodzi ten pan do osób z wielką kasą i znajomych ale my mieliśmy odczucie że niezbyt jesteśmy pożądani w tym czasie.

I przepraszam jeśli obraziłam ale napisałam tylko swoje odczucia.

tragopan - 2010-09-08, 13:31

Falco ja się nie obrażam. Każdy ma swoje zdanie.
Jak byliście u mnie, to był mój tata, a mnie nie było. Tacie powiedziałem że jak ktoś przyjedzie i od razu będzie chciał fotki cykać, czy jakiś wywiad. Tata zawsze mówił jak ja będę. Ja nie mieszkam tam gdzie mam hodowlę. Druga sprawa, to wcześniej miałem najazd policji na moją hodowlę. I z tego powodu bardzo dużo osób w tym czasie do mnie przyjeżdżało. To było bardzo dziwne, że w okresie luty marzec, przyjeżdżają oglądać ptaki i podziwiać hodowlę. Co nie którzy chcieli zdjęcia zrobić, a co nie którzy jakiś wywiad lub coś żebym powiedział. I dla tego mnie nigdy nie było. A jak byłem to na pewno odpowiedziałem na każde pytanie. Ptaków też nie mogłem sprzedać, bo wszystkie były aresztowane. Tak samo podchodzę do osób z wielką kasą i jak do osób co jej nie mają zbytnio.

Pozdrawiam i Zapraszam

tragopan napisał/a:
np. bażantów ognistych, bażanta pawiego germani, bażanta waliche i jest bardzo dużo innych ptaków. A to są dość proste gatunki w hodowli, a mi się nie udało.

Tak pisałem w 2008 roku. teraz mogę powiedzieć że bażanta pawiego germani (wietnamski) i bażanta walicha udało mi się rozmnożyć i odchować przychówek. Mam jeszcze samca wieloszpona wietnamskiego do sprzedania z moich lęgów.

atma - 2010-09-08, 16:53

coż....ja doskonale rozumiem tragopan-a .....oglądać i podziwiać to można w zoo, pomijam kwestie przenoszenia chorób, ale też nie można wykluczyć wizyt rozpoznawczych ewentualnych koneserów cudzego mienia.
wanted - 2010-09-08, 21:09

atma napisał/a:
ale też nie można wykluczyć wizyt rozpoznawczych ewentualnych koneserów cudzego mienia.

Takie coś to raczej praktykują na południu kraju bo u nas na Północy jakoś o takich ekscesach jest cicho. Nawet jeśli się gdzieś jakiś trafi, to jest to jeden na wiele razy z południa kraju.

JK - 2010-09-08, 21:43

Zupełnie tego nie rozumiem - jeśli tak obscenicznie będę sie obawiał kradzieży to tez nie będę o tym nawet pisał na jakimś forum. Lecz jeśli o tym dzielę się z tym co mam tu i ówdzie np. na jakimś forum, to jest to już sprawa publiczną co posiadam i tym samym jeśli znajdą się amatorzy mówiąc w cudzysłowie, to i tak mi to sprzątną. Po co więc robić z siebie "bonzinga". Chyba, że po to, aby "zaistnieć"
StasiuM - 2010-09-10, 07:43

JK napisał/a:
Zupełnie tego nie rozumiem - jeśli tak obscenicznie będę sie obawiał kradzieży to tez nie będę o tym nawet pisał na jakimś forum.


Dokładnie.
A przy okazji jeśli ma się taką hodowlę to raczej jakieś zabezpieczenia być powinny. Chociażby najprostsze zwykły pies czy dra. Jakieś czujki mogą być i podobne asortymenty.

forest1534 - 2010-09-10, 08:13

Bo to jest "Polska". Dla mnie choćby ptaki ze złota były lub niewiem jeszcze co, to i tak bym tego nie ruszył.
Nie moje nie biorę. Od tego trzeba zacząć. A chwalenie się, czy opisywanie o swoich ptakach nie powinno być zachętą do kradzierzy.
Ale jak wiemy jest inaczej. Dlatego jeśli ktoś nie wpuszcza na hodowlę, nie pozwala robić zdjęć, czy nie zaprasza nas do siebie, to musimy to uszanować. Może na swoje powody.

tragopan - 2010-09-10, 12:45

StasiuM, JK i wanted to co piszecie, jak się tyczy mnie I mojej hodowli. To się grubo mylicie.
Pisałem że w lutym ktoś doniósł na mnie że sprzedaję ptaki bez dokumentów, i z tego powodu miałem kontrolę policji. Wszystkie ptaki były aresztowane. Po wizycie policji bardzo dużo osób do mnie przyjeżdżało. A w większości dziennikarze i reporterzy. Jedni może mieli dobre zamiary, a inni szukali sensacji. I w tym okresie u mnie była Falco . Pani napisała że jej się nie podobało, czy nawet nie została wpuszczona. Zgodzę się, ale w tym okresie mogło mnie nie być, a tata raczej nikogo nie wpuszczał.

Przed wizytą policji i od wiosny wszyscy mogą przyjechać i robić zdjęcia. I nigdy nikomu nie zabroniłem robić zdjęć i wykorzystywać ich do swoich celów.

amadyna1471 - 2010-09-10, 15:43

Tak czy owak to robi się dużo szumu o nic,takie jest moje zdanie ;-)
byliny - 2010-09-17, 23:17

Ja uważam, iż prywatna hodowla to nie zoo i jak ktoś nas wpuszcza to tylko z własnej życzliwości i dobrej woli to nie jest teren użytku publicznego.
Falco - 2010-10-16, 23:55

tragopan napisał/a:
Jeszcze dodam że udało mi się rozmnożyć i odchować 28 gatunków bażantów.
.


Możliwe, tylko ciekawe w jaki sposób bo z tego co się czyta to zazwyczaj sztuczne lęgi z nastawieniem na ilosć a nie jakosć.

wieloszpon71 - 2010-10-17, 08:50

Falco, albo z tych jajeczek przywiezionych z Islandii :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Al - 2010-10-17, 10:14

Po co zadajecie pytania jak pytany został zbanowany ? Więc wam nie odpowie

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group