aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Ogólnie o papugach - lęgi

Michuuu - 2008-07-28, 12:43
Temat postu: lęgi
Witam

Co mozna zrobic aby papugi chętnie przystępiły do legów ?
Mam młodą roczną pare świergotek seledynowych.

Z góry dzieki za odpowiedzi :)

minizoo - 2008-07-28, 21:22

Większość samic zaczyna lęgi 1,5 roczne,do lęgów potrzebne są odpowiednie warunki opisz gdzie masz tą parę jaka woliera i budka lęgowa i czym karmisz to najważniejsze i czy są tam jeszcze inne ptaki
wanted - 2008-07-28, 21:29

Michuuu, dokładnie tak jak pisze kolega powyżej. Do tego potrzebne jest:
-dobranie się pary
-odpowiednia woliera i jej obsada
-odpowiedni pokarm
-miejsce lęgowe (kilka do wyboru)
-zdrowie ptaków (kondycja, wolne od pasożytów itd.).

Michuuu - 2008-07-28, 22:22

A więc tak :

-Osoba od której kupowałem ptaki twierdził ze jest to młoda dobrana parka
-Ptaki sa w klatce o wymiarach 100cm/70cm/70cm
-Są same w klatce
-Budke maja na zewnątrz - poza klatka o wymiarach 30cm/30cm/30cm z otworem ok 6,7 cm
-Do jedzenia dostają gotowa karme ale również kolby jajeczne lub owacowe no i owoce warzywa
-Ptaki oczywiscie sa zdrowe nic im nie dolega

adrian - 2008-07-28, 22:31

Michuuu napisał/a:
Budke maja na zewnątrz - poza klatka o wymiarach 30cm/30cm/30cm z otworem ok 6,7 cm


Jest za wielka jak na takie papugi i otwór jej też.

Michuuu - 2008-07-28, 22:35

Hmm gdzies czytałem ze budka powinna byc 25cm/25cm/30cm a otwór 6 cm wiec myslałem ze bedzie ok :/
wanted - 2008-07-28, 22:57

Michuuu napisał/a:
25cm/25cm/30cm a otwór 6 cm


Taka budka jest odpowiednia, aby tylko ptaki miały chęć na lęgi czego ci życzę. Każdy jest zadowolony z ptaków jak dają przychówek, co tez w pewnym stopniu buduje morale hodowcy i podnosi je jak i utrwala.

Michuuu - 2008-07-28, 22:58

Wielkie dzieki.Teraz wiem ze wszystko jest ok i pozostało mi tylko czekanie na przychówek
minizoo - 2008-07-28, 23:20

Michuuu nie wiadomo ile dokładnie te ptaki mają mogą być jeszcze za młode do lęgu, świergotki dość długo przystosowują się do nowego miejsca i są bardzo wybredne do miejsca umieszczonych budek lęgowych i dlatego powinno ich być kilka by mogły sobie wybrać no i budki o odpowiednich wymiarach jak podał wanted. Ja jak daję parę do lęgu a długo nic nie robią to przesz 5 - 7 dni dostają jałowe jedzenie czyli tylko ziarno i zieleninę po 5- 7 dniach dostają wszystko i zwiększam dawkę pokarmu jajecznego efekty są bardzo widoczne :mrgreen:
Michuuu - 2008-07-29, 08:14

Dzięki za taka odpowiedz :-) Postaram sie zamontować jeszcze jedna budke ale na razie poczekam z tym jałowym jedzeniam bo ptaki sa młode no i faktycznie wystarczy moze tylko poczekac.
wanted - 2008-07-29, 19:17

Michuuu, jak będziesz przechodził z jałowego pokarmu na urozmaicony, to nie zapomnij kiełkowac i moczyć nasion (nie każde oraz podawać warzywa i owoce oraz zielonki. Taki pokarm powinien poskutkować.
Michuuu - 2008-07-29, 20:32

Dzieki wanted,
A powiedz mi jakie nasiona powinienem skiełkowac ?

gege - 2008-07-29, 20:40

Cytat:
jakie nasiona powinienem skiełkowac ?

Pszenica,proso

Michuuu - 2008-07-29, 20:46

gege, Dzieki

Ps.Ty jesteś ten sam gege co ten z forum o królikach :?:

wanted - 2008-07-29, 21:33

gege, pszenicę nie każde świergotki mogą jeść, ale proso tak. To na pewno powinno się moczyć i kiełkować jak i owies, kanar, słoneczniki.
Michuuu - 2008-07-29, 21:43

A wiec jutro zabieram sie za "uprawe" tych roślin
StasiuM - 2008-07-29, 22:12

Michuuu, może warto spróbować połączyć ją z innym samcem ?
mirass - 2008-07-30, 07:54

Pszenice kiełkowaną też zjedzą, u mnie mniejsze kanarki ją jedzą.
Michuuu - 2008-07-30, 10:35

StasiuM, Myśle ze one maja jeszcze troche czasu.To sa młode ptaki ale moze za pół roku jeśli z tego nic nie bedzie
Michuuu - 2008-08-07, 14:03

Siemka

Ostatnim czasem zobaczyłem ze samczyk ugania sie za samiczka lecz ona ucieka :/
To dobrze czy zle ?

gege - 2008-08-15, 20:24

Cytat:
Ps.Ty jesteś ten sam gege co ten z forum o królikach :?:

Tak.

wanted - 2008-08-16, 07:53

U moich papug w tym roku lęgi poszły nawet doskonale z tego którym pozwoliłem się rozmnożyć. Rozelle królewskie pozwoliły sobie nawet na więcej bo nie zdąrzyłem im pozdejmować budek i mają kolejne jaja.
pioter574 - 2008-08-20, 12:22

Moje świergotki po raz pierwszy przystąpiły do lęgów po około 8 miesiącach. Ja do kiełkowania wykorzystuję gotową mieszankę, którą karmię, ponadto przed lęgami dostają niewielką ilość startej pietruszki 2 x w tygodniu.
Michuuu - 2008-08-20, 12:36

Moje jak na razie maja 9 - 10 miesiecy , od jutra zaczynam podawac skiełkowane ziarno no i dam im troche startej pietruszki
mirass - 2008-08-20, 14:17

pioter574 napisał/a:
startej pietruszki

A jakie wlaściwości ma pietruszka? Nigdy jej nie podawałem.

Michuuu - 2009-01-17, 07:37

Witam

W jakim czasie od kopulacji ptaków mozna spodziewac sie pierwszego jajka ?
Chodzi mi głównie o nierozłaczki , kozy i swiergotki

wanted - 2009-01-17, 11:46

Michuuu, na ogół w granicach zbliżonych do około 2 tygodni.

Zależy teraz tylko, którą ich kopulację widziałeś :mrgreen:

Michuuu - 2009-01-17, 14:51

wanted, Dzieki

Raczej to jest poczatek ich "zabaw" :mrgreen: W budce jest juz kilka patyków.Jeśli dobrze licze to za około 10 dni powinno pojawic sie pierwsze jajko :lol:

Michuuu - 2009-01-22, 11:22

A jak u Was maja sie tegoroczne legi papug ? Macie juz jakies młode lub któras para ma jajka ?
Tomasz - 2009-01-22, 12:37

Na lęgi to jeszcze troche za wcześnie .Ewentualnie jak ktoś ma ogrzewane pomieszczenia .
marivsz - 2009-01-22, 15:18

u mnie nimfy mają 2 jajka, falistym zabralem budki jeszcze jesienią i nie myśle im narazie wieszać a rozelle jak narazie są obojętne
szadok - 2009-01-23, 01:47

u mnie rozele dobrały się w pary a faliste mają pierwsze młode
Michuuu - 2009-01-23, 07:05

No to widze ze pierwsze młode juz sa ;-)

Moje wszystkie papugi jak na razie z soba kopuluja

Dlaczego nierozłaczki nie robia jeszcze gniazda ? Pierwszego dnia jak im budke wstawiłem to przyniosły tam kilka gałazek i dalej nic z tym nie robia :roll: Maja witki wierzbowe w klatce

michal_93 - 2009-01-23, 10:43

a u mnie parka świergotek ma jedno jajeczko(dziś zniosły)
Al - 2009-01-23, 13:57

U mnie nimfy i falki z pierwszego łegu są już samodzielne,z 2 dorastają w budkach,świergotki,kozy i nierozłączki siedzą na jajkach :mrgreen:
x_keram_x - 2009-01-23, 16:57

michal_93, czy twoje swiergotki to te o ktore sie kidys pytales?? ze samiec zabil samice i czy mozna go zparowac z inna samica.
michal_93 - 2009-01-25, 12:25

x_keram_x, nie tamtych nie kupiłem,zagadalem do pana Jerzego z forum i tak oto tym sposobem odkupiłem od niego parkę z papierami z 2007 r:P(jak narazie jestem bardzo z nich zadowolony),tak poza tematem-ten moj znajomy opołączył już samiczkę z tym samcem i narazie jest wszystko ok. :mrgreen:
Michuuu - 2009-03-13, 11:01

I jak tam tegoroczne lęgi ?

Ja mam dziwny przypadek , i pewnie nic z tego nie będzie
Otóż samiczka świergotki siedzi już prawie miesiąc na jajkach , wszystkie są pełne bo je prześwietliłem.Czy zarodki po zamierały ? Modrolotka usiadła w tym samym czasie i w budce są pisklaki.


P.s Właśnie przed momentem gdy świergotka wyszła z budki zobaczyłem ze maja tam jednego malutkiego pisklaka.

B.A.T.E.K - 2009-03-13, 14:52

Michuuu, no jak dobrze policzyłeś dni to jakoś długo siedzą ale skoro pojawił sie młody to pozostaw jajka może będą następne. a co do takiego długiego wysiadywania jeśli jajka są pełne a nic się nie wylęga najprawdopodobniej zostały zaziębione lub z jakiegoś innego powodu zamarły.
ja mam na to jeden sposób a mianowicie delikatnie potrząsam jajkiem jeśli słychać wyraźnie ze w środku "chlupie" to na bank takie jajko jest złe.podpowiedział mi to mój ojciec który trzyma gołębie i jak do tej pory takie coś mi się sprawdza.

JC - 2009-03-13, 22:51

Takie potrząsanie jest dobre dla starych jaj, u świerzych czy inkubowanych żywych kończy się obumarciem zarodka.
waldek - 2009-03-14, 18:35

U mnie świergotki również zaczeły legi. Jedna samiczka zaczeła już wysiadywanie - ma trzy albo cztery jajeczka, natomiast druga samiczka zniosła drugie jajeczko.
witek20 - 2009-06-01, 19:46

U mnie nierozłączki dopiero zaczęły gniazdować. wszystkie moje pięć par mają jajka zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam pozatym małe pytanie bo mam jedną pustą samiczkę i też zniosła jajka. Widziałem że krył ją samiec od innej pary. Czy wyjdzie coś z tego, czy samiczka sama wysiedzi jajka ??
Michuuu - 2009-06-01, 21:13

witek20, czyli sporo młodych się szykuje :-)

Wydaje mi się że samiczka sama wysiedzi i wychowa młode ale postaraj się o jakiegoś samczyka do niej na następne lęgi ;-)

Michuuu - 2009-08-31, 07:22

I jak tam u Was z papugami ? Już po lęgach ? Jak oceanicie ten sezon lęgowy ?
Karolina_PNGR - 2009-08-31, 10:25

U mnie jedna parka papużek falistych ma budkę więc moze coś z tego będzie.
kariok - 2009-09-09, 13:48

Michuuu, Ja o lęgach to już zapomniałem, ten sezon uważam za średnio-dobry, ale nie nażekam, jestem zadowolomy, teraz papugi kończą pierzenie i trzeba je przygotować do zimy
Michuuu - 2009-09-09, 16:02

kariok1, A jak tam u Ciebie sprawiły się konury ?

Ja liczę że jeszcze coś młodych w tym roku będzie ;-)

kariok - 2009-09-10, 07:07

Konury zawiodły, a wczoraj uciekła mi czrewonoczelna, przebudowuje woliery i musiałem gdzieś niedomknąć i frrrrrrru
Marta1495 - 2009-10-05, 17:42

Witam. Od ok.miesiąca mam 2 papugi faliste. Mój tata znalazł je na śmietniku, dlatego wzięłam je do domu. Od jakiegoś czasu samiczka zaczęła częściej wchodzić do budki lęgowej. Czy oznacza to,że została zapłodniona przez samca? Po czym rozpozna się, że papuga jest w ciąży?

PS: Jestem tu nowa

Karolina_PNGR - 2009-10-05, 17:47

Papuga nie moze być w ciąży. Jeśli masz ptaki miesiąc to ja na twoim miejscu w ogóle nie brałąbym się za rozmnażanie. Nie wiesz nic o swoich ptakach. A moze to jest rodzeństwo? Wiesz w jakim są wieku? Jak je karmisz? Nie wiem w ogóle po co wkłądałaś im budkę...
krzysieksolec - 2009-10-05, 17:51

Witaj ;)
Jeżeli samica jest zainteresowana budką, to znaczy że chce przystąpic do lęgów. Ja w Twoim wypadku, zabrał bym jej budkę, bo skoro Twój tato znalazł je na śmietniku, to zapewne były zaniedbane, i nie miały dostatecznie urozmaiconej diety. Zresztą nie wiesz nawet w jakim wieku są ptaszki. Zadbaj o dobre żywienie, kondycję ptaków. I włóż gniazdko za jakiś czas, np na wakacje. Będziesz wtedy pewna że papużki nie są już młode. Inną sprawą jest to czy masz parkę (samca i samicę) czy 2 przedstawicieli tej samej płci. Jeżeli któraś z papużek ma brązową woskówkę (nos :P ) oznacza to że jest samiczką, jeśli zaś ma niebieską woskówkę znaczy że jest samcem.
I tak na marginesie, ptaki nie zachodzą w ciążę :P .

Pozdrawiam.

Marta1495 - 2009-10-05, 17:58

Tak. zgadza się. Sorki za pomyłkę. Tak to parka ( niebiesko-biały samiec i zielono-żółta samica). Ptaki wyglądają na zdrowe. Mają apetyt, lubią wolne loty po pokoju, Samiec jest starszy od samicy, bo ma niebieską osnówkę, a samica jasno-brązową. A mam jeszcze inne pytanie...Czy samica po złożeniu pierwszego jajka zostaje w budce? Czy po prostu tylko wychodzi by zjeść?
Marta1495 - 2009-10-05, 18:02

Po pierwsze Karolina budka była zamontowana. Po drugie czytałam o papugach falistych w internecie. Po trzecie wiem co one jedzą, daje im pokarm z dobrej firmy specjalny dla papug falistych.
Marta1495 - 2009-10-05, 18:04

A o jakie chodzi gniazdko, bo nie za bardzo wiem Krzyśku?
krzysieksolec - 2009-10-05, 18:05

Zabierz im budkę, i jeśli masz możliwośc to przeparuj. Nie dopuszczaj ich teraz do lęgów. Dobrze je żyw, dawaj im owoce, warzywa itp. I po zmianie partnerów przystąp do lęgów.
Taka moja rada. A co do Twojego ostatniego pytania, to wysiaduje, ale wylatuje z gniazda aby się najeśc.

Marta1495 - 2009-10-05, 18:08

Krzysiek, ale jest mały problem. Jak odłącze budkę to wylecą, a jak zakryje sznurkiem to to podziobie i wyrwie i wyleci
krzysieksolec - 2009-10-05, 18:11

To weź może czymś zakryj, np tekturą czy czymś. Ale najprostszym rozwiązaniem, byłoby włożenie basenika. Wtedy problem z głowy. Po za nasionami dawaj paputom warzywa, owoce, kiełki. itp.
Marta1495 - 2009-10-05, 18:37

Dzięki. Ale jest następny problem.....A mianowicie jak mam zrobić w budce basenik? Czy lepiej basenik z piaskiem czy z wodą? Ile jajek (jakby co) składa papuga? Owoców i warzyw( najbardziej marchewek) nie lubią. Nie wiem jak je oswajać. Zawsze jak na serio nie chcą wejść to łapię jedną przez ściereczkę (bo dziobie) i wkładam do klatki a druga po jakimś czasie wlatuje(ale nie da się łapać).

Jak chcesz to prześle zdjęcie papużek

Mateusz_M - 2009-10-05, 19:15

Marta1495, czytaj uważniej i używaj opcji edytuj a nie piszesz jeden post pod drugim ... użytkownicy pisali ci żebyś zdjęła budkę i na jej miejsce zawiesiła basenik z wodą a nie żebyś basenik montowała w budce ...
Marta1495 - 2009-10-05, 19:25

Dobrze. Będe czytała dokładniej. Lecz nie za bardzo wiedziałam o co chodzi z tym basenikiem...
krzysieksolec - 2009-10-05, 19:33

Żebyś zdjęła budkę, a zamiast niej włożyła basen, bo mówiłaś że nie będziesz miała czym zakryc otworu od gniazda.
Lothar - 2009-10-06, 07:12

Coś takiego:



Lub takiego:



Musisz tylko zmierzyć otwór i dobrać odpowiedni rozmiarami basenik. W sklepach internetowych jest tego cała masa więc napewno coś znajdziesz.

kariok - 2009-10-06, 12:24

Dlaczego zniechęcacie młodego hodowcę, Marta ma zapał, falki też mają ochotę na lęgi, z fotki wygląda że ptaki są w odpowiedniej formie.
Ja bym zostawił ptaki, niech przystąpią do lęgów, dziewczyna będzie miała radość z hodowli papug

Karolina_PNGR - 2009-10-06, 12:26

kariok1 ale jaka jest frajda rozmnażania rodziców, którzy nie są dobrze karmieni? Jeśli one nawet nie jedzą owoców i warzyw to dla dobra przyszłych piskląt nawet nie ma co myśleć o lęgach. Fakt fajnie jest hodować papugi ale papugi które na lęgi są gotowe.
Marta1495 - 2009-10-06, 12:46

Dzięki za rady. Na razie zostawię budkę. A tak poza tym to nie wiem czy moje papugi lubią wodę i czy korzystały kiedykolwiek z baseniku......Chciałabym mieć małe papużki w domu... Chociaż zobaczyć jak na moich oczach rosną.....Na pewno będą zdrowe, gdyż po rodzicach nie widać, że były głodzone czy coś innego...Chętnie latają po pokoju, mają apetyt....Chcę je nauczyć mówić, ale nie wiem jak się do tego zabrać....
Al - 2009-10-06, 13:37

Marta1495 napisał/a:
Tak. , Samiec jest starszy od samicy, bo ma niebieską osnówkę, a samica jasno-brązową.

Kolor woskowki nie oznacza,że ptak jest starszy bo samiec ma niebieską a samiczka beżową.
Ptaki są dorosle i są 2 więc nie licz,że nauczą się mówić, zresztą falki bardzo rzadko uczą się słów.

Marta1495 - 2009-10-06, 16:32

Czytałam w internecie, że papugi faliste można nauczyć mówić (zapamiętują 600 słów), ale nauka idzie trudniej, gdy są 2 papugi w klatce....

Dzięki za zrozumienie kariok1......A tak poza tym to przecież każdy mówi tutaj to co myśli...

Mateusz_M - 2009-10-06, 16:36

Marta1495, to teorie w praktyce jest zupełnie inaczej ...
B.A.T.E.K - 2009-10-06, 16:52

Marta1495, chcesz mieć małe papużki? ja nie widzę najmniejszego problemu skoro ptaki są chętne. i nie zastanawiaj się zostaw budkę odżywiaj je dobrze a napewno będziesz się cieszyć potomstwem. to nie jest niewiadomo jaki wymagający gatunek w hodowli żeby się aż tak przejmować czy to rodzeństwo, czy są niedozywone czy tam jeszcze inni znawcy wymyślili. znam przypadki gdzie faliste na samej suchej mieszance i wodzie odchowywały młode i dobrze było.
napisze tak ze to "tylko falista". dbaj o nie i pielęgnuj a będzie dobrze
pozdrawiam Marta1495,

Marta1495 - 2009-10-06, 17:58

JA już taka jestem, że jak coś sobie postawie jakiś warunek to za wszelką cenę tak też zrobie. To prawda mam zapał do odchowania młodych papużek..Jak się wyklują to pierwsi będziecie o tym wiedzieć.....Tylko po czym dokładnie poznać, że papuga została zapłodniona przez samca (poza tym, że samica lubi wchodzić do budki, ale nie za często to robi)?
Al - 2009-10-06, 18:03

Marta1495, Nie da się, zacznie przebywać w budce coraz częściej i dłużej, aż zniesie jajko.Na jajkach może zacząć siedzieć gdy zniesie 1 lub 2 a nawet 3.
Marta1495 - 2009-10-06, 18:45

Aha rozumiem...Dzięki Al

A da się nauczyć falistą mówić?

Marta1495 - 2009-10-06, 20:07

Oczywiście, że dziękuje także Tobie B.A.T.E.K
Karolina_PNGR - 2009-10-06, 20:56

B.A.T.E.K napisał/a:
Marta1495, chcesz mieć małe papużki? ja nie widzę najmniejszego problemu skoro ptaki są chętne. i nie zastanawiaj się zostaw budkę odżywiaj je dobrze a napewno będziesz się cieszyć potomstwem. to nie jest niewiadomo jaki wymagający gatunek w hodowli żeby się aż tak przejmować czy to rodzeństwo, czy są niedozywone czy tam jeszcze inni znawcy wymyślili. znam przypadki gdzie faliste na samej suchej mieszance i wodzie odchowywały młode i dobrze było.
napisze tak ze to "tylko falista". dbaj o nie i pielęgnuj a będzie dobrze
pozdrawiam Marta1495,


A potem dziwić się, że papuzki faliste mają różne wady, schorzenia i padają w wieku pięciu lat(a nawet wcześniej)...

Al - 2009-10-07, 07:39

Karolina_PNGR, Zapominasz,że w naturze falki żyją na terenach gdzie nie ma warzyw i owocow,to ziarnojady.Gniazduja gdy zaczynają dojrzewać nasiona traw i innych roślin.
Co do wieku to średnia życia nie jest miarodajna. Ludzie też powinny żyć ok.75 lat a umiera tylu młodszych.
Na innym forum główny nacisk jest położony na jedzenie warzyw i owoców :mrgreen:

monia - 2009-10-07, 07:59

Faliste da sie nauczyc mówić ale jak jest jedna i od jak najmłodszych dni.w zasadzie to najlepiej ucza sie mówic papugi odchowane przez człowieka ale nie polecam takich praktyk chyba,że z przyczyn losowych gdy samica wyrzuci młode.Tak było u mojej koleżanki-wychowała papużke od małego i ta nauczyła sie mówić pojedyncze słowa i mimo,że potem latała do innych papug to i tak powtarzała słowa choć juz rzadziej.a i te ptaki raczej nie bedą lęgły.wychowała tez papuge czerwonoskrzydła(zaraz po wykluciu padła samica a samiec zero zainteresowania) ale ta nie mówi.
Marta1495 - 2009-10-07, 12:45

Spokojnie. Dam sobie radę......Opiekuję się również innymi moimi pupilkami, np: myszki (2), koń, larwa motyla oraz moje 2 papużki......Nie ma co się martwic.....Miałam również inne zwierzęta i mam jakieś doświadczenie jeśli chodzi o opiekę nad nimi. A tak poza tym jestem osobą odpowiedzialną...więc nie powinno być problemów....
Mateusz_M - 2009-10-07, 14:12

Marta1495, opieka np nad psem to zupełnie co innego niż opieka choćby nad falkami , ale myślę że podstawowe informacje już znasz więc myślę że nie będzie problemu ...

Przeczytaj temat o papużkach falistych :)
Pozdrawiam

Marta1495 - 2009-10-07, 17:13

Tak. Wiem,że każdy zwierzak wymaga innego rodzaju opieki.....Znam także informacje o papugach (czytałam niektóre tematy)
Michuuu - 2009-10-07, 17:26

Marta1495, No to poczytaj jeszcze troszkę i ciesz się z młodych papużek ;-)

Postaraj się urozmaicić im dieta na tyle o ile się da ;-)

Z tego co słyszałem to samczyka trzymanego oddzielnie idzie nauczyć powtarzać pojedyncze słowa ;-)

Marta1495 - 2009-10-07, 19:19

ok. Będę pamiętać......Nie mogę się doczekać pierwszego jajka :)
Michuuu - 2009-10-08, 14:59

A tak to teraz wygląda u mnie , fotki z wczoraj ;-)
krzysieksolec - 2009-10-08, 15:01

Łożesz :D Gratuluję Michuuu młodych i jajek. :D
Marta1495 - 2009-10-08, 15:20

Ale śliczne.....Gratuluję Tobie papużek. Na pewno wyrosną na duże i silne
Michuuu - 2009-10-09, 06:46

krzysieksolec, Dzięki ;-) Ale wszystkie chyba będą zielone po mamusi :-/

Marta1495, Oby :-D

waldek - 2009-10-21, 17:36

oto już ostanie u mnie legi świergotek rubino - cztery z pieciu jajeczek.
waldek - 2009-10-21, 17:42

kolejne fotki tego lęgu. Niestety na czwartym zdjęciu widać najmłodsze pisklę które nie przeżyło.
byliny - 2009-12-30, 00:33

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem pary świergotek seledynowych. Żyją one sobie w wolierze ogrodowej. Mają one do dyspozycji domek ocieplony styropianem ( z którego korzystają z chęcią). Mrozy które były jakis czas temu ( u mnie do -18st.) bardzo dobrze zniosły zachowywały się jak by to był normalny dzień (latały i świergotały).

Mam pytanie do was jak poznać że jest to para dobrana? Pochodzą one z różnych źródeł mają obecnie ok. 12 mies. Trzymają sie cały czas razem jak samica zleci na ziemię to samiec za nią i odwrotnie, cały czas siedzą blisko siebie. Jak myślicie to jest dowód że spodobały sie sobie? I jeszcze jedno kiedy ( mniej więcej jaki mies. ) zawiesić im budki lęgowe i urozmaicić dietę tak by zachęcić je do lęgów?

B.A.T.E.K - 2009-12-30, 10:53

byliny, z tym dobraniem w parę może być rożnie, czasem mogą się przeganiac cały czas, bić się a na wiosnę i tak pójdą na legi ale może i być na odwrót.ale jeśli piszesz ze trzymają się razem i są spokojne wobec siebie to nie jest źle, znaczy coś maja do siebie.

odnośnie budek to jest inna sprawa i każdy ma inne wobec tego zdanie, znam ludzi co już w styczniu nawet jak są mrozy maja młode i jest dobrze ale są i tacy co wieszają dopiero jak już całkiem się ociepli. ja swoim zawieszam druga polowa lutego pod warunkiem ze nie ma mocno dużych mrozów.

urozmaicenie pokarmu to przede wszystkim podawanie moczonej i skiełkowanej mieszanki, pszenicy, owsa i innych.zwiększenie w diecie warzyw owoców zieleniny ale wiadomo nie wszystko na raz tylko stopniowo bo czego za dużo to nie zdrowo. a jak już zaczną się nieść to mieszankę jajeczna.

myślę ze jak moglem tak pomogłem ale poza tym poczytaj temat o świergotach. tego jest naprawdę dużo w internecie tylko trzeba poszukać.

byliny - 2009-12-30, 11:35

Dzięki za odpowiedź :) Z tymi budkami to trochę jeszcze poczekam może i dałoby się je teraz rozmnożyć ale jak by w lutym przyszły silne mrozy a małe by były w budce to ja bym się źle psychiczne czuł:).
Barnard - 2009-12-30, 12:06

byliny,

budka nie prędzej niż koniec marca lub początek kwietnia tym bardziej że to nie doświadczona para.

B.A.T.E.K - 2009-12-30, 14:34

barrabanda15 napisał/a:
byliny,

budka nie prędzej niż koniec marca lub początek kwietnia tym bardziej że to nie doświadczona para.


tak jak mówiłem każdy ma swoje zdanie ;-)

Barnard - 2009-12-30, 16:54

no dokładnie każdy ma swoje zdanie poparte doświadczeniem.
waldek - 2009-12-30, 17:37

B.A.T.E.K napisał/a:
, z tym dobraniem w parę może być rożnie, czasem mogą się przeganiac cały czas, bić się a na wiosnę i tak pójdą na legi ale może i być na odwrót.ale jeśli piszesz ze trzymają się razem i są spokojne wobec siebie to nie jest źle, znaczy coś maja do siebie.
.


Z tym dobraniem potwierdzam co pisze BATEK. Mam parę świergotek z końca 07 , są razem ale z lęgiem to słabo. Raz złożyła jajeczka ale były puste. Spróbujemy w nadchodzącym roku a jeśli się nie uda to przeparuję je.

Hebi - 2010-01-05, 12:54

barrabanda15 napisał/a:
no dokładnie każdy ma swoje zdanie poparte doświadczeniem.


A gdzie się kończy to doświadczenie? Na wykluciu się żywych piskląt? A co dalej? Co z doświadczeniem obejmującym dalszy los tych ptaków, ich choroby, śmierć, potwierdzone przyczyny zgonu? Dopiero to całościowe doświadczenie może pozwolić na uczciwe stwierdzenie, że stworzyło się ptakom warunki, w których wyprowadzają ZDROWE lęgi.

Przewinęło się w tym wątku, że ktoś rozmnażał faliste na samym ziarnie i wyprowadzały mu lęgi. A o jakiej części młodych miał potem informację zwrotną, że dożyły starości i sekcja nie wykazała nieprawidłowości? Bo wśród moich padłych młodo falek były takie, u których badanie pośmiertne wykazało niedorozwój organów wewnętrznych spowodowany złym żywieniem rodziców i piskląt...

Przewinęło się, że faliste żyją na terenach ubogich w roślinność. To prawda, tylko że po pierwsze, świeże nasiona mają zupełnie inny skład niż suche, po drugie, w naturze działa dobór naturalny i słabe i chore ptaki się nie rozmnażają, a w niewoli puszcza się do lęgów ptaki słabe, chore i z wadami, kóre zresztą kumulują się z pokolenia na pokolenie. Obecne faliste w niewoli nie mają nic wspólnego z tamtymi w naturze.

Przewinęło się stwierdzenie, że można rozmnażać spokrewnione falki. Też, jak rozumiem, z doświadczenia, że ktoś rozmnożył rodzeństwo i im nawet pisklęta nie pozdychały... Powiem tylko tyle, że miałam w swoim stadku samiczkę z polidaktylią. Oprócz tego miała niewydolność oddechową spowodowaną niedorozwojem płuc i krzywicę. No ale nie zdechła po wykluciu się i może nawet, na pierwszy rzut oka, wyglądała zdrowo... Dożyła 2 lat. Biorąc pod uwagę polidaktylię, na 99% była z lęgu kazirodczego.

Przewinęło się w tym wątku, że "to tylko faliste". Moim zdaniem ktoś, kto nie ma szacunku dla życia jako takiego, nie powinien w ogóle brać się za hodowlę żywych zwierząt. Jest cała masa hobby.

Karolina wspomniała o stanie populacji falek w niewoli. Jest tragiczna. Znalezienie w pełni zdrowej, silnej falistej bez wad w tej chwili graniczy z cudem. To jest doświadczenie osób, które przygarniają starsze falki, leczą je, szukają przyczyn ich problemów zdrowotnych, a po ich śmierci zlecają dokładne badania pośmiertne (oględziny, posiewy, histopatologię, toksykologię itd.). To jest także doświadczenie lekarzy weterynarii, którzy się interesują papugami, są na bieżąco jeśli chodzi o wiedzę na ten temat, i leczą te nieszczęsne ptaki, a potem przeprowadzają sekcje.

Więc nie, nie jest dobrze. Warto byłoby pomyśleć, co zrobić, żeby było lepiej...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group