aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Inne zaburzenia chorobowe - Kulawizna ptaków.

wanted - 2008-07-27, 23:18
Temat postu: Kulawizna ptaków.
Kulawizna jest wynikiem stanu chorobowego poszczególnych części kończyny: nogi, stawów, kości, ścięgien, wiązadeł, mięśni itp.
Każdy odcinek kończyny objęty schorzeniem wykazuje swego rodzaju kulawiznę stanowiącą zarazem główny objaw choroby. Przy kulawiźnie występuje zaburzenie w czynności kończyny będącej narządem ruchu zwierzęcia.
Jako objaw kulawizna ma decydujące znaczenie przy stawianiu diagnozy, świadczy także o bólu chorego odcinka. Im dotkliwsze jest cierpienie, tym silniej zwierzę kuleje.
Kulawizna może być bardzo różnorodna i to nie tylko w zależności od umiejscowienia się schorzenia, ale i od nasilenia choroby.

minizoo - 2008-07-27, 23:28

Kulawizna może być objawem choroby i jakiegoś wirusów ale postawienie diagnozy jest bardzo trudne może być to objaw zapalenia wątroby i żołądka na skutek złego karmienia albo przekarmiania ptaków
slaby1986 - 2008-07-27, 23:29

wanted, teraz to dałeś mi do myślenia :idea: . Po przeczytaniu objawów tej choroby przypomniałem sobie ze miałem kiedyś kaczorka mandarynka, który raz kulał raz mu przechodziło i tak na zmianę. Kaczorka już nie mam ale jego potomstwo- tak. Czy ta choroba ma podłoże zakaźne czy może jest dziedziczna :?:
wanted - 2008-07-27, 23:32

slaby1986, zakażne na pewno bo jeśli chodzi o jakieś infekcje ptaków to te zdrowe mogą zarazić się pijąc wodę.
Zależy tu wiele od tego, co ja powoduje.

slaby1986 - 2008-07-27, 23:41

Kaczora nie mam już ładne parę miesięcy, jak do tej pory nie zauważyłem u innych osobników objawów choroby. Czy jest jakiś lek który podaje sie w takich sytuacjach :?:
Łukasz91 - 2008-07-27, 23:43

slaby1986 napisał/a:
Czy jest jakiś lek który podaje sie w takich sytuacjach :?:

Rodzaj leku zależy od tego co powoduje tą kulawiznę. Może być też coś takiego, że żaden lek nie pomoże.

wanted - 2008-07-27, 23:47

slaby1986, tutaj na fotce masz przedstawione mocny stan już zapalny salmonellozy.

Takie coś leczy się lekami na tę chorobę, w innych przypadkach może być zupełnie coś innego, lub nawet usunięcie ptaka ze stada.

wanted - 2008-07-27, 23:52

Ptaki mogą też kuleć chwilowo z zupełnie innych przyczyn.
NP. pawie jawajskie oraz ciepłolubne ptaki mogą mieć zima przemrożone nogi i wówczas mogą kuleć. Moze być skóra na spodniej stronie uszkodzona i ptaki tez z uczucia bólu będą kulec.

Może coś być wbite stopę lub palec jakiś może być pęknięty i ptak stara się na tej noce jak najmniej stawać i opierać.
To są jednak inne przykłady przedstawiające kulenie czy nieodpowiedni stan chodzenia ptaka, nie jest to jednak kulawizna jako choroba :!:

slaby1986 - 2008-07-28, 00:01

wanted napisał/a:
Może coś być wbite stopę lub palec jakiś może być pęknięty i ptak stara się na tej noce jak najmniej stawać i opierać.
To są jednak inne przykłady przedstawiające kulenie czy nieodpowiedni stan chodzenia ptaka, nie jest to jednak kulawizna jako choroba :!:
mam nadzieję ze tak właśnie było, jednak gdy będę w domu obejrzę ptaki dokładnie.
jola - 2010-11-16, 11:15
Temat postu: kogut nie chodzi
;-) wczoraj zauwarzyłam, że 6 m-c kogut kochina olb. trochę pokuśtykiwał. Nie było problemu z pobieraniem pokarmu. Wieczorem samodzielnie wszedł do kurnika i wtedy przyjrzałam się jego nogom ale nic nie zauwarzyłam.
Dziś można by powiedzieć - po otwarciu kurnika wręcz ,,wyczołgał" się na zewnątrz. Po umyciu mu nóg nie zauwarzyłam żadnych ran ani spuchniętych stawów. Nie kicha i nie ma zapuchniętych oczu. Apetyt mu dopisuje-podałam lekko namoczoną paszę dla kur i zaczoł jeść jakby ,,rok" nie jadł, wode też pobiera.
Z obecnej obserwacji widzę ,że więcej siedzi na ,,płasko" lub na tych kościach ,,piszczelowatych" pod kątem 90 stopni. Jak go podniosę to chwilę postoi i znów przysiada. Kał jaki zrobił był twardy ale powleczony zółtawym kolorem zamiast białym.

w domu mam Enflocyna Sol i Doxsycylinę 100mg dla dorosłych.

Czy ktoś mógłby mi pomóc i podpowiedzieć co mu może dolegać i czy podawać w/w leki i w jakiej proporcji. Do weta nie mam możliwości bo auto w naprawie.

Bardzo bym chciała aby wyszedł z tego bo jest jednym z moich ulubieńców :-D

wanted - 2010-11-16, 18:18

jola, możliwe ze to nie jest kulawizna a inna jest tego przyczyna. U ciężkich ras kur trzeba zwracac uwagę na pokarm by nie przebiałkowac ptaków. Wówczas nogi są zbyt słabe by udżwignąć ciężar ptaka za mocno "utuczonego:.
Możliwe, że ptak choruje na salmonelloze - wówczas też wiele ptaków jest słabych i kuleje, kuca, kładzie się.

jola - 2010-11-16, 18:38

:-( przez cały dzień przesiedział i opychał sie paszą dla kur i pszenicą, wodą przestał się już tak interesować. Jak go postawie to nóżki mu dygocą i przysiada. Stan jego skóry na głowie robi się czerwony jak jasna wiśnia-nie wiem czy to już nie gorączka. Kupy jak w/w. Do utuczonych to bym go jeszcze nie zaliczyła. Codziennie dostają paszę dla kur, śrutę zbóż z kukurydzą,pszenicę i pszenżyto + dużo jarzyn i owoców. Podałam mu 2ml Enflocyna Sol na 1/2 litra wody choć nie wiem czy nie lepiej jakoś dawkę wymierzyć na wagę i do dziobka bo nie jestem sie pewna czy bedzie pił. Zastanawiam się już nad witaminami ale przy paszy boje sie przesadzić.
Jeśli by faktycznie złapał salmonelle to na co mam jeszcze zwrócić uwagę. Inne ptaki nie maja jeszcze takich dolegliwości.
Zastanawiam się czy to nie jakieś zapalenie stawów bo ostatnio zawzięcie chodził za kaczkami po błocie.
Sama już nie wiem - narazie go doglądam i podtykam smakołyki ale martwię się tą czerwoną skórą na twarzy :-/ i czy w ogóle będzie chciał wstać i chodzić.

wanted - 2010-11-16, 20:22

jola, ciężko jest tak doradzić nie widząc ptaka na oczy.
O objawach salmonellozy poczytaj TUTAJ .
Nie wiem jak ci pomóc a raczej kogutkowi.
Ja starał bym się podać mu coś co go wzmocni i niezbyt przesadzał z karmą by nie zapchac ptaka. Ważniejsza jest tu woda raczej.
Umieścił bym też ptaka osobno i w pomieszczeniu gdzie jest temp. zbliżona do pokojowej jeśli by miał mieć gorączkę.
Może podac mu coś na jej zbicie jeśli ma :idea:

Nie mam pojęcia.

jola - 2010-11-17, 05:36

:-) Jest w domu w pudełku bo tak łatwiej obserwować, Przez noc przy zapalonym świetle to widać,że trochę jeszcze dojadł ale wody malusio ubyło. Może dlatego ,że opychal się przez dzień. Nie jest apatyczny coś pogaduje na mój widok.
Dziękuję wanted za podpowiedź. Nastawię się jeszcze w kierunku odporności.

atma - 2010-11-17, 09:01

jola, ta enro to jakie stężenie..... moze lepiej byłoby podac doxy...enro powoduje zaburzenia w kostnieniu nasad kosci długich , i generalnie nie jest zalecana u zwierzat rosnących
atma - 2010-11-17, 09:02

jola, a poza tym ...to wyglada raczej na błedy zywieniowe niz chorobe zakaŹNĄ ,
jola - 2010-11-17, 15:15

;-) przemyślałam całe te lekarstwa i rano zdecydowałam się jednak na doxsycylinę 2 x dziennie i vibowit dla niemowląt do wody. Doxsy.. dlatego ,że wiem ile jednorazowo a ten do wody to nie wiem ile leku wodnego pobrał. Mam zamiar podawać Doxsy.. do wtorku. Stawy smaruję fastum-żel. Obserwując go to mam wrażenie ,że bardziej zawodna noga to prawa bo jakoś nie umie na niej stanąć a jak leży to bardziej na lewym boku. Skóra twarzy zmienia się co jakiś czas na jaśniejszą lub ciemniejszą. Nie wiem czy z wysiłku czy z bólu.
Nie wiem czy robię błędy żywieniowe bo staram się aby miały urozmaicony pokarm + biegają po całym podwórku i ugorze za płotem.
Dziś dostał utarte jabłko z marchewką i posiekane liście kalafiora- zeżarł w pierwszej kolejności wszystko a paszą i pszenica to się chyba przejadł.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group