ernest - 2008-07-15, 17:02 Temat postu: Zaganiacz (Hippolais icterina) Ptak ten śpiewa rytmiczną piosenkę która składa się z melodyjnych i świergoczących, powtarzających się kilkakrotnie po sobie zwrotek. Zaganiacz śpiewa na ogół siedząc w koronach drzew liściastych. Wabi ,,czoczowiich'' i lamentuje ,,hyid'''. Ptak ten potrafi naśladować głosy innych ptaków. Zasiedla on jasne lasy liściaste i mieszane a także parki i ogrody, czasem też obsadzone drzewami aleje w większych miastach. Gniazdo zaganiacza przypomina gniazdo trzcinniczka ale ma mocniejszą konstrukcję. Znajduje się ono kilka metrów na ziemią http://upload.wikimedia.o...s_icterina2.jpg 
ernest - 2008-07-15, 17:07 I jeszcze parę zdjęć: http://www.naturephoto-cz...iacz-272746.jpg 
http://forum.przyroda.org...ganiacz_495.jpg 
http://onephoto.net/uploa...agan_oineph.jpg 
wanted - 2008-07-16, 00:07 ErniCK, a jakie menu preferuje ten ciekawy ptaszek ? ernest - 2008-07-16, 12:23 Żywi się głównie owadami i ich larwami (gąsienice) oraz pajęczaki. W sierpniu jadłospis uzupełniają jagody. wanted - 2008-07-16, 23:45
No i własnie. I to zapewne jest powód który wyklucza te ptaki z hodowli, chyba że zjadają jakiś pokarm zastępczy który można nabyć w sklepach. StasiuM - 2008-07-18, 22:19 Skromnie ubarwiony ptaszek ale ciekawie wyglądający z kształtu. Zapewne niezbyt wielu ludzi go w ogóle chowa, barierą zapewne pokarm jak i utrzymywanie zimą 
Ciekawe czy była by możliwość utrzymywania takiego ptaka w hodowli półswobodnej 
ernest - 2008-07-20, 11:01 Mi się wydaje że tego ptaka nikt nie utrzymuje. Ani w hodowli półswobodnej jak i zamkniętej. A jeśli coś to kilka osób, chociaż w to wątpię. Darek.K - 2008-07-20, 12:00 Od kilku lat mam parę pokrzewek czarno łbistych,chowają się bez problemu nawet zakładają gniazdo,tylko jest problem z odchowaniem młodych odpowiednią ilością owadów.Samiec śpiewa rewelacyjnie Dzisiaj złapałem na rękę kolejną samice kapturki ,wywaliuła dzwona w okno i dochodzi do siebie w wolierze 
ernest - 2008-07-20, 12:03 Darek.K Pokazuj zdjęcia  . No i właśnie problem jest z ptakami owadożernymi.
Darek.K - 2008-07-20, 19:32 EE tamm problem,w lecie łowią owady w wolierze a w zimie jedzą owoce,marchew i pokarm dla miękkojadów.Ja swoje miałem wychowane od pisklaków bo skosiłem im gniazda i musiałem wykarmic ręcznie.Natomiast trudniej jest przyzwyczaic ptaki do pokarmu sztucznego jeśli były dzikie,co roku mam kilku rekonwalescentów z pokrzywkowatych i czasami udaję się je wykurowac,najczęściej "spotykają" się z szybami lub samochodami. |
