aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Szpakowate i krukowate - Błyszczak trójbarwny (rudobrzuchy) Lamprotornis superbus

mirass - 2008-03-06, 07:39
Temat postu: Błyszczak trójbarwny (rudobrzuchy) Lamprotornis superbus
Błyszczak trójbarwny (rudobrzuchy) Lamprotornis superbus

Nieduży ptak z rodziny szpakowatych. Jest miękkojadem zasiedlającym tereny wschodniej Afryki, gdzie zamieszkuje suche sawanny, jednak z dostępem do źródeł wody w postaci jeziorka, czy zalatuje do wsi. Ptak ten był dawniej często importowany, a nawet rozmnażany przez zapaleńców. Ptakom tym należy zapewnić przestronną wolierę, chociaż mogą one przeżyć dość długo w klatkach wypuszczane na loty. Ich kał jest bardzo wodnisty w związku z podawanym pokarmem. Pokarm ten powinien być bardzo zróżnicowany, kilka razy w ciągu dnia zmieniany, gdyż zjedzenie przez ptaki zepsutego pokarmu może się skończyć poważną chorobą. Poza mieszanka dla miękkojadów dostępną w sklepach należy podawać owoce, zieleninę, gotowany ryż, owady, jajko na twardo, twaróg a także odrobinę mięsa. Jest to jeden z delikatniejszych gatunków błyszczaków.


http://www.kenyalogy.com/esp/fauna/estso.html


http://www.martincreasser...%201.htm[/list]

wanted - 2008-03-06, 08:10

Błyszczak trójbarwny (rudobrzuchy). Są to niewielkie ptaki osiągające 20 cm długości ciała. Ich przepiękne ubarwienie ujawnia się w blasku słońca lub dobrego oświetlenia, głos tych ptaków takze jest piękny, w każdym razi emi się bardzo podoba.
Ptaki te odpowiednio żywione i utrzymywane mogą dożyć w niewoli wieku ok. 20 lat. Powinny być utrzymywane w pomieszczeniach gdzie temp. otoczenia nie spada ponizej 15 C.
W pomieszczeniu tych ptaków powinno znajdować się jakieś większe naczynie z wodą gdyż uwielbiają one czeste kąpiele.
W trakcie sezonu lęgowego, ptaki te odbywają je czasem w grupkach i zakładają gniazda w dziuplach drzew. Samiczka składa 2-4 jajka i wysiaduje je przez okres 13-15 dni. Młode błyszczaki w gnieżdzie przebywają przez 3 tygodnie po czym po opuszczeniu jego sa jeszcze przez rodziców dokarmiane przez okres 14 dni. W tym okresie powinny ptaki otrzymywać spora ilośc owadów.
Jako pokarm urozmaicający menu ich możn apodawać im też rodzynki które uwielbiają, nasiona prosa, rzepaku, kanar i owies łuskany- jednak w małych ilościach.
Jako picie można podawać rozcieńczone soki lub wodę z miodem.
Ptaki te bardzo łatwo się oswajają i można je karmić z ręki po przyzwyczajeniu się.

http://www.natureblink.co...tornis_1243.jpg

wanted - 2009-01-21, 22:07

W warunkach naturalnych błyszczaki te zasiedlają ziemie Sudanu, Etiopii, Kenii, Tanzanii, Ugandy, Somalii. Uwielbiają rejony wilgotne. W niektórych rejonach sa bardzo pospolitymi ptakami, liczebność ich nie jest ustalona ale szacuje się na bardzo wielką.


http://upload.wikimedia.o...7-09-01_199.jpg

Michuuu - 2009-01-23, 11:13


krzysiek007 - 2009-01-23, 11:25

Ten z czerwonym czubkiem to kardynał czubaty, a ten drugi to nie mam pojęcia :niewiem:
wanted - 2009-09-20, 21:25

Jest to jak na razie mój ostatni niekontrolowany zakup ale bardzo udany.
Ptaki jak z resztą sa także bardzo udane.
Troszkę odcierpiały transport ale już wracają do siebie, zaczęły nawet śpiewać, samczyk z kawałkiem rośliny uganiać się.
Podczas zakupu tego właśnie napotkał mnie Arkadio :-D

Michuuu - 2009-09-20, 21:30

Świetnie one wyglądają ;-)
wanted, Przyłapał Cię na gorącym uczynku :mrgreen:

wanted - 2009-09-20, 21:36

Pierwsze jeszcze niezbyt dobre foto moich nabytków.



wanted - 2009-09-21, 22:10

No i moje błyszczaczki na pierwszym poznawaniu terenu i excesach po nim.
Przy takim buszowaniu ptaki te nawoływały się wydając "zarąbiste głosy" czym jeszcze bardziej zaskarbiły sobie moje serce. Powiem szczerze, bardziej mnie teraz kręcą niż 2 parki lorys tęczowych :-P :-P :-P







wanted - 2009-12-15, 23:08

Moje błyszczaki.


wanted - 2009-12-23, 21:50

Nowa karma moich błyszczaków.


I pocięte morele.

wanted - 2009-12-23, 22:05

Ostatnie fotki moich błyszczaków.




dj.looki - 2010-01-05, 09:11

wanted, w jakim wieku są Twoje błyszczaki? One są gotowe do lęgów? Jaką budkę im powiesiłeś? Jakoś specjalnie je przygotowywałeś do lęgów?
wanted - 2010-01-05, 14:16

dj.looki, ptaki mają już 2 pełne lata, czyli teraz leci im 3 rok.
Nic specjalnego im nie daję gdyż w obecnej chwili nie liczę na coś wielkiego. Pora roku sprawia ze dzień jest krótszy i nie każdego dnia mam czas by doświetlać im dzień. Musze wykombinować tutaj coś bo jak na razie to co któryś dzień wieczorkiem mnie nie ma a jak by były młode to ptaki muszą je dokarmiać niestety i widzieć gdzie jest pokarm.
Ptakom obecnie podaję 2 specjalistyczne pokarmy dla nich oraz mączniaki i krewetki (suszone) , dostają też zieleninę i pocięte w plastry owoce które coś tam wcinają.
Budka jest jak dla papug falistych - taki rozmiar ale otwór troszkę większy.
Jako ściółkę maja suchą trawę krótką i długą oraz świeża, rosnącą jeszcze aczkolwiek już z końcowego jej stadium wegetacji w tym roku.

Badziu - 2010-01-05, 14:35

wanted napisał/a:
Pora roku sprawia ze dzień jest krótszy i nie każdego dnia mam czas by doświetlać im dzień. Musze wykombinować tutaj coś bo jak na razie to co któryś dzień wieczorkiem mnie nie ma a jak by były młode to ptaki muszą je dokarmiać niestety i widzieć gdzie jest pokarm.

Kup sobie takie urządzenie które automatycznie włącza i wyłącza światło.

wanted - 2010-02-11, 08:21

Obecnie błyszczaki moje się pierzą.
Pierzenie przechodzi doskonale ale nawet sobie nie wyobrazicie ile małych piórek na sobie mają te ptaki :-D

śpiew ich co raz bardziej mnie zachwyca.

krzychu w1 - 2010-02-11, 09:52

wantedmoże by Ci się udało nagrać ich śpiew i zamieścić na forum ,pewnie większość by tego śpiewu posłuchała.
jomidzola - 2010-02-11, 14:19


wanted - 2010-02-11, 20:41

jomidzola, dzięki za zamieszczony filmik ale to jeszcze nie jest to. Na filmiku są popiskiwania i poćwierkiwanie, wszystko jest przerywane.
U mnie zazwyczaj z rana i wieczorem szpaki te pięknie śpiewają i to dłuższy czas. Wydają też rożne dźwięki.

Alan1980 - 2010-02-11, 22:52

wanted, to nie zostaje Ci nic innego jak nagrać ich śpiew i wrzucić filmik lub ścieżkę audio tu do tematu ;-) . Z chęcią posłuchamy i ocenimy :-) .
wanted - 2010-02-12, 15:33

Tak wyglądało gniazdko które zaczęły budować błyszczaki.
Nie skończyły z mojej winy.

jomidzola - 2010-02-12, 16:59

wanted,
Co zrobiłeś :?: .....musiałeś swój dziób tam wsadzić..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

wanted - 2010-02-24, 17:18

Dzisiaj po pracy zaraz, zupełnie przez przypadek zaobserwowałem jak samczyk nawoływał samiczkę z głębi budki i co jakiś czas pojawiał się w jej otworze i szczebiotem wołał ją do środka po czym wskakiwał i tak w kółko.
Szkoda tylko że później telefon zadzwonił i się ptaki przestraszyły.

wanted - 2010-03-06, 23:13

Zobaczcie jakie piękne foto błyszczaka.
http://www.ojodigital.com...us-_igp6343.jpg

wanted - 2010-03-12, 21:10

Wprowadziłem do karmienia błyszczaków nowy pokarm dla nich.
Oczywiście hodowcy go stosują od dawna, ja dopiero niedawno zakupiłem go.
Jest w nim sporo rożnych insektów.

wanted - 2010-04-26, 07:20

Błyszczak na sesji zdjęciowej i w konkursie połykania myszek.
Fotki jak z horroru.
Niektóre zjadał od razu a te co większe to łapał, uderzał nimi o podłogę klatki i rzerdki, czasem rozrywał na kawałki i dopiero łykał.
Myślałem że nie będą jadły bo nigdy nie podawałem, ale jak podałem to ptaszki były mile zaskoczone.
Podekscytowane, pełne wigoru, ruchliwe i masa różnych dźwięków.

wanted - 2010-05-13, 11:27

Taką oto dolegliwość miesiąc temu miała samiczka szpaka u mnie, obecnie wszystko już jej z nogi zeszło.
Adam73 - 2010-05-13, 14:17

Czy to nie odciski? Widzę, że ptaszki mają plastikowe grzędy, więc może?
wanted - 2010-05-13, 14:50

Adam73 napisał/a:
Czy to nie odciski?

Nie, tylko samiczka miała takie coś, wewnątrz była ropa, obecnie już nic nie ma. Noga wróciła do normy, ptak dostał od weta środek dezynfekujący ranę (?) na nogę a wolierkę wypryskałem Virkonem.
Adam73 napisał/a:
Widzę, że ptaszki mają plastikowe grzędy, więc może?

Są w klatkach tylko na okres aklimatyzacji jednego z nich gdyż samczyk przybył nowy, jak i w celu zapoznawczym. Nie chciałem wrzucać samca do wolierki samicy by coś się nie stało.

Adam73 - 2010-05-27, 11:48

Już mnie zaraziłeś. Muszę mieć te szpaki!
wanted - 2010-05-27, 20:14

Adam73 napisał/a:
Już mnie zaraziłeś. Muszę mieć te szpaki!


Fajne ptaki ale mają też i swoją wadę.
Najlepiej jest kupić już złożoną parkę lub próbować zgrywać ptaki ze sobą po przez ustawienie ich w klatkach obok siebie w celu zapoznania się albo - wielka woliera !!!
U mnie w wolierce metr długości, 80 wysokość i szerokość 60 cm samiczka starsza napastowała samczyka czego efektem był uszczerbek lekki na jego zdrowiu.
A tak to są to piękne ptaki, przepięknie śpiewają i jak już jeden zacznie to drugi tez zaczyna śpiewać a śpiewają ojjj, sporo za dnia.
Zauważyłem, że sporej wielkości wolierki powinny być dla tych ptaków, lepiej się czują i prezentują. Kondycja ptaków też jest wówczas lepsza jak i lepiej jest utrzymać czystośc.
Nie wiem w jakiej wielkości wolierze jest możliwe trzymanie większej ilości ptaków i w jak obsadzonej roślinnością. W naturze ptaki te występują i w grupach tak jak i nasze rodzime szpaki i gniazdują nieopodal od siebie.


Na fotkach masz efekt podziobania samczyka przez samiczkę oraz krzywawy koniec dziobka u tego samczyka. To jednak efekt wcześniejszy kiedy ptak był mały u poprzedniego właściciela.

wanted - 2010-07-13, 21:53
Temat postu: Błyszczak obrożny - Lamprotornis superbus
Błyszczak obrożny - Lamprotornis superbus

Do napisania tego materiału skłoniło mnie ciągle rosnące zainteresowanie hodowców szpakami, w tym wypadku mowa o błyszczaku obrożnym.
W polskim nazewnictwie występuje również nazwa błyszczak rudobrzuchy. Czasem spotyka się go też pod nazwą błyszczak trójbarwny.
Ptaki te cieszą się dużą sympatią, dając wiele radości, a możliwość ich obserwacji na co dzień wprowadza ludzkie oko w swoisty stan nirwany.
Chciałbym podzielić się swymi uwagami jak i obserwacjami z hodowli, oraz również ciekawostkami z życia tych przepięknie mieniących się metaliczną barwą stworzeń.
Zanim zdecydujemy się na hodowlę miękkojadów, czyli ptaków odżywiających się miękkim pokarmem, najpierw należałoby spróbować swych sił przy hodowli jakiś łatwiejszych
(mniej wymagających) ptaków np. drobnych łuszczaków. U ptaków odżywiających się w większości owocami przemiana materii przebiega w całkowicie inny sposób.
Do tego błyszczak obrożny ze względu na taki, a nie inny rodzaj diety stawia swemu opiekunowi mniej, lub bardziej wygórowane wymagania żywieniowe. Dlatego uważam, że właściwym podejściem jest rozpocząć całą zabawę od hodowli ptaków, które żywią się ziarnem.

Błyszczak obrożny w swym naturalnym środowisku zamieszkuje wschodnia część Afryki. Najczęściej można go spotkać w pobliżu zabudowań ludzkich, oraz pól uprawnych, w większości jest to spowodowane łatwością zdobycia pokarmu jak i wrodzoną ciekawością. Błyszczaki uwielbiają częste kąpiele, w związku z powyższym można na nie natrafić blisko różnego rodzaju drobnych akwenów wodnych, rzeczek, sadzawek itp., gdzie przebywają w parach lub rodzinnych grupach wspólnie korzystając z mokrych uciech. Zasadniczo większość dnia spędzają w koronach drzew, gdzie nie są narażone na ataki ze strony węży, kotów, jak również na prześladowanie przez miejscowych tubylców.

W hodowli ptaki te mogą przebywać w wolierze zewnętrznej, wewnętrznej, jak również i w przestronnej klatce. Cały swój urok prezentują dopiero wtedy, gdy mają jednak możliwość swobodnego rozwinięcia swych skrzydeł w pomieszczeniu które im to umorzliwia. Podczas hodowli tych szpaków powinniśmy zawsze jednak mieć na uwadze, aby w ich otoczeniu nigdy nie zabrakło zieleni, która daje naszym podopiecznym nie tylko poczucie bezpieczeństwa, lecz także odgrywa zasadniczą rolę przy ich aklimatyzacji, która przebiega bez żadnych komplikacji [ptaki nie rozbijają się nie potrzebnie]. Pamiętajmy również o częstej wymianie wody w pojemniku przeznaczonym do kąpieli, w której błyszczaki zawsze będą się kąpać by utrzymać swe barwne piórka w odpowiednim stanie.

Właściwy stan ich upierzenia odgrywa zasadniczą rolę w kondycji zdrowotnej nie powodując dyskomfortu, a tym samym zabezpiecza ptaki przed chorobami. Te oszałamiająco barwne szpaki trzymane osobno, otoczone właściwą opieką, jak również stopniowo przyzwyczajane do bezpośredniego kontaktu ze swoim opiekunem, stają się bardzo ufne – do tego stopnia, że bardzo chętnie pobierają z ręki swego właściciela smaczne kąski.

Gdy jednak zdecydujemy się na trzymanie jednego z osobników w klatce, musimy zapewnić naszemu pupilowi swobodny lot, wypuszczając go w miarę możliwości do swojego M1. Częste rozprostowywanie skrzydełek podczas lotu ze względu na rodzaj diety, którą w większości stanowią owoce, powoduje u miękkojadów lepszą przyswajalność wartości odżywczych, oraz bardzo dobrze wpływa na przemianę materii dzięki czemu nie siedzą na swych stanowiskach jak wrony podczas deszczu, tylko są zawsze aktywne.

Ptaki te z natury są wszędobylskie. Ze względu na swą wrodzoną inteligencję, oraz ciekawość zawsze starają się być w ciągłym ruchu podczas dnia wydając z siebie różnego rodzaju zasłyszane i zapamiętane dźwięki a naśladują przeróżne począwszy od śpiewów i ćwierków ptaków po przez imitację sygnału telefonu, dżwięków kota itp.
Siedząc w górnych partiach swych pomieszczeń jednocześnie śledzą wszystko, co się wokół nich dzieje, głośno zaznaczając swą obecność poprzez swój specyficzny trel. Czyni to zarówno samiec jak i samica - jednak one robią to zazwyczaj krócej.
Błyszczaki obrożne to gatunek szpaków dość odpornych na wahnięcia temperatury, która raczej nie powinna spaść poniżej 15 stopni. Bardzo źle znoszą chłody połączone z wilgocią – przy dłuższym takim stanie rzeczy ptaki błyskawicznie zapadają na różnego rodzaju dolegliwości, zwłaszcza układu oddechowego.

Lęgi błyszczaków.

Przed przystąpieniem do lęgów nasza para hodowlana powinna mieć ukończone minimum 1,5 roku, jednak najlepsze rezultaty uzyskuje się u osobników, które mają ukończone trzy lata. Wtedy to dopiero w pełni jest rozwinięty ich instynkt macierzyński. Ptaki zawsze bardzo chętnie przystępują do lęgu. W związku z powyższym należy zapewnić naszym przyszłym rodzicom budkę o wysokości 25cm, szerokość 15cm, głębokość 15cm, z wlotem o średnicy 7cm przy samej górze lub pieniek (dziupla) z wydrążonym wlotem.

Szpaki błyskawicznie zabierają się do budowy swego przyszłego lokum, energicznie wyszukując różnorakiego rodzaju budulec (suche części roślin, cienkie witki traw, włókno kokosowe, mech, pióra w celu końcowego wymoszczenia). Gdy gniazdo zostało już ukończone, samiec przejmuje nad nim straż, oraz w jego otoczeniu, przeganiając znajdujących się w pobliżu intruzów nawet, gdy są więksi od niego samego. Gdy tylko wyczuje lub zaobserwuje jakiekolwiek zagrożenie, z miejsca alarmuje to swym głośnym krzykiem, wraz ze swą partnerką.

W tydzień od chwili ukończenia budowy gniazda pojawia się pierwsze błękitno-niebieskie jajko z ciemnymi, delikatnie nakrapianymi plamkami, tak jak się to dzieje w całej rodzinie szpakowatych. Samice tegoż gatunku z reguły znoszą po dwa jajka, lecz zdarzają się zniesienia po trzy jajka.
Inkubacja jaj trwa 14 dni, a biorą w niej udział z zaangażowaniem oboje rodzice, jednak w nocy jajka wysiaduje tylko samica, podczas gdy samiec przebywa w pobliżu wlotu do budki, pełniąc straż. Dwa dni przed wykluciem się potomstwa rodzice wnoszą do budki zielone liście, lub inne soczyste części roślin i tną je na drobne kawałki w celu podniesienia wilgotności. Ma to za zadanie bezproblemowe przyjście na świat młodych błyszczaków.

Od tej chwili oboje rodzice zaczynają dość nerwowo poszukiwać różnego rodzaju drobnych bezkręgowców, takich jak: mączniki, świerszcze, larwy barciaka, czerwie mrówcze, koniki polne, pająki, różnego rodzaju drobne muszki (forma bezskrzydła) w celu zaspokojenia pierwszego głodu pisklaków. Gdy młode błyszczaki ukończą 7-10 dzień, należ wprowadzić w skład ich diety specjalnie sporządzone pasty jajeczne, jak np. gotowane jajko, pokarm jajeczny Beo-pate firmy Orlux, biały ser (po wytrąceniu kazeiny), zmielone suszone krewetki, kryl, małże – wszystko należy dobrze wymieszać.
Od 10 dnia można podawać jedno-dwudniowe mysie noworodki. Zanim jednak dorosłe ptaki podadzą ten rodzaj białka swym pisklętom, wpierw ogłuszają ruszające się myszki, kilkakrotnie uderzając energicznym ruchem o kamień. Następnie w swym dziobie gruchoczą wszystkie chrząstki tak, aby mieć pewność, że nic nie utkwi w tak delikatnym przełyku podczas karmienia. Póżniej rozrywają je na mniejsze kawałeczki i dopiero wtedy przystępują do karmienia swych maluchów. Wygląda to troszkę drastycznie.
Z pokarmów uzupełniających młode potomki błyszczaków uwielbiają wiśnie, czereśnie, śliwki, jagody, jeżyny, poziomki, maliny, winogrono, czarną i czerwoną porzeczkę, borówki amerykańskie, winogrono, gruszki, jabłka, tarta marchew, czerwonego buraka.

Młodzież opuszcza domowe pielesze po ukończeniu 21 dni. Różnią się od swych rodziców barwą upierzenia (ich pióra są mniej błyszczące), tęczówką oka (jest ciemna), pręgą przebiegającą przez pierś (jest mniej widoczna).
Samodzielność uzyskują w wieku 6 tygodni od chwili wyklucia. Można je wtedy oddzielić od rodziców, lecz nie jest to konieczne, gdyż młode błyszczaki z pierwszego lęgu biorą czynny udział w dokarmianiu, oraz wychowie swego rodzeństwa z kolejnego lęgu.


Ciekawostki z hodowli

Szpaki, jak wcześniej pisałem, są wzrokowcami jak cała ptasia rodzina, ale ze względu na swa wrodzoną ciekawość życia, oraz inteligencję potrafią nie tylko pokonywać lęk przed nieznanym, ale również odróżniać kolory. Szczególnie mocno reagują na mocno jaskrawe barwy, które to z kolei silnie je inspirują, oraz ciekawią. Również bardzo dużo się mówi o tym, że jak błyszczaki mają młode, to należy im podawać drobne bezkręgowce bezpośrednio po wylince, by nie doszło do zaczopowania kloaki – wtedy młode padną.
Z moich obserwacji wynika, że dorosłe szpaki zawsze wybierały te z chityną, mimo że miały w ciągłym dostępie i te bez. Jednak w tym czasie ptaki spożywały dość znaczne ilości ziemi z lasu (darniny). Wynika z tego, że jak ptaki w naturze odparowują podłoże, to nie tylko poszukują w nim drobnych owadów, ale również spożywają odpowiednią ilość darniny w celu właściwego wyregulowania pracy układu trawiennego. Kiedyś wysypałem na dno woliery swym podopiecznym dość sporą ilość rozgrzebanej ziemi z mrowiska, wraz z kokonami, oraz żywymi mrówkami. Ptaki błyskawicznie zaczęły się zajadać mrówczymi kokonami. Jednocześnie mą uwagę przykuło dość specyficzne zachowanie się szpaków, które to trzymając w dziobie mrówkę, czesały sobie nią pióra. Doszedłem do wniosku, że w ten sposób ptaki (w tym wypadku akurat błyszczaki) odkażają swe pióra uwalnianym przez owady kwasem mrówkowym, utrzymując upierzenie w nienagannym stanie.

Mam nadzieję, że udało mi się w tym materiale uchylić rąbka ,,szpaczej" tajemnicy, co zachęci jeszcze większe grono hodowców – koneserów do rozszerzenia swych hodowli, lub całkowitej zmiany ich profilu, ukierunkowując się tylko w stronę błyszczaka obrożnego.

Cytat:
Autor fotek i tekstu Tomasz Kuziemkowski.
Tekst został zamieszczony za zgoda autora na potrzeby www.aviornis.com.pl jak rónież został opublikowany za zgodą redakcji Exoty.


krzysiek.1963 - 2010-07-29, 12:20

Safari w Kenii. Autorem zdjęcia jest Adam Sobolewski.
http://www.northforma.pl/wyprawa/GALERIA_I.html#77

Wowo - 2010-09-15, 20:52

Błyszczaki - zdjęcie jest moją własnością i jest wykonane w największym ptasim parku Świata - Jurong w Singapurze
mirek1 - 2010-10-29, 20:52

Wanted jak tam Twoje szpaki?
pozdrawiam.

wanted - 2010-10-29, 21:48

Zmieniły chwilowo miejsce by w większej grupie poganiac sobie. Teraz mają wybór i sporo miejsca.
mirek1 - 2010-10-29, 22:03

To tylko czekać na jakiś sukces .
Wanted można poprosić o nowe zdjęcia Twoich ptaków.

wanted - 2010-10-29, 22:04

mirek1 napisał/a:
Wanted można poprosić o nowe zdjęcia Twoich ptaków.

W obecnej chwili nie mogę bo ptaki są kawałek od mojej posesji. Mam do kolegi kilka ładnych kilometrów ale ptaki mają się świetnie i warunki mają lepsze niż u mnie.

krzysiek007 - 2011-04-06, 09:00

wanted, Co tam nowego słychac u błyszczaków :?:
wanted - 2011-04-07, 08:27

A nic nie słychać. Ptaszorki powędrowały do kolegi by stworzyć większe stadko i samemu się dobrać w pary. Jeszcze kolegi nie odwiedziłem od końca zimy.
birdman - 2011-08-27, 16:46

wanted, udało Ci się w tym sezonie odchować błyszczaki czy raczej nie było zainteresowania lęgami z ich strony?
wanted - 2011-08-28, 08:31

birdman, moje szpaki wylądowały w wolierze zewnętrznej u kolegi połączone z innymi szpakami tego gatunku. Woliera jest strasznie duża więc warunki dobre. Raczej tam zostaną a jak z lęgami to niestety nie odwiedziłem ich ostatnio.
birdman - 2011-08-28, 10:14

wanted, przebywają z innymi gatunkami czy są w wolierze w własnym towarzystwie? I jak można wiedzieć jakie wymiary ma woliera, w której przebywają.
wanted - 2011-08-30, 07:50

Są w wolierze wśród własnego gatunku. Woliera jest wielka. Dokładnych wymiarów ci nie powiem ale wielka :shock: Wymiar w górę zapewne 3-4 metry, długość 8m, szerokośc 3-4 metry. Spora.


Tak wyglądają mniej więcej te woliery. Ta jest zaraz z tyłu za tą matą któraś z rzędu. Krzaczków jest tylko więcej.

birdman - 2013-07-14, 18:14

para błyszczaków trójbarwnych
krzysiek007 - 2015-10-22, 19:23

birdman, Posiadasz jeszcze te ptaki :?:
birdman - 2015-10-22, 22:21

krzysiek007, nie mam już tych błyszczaków
Szymon - 2015-10-22, 23:36

birdman, możesz napisać dlaczego tak decyzja takie piękne ptaszki. 
birdman - 2015-10-23, 11:30

Szymon, wszystkiego mieć nie można więc zrezygnowałem z tego gatunku. Ze szpaków został mi tylko samiec błyszczaka ametystowego i samica szmaragdowego, ale może złoże pary u tych gatunków.
pawels4 - 2017-04-02, 15:54

Moja para trojbarwnych właśnie odchowuje pierwsze młode

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group