aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Aleksandretty - Aleksandretta obrożna - Psittacula krameri

Wowo - 2008-03-03, 23:01
Temat postu: Aleksandretta obrożna - Psittacula krameri
Aleksandretta obrożna (Psittacula krameri) jest jedną z częściej hodowanych dużych papug. Jest tak z wielu powodów: piękna, smukła sylwetka, łatwość rozmnażania, niewygórowane wymagania pokarmowe i ciekawe usposobienie. Aleksandretta obrożna osiąga długość ciała ok. 40-42cm oraz masę ciała ok. 120-130g. Ubarwienie dorosłych ptaków jest zielone, lotki od spodu szare, a od góry ciemno-zielone z połyskiem. Ogon u samicy jest niemal zielony, natomiast u samca widać wyraźny niebieski nalot. Dymorfizm płciowy jest bardzo wyraźny, ale pojawia się dopiero po ok. 2-3 latach, gdy u samca pokazuje się się czarno-czerwona obroża na szyi, oraz niebieski nalot nad nią, samice zaś pozostają całe zielone. Młode ptaki ubarwione są podobnie do osobników dorosłych, ale pozbawione są wszelkich ozdób, a ich ogony są krótsze.U naprawdę młodych papużek całe oko jest ciemne, a po jakimś czasie tęczówka robi się żółta. Ornitolodzy wyodrębnili 4 podgatunki aleksandretty obrożnej. Ptaki azjatyckie są większe, maja bardziej intensywne kolory, czerwoną, nagą skórę dookoła oczu, a ich dzioby maja górną część czerwoną, a dolną – czarną, zaś podgatunki z afryki są mniejsze, delikatniej zbudowane i pozbawione są obrączki wokół oka. W naszym kraju najczęściej utrzymywane są P. krameri malinensis i czasami P. krameri krameri.

Aleksandretty utrzymujemy w mocnych klatkach z prętów lub siatki. Siatka powinna mieć min. 1.5mm grubości i rozstaw prętów maksymalnie 2cm. Moje ptaki z łatwością „tną” siatkę o grubości 0.8mm. Klatka taka powinna być niemalowana, gdyż papuga będzie obgryzać farbę. Bardzo wygodne są klatki z szufladami na odpady pokarmowe i odchody. Na dno wysypujemy piasek, żwirek, torf, bądź grube trociny. Najlepszy jest piasek i torf, ponieważ pochłaniają one wodniste odchody. Klatkę taką wyposażamy w żerdzie różnej średnicy, by papuga mogła dobrać sobie najwygodniejszy. Najcieńszy aleksandretta powinna objąć, a najgrubszy powinien być taki, żeby ptak chwytał go w połowie. Karmniki powinny być z grubego plastiku lub lepiej z metalu. Nawet najtwardszy plastik jest dla aleksandretty słaby. Ptaki tego gatunku są wielkimi indywidualistami i maja swój charakterek. Jeśli im cos nie pasuje, potrafią krzyczeć i dziobać, a gdy wszystko idzie po ich myśli, są potulne i milutkie. Jeśli mamy jednego ptaszka i chcemy kupić drugiego, to należy się spodziewać, że może on być całkiem inny. Może lubić całkiem inne pokarmy, być cichszy/głośniejszy itd.

Jeśli chodzi o rozmnażanie, to jest ono dość łatwe, ale nie jest to takie „hop, siup”(. Aleksandretty przystępują do lęgu późna jesienią. Lęgi odbywają się raz w roku, czasami zdarza się, że dwa, ale to rzadkość. Budka lęgowa dla tych papug powinna mieć wymiary: 30x30 cm i 50cm wysokości. Budujemy ją z desek lub sklejki, wycinamy otwór wejściowy o średnicy 8cm.Materiały powinny być grube i mocne, ponieważ aleksandretty maja bardzo silne dzioby, którymi formują swoje gniazda. Wewnątrz, na łączeniach desek dobrze jest przykręcić gałęzie lub listwy, które zabezpieczają łącznie przed działaniem „wandali”. Na dno budki można dać kilkucentymetrowy plaster z pnia drzewa z wydrążonym zagłębieniem na środku. Samica go sobie dostosuje do swoich potrzeb.W środku przykręcamy jakieś patyki lub kawałek siatki ( oczywiście bez ostrych końców!) do wchodzenia i wychodzenia z budki. Do środka sypiemy trociny z torfem. Całość spryskujemy delikatnie wodą i mieszamy. Jako dodatek możemy tam wsadzić kawałek próchna w całości, a papugi go rozdrobnią i wymieszają ze ściółką przygotowana przez nas. W budce powinno być oczywiście coś, co pozwoli nam kontrolować lęgi naszych papug. Może to być otwierany dach lub małe drzwiczki kilka centymetrów nad dnem. Osobiście preferuję pierwszy sposób. Jeśli decydujemy się na otwierany daszek, to powinniśmy pamiętać, że musi być tak skonstruowany, żeby aleksandretty go nie otwierały. Dobrze jest, gdy jest on czymś obciążony. Na wszystkich łączeniach ścian powinny się znaleźć listwy 2x2cm. Zapobiegnie to niszczeniu skrzynki przez papugi. W czasie lęgu ptaki powinny być odpowiednio karmione. Istnieją dwie szkoły karmienia podczas odchowu młodych. Jedna mówi, żeby w czasie karmienia młodych podawać jak najwięcej owoców, warzyw i zielonek, a druga, że należy podawać tylko pokarm jajeczny, tartą marchew, ziarno oraz preparaty witaminowe z wapniem. Ja stosuje ten drugi sposób i jak na razie wszystko idzie dobrze. Młode zawsze są silne, zdrowe i duże. Po zawieszeniu skrzynki lęgowej i odpowiednim karmieniu ptaków samica składa 2-6 jaj o rozmiarach 30,7x23,8mm. Wysiaduje je ok. 21dni, ale zdarza jej się ten okres wydłużyć ( u mnie w roku ‘06 do 28 dni). Młode są zupełnie nagie, pokryte różową skórą.

Są karmione przez rodziców przez ok. 10 tygodni. Żywienie aleksandrett wygląda jak żywienie wszystkich dużych papug. Podstawą są owoce i warzywa. Z cytrusami trzeba uważać, bo gdy podamy ich za dużo może wystąpić biegunka. Oprócz tego podajemy zieleniny takie jak sałata, mniszek, gwiazdnica, krwawnik itp. , mieszankę ziaren dla papug dużych, ser biały, biszkopty, bułkę moczoną w mleku, ryż gotowany, jajko na twardo z bułką tartą, suszone owoce i warzywa, gotowane warzywa.

adrian - 2008-03-04, 20:29

Wowo, masz jakieś mutacje tych ptaków ciekawe w swojej hodowli ?
Wowo - 2008-03-04, 22:37

adrian, w chwili obecnej mam u siebie 8 mutacji tego ptaka: standart, lutino, albino, stalowy, niebieski, turkusowo-siwy, lacewing, buttercup. W niedługim czasie postaram sie wstawić jakieś fotki na forum.
wanted - 2008-03-04, 22:58

Ja od siebie mogę dodac, że ptaki te naprawdę mają wielki instynkt obgryzania, obkorowywania gałęzi jak i dewastacji wszelkich drewnianych części wolier oraz budki, pniaki. Jeśli w budce nie spodoba im się otwór wejściowy, powiększają go według siebie lub robią nowy. U mnie ptaki te troszkę sobie podziobały drewienka jak i płyt w wolierze wewnętrznej, w budce zrobiły sobie wejscie w górnym rogu.
Doskonale te ptaki tez obskubują szyszki sosnowe.

hynio - 2008-03-05, 17:37

Wowo napisał że mają wodniste odchody a jako ziarnojady chyba powinne miec normalne jak np.rozelle czy jestem w błędzie.Nigdy nie miałem aleksandret dlatego pytam.
Wowo - 2008-03-05, 23:41

hynio, nie są one takie wodniste, napisałem tak, bo widomo, że lepiej jest sprzątać z torfu czy trocin niż skrobać i myć niczym nie wysypane dno. Odchody nie sa całkiem wodniste, raczej standardowe, jak np. u rozelli ;-) .
wanted, Z tym niszczeniem, to powiem szczerze, że trafiają sie ptaki bardzo spokojne, które nie niszczą wcale, ale raczej są to niszczycielskie ptaki. Jeśli mają dużo gałęzi i dużą woliere, to mają gdzie wyładować energię, ale w małych klatkach czasem są naprawde nie do zniesienia. Małych klatek nie ma po co robić z drewna, bo będą zaraz rozwalone.

kariok - 2008-03-06, 14:01


Wowo - 2008-03-06, 16:31

kariok1, To bardzo stare zdjęcie. Jakie aleksandretty masz teraz? Wszystkie z tego zdjęcie, coś Ci ubyło, a może coś przybyło?
kariok - 2008-03-07, 10:45

Wowo, Masz rację nie jest to najnowsze zdięcie ptaki są już wybarwione, utwożyły pary, na dzień dzisiejszy niewiele się zmieniło. Dokupiłem tylko błękitnego samczyka lecewinga
Wowo - 2008-03-07, 23:59

Wstaw, jeśli możesz, jakieś aktualne zdjęcia ptaków i powiedz jak sie podobierały w pary.
mirass - 2008-06-23, 15:34

I jak u was z lęgami w tym roku?
Wowo - 2008-06-23, 16:25

U mnie klęska :evil: Coś spowodowało, że z jajek nie wyszły młode. Ani jednego młodziaka nie odchowałem... Zobaczymy, może na przyszły rok... Co prawda budy wiszą, ale nie ma nimi zainteresowania (poza jedną parą, która chyba cośtam se grzebie ;-) )
Gulda - 2008-08-09, 20:16

Obecnie jednymi z bardziej porządanych mutacji tych papug są szeki ale jak narazie ich ceny odstraszają. Ale jest na co popatrzeć bo to śliczna mutacja aleksandretty obrożnej.















http://www.avianxotics.com/

Wowo - 2008-08-10, 21:24

A tak wygląda wybarwiający się samiec aleksandretty obrożnej. Tutaj ptak w mutacji oliwa europejska (grey green).
krzysiek173 - 2008-08-20, 07:15

Fotki ptaków, które spotkałem podczas odwiedzin u jednego hodowcy:



Michuuu - 2008-08-20, 07:46

Fajnie byłoby miec takie stadko aleksandretty obrożnej w różnych mutacjach.
Jak duża powinna byc klatka , woliera dla pary tych ptaków ?

Wowo - 2008-08-20, 14:49

U mnie w tej chwili wszystkie woliery mają po 2m sześcienne, ale teraz będę dobudowywał jeszcze 4 z czego 2 będa miał też po 2m, natomiast 2 pozostałe po ok. 1,5m sześciennego. Zapewnim Cie, że to wystarczy dla jednej pary.
Wowo - 2008-08-21, 10:09

Michuuu, Wyglądałoby to ciekawie, dopuki ptaki nie chciałyby iść w lęg. Wtedy zaczęło by się to robić coraz mniej ładne, kończąc pewnie na bryzgającej po wolierach krwi :mrgreen: . Owszem, są osoby tak utrzymujące te agresywne papugi, ale po co ryzykować? Prędzej, czy później, i tak źle się to skończy...
Michuuu - 2008-08-21, 10:51

A wiec bez wstawiania budek legowych do woliery było by to możliwe :)
Wowo - 2008-08-21, 18:19

Już prędzej, ale też bym nie ryzykował... U mnie przy zestawianiu pary buttercupów straciłem jednego tak cennego ptaka :evil: Pomijam to, że stały obok siebie przez 5 dni w klatkach, żeby się zapoznać, a samica, która zabiła swojego partnera wcześniej, z innymi samcami odchowywała piękne ptaki wysokiej klasy.
Rocki - 2008-09-15, 12:51

Jakie młode wyjdą z połączenia niebieskiego samca ze stalową samicą?
I czy zawsze z połączenia niebieski + żółta wszystkie młode będą zielone?

wanted - 2008-11-08, 09:39

Wowo, i jak tam ywoja hodowla aleksandrett ? Coś się powiększyło, jakiś nowy kolorek doszedł, może coś ciekawego się wykluło z połączeń ptaków u ciebie ?
StasiuM - 2008-11-08, 20:32

Moje alexandretty chyba ostro się biora do okresu lęgowego. Są w wolierze na zewnątrz, zrobionej z drzewa w kształcie 6-kątu, 3 ściany z drzewa, 2 z szyb grubych i 1 osiatkowana.
Dobrały się do budki i zaczynają sobie powiększac otwór wejściowy.

Wowo - 2008-11-10, 12:18

wanted, Doszła samica pastelowo niebieski lacewing do samca zielonego lacewinga. Lęgi w tym roku zacznę w styczniu, bo jak narazie mam jakiąś chorobę na hodowli i musze wszystie ptaki doleczyć. Niestety, miałe zacząć początkiem grudnia sezon lęgowy, a tu 3 tyg. temu kilka nierozłaczek mi zachorowało, a wszystkie ptaki trzymam razem. Myślę, że najwcześniej początkiem stycnia, bo muszę je dobrze przygotować, a to niestety nie idzie w parze z antybiotykoterapią... W tym tygodniu jednak już przygotuje sobie pomieszczenie (dokładna dezynfekcja, mycie ścian, wymiana patyków itd.) żeby za te 1,5 miesiąca powiesić budy do spokojnych, przyzwyczajonych do nowego wystroju ptaków. Przed samymi lęgami tylko powieszchowne opryskanie Virkonem, czyszczenie dna klatek i oczekiwanie na przychówek. Generalnie w tej chwili jest kicha, ale będąc na wystawie ogólnopolskiej, wiem, ze mam naprawde ładne ptaki i to mnie motywuje do dalszej pracy nad tym gatunkiem, który wymaga od hodowcy niesamowitej cierpliwości i wytrwałości ;-)
wanted - 2008-11-10, 17:18

Młj znajomy ostatnio się przekonał, jakie to alexandretty potrafią być gościnne. No ale to jego wina.

Ma sporą woliere i do niej wpuścił tez świergotki seledynowe i nierozłączki.
Wolierka jest sporawa i budek spor, ale alexandrettom wszystkie samiczki przeszkadzały i w ciągu dosłownie 2 dni, wybiły je.
Znajomy zorientował się dopiero jak 2 dnia nie widział samiczek z tych innych gatunków. Myślał że może do budek wchodza bo na nich siadały a tu alexy po prostu- skróciły im głowy.

Raffy - 2008-11-10, 20:25

Ehh, i takie sa efekty mieszanego stada :-( Szkoda papug i to bardzo.

Agresywne aleksy, swiergotki i nierozłączki do jednej woliery... :-x I przezyly tylko te najwieksze, takie prawa natury. Zawsze powtarzam, ze dla bezpieczenstwa trzeba 1woliera-1 gatunek.

krzysiek173 - 2008-11-10, 22:37

Jedna z wielu aleks z mini zoo w Bukowie:


kariok - 2009-01-09, 13:54

Wowo wolierka jest ta sama ale ptaki troche inne



Michuuu - 2009-01-24, 17:56


Wowo - 2009-01-26, 12:55

Mutacje niewątpliwie bardzo ciekawe i piękne. Dobrze by było, gdybyś podał polskie nazwy wklejając fotki ;-) O góry widze: pastel-fiolet, młode:zółta głowa żółty ogon, pastel fiolet i niebieski (zapewne szczepiony na głowa ogon, ale to tylko moje przypuszczenia :mrgreen: ), samiec żółta głowa żółty ogon, oraz ten sam samiec + samica niebieska biała gowa biały ogon.
Ja znalazłem jeszcze fotkę takiego ptaka, który był u mnie jakiś czas, ale potem miałem okazje kupić inne ptaki, a nie miałem miejsca i się go pozbyłem, a teraz, już od roku, pluję sobię w brodę, bo ptak był powalający i od tamtego czasu nigdzie nie spotkałem tak ubarwionego pastela-niebieskieg:

krzysiek007 - 2009-01-26, 19:37

Ptaki naprawdę bardzo piękne a w szczególności ten samczyk z żółtą głową :roll:
witek20 - 2009-02-14, 22:45

Moja aleksa. W jakim wieku mozna poznać co to jest. Moja ma w tej chwili około roku. Może mi ktoś podpowie na co ona wygląda :)
Wowo - 2009-02-14, 23:22

Mnie wygląda na samca, ale pewni będziemy za jakieś 1,5-2 lata jak dostanie (lub nie) obrożę.
jomidzola - 2009-04-14, 12:28

Witam serdecznie wszystkich którzy kochają papugi,a w szczególności aleksy.
Ponieważ jestem nie doświadczonym hodowcą aleksandrett mam ciągły niedosyt wiedzy o nich. Czytam masę artykułów,forum itp ciągle mi mało.
W styczniu kupiłam dwie aleksy. Jedna z czerwca 2008r , a druga....??? około 7 miesiecy. Nasuwa mi się bardzo wiele pytań dotyczących hodowli tych pięknych ptaków. Oczywiście błahe pytania.
Np.
Jak długo aleksy się pierzą? Ponieważ moja od stycznia i nadal mam wrażenie,że nie widać różnicy. :lol:

jomidzola - 2009-04-14, 12:34

Może ktoś mi powie czy widać już płeć....?
Wiem ,że to za wcześnie ale jesteście już doświadczonymi hodowcami...:D
Pozdrawiam.:)

jomidzola - 2009-04-14, 12:36

Zielony to samczyk....?
Niebieska samiczka.....???

Wowo - 2009-04-14, 17:32

Dodaj zdjecia na których będzie widać głowe niebieskiej z profilu, ale tak, zeby ptak był odprężony, nie możesz go przestarszyć, zdenerwować ani nic podobnego. Wstępnie typowałbym samca niebieskiego, a zielone nie bardzo wiem co powiedzieć... ;-) Może kiedyś, na innej fotce, uda się coś ustalić.
jomidzola - 2009-04-14, 18:03

Wowo wielkie dzięki,zasiałeś we mnie niepokój...! Niebieska miała być samiczką ...heh
tak twierdził hodowca u którego ją zakupiłam ...:)

jomidzola - 2009-04-14, 18:11

Może ta fota coś Ci podpowie....!
jomidzola - 2009-04-14, 18:44

Nieeeeeeeeee.............!!!!!!!!!!
Chyba jednak samce.............!!!!!

wanted - 2009-04-14, 22:00

jomidzola, chyba masz niebieskiego samca - tu jestem pewniejszy bardziej, no i zieloną samiczkę.
Fotki jednak były by lepszej jakości proszone,ogon, cała budowa piersi z brzuchem, także w całości ptaków.

Jeśli chodzi o pierzenie, to może kąpiele, brak witamin, za sucho w pomieszczeniu ?

jomidzola - 2009-04-15, 09:12

Witam!
Wiesz jak trudno zrobić fotki. Mam ich sporo, ale nie w takich pozach o jakie Ci chodzi.
Postarałam się wybrać najlepsze.

jomidzola - 2009-04-15, 09:20

Niebieska kąpie się codziennie,zielona chyba nie lubi.
jomidzola - 2009-04-15, 09:31

Jeszcze tu są razem.

Nie wiem czy to dobre ujęcia?
Może uda Ci się coś dostrzec...:D
Pozdrawiam...:)

jomidzola - 2009-04-15, 16:42

A może te jest lepsze...?
Wowo - 2009-04-15, 20:15

Wg zdjęć wyglądają mi na 2 samce, ale jak wiadomo zdjęcia moga trochę przekłamywać. Poza tym czasem można się pomylić, ja na przykład miałem ptaka 2 lata jako samice po czym przepierzył się na przepięknego samca. ;-)
jomidzola - 2009-04-15, 20:34

Wowo wielkie dzięki.
Też miałam takie wrażenie,ponieważ odganiają się nawzajem .
Niebieska dziobie zieloną i odwrotnie.
Wcale się sobą nie interesują,nie bawią się razem.
Są zazdrosne o gałązki,jedzenie mimo że mają dwa pojemniki na suchy pokarm ....itd.itp
Trochę się załamałam. No nic muszę czekać. Później pomyślimy....:)Pozdrowienia....:D:D

wanted - 2009-04-15, 22:52

jomidzola, pamiętaj o tym, że samice tego gatunku bywają napastliwe. One też wybierają sobie zazwyczaj partnera.
Przeczytaj tekst wowo z 1-szej strony.

jomidzola - 2009-04-16, 07:37

No tak wiem , czytałam dokładnie tylko Wowo podejrzewa ,że to mogą być dwa samce?
Więc dlaczego skaczą do siebie...? :lol:

Wowo - 2009-04-16, 13:36

To, że samice sa BARDZIEJ napastliwe nie znaczy, ze samce sa potulne i bedą się tolerowały. Ja nigdy nie łączę tych ptaków razem, nawet na jeden dzień. Zawsze każdy ptak ma osobną klatke, bo wiem jak z nimi bywa. Kiedyś przy zestawianiu pary (bardzo drogiej zresztą, ale nie o to chodzi) ptaki tolerowały sie przez 3 albo 4 dni, spały razem, jadły razem, myślałem, ze bedzie wszystko ok, aż tu rano zastałem rozerwanego pod skrzydłem i na drugim skrzydle, konającego na dnie woliery samca, który kilkanaście sekund po tym padł. Także radzę uważać ;-)
kariok - 2009-04-16, 14:45

Wowo, myślę że trochę przesadziłeś, aleksandretty obrożne należą do ptaków spokojnych i tolerancyjnych względem innych papug, ja mam trzęść ptaków (9 sztuk, 3 pary i młodzież) w jednej wolierze, mają teraz już jajka w budkach i do incydentów nie dochodzi. Wiem że o każdej porze roku do woliery z aleksami mogę wpuścić inne papugi i nic się nie stanie.
Nie wiem co było przyczyną śmierci twojego ptaka, ale nie przypuszczam żeby to inna aleksandretta

Wowo - 2009-04-16, 15:10

Oczywiście, ze Ci wierze. Sam widziałem takie hodowle aleksandrett, jednak prędzej czy później do czegoś dojdzie. Nie wiem co masz za ptaki, ale moje w większości sie sadzą do siebie nawet przez siatke jak mają lęgi. A co do śmierci tego samca, to żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia. Byłby to niesamowity zbieg okoliczności, gdyby samica pobrudziła sobie akurak dziób i pióra na głowie jego krwią nie zabijając go, tym bardziej w bezpiecznej,wewnętrznej izolatce (stosunkowo nowe ptaki, po przebutej kwarantannie i po zestawieniu miały iść do ptaszarni). Poza tym pokaz mi jednego "szanującego się" hodowcę aleksandrett, szczególnie tych drogich mutacji, który trzyma ptaki w stadzie. Owszem, znam takich, którzy poza sezonem lęgowym najspokojniejsze ptaki puszczają do wylotek razem, jednak zawsze są to ptaki jednej płci i tak jak mwiłem, najspokojniejsze.
jomidzola - 2009-04-16, 16:01

Zdania są podzielone.

Muszę powiedzieć,że mnie przestraszyliście...

Maje aleksy mieszkają w domu w klatce....

Jak tylko wracam z pracy to od razu im otwieram klatkę.

Mam nadzieję,że nic sobie nie zrobią....?

kariok - 2009-04-17, 09:00

Wowo, Musiałeś mie kontakt z jakimiś Rodwailerami, może i nie jestem "szanującym się" hodowcą ale mam takie stadko, są tak już conajmiej trzy lataw, z rotacjami, wpuściłem młode ptaki, teraz już część jest wybarwiona, reszta w tym sezonie się wybarwi, tym stadzie jest pięć lecewingów. Znam kilka takich osób co też mają po kilka par w wolierze. Mam też cztery pary pojedyńczo i nie zauważyłem oznak agresji w parach, ani przez siatkę z innymi parami
Aleksandretty obroźne są jednymi z nielicznych papug które można przez cały sezon hodować w jednej wolirze (nie tak jak rozelle, świergotki). Oczywiście wyniki hodowlanne są lepsze trzymając ptaki parami, ale efekt wizualny kilku ptaków obok siebie, ogromny
[img][/img]
Każdy z nas ma inne doświadczenia w hodowli i inne zwyczaje

jomidzola - 2009-04-17, 09:19

kariok1 piękne aleksy....:)
Szczególnie Aleksandretta śliwogłowa....i ten na klatce obrożny...śliczne...:)
Pozdrawiam....:D

JC - 2009-04-17, 09:42

Co ciekawe wszyscy mają rację. Czym mniej ptaków we wspólnej wolierze tym bezpieczniej. Z tym, że jak jest nawet tylko jeden ptak, to też się może coś stać :lol: Ja prowadziłem lęgi obrożnych sytemem stadnym i było w miarę ok. Prowadziłem w parach i zdarzało się, że samica zabiła samca. Trzymałem młode w stadach i też mi się raz zdarzyło, że jeden ptak został zabity.
adrian - 2009-04-20, 07:52

A jak tam lęgi tych papug u was w wolierach zewnętrznych ? Coś już u kogoś jest ?
szadok - 2009-04-29, 09:03

tak mam już dwa trzy tygodniowe młode z woliery zewnętrznej
kariok - 2009-04-29, 14:20

U mnie też już słychać w kilku budkach piski.
Szbciej są młode w wolierze gdzie trzymam aleksy w stadzie, niż tam gdzie parami

jomidzola - 2009-05-04, 17:53

Witam.Ile czasu pierzą się aleksy...???
Bo mam wrażenie,że moja zbyt długo,bo od lutego!
Albo ma problem z piórami.

kariok - 2009-05-05, 08:07

jomidzola, Pierzenie zależy od warunków w jakich ptaki przebywają. Przypuszczam że twoje przebywają w mieszkaniu, Papugi przez zimowe ogrzewanie mieszkania (temperatura, suche powietrze), troszeczke "zgłupiały" i przedłóżyły okres pierzenia. Teraz napewno pierzenie zakończą i wszystko wróci do normy.
Jak możesz to wstaw fotkę może coś więcej da się powiedzieć

jomidzola - 2009-05-05, 17:19

Dziękuję,że odpisałeś.
Boje się ,że może coś jest nie tak z aleksy piórami....?
Ile może mieć miesięcy ta akeksa???
Hodowca sprzedając mi ją w lutym twierdził,że ma pół roku. Mnie się wydaje,że teraz może osiągnęła połowę roku...? Co o tym myślisz...? :)

wanted - 2009-05-05, 21:51

jomidzola, a nie jest to czasem może przyczyna oszorowywania się o pręty klatki, przedmioty, na niektórych partiach ciała ?
Możliwe też że brak jest jej - prysznica czy kąpieli.
W domu suche jest powietrze i ptak inaczej się pierzy lub może sam wyrywa sobie jakieś pióra ze swędzących miejsc :idea:
Mają jakieś naczynko z wodą ?
Widziałaś czy się kąpią lub spryskujesz ptaki ?


Podczas mojej zabawy z tymi ptakami, nigdy nie miałem takiej sytuacji. Pióra ptaków zawsze wyglądały nienagannie i dla tegoż też alexy bardzo mi się podobają bo mimo że mało kolorowe to ptaki, to pióra zawsze są ładnie poukładane, błyszczące i z połyskiem - co daje wspaniały efekt na ciele ptaka.
Oczywiście na zdrowych ptakach.

kariok - 2009-05-06, 08:03

jomidzola, Tak szczerze mówiąc mieszkanie nie jest dobrym miejscemdla ptaków, 90% pupili domowych mają zabużenia pierzenia. Przypuszczam że teraz przez lato ptaki przyjdą do siebie, ale przez zimę pióra ulegną zniszczeniu. Aleksandretty to ptaki uwielbiające słońce i deszcz, u mnie podczs opadów są porozwieszane na siatkach jak nietoperze, kąpią się w strugach deszczu (niechętnie kąpią się w pojemnikach).
Jak masz możliwość przez lato postawienia woliery gdzieś w ogrodzie w lekkim cieniu, na balkonie, to napewno dobrze to wpłynie na zdrowie i upierzenie papug

jomidzola - 2009-05-06, 17:37

Witam.
Jak moje aleksy latają po pokoju to za każdym razem stawiam im pojemnik z wodą w którym się kąpią. Często pryskam spryskiwaczem . Stosuję też dobrą karmę(Deli Nature mieszanka nr 64 i 59) i witaminy do wody....:) Co robię nie tak....???
Pozdrawiam.

wanted - 2009-05-06, 17:54

jomidzola, zazwyczaj pokazujesz fotki z tym niebieskim i to u niego widać taki zły stan upierzenia. Mi wygląda to czasem, że może sam sobie wyrywa piórka :idea:
A sprawdzałaś czasem czy nie ma ptak jakiś zewnętrznych pasożytów ?

jomidzola - 2009-05-06, 18:35

Mam jeszcze zielonego aleksa ale on ma zdrowe pióra.
Obejrzyj wcześniejsze fotki i porównaj je...strona wcześniej:)

Raffy - 2009-05-06, 18:50

jomidzola napisał/a:
Witam.
Stosuję też dobrą karmę(Deli Nature mieszanka nr 64 i 59) i witaminy do wody....:) Co robię nie tak....???
Pozdrawiam.


Mieszanki ziaren są ok, ale pamiętać należy, że nie są one głównym pokarmem, menu należy wzbogacić o rózne warzywa, owoce, zielonki, jadalne chwasty z niedojrzałymi nasionami i kwiatami, pedy drzew z kwiatami i liscmi, kiełki (prosa, słonecznika, fasoli mungo), także zródła białka (całe jajka na twardo gotowane nie dłuzej niz 10min, przed podaniem rozdrobnione zeby zoltko z białkiem sie zmieszało) oraz brązowy ugotowany bez soli ryz i do ryzu mozesz dodawac ewentualne witaminy zamiast do wody, z pokarmem wiecej witamin zjedzą, niz napiją z wody.

jomidzola - 2009-05-06, 19:08

No właśnie podaje ( różne warzywa, owoce, zielonki, jadalne chwasty z niedojrzałymi nasionami i kwiatami, pędy drzew z kwiatami i liśćmi).Jajko podaję2x w tygodniu i jeszcze nie widziałam,żeby jadły. Wszystkie zielonki mniejsze w pojemniku są nie ruszane natomiast dużym zainteresowaniem cieszą się wszelkie gałązki może bardziej gałęzie. Ostatnio grusza z kwiatami i liśćmi była oblegana jak wcześniej wierzba płacząca.Tylko to w formie placyku zabaw jaki im zrobiłam nad klatka. Lubia też mlecz,sałatę itd,a z owoców najlepiej jedzą jabłka. Nie wiem co jeszcze?????
kariok - 2009-05-07, 08:00

jomidzola, To już zrobiłaś chyba wszystko co możliwe, poobserwuj czy papuga sama się nie skugie, lub ta zielona jej nie podskubuje
jomidzola - 2009-05-07, 08:28

Tak myślę,że miałeś rację cytuję:Tak szczerze mówiąc mieszkanie nie jest dobrym miejscem dla ptaków, 90% pupili domowych mają zaburzenia pierzenia. Poczekam jeszcze trochę może piórka dojdą do siebie. I tak w porównaniu z wcześniejszym wyglądem teraz już pięknie wygląda. To chyba jej pierwsze pierzenie....?
kariok - 2009-05-07, 13:08

jomidzola napisał/a:
I tak w porównaniu z wcześniejszym wyglądem teraz już pięknie wygląda.

To może jest jakaś poprawa i ptak odzyskuje pióra.
Obserwuj, obserwuj i jeszcze raz obserwuj :shock:

jomidzola - 2009-05-07, 22:00

kariok1 i tak będę robiła jak coś to dam znać.... :-) Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki.... :-D
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich obecnych na tym super forum........ :-D

StasiuM - 2009-05-08, 10:25

U mnie w wolierze zewnętrznej alexandretty wzięły się już na dobre za lęgi. Jest jajko :-P
bu--ba - 2009-05-08, 20:57

stasiu m jak byś chciał sie pozbyć jak cos mlodej aleksandretty to daj znać chętnie kupie chce taka malutka ale nie mogę znaleźć :)
bu--ba - 2009-05-08, 21:02

StasiuM, jak cos to bym prosił o meila bu--ba@wp.pl hce taka malutka zwykła zielona nie jakas mieszana, zwykla prosta zielona , chce od malego ja karmic i nauczyc byc tylko zemna , jak moge prosic ciebie o to było by miło a jakie masz aleksy ?? prosze o szy bka odpowiedz =]
jomidzola - 2009-05-09, 17:18

Panowie może teraz na tym zdjęciu możecie rozpoznać płeć....?
jomidzola - 2009-05-09, 22:49

kariok1
wanted
Co o tym myślicie chłopak...? :lol:

Mam tu zbliżenie mojej aleksy,może tu zerkniecie na pióra.
I jeszcze jedno jak odczytać obrączkę...?

jomidzola - 2009-05-17, 10:16

Jak odczytać symbole na obrączkach....???:D
Wowo - 2009-05-17, 10:20

Na obrączce będą: rok wyklucia (napisany pionowo), sygnum hodowcy (znak każdego hodowcy umieszczany na jego obrączkach np. M1 w moim przypadku, najczęściej pierwsza literaz nazwiska i jakaś liczba), nazwa związku, oddziału itp., oraz liczba pożądkowa obrączki np. 001. To chyba wszystko ;-)
jomidzola - 2009-05-17, 10:35

Dzięki Wowo....!
Myślałam,że może i miesiąc...? Nie dowiem się ile ma moja aleksa....:(

kariok - 2009-05-17, 12:13

jomidzola, Jak znasz rok wyklucia ptaka to już ci powinno wystarczyć, Aleksandretty najczęściej pochodzę z wiosennych lęgów
jomidzola - 2009-05-17, 16:09

Oki spoko
Te dwie aleksy są z 2008 r ale bardzo się różnią....Zielona w czerwcu kończy rok ale zastanawiam się nad niebieską.....?

jomidzola - 2009-05-22, 08:30

Piszecie,że nie wolno aleks trzymać razem z innymi gatunkami a tu proszę....?
http://www.allegro.pl/ite...ej_hodowli.html

Raffy - 2009-05-22, 09:27

Widać ze są młode i są trzymane chwilowo z innymi gatunkami.
wanted - 2009-05-22, 09:44

jomidzola, to wszystko są młode sztuki odchowywane w jednej czy dwóch wolierach. Nie ma tam ptaków dorosłych czy lęgowych bo wówczas mogło by być troszkę bitew między nimi. Nie mniej jednak niektóre alexandretty bezproblemowo mogą być w wolierze z innym gatunkiem. Sam miałem ze świergotami wielobarwnymi, rozellą białolicą, ale wolierę miałem sporej wielkości.
JC - 2009-05-22, 09:59

jomidzola, dlaczego nie wolno :?: To nie jest karalne. Tylko bezpieczniejsze dla ptaków. Jak ktoś chce, to może nawet nierozłaczki trzymać z zeberkami. Nierozłączki bardzo lubią świeże mózgi. Inne papugi zresztą też przepadają za tym dodatkiem białkowym :lol: .
jomidzola - 2009-05-26, 18:30

Co mam robić moje aleksy coraz częściej idą na dzioby....! Boje się , że dojdzie do rozlewu krwi....!
jomidzola - 2009-05-28, 18:46

Wowo napisał/a:
Wg zdjęć wyglądają mi na 2 samce, ale jak wiadomo zdjęcia moga trochę przekłamywać. Poza tym czasem można się pomylić, ja na przykład miałem ptaka 2 lata jako samice po czym przepierzył się na przepięknego samca. ;-)
Wowo czy to dlatego się atakują dziobami....?
Co mam zrobić boje się zostawić je same....:(

Wowo - 2009-05-28, 19:31

Mozliwe, że dlatego, ale tak jak już pisałem, nie ma 100% pewności co do płci. Ja miałem ptaka, którego przez 3 lata uważałem za 100% samica, po czym dostał obroży i okazał sie pięknym samcem lacewinga. Poczkaj jeszcze troche, jak sie nie poprawi, to rozdziel ptaki lub wymien jednego ptaka na coś, co będzie przypominało samicę ;-)
witek20 - 2009-05-28, 21:10

Mam małe pytanie. Posiadam aleksndrette jedną sztukę , w tej chwili przebywa w wolierze zewnętrznej z innymi papugami. Do tej pory nie interesowała się budkami , ale od paru dni spodobała jej się jedna i przesiaduje w niej czesto a nawet zauważyłem że jej broni. Nie wiem czym jest ponieważ ma teraz troche ponad rok. Czy takie zachowanie może świadczyć o płci ptaka chociaż nie jest wypierzona jeszcze ???
wanted - 2009-05-28, 21:20

witek20, zazwyczaj takie zachowanie przedstawiają samiczki i podejrzewam że ją masz :mrgreen:
Wowo - 2009-05-29, 08:47

Przychylam się do opinii Wanteda, masz samice :-P
jomidzola - 2009-05-29, 19:42

To może i moja jest samiczką bo aleks nawet na klatkę nie może usiąść.....od razu grysie mu palce...!!! Już nie mówię co się dzieje jak chce wejść do środka....:(
witek20 - 2009-05-30, 08:18

moja aleksia trochę ją widać ale zdjęcia były robione telefonem. Moze te zdjęcia powiedzą coś więcej :)
jomidzola - 2009-05-30, 10:25

witek20, Ja nie jestem dobrym doradcą ,ale porównując moją zieloną aleksę do Twojej wydaje się,że Twoja jest samiczką....:)
wanted - 2009-05-30, 15:25

jomidzola napisał/a:
wydaje się,że Twoja jest samiczką

A mi się nie wydaje, jestem pewny że to samica.

Wowo - 2009-05-31, 09:19

wanted, Gratuluję pewnosci, naprawdę. Jak potrafisz ocenić płeć na 100% to stary, wielka kariera w zawodzie "wróżbity" przed Tobą :mrgreen: A tak na poważnie, też bym obstawiał samice, ale z doświadczenia nauczyłem się nie mówić, że to na 100% :mrgreen:
witek20 - 2009-05-31, 16:00

To w takim razie wstrzymam się jeszcze z zakupem kolegi lub kolerzanki do niej przynajmniej do jesieni wtedy bedzie miała juz ponad półtora roku :)
wanted - 2009-06-01, 06:37

Wowo, to widać że to ona, no i z zachowania też na nią wnioskuje :!: :!: :!:
jomidzola - 2009-06-02, 18:36

Dziwne zachowanie mojego aleksa...?
Pochyla głowę do przodu rozchylając skrzydła , krzycząc kiwa się....! Co to może znaczyć...?
Może ktoś napisze więcej o zachowaniu aleksandrett....?

wanted - 2009-06-02, 20:12

jomidzola, wygląda mi to na objaw tokowania. U mnie tak się też zachowywały, jednak ja miałem 100% parki tych ptaków. Były jaja jak i młode.
Nie wiem jak jest w końcu u ciebie.

jomidzola - 2009-06-04, 09:08

Aleksandretty obrożne są ptakami stadnymi....!
Więc dlaczego moje się nie lubią i co chwilę skaczą do siebie...? Raz jedna, a raz druga zaczyna. Tak,że ich odgonić nie można od siebie...!
Pomóżcie......:(((

JC - 2009-06-05, 13:00

Ludzie są znacznie bardziej stadni od aleksandrett a też sobie skaczą do oczu i często się zabijają. Czasami zdaża się nadmiernie agresywny osobnik który musi być izolowany, niezaleznie od gatunku.
jomidzola - 2009-06-08, 17:26

Wowo napisał/a:
Wg zdjęć wyglądają mi na 2 samce, ale jak wiadomo zdjęcia moga trochę przekłamywać. Poza tym czasem można się pomylić, ja na przykład miałem ptaka 2 lata jako samice po czym przepierzył się na przepięknego samca. ;-)


Wowo miałeś rację....:) To dwa samce...!
Dzisiaj widziałam jak niebieska tokowała,a wcześniej widziałam zieloną...! Teraz już wiem dlaczego skaczą do siebie dziobami. A miała być parka....:P

Wowo - 2009-06-08, 21:40

No to wszystko jasne. Fajnie, że udało mi się trafić :mrgreen:
jomidzola - 2009-06-09, 07:27

Tobie Wowo oczywiście gratuluję,ale ja jestem zawiedziona....:( Niebieska miała być samiczką. Tak zawzięcie twierdził hodowca u którego ją nabyłam....:) A tu wczoraj rozczarowanie...heh :mrgreen:
wanted - 2009-06-09, 15:55

jomidzola, nigdy nie ma się pewności jeśli kupuje się ptaki młode. Nie każdy hodowca doskonale poznał zachowania tych ptaków i nie każdy miał możliwość dokładniej przyjrzeć się tym ptakom od ich pierwszych dni życia.
Czasem bywa, że komuś udało się 1-szy raz rozmnożyć te ptaki, niejednokrotnie przypadkowo i zaraz uważają się za ekspertów.
Kupując ptaki od takich ludzi, zawsze trzeba wziąć w kalkulację rożne niespodzianki :-D

JC - 2009-06-09, 17:10

Do czasu aż nie ukażą się wyraźne cechy płciowe, to zawsze ma charakter zgadywania. Poczatkującym się uda raz czy dwa i uwazają, że tak zawsze będzie, ale po klkunastu latach hodowli im to przechodzi. Chyba, że nabierają charkteru "handlarza" i sprzedają ptaka jakiego "oczekuje" odbiorca :-D
Wowo - 2009-06-09, 18:42

Zgadza sie, do czasu gdy ptak nie zacznie ukazywac zachowań typowych dla danej płci lub gdy nie dostanie typowych cech w wyglądzie, nie ma sie pewności, a można jedynie sobie typować :-P Jednak czasem sie udaje :lol:
jomidzola - 2009-06-09, 20:02

Dlaczego o zachowaniu aleksandrett jest tak mało artykułów ....???
Chodzi mi właśnie o porównanie samicy i samca, ich obrzędy godowe itd. Chciałabym poznać ich zachowanie wcześniej,żeby się nie martwić póżniej...heh

JC - 2009-06-09, 20:39

Mało :!: to poszukaj artykułów o zachowaniach godowych np ajmarek siwogłowych :-D Akurat na temat obrożnych to jest sporo artykułów, własciwie to tylko więcej jest na temat falistych.
Wowo - 2009-06-09, 20:43

jomidzola, czytaj także prase specjalistyczną np. Nową Exote, Faunę&Florę czy Woliere, nie tylko internet. W Wolierze 1/2009 był mój artykuł nt. właśnie aleksandretty obrożnej... Nie musisz zamawiać prenumeraty, wystarczy, że idzesz np. do empiku, oglądasz i jak Cie coś interesuje, kupujesz konkretny numer.
jomidzola - 2009-06-11, 13:40

Proszę o szybka odpowiedz...!
Czy to samiczka...! Chcę ją kupić i oby się nie okazało,że to kolejny chłopak...!

Bartek W - 2009-06-11, 13:48

jomidzola, a moze chcesz sprzedac 1 ze swoich samcow ??
jomidzola - 2009-06-11, 13:56

Już po ptakach ktoś kupił........!!!!!!!!!!!!!!!
....:(((((((((((((((

jomidzola - 2009-06-11, 13:58

Raczej nie bardzo ponieważ ja się jestem uczuciowa i bardzo się przyzwyczajam .
Z tęsknoty bym umarła...:)

Ale mi jest przykro....!!!!!!

jomidzola - 2009-06-17, 20:28

Małymi kroczkami moja hodowla się powiększa.....hahah
Już w piątek będzie moja............ :-D :-) :mrgreen:

Michuuu - 2009-06-18, 05:47

jomidzola, Czyli teraz nadszedł czas na samiczkę :->

Niebeieski , zielony , lutino ... ?? hehe

jomidzola - 2009-06-18, 07:27

Michuuu napisał/a:
jomidzola, Czyli teraz nadszedł czas na samiczkę :->

Niebeieski , zielony , lutino ... ?? hehe


No tak ...heh
Będę miała kolorowo...heh
Nie ładna trójca będzie.........:D:P

Raffy - 2009-06-18, 08:03

Brakuje jeszcze białej samiczki do kompletu :-D
jomidzola - 2009-06-18, 08:09

Raffy napisał/a:
Brakuje jeszcze białej samiczki do kompletu :-D


Bardzo dobry pomysł...heheh
Następna będzie biała, albo stalowa......:D
Zobaczymy jak się te dobiorą....heh

kariok - 2009-06-18, 11:34

Michuuu napisał/a:
jomidzola,

Niebeieski , zielony , lutino ... ?? hehe

Nie jest to dobry układ kolorystyczny żeby tworzyć pary lęgowe

Raffy - 2009-06-18, 13:03

Domu szuka 2letnia samica aleksandretty, tyle ze z krakowa - ale moze bedziesz zainteresowana :)
Bartek W - 2009-06-18, 15:47

Raffy, a jak mozna wiedziec jakiej mutacij barwnej bo tez mam aleksandrette i szukam 2 do towarzystwa .
jomidzola - 2009-06-19, 11:11

I oto moja piękna dziewczyna .....:D

Cudowna ,śliczna, urocza......... :mrgreen: :lol: :-)

jomidzola - 2009-06-23, 10:29

Witam ......?
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc.....?
Wydaje mi się ,że coraz to gorzej z moim aleksem. Tyle czasu chyba się nie pierzy....?
Co jest z nim.???
Mam wrażenie,że lekko się trzęsie...!
Jest słabszy,spowolniony ruchowo mimo że ma apetyt..? Proszę o radę.

Rocki - 2009-06-23, 19:48

jomidzola, a Ty tą nową aleksandrettę tak od razu dołączyłaś do reszty?? Bez żadnej kwarantanny, bez okresu zadomowienia odrazy do obcych ptaków!?
jomidzola - 2009-06-23, 20:22

Rocki napisał/a:
jomidzola, a Ty tą nową aleksandrettę tak od razu dołączyłaś do reszty?? Bez żadnej kwarantanny, bez okresu zadomowienia odrazy do obcych ptaków!?


Jest w tym samym pokoju.Od piątku była w osobnej klatce. Dzisiaj razem fruwały. Na początku się bałam, bo zielony się trochę czepiał. Ale już od południa wszystko ok. Zielony na klatce a niebieska z żółtą w środku. Klatka oczywiście otwarta.Jestem cały czas z nimi w pokoju na zmianę z mężem. Źle zrobiłam....?

Rocki - 2009-06-24, 17:30

Najlepiej jak by ptaki się poznawały ze sobą przez tydzień - dwa przez kratki, a później poznały się na jakimś neutralnym terenie... ale to też zleży od charakterów ptaków, bo niektóre zaakceptują nowego towarzysza od razu a innym zajmie to trochę czasu...
JC - 2009-06-24, 18:53

Rocki, przez kratki :?: pojedyncze czy podwójne :-D
Rocki - 2009-06-25, 12:19

JC, jak ty się lubisz wszystkiego czepiać ;] :roll:
Oczywiście chodzi mi tu o to, żeby przez pierwsze dni nowa papuga spędziła w osobnej klatce...

JC - 2009-06-25, 12:38

Osobna klatka chroni tylko przed zarażeniem się nicieniami i innymi pasożytami przenoszonymi z kałem - i niczym wiecej. Natomiast wzmaga agresję. Najwięcej zranień, nawet śmiertelnych, u mnie miało miejsce gdy ptaki miały z sobą kontakt przez pojedynczą siatkę.
jomidzola - 2009-06-28, 10:00

Proszę zerknąć na te pióro.Z takimi piórami w lutym zakupiłam aleksę na allegro od pewnego Tomka z Łodzi. Czy ktoś jest wstanie mi wytłumaczyć co jest powodem tych zniszczeń...???

Bardzo współczuje panu który twierdził,że ptak jest zdrowy, zadbany, pełny wigoru itd
Jak tak wyglądają jego wszystkie ptaki to powinien on zrezygnować z ich hodowli. Szkoda ptaków.
Ptak dochodzi do siebie bardzo długo i żmudnie,ale widać efekty.

wanted - 2009-06-28, 10:31

jomidzola, piórojady wcinają piórka twojej papugi.
W temacie http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?p=38832#38832 napisałem ci odpowiedż.

jomidzola - 2009-06-28, 10:35

wanted napisał/a:
jomidzola, piórojady wcinają piórka twojej papugi.
W temacie http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?p=38832#38832 napisałem ci odpowiedż.
Mam ją od lutego , nowe pióra są normalne , a zielony też by miał po pół roku z niebieskim w klatce????
Czy nie...?

wanted - 2009-06-28, 10:41

Ten drugi może także ma, ale mniej go zaatakowały jeszcze.
Ja bym dokładnie sprawdził ptaki.

jomidzola - 2009-06-28, 10:43

Zielony się pierzy i nic nie ma na piórach. Masz może link do leku i sposobie zastosowania....?
jomidzola - 2009-07-12, 12:34

Wanted
Witam serdecznie ponownie.
Mam problemy z moimi Aleksami.
Już wydawało się, że są zgodne a tu dzisiaj od rana atak za atakiem. Wieczorem jak aniołki wtulone do siebie, rano diabły.
Zielona atakuje na przemian z niebieską ostro żółtą aleksę. Czy ona ma słaby charakter ??? Nie znam dobrze zachowań aleksandrett dopiero się uczę. Obserwując je od stycznia nie wiele mogłam się o nich dowiedzieć. One musiały mnie zaakceptować.
Pewnego dnia widziałam jak zielony krzyczał, uderzał dziobem o przedmioty, pochylał głowę do przodu był dziwie podekscytowany. Później po paru dniach tak samo się zachowywała niebieska Aleksa. Powiedzieliście mi, że to toki. O dziwo wczoraj tak się zachowywała żółta Aleksa. Już zgłupiałam . O co tu chodzi??? Jaka jest różnica w zachowaniu samicy i samca. Skoro to były toki to już nie wiem jaka płeć tokuje????????? Czytałam masę artykułów o aleksach, ale nic o ich zachowaniu....?
Pozdrawiam i jak znajdziesz troszeczkę czasu to odpisz proszę. :lol:
:-D :-)

jomidzola - 2009-07-12, 12:46

Aniołeczki z różkami....... :mrgreen: :lol: ;-)

W tej chwili razem siedzą i czyszczą piórka.
Cudowny widok......
Święta trójca.......hahahahah :lol:

wanted - 2009-07-12, 17:31

To piękne ptaki ale ich zachowanie też ekscytujące.
W alexach bywają zadziorne osobniki. Samce agresywne jak i samice.
Samice wybierają też sobie partnerów i potem co niektóre potrafią nieźle wejść im za skórę bo potrafią atakować samca.
Może niektóre z twoich ptaków już dojrzewają płciowo lub myślą o okresie lęgowym, doborze w parę :idea:
Może to tutaj tkwi problem :?:

jomidzola - 2009-07-12, 17:36

Gdybym była pewna co do płci zakpiłabym czarta alekse. A tak to zółteczko moje dalej samotne....:( :-/
wanted - 2009-07-12, 17:47

jomidzola, pozostaje albo poczekać na całkowite spierzenie się ptaków i obroże u samców lub można też zrobić badanie DNA jeśli chciała byś, ale tu trzeba by było zapłacić.
jomidzola - 2009-07-12, 17:51

Tak,tak wiem...
Czekanie mnie wykańcza. Mam tak dużo wątpliwości...?

Wowo - 2009-07-12, 20:47

badanie DNA - 100zł
nerwy - bezcenne
:mrgreen:

jomidzola - 2009-07-12, 21:11

Wowo napisał/a:
badanie DNA - 100zł
nerwy - bezcenne
:mrgreen:
Tu nie chodzi o cenę........... :P
A nerwy mam z innego powodu wowo.
Po prostu nie rozumiem wielu zachowań aleksandrett.

Wowo - 2009-07-13, 11:14

No aleksandretty to ciekawe ptaki, długo trwa nim człowiek je zrozumie... ;-) Powiedz jak wyglądają te 'ataki'? Czy one faktycznie sie biją, czy tylko się straszą? Taka zadcziozność i odstraszanie to naturalna sprawa, ptaki ustalaja hierarchię między sobą. Poza tym młode ptaki często tak robią, może z wiekiem im przejdzie. Moje chińczyki często tak się straszą jak np, jeden na drugiego wlezie przez przypadek, do tego niezłe wrzaski odchodzą, nigdy jednak nic sie nie stało. Zaś jedna z moich par obrożnych goni się z dziobami caaaaaały czas, straszą się i też wrzeszczą (chociaż z chińczykami przegrywają :mrgreen: ), a jest to para lęgowa, która gniazduje i odchowuje młode. W tych stosunkowo niewielkich głowach kryje się coś tak skomplikowanego, że nawet kilka lat obserwacji nie wyjaśnia wszystkiego ;-) Obserwuj i się ucz, powodzenia :)
witek20 - 2009-08-04, 19:00
Temat postu: ciąg dalszy o mojej aleksie
Witam ponownie w tym poście. Jak wiadomo już wcześniej moja aleksa ( w tej chwili jakieś 1,5) ma już swoją budkę w której przesiaduje i śpi a raczej częściej śpi :) i żadna inna papuga nie ma prawa w niej przebywać to już wiadomo. Ale ostatnio znowu zauważyłem u niej coś dziwnego. A jest to zalecanie sie do samca modrolotki zielonego. Próbuje się do niego zbliżać i czasami próbuje go karmić a nawet raz zauważyłem że i on dał się namówić do karmienia jej. Takie same podchody robiła wcześniej do samca nimfy ale z nim jej wogóle nic nie wychodziło bo sie jej najzwyczajniej bał. Niew iem co to może oznaczać ale sądzę że moja aleksa chyba dojrzewa i próbuje coś sobie dobrać do pary i tylko dalej nie jestem pewien co mam bo jest jeszcze nie wybarwiona :)
wanted - 2009-08-05, 07:30

witek20, na pewno dojrzewa i myśli o rozmnożeniu.
Jest to zapewne samica ze względów na to chociażby, że tyle czasu spędza w budce lęgowej.
Proponował bym, postarać się jej o partnera.

Barnard - 2009-08-05, 13:14

najlepiej jakby był już wybarwiony to ją weźmie w obroty ;-)
Wowo - 2009-08-15, 15:53

barrabanda15, uwierz, nie musi być wybarwiony, zeby ją "wziąć w obroty" ;-)
jomidzola - 2009-08-15, 19:30

Powiedzcie mi czy mam zostawić moje aleksy na zimę w wolierze....? Czy może dopiero od wiosny je przyzwyczaić...?
Nie wiem co mam robić...? Wczorajsza noc wydawała mi się zimna...:( :cry:

wanted - 2009-08-15, 19:42

jomidzola, teraźniejszy okres nie jest jeszcze niesprzyjający dla tych ptaków. Nie ma mrozów i zimnych wiatrów.
Ja bym decyzję podjął troszkę później.

Boguśka - 2009-08-16, 08:26

Żeby zostawić swoje aleksy na zime w wolierze musiałabyś zasłonić siatke by nie było przeciągów,oraz od września zacząć podawać im odpowiedni pokarm by troche "przytyły"Wszystko zależy też od kiedy są w tej wolierze?
kariok - 2009-08-16, 10:24

jomidzola, Spokojnie możesz je zostawić jeszcze w wolierze do poznej jesieni, ( moje cały rok są w osłoniętych wolierach jak pisze Bobuśka, ale wybór czy przenieść ptaki na zimę zależy tylko od ciebie, jak je teraz przeniesiesz zachwiejesz ich cykl pierzenia i ptaki mogą się źle wypierzyć
jomidzola napisał/a:
Nie wiem co mam robić...? Wczorajsza noc wydawała mi się zimna

Noce jeszcze nie są zimne i z tą decyzją możesz poczekać spokojnie do listopada

jomidzola - 2009-08-16, 10:49

Boguśka napisał/a:
od września zacząć podawać im odpowiedni pokarm by troche "przytyły"Wszystko zależy też od kiedy są w tej wolierze?


Jaki pokarm ...więcej słoneczniku.....makaron...???
Aleksy wpuściłam 09.08.2009r woliera wychodząca na stronę południową z 3 stron jest zabudowana wschód płot z desek ,zachód płot z desek,północ mur z oknem do komórki ,a południe wyciągnięte do przodu w trójkąt siatka....


kariok1 napisał/a:
jak je teraz przeniesiesz zachwiejesz ich cykl pierzenia i ptaki mogą się źle wypierzyć
tego sie obawiałam,...od tygodnia sa w wolierze .......codziennie były na dworze, ale na noc zabierałam je do domu.......niepokoi mnie też,że śpią na siatce......jutro postaram się przygotować w komórce spanie....zdjęcia są w albumie możecie zerknąć..... :lol:
kariok - 2009-08-16, 15:56

jomidzola, Obejrzełem sobie twoją wolietr w albumie, ładna rzecz ale nigdzie nie dopatrzyłem się drążków, to nie mają za bardzo gdzie spać,
jomidzola napisał/a:
codziennie były na dworze, ale na noc zabierałam je do domu

czy one na tyle są oswojone że dają się łapać, czy to jest kolejny stres (nowa woliera, codzienne łapanie).
Proponuje, jeżeli jesteś pewna na szczelność woliery, że w nocy nic ci tam nie wejdzie, zostaw ptaki w spokoju na dworze (wieczorem możesz je spłoszyć z siatki by usiadły na drążku), a po kilku dniach znajdą sobie miejsce, i złapią trochę świeżego powietrza, deszczyku (uwielbiają się kąpać w deszczu), zahartują się, jesienią będą nie te ptaki

jomidzola - 2009-08-16, 16:14

kariok1,
heheh źle mnie zrozumiałeś....od tygodnia są w wolierze i w dzień i w nocy....jak budowałam wolierę to wystawiałam je na cały dzień w wlierce pokojowej .....heh......zerknij teraz na te co wrzucę do albumu.....jeszcze to nie to co zaplanowałam.....muszę poczekać :mrgreen: aż ciocia zetnie brzozę.... :lol: :-D

kariok - 2009-08-17, 06:45

jomidzola, W takim razie przepraszam, czekam na nowe fotki,
Teraz jest jeszcze odpowiedni czas żeby ptaki przyzwyczaić do pobytu na świeżym powietrzu.
Życzę osiągnięcia zaplanowanych celów

jomidzola - 2009-08-17, 09:38

:-D :-) ;-) Wielkie dzięki kariok1.....czekam jeszcze na bogusię.......żeby mi podała jesienne meni....... :lol: ;-) :oops:
Barnard - 2009-08-17, 19:44

jomidzola podawaj więcej ziaren oleistych. To jest całe menu
Rocki - 2009-08-23, 21:07

Czy ktoś może mi mniej więcej na jakimś przykładzie wyjaśnić dlaczego po parze aleksandrett lutino dochowano się standardowo zielonych ptaków?
I czy dało by się w tym wypadku określić płeć takiego zielonego ptaka od takowej pary??

JC - 2009-08-23, 22:05

Rodzice są róznych mutacji, jedno jest SL lutino a drugie NSL lutino. Płci młodej nie da się ustalić chyba, że samiec jest SL lutino.
SL = sex linked
a literka "N" znaczy "nie" :-D

wanted - 2009-09-25, 06:29

Alexandretty obrożne z hodowli Bastiana (Holandia).








alexy obrożne z hodowli Michel v Christoph van Belle

jomidzola - 2009-10-15, 08:00

Moja koleżanka prosi mnie o pomoc.....cytuję....
"mam problem... Jupika (aleksandretta lutino) nie umie latać!!! ma takie skrzydelka ze szczelina bez pior(na zgieciu skrzydel) widac jak wyciaga skrzydelka, i zdazylo jej sie sfrunac z klatki ale nie lata, podstawiam jej drabinke pod klatke by swobodnie i samodzielnie mogla sobie po niej wejsc na klatke, bo do klatki nie daje rady podleciec, a wiesz mam taka klatke jak ty, na tych nozkach na kolkach, hodowca jak dzwonilam to mowil ze moze jeszcze za mloda jest i ma nie do konca rozwiniete skrzydelka, ale ona ma 4 miesiace skonczone i martwie sie ze juz powinna sprawnie latac, a tu nic. wypuszczam je tak raz na tydzien na weekend, ona sama zna swoje mozliwosci i na klatce jest bardzo ostrozna zeby nie zleciec, co mi doradzisz... isc do weterynarza czy jeszcze troche poczekac? hodowca jak go pytalam czy podcinal lotki to tez mowil ze nie, brzmial wiarygodnie, on nam ja przywiozl do domu a my od razu ja do klatki, dopiero po 2 tygodniach wypuscilismy ja i sie zorientowalismy co jest grane..."......

wanted - 2009-10-16, 06:33

Najlepsza była by tutaj fotka by dokładnie to zobaczyc. Ja jednak myślę, że może tu być jakas wada rozwojowa, błąd genetyczny.
Może to spowodowane coś jakąś choroba :?:

jomidzola - 2009-10-16, 09:17

Tylko takie mam zdjęcie....może mi coś prześle..... :lol:
Purist - 2009-10-16, 15:04

jomidzola, a czy ona nie miała lotek wyrwanych?
jomidzola - 2009-10-17, 10:14

........nie umie latać!!! ma takie skrzydełka ze szczelina bez piór(na zgięciu skrzydeł) widać jak wyciąga skrzydełka, i zdarzyło jej się sfrunąć z klatki ale nie lata.... nikt jej nie wyrywał piór.... :lol:
Purist - 2009-10-17, 13:37

jomidzola, kiedyś w Prerov przez przypadek na dworze znalazłem papużkę falistą, miała wyrwane lotki, też nie potrafiła latać, dopiero jak odrosły do końca sprawnie zaczęła latać.
jomidzola - 2009-11-11, 17:29

wznawiam temat.....
Jolu wciąz nie lata a mamy ja juz prawie 2 miesiace;( przy kapieli rozklada skrzydla ale jakos nie moge jej uchwycic zeby zrobic ladne zdjecie i wyrazne zeby Ci pokazac... no jak dla mnie i mojego andrzeja wyglada to na podciete lotki ale...martwie sie bo co by tak dlugo jej odrastaly;( nie znam sie na tym;/ za ok tygodnia planuje zabrac ja do weterynarza zeby ocenil czy są to lotki podciete czy moze Jupinka ma jakąś chorobę... wiesz... jak nie bedzie latać to przykro trochę...ale najważniejsze żeby nie odbiło się to jakoś na jej zdrowiu i kondycji, strasznie się martwie... a jest taką żywą i zabawna papużką, taka mala zajrzydziura, wszystko je, jest ciekawska. teraz zrobila się taka jak taki maly kurczak (hehe) troche piorek pogubila jak Alex z pol roku temu co sie tak o niego martwilam ze chory czy cos a on po prostu się pierzyl... Alex ma teraz takie piekne gladkie piora, jest taki ubity i ma takie ladne piorka, ogon ma juz sporo dluzszy od tulowia i ma 2 turkusowe piora w ogonie takie najdluzsze, no po prostu okaz nr 1-tylko mu obrozy brakuje, a Jupik to taka delikatna ptaszynka, pioreczka roztrzepane, ogon to tak krotki ze szok, jak siedzi kolo alexa to jest taka mala i drobna, mam nadzieje ze po prostu jeszcze rośnie, teraz przechodzi takie powolne pierzenie bo to okres grzewczy kaloryferki cieple to moze sie wypierzy i te piorka zaczna jej rosnac, bo ja mam wrazenie ze one nie rosna;( Alex ma juz niewiele ponad rok a Jupi ok 5 miesiecy wiec nic dziwnego ze sie roznia w budowie;) ale te jej skrzydelka mnie martwia... a ty jak myslisz...jak dlugo mogą odrastać podcięte lotki;/

jomidzola - 2009-12-13, 21:39

2009-08-11 kupiłam od pewnego pana z Bydgoszczy aleksandrette obrożna.....samiczkę dwuletnią .....pan zapewniał mnie , że wszystko z nią jest ok....po czterech miesiącach stwierdzam, że niestety.....zostałam oszukana. :-x

Pati, bo tak ją nazywam nie widzi lub niedowidzi na jedno oko ......i bardzo słabo lata....na początku myślałam, że to ze mną jest coś nie tak i że jestem przewrażliwiona.....ale dziś juz jestem pewna.... :-(


Jest mi przykro.......że są tacy ludzie których nie stać na szczerość.... :-/

krzysieksolec - 2009-12-13, 22:06

Kurcze... Mnóstwo osób się na ów hodowcę żali.. Niby dobry, ale kompletnie nie jest w porządku.. Szkoda że nie powiedział Ci prawdy, zaoszczędziłabyś nerwów sobie.. A tak to nerwówka była czemu samiczka nie lata.. Ale jest jedna dobra strona tego incydentu :-) - Pati bynajmniej będzie miał super u Ciebie :-) , a nie wiadomo jakby się z nim skończyło (np. karmówka dla węży :-/ ). Tak więc z tego możesz być dumna :-D .
wanted - 2009-12-13, 23:44

jomidzola, jest to prawdopodobnie zaćma. Jeśli jeszcze nie jest za mocno rozszerzona, to można pomóc ptaku.
Wiem że są na to jakieś krople.

Tu masz przydatne tematy - zerknij:
http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?t=653
http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?t=885
http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?t=298

jomidzola - 2009-12-14, 10:17

wanted napisał/a:
jomidzola, jest to prawdopodobnie zaćma. Jeśli jeszcze nie jest za mocno rozszerzona, to można pomóc ptaku.
Wiem że są na to jakieś krople.


Wanted dziękuje............w takim razie prośba do naszej pani doktor....co mam zrobić by pomóc mojej papudze....???

Teraz juz wiem,dlaczego ona taka smutna....rozdrażniona....apatyczna... :(((


krzysieksolec, Dziękuje.....myślę,że nie tylko Ty się domyśliłeś o kogo chodzi.... :-?

Wowo - 2009-12-14, 13:57

jomidzola, Zgadzam się z Wantedem, mnie tez wygląda to na zaćmę.
Al - 2009-12-14, 17:00

Moja młodziutka aleksa, ma deformację skrzydeł, ale na szczeście dobrze lata.

jomidzola - 2009-12-14, 19:14

Al,
Cytat:
Moja młodziutka aleksa, ma deformację skrzydeł, ale na szczeście dobrze lata.


Czy to jej wrodzona wada.... :?:

Śliczna ...jak moja białaska... :mrgreen:

Al - 2009-12-15, 16:12

jomidzola, Wrodzona wada obu skrzydeł
kariok - 2009-12-15, 16:58

Al napisał/a:
Wrodzona wada obu skrzydeł


To może być powodem niedoboru pokarmu lub jego małe urozmaicenie w pisklęcim wieku

Al - 2009-12-15, 17:19

kariok1, Podobno co jakiś czas lęgu zdarza się taki osobnik, może za blisko spokrewnieni rodzice ? lub jakaś wada genetyczna u któregoś z rodziców
kariok - 2009-12-17, 15:35

Al, Być może ja się jeszcze z takim osobnikiem nie spotkałem
Jeśli to wada "genetyczna",i u kogoś co pewien czas trafiają się takie przypadki to należy bezwłocznie przeparzyć parę rodzicielską, nie produkować kalek

Al - 2009-12-17, 17:43

kariok1, Możliwe, ale nie wiem od kogo ten ptak z jakiej hodowli, dostałam go od pośrednika, ktory szukał dla ptaka domu.
sylwia2401 - 2009-12-17, 18:34

Al, pasowałoby kupić drugą parę i je przeparować ,oraz spróbować ponownie, jeżeli wtedy będą wchodziły kaleki, to będzie wada genetyczna rodziców.
Al - 2009-12-18, 16:00

sylwia2401, Racja ale, patrz post powyżej.Wzięlam go bo mi go było żal
Michallip - 2009-12-18, 16:09

U mnie kiedys tak skrzydła układała falista. Uderzyła w szybę podczas lotu i zwichnęła sobie skrzydełka. Weterynarz potrafił ustawić kończyny i papuga szybko wróciła do formy. Może to też jakieś nieleczone zwichnięcie?
Al - 2009-12-18, 17:15

Michallip, Gdyby to było zwichnięcie, to by nie latala tak dobrze.
sylwia2401 - 2009-12-18, 18:04

Al, tak,tak przepraszam to pośpiech.
Sprawić ptaszkowi drugą połówkę i może będzie płodził zdrowe potomstwo.
Przynajmniej trzeba spróbować.

Al - 2009-12-18, 19:09

sylwia2401, Chyba masz rację, ale to musi poczekać nie wiem czy to on czy ona. Może ktoś wie jak odróżnić płeć u młodej bialej aleksy :mrgreen:
Wowo - 2009-12-18, 22:29

Podaj jej kawałek marchewki z ręki. Koniecznie świeżej, chrupiącej i czystej. I teraz obserwuj reakcję, tylko uważnie. Jak wziął to on, a jak wzięła to ona :lol: ;-)
A tak na poważnie, to samce mają zazwyczaj nieco bardziej okrągłe głowy, mogą miec nieco większe dzioby oraz u dorosłych ptaków widać zarys obroży, nawet, jeśli to albino. Po prostu ptak ustawia tam pióra tak, że ma jakby hełm na głowie a obroża jest uwypuklona. Jednakże jeśli nie masz doświadczenia i porównania to będzie to trudne, jednak można próbować. Powodzenia :)

Wowo - 2009-12-28, 23:45

U mnie w tym roku aleksandretty zagniazdowały bardzo wcześnie. Zniosły 3 jaja ale niestety wykluł się tylko jeden młody. Lepsze jednak to niż nic. Oto młodzieniec w wieku 11 dni:
wanted - 2009-12-29, 07:50

Wowo, taki mały a już umie pisać i czytać :idea: Uzdolnione masz te ptaki :lol:

Tak poważnie, to fajny jest ten maluszek.
Jak będziesz mógł i miał okazję, wstawiaj fotki w miarę czasu jak rośnie.

kariok - 2009-12-30, 17:36

Wowo, W jakim je masz pomieszczeniu, idą mrozy, żeby nie zmarzł.
Wowo - 2009-12-30, 19:55

Mają 18 stopni, spokojnie :)
Paskol - 2009-12-30, 23:07

Najważniejsza jest stała temperatura w 18 stopniach powinno być ok :) Chociaż ja mam cieplej ;p
Wowo - 2009-12-31, 10:25

Ja mnorzyłem obrożne przy 14 stopniach bez problemów. Myślę, że nie ma sesnsu grzać więcej w ptaszarni.
wanted - 2010-01-01, 13:56

Fotki z hodowli Martiena Strijdveena z Holandii pochodzące z jego strony.
Wowo - 2010-01-02, 13:29

wanted, cleartail + śnieg = barbarzyństwo! :mrgreen: ;-) Widać, że ptaki dobrze przygotowane na zimę.

Wstawiam fotkę mojego malca 5 dni później, w wieku 16 dni. Widać już jak zaczynają się wybijać stosiny. Skrzydełka juz ciemnieją, bo pod skórą rozwijają się pierwsze pióra. Malec na rękach mojej 10-cio letniej siostry :-D

jomidzola - 2010-01-02, 13:56

Wowo........jaki olbrzym.....heh....rośnie jak na drożdżach....oby tak dalej.....kiedy chrzciny.... :?:
jomidzola - 2010-01-03, 14:18

Coś ten nowy rok marnie mi się zaczął..... :cry:

Mam kolejny problem....mój samczyk ma zakrwawiony ogon.....co się mogło stać... :?:

Mateusz_M - 2010-01-03, 15:57

Ja myślę że inna aleksa mogła wyrwać mu nierozwinięte pióro ... a w takiej sytuacji dochodzi do krwawienia .
pajos - 2010-01-03, 16:25

moja samica tez niedawno miala zakrwawiony ogon. powodem bylo nadlamane pioro ktore ranilo cialo.
Wowo - 2010-01-03, 16:26

Dokładnie, prawdopodobnie złamał lub wyrwał pióro, które było jeszcze mocno ukrwione. Obserwuj ptaki, bo utrata krwi przy takich temperaturach może być bardzo niebezpieczna. Przede wszystkim złap ptaka i zobacz co się stało, a nie pytaj 'co mogło się stać', bo stać się mogło wiele rzeczy :idea:
Wowo - 2010-01-08, 10:17

Wczoraj malec skończył 3 tygodnie. Tak, jak obiecałęm, wrzucam fotkę:
kariok - 2010-01-08, 13:00

Wowo, Gratuluję ładnie rośnie, wydaje mi się że będzie niebieski
Wowo - 2010-01-08, 13:06

kariok, to Ci sie źle wydaje ;-) Już mu pękają piórka i widać zielone chorągiewki. Poza tym niebieski młody po zielonych rodzicach... Raczej nieeee...
jomidzola - 2010-01-08, 13:12

Wowo.....po zdjęciu mi też się wydawał niebieski....powiększyłam fotkę i faktycznie na grzbiecie przebija sie kolor zielony........pozdrawiam.... :lol:
kariok - 2010-01-09, 12:38

Wowo, No cóż , pomyliłem się
Po dwóch zielonych rodzicach, gdyby były szczepiące nigą być kolorowe młode

Wowo - 2010-01-15, 15:12

Jest to para 100% zielona, nie szpalty. Gnazdują u mnie 7 lat, także troszke je już znam ;-)
Wowo - 2010-01-15, 20:54

Tak dziś wygląda malec. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że samica wyskubała młodego. Jak widać, malec ma troszkę wyskubane pokrywy skrzydeł. Mam jednak co do tego swoją teorię - byłem tydzień w szpitalu i ptakami zajmowała się moja mama. Myślę, ze zjawisko to jest spowodowane stresem związanym z brakiem stałego opiekuna. Dziś wróciłem, zobaczymy co się będzie działo dalej ;-)
jomidzola - 2010-01-16, 00:21

Wowo,
Myślę,że będzie oki.....zawsze wszystko się dzieje czyimś kosztem.....teraz będzie dobrze ....PAN wrócił.....i o to chodzi....!

JC - 2010-01-16, 10:37

Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem, że ptak który nauczył się skubac młode, zrezygnował z tego procederu. Najczęściej zjawisko to się nasila z kolejnymi lęgami. Jednak większość par skubiących, przestaje skubać młode z dniem opuszczenia budki.
Wowo - 2010-01-16, 10:46

JC, pożyjemy, zobaczymy. Może masz racje, a może jest tak jak ja mówie i już nie będzie go "rąbać" z piór. Wszystko się okaże za jakieś czas :-) Dobrze by było, żeby go nie skubała, no ale nie mam na to wpływu...
pajos - 2010-01-24, 14:20

może ktoś mi pomoże i powie czy to samiczka czy młody samczyk bo już sam nie wiem
jomidzola - 2010-01-24, 14:29

pajos, Podaj wiek ptaka....więcej fotek......ja stawiam na samiczkę....do niedawna sama borykałam się z tym problemem... :lol: :mrgreen: :lol:
pajos - 2010-01-24, 14:51

no wiec ptak ma prawie dwa lata i kupiłem ją razem z samcem który ma obroże wiec samiec na 100%.zaraz zrobie zdjecia
Michuuu - 2010-01-24, 15:07

pajos napisał/a:
ptak ma prawie dwa lata


Nie wydaje mi się że ona ma dwa lata :-/
Mnie to wygląda na młodego ptaka , choć ekspertem nie jestem ;-)

Czy przypadkiem nie kupiłeś z allegro ? pisaliśmy o podobnym ptaku na SB ;-)

grajgul - 2010-01-24, 15:16

pajos, Jeżeli ptak ma naprawdę dwa lata i nie ma obroży to samica. Ale wydaje mi się, że ptak jest dużo młodszy.
pajos - 2010-01-24, 15:43

kupiłem go od gościa od którego juz kilka razy kupowałem i nigdy sie nie zawiodłem. powiedział mi że ma okolo 2 lat.
grajgul - 2010-01-24, 15:46

Wygląda na samicę. Ale może niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni :)
jomidzola - 2010-01-24, 15:52

Myślę,że to samiczka....opisz jeszcze jej zachowanie....czy jest agresywna.... :?:
Dziób ma ciemny jak u młodych aleks.....Wowo nauczył mnie zwracać uwagę na kształt głowy. Samiczka ma bardziej płaska, samczyk okrągłą. :-D

pajos - 2010-01-24, 15:56

A to mój samczyk. Ptaki siedzą razem i razem śpią. Nie jest agresywna raczej bardziej płochliwa i czasami samiczka rozelli ją przegania. A jeśli chodzi o kształt głowy to wydaje mi się że ma inny.
Wowo - 2010-01-29, 21:28

pajos, Mnie ten ptak wygląda na samicę (oczywiście ten 2-letni). jak sie na wiosnę rozpierzy i nie wyjdzie obroża, a faktycznie ma 2 lata, to na pewno samica. Ja jednak na przyszłość polecam kupowanie ptaków obrączkowanych - rzadko kiedy zdarza się, że ktoś zakłada "złe" obrączki, więc możemy być prawie pewni z którego roku mamy ptaka. ;-)
pajos - 2010-01-29, 22:42

co racja to racja.dziekuje
krzysiek007 - 2010-02-02, 17:26

Posiada ktoś na forum mutację cremino tej papugi :?:
Wowo - 2010-02-02, 17:41

W Polsce prawde mówiąc mało kto je trzyma. Nie są jakoś dla hodowców atrakcyjne, chociaz mnie się bardzo podobają. Byłem jakieś 2 lata temu nimi zainteresowany ich kupmen, to na moje ogłoszenia, pisane zarówno w prasie jak i internecie nikt nie odpowiadał. W Czechach jest ich sporo, ile razy nie byłem tyle razy widziałem. Raz piękne i duże, raz słabe i maleńkie, jednak zawsze były.
Michuuu - 2010-02-12, 17:09

Dzika populacja aleksandrett w Holandii


StasiuM - 2010-02-20, 10:38

Fajna populacja.

A jak tam Wasze ptaki ?
Moje przetrwały prawie już całą zimę w wolierze zewnętrznej osłoniętej a praktycznie zbudowanej z 3 stron z drzewa, 2 z szyb i 1 z siatki osłoniętej na zimę folią.

jomidzola - 2010-02-20, 12:23

StasiuM napisał/a:
Fajna populacja.

A jak tam Wasze ptaki ?
Moje przetrwały prawie już całą zimę w wolierze zewnętrznej osłoniętej a praktycznie zbudowanej z 3 stron z drzewa, 2 z szyb i 1 z siatki osłoniętej na zimę folią.

Wstaw zdjęcia jak możesz :lol:

W mojej wolierze zastały dwie aleksy 4 zabrałam do domu.
Czekam na wiosnę , żeby mogły wrócić do woliery. :roll: I tu moje pytanie ... :?: Kiedy będę mogła je przenieść :?:

jomidzola - 2010-03-02, 20:00

Zadam wam śmieszne i banalne pytanie...... :lol: ....jak wygląda kopulacja czy też zaloty przed kopulacją :-D u aleksandrett obrożnych.... :?: :-P Pytam, ponieważ moja para aleks bardzo dziwnie się zachowuje....samczyk dziobie, stuka samiczkę w głowę, szyje tak jakby chciał, żeby się nachyliła....po czym...ciągnie, szarpie ją za pióra na szyi, grzbiecie......niepokoi mnie takie zachowanie......to wszystko poprzedza tokowanie do samiczki....całowanie tak jakby się karmiły.......wszystko to dzieje się już drugi tydzień.... :roll:

Ma ktoś może jakiś filmik....hah

kariok - 2010-03-02, 20:23

jomidzola, W twoim wieku nie wiesz jak to robią motylki, ptaszki :-D
On wybija jej z głowy alimenty

Wszystko jest w pożądeczku, czasami zaloty u papug wyglądają brutalne, ale to taka gra wstępna

jomidzola - 2010-03-02, 20:31

kariok napisał/a:
jomidzola, W twoim wieku nie wiesz jak to robią motylki, ptaszki :-D
On wybija jej z głowy alimenty


hahahah dobre.....widać nie wiedziałam, że samczyki są takie brutalne......ja bym sobie nie pozwoliła na takie zachowanie....hahahah ... dzięki Jarek....ale mnie ubawiłeś....... :lol: :lol: :lol:

kariok - 2010-03-02, 20:35

jomidzola, kup jej kask na głowę

Przy aleksach zaloty nie są aż takie brutalne, świergoty, rozelle są o wiele brutalniejsze

jomidzola - 2010-03-02, 20:37

Bardzo śmniesssne proce PANA....... :lol:

Wstaw filmiki jak masz.....chętnie pooglądam hah

mag29-78 - 2010-03-07, 21:48
Temat postu: Psittacula krameri
Zdiecie zrobione w naturalnym środowisku.niestety troche niewyrażne ale,były straszliwie szybkie.
Michuuu - 2010-03-08, 06:09

mag29-78, A powiedz jeszcze gdzie udało Ci się zrobić fotkę ?
mag29-78 - 2010-03-08, 20:10

Niestety to nie mi :oops: moja siostra z mężem byli na Sri Lance(Cejlon) i tam porobili dużo fajnych zdięć.
jtxp - 2010-04-04, 12:34

Mógłby mi ktoś dokładnie określić co to jest za mutacja- turkus szary ?
kariok - 2010-04-04, 16:44

jtxp, niewiele widać na fotce, ale jest to prawdopodobne
jtxp - 2010-04-06, 15:56

Tak z ciekawości chciałem się spytać znacie może kogoś kto ma lub najlepiej rozmnaża mutacje fioletowe ,oczywiście w kraju
Wowo - 2010-04-06, 18:10

jtxp, co do ptaka ze zdjęć, to wygląda na turkusa szarego, ale te przebarwienia mi się nie podobają. Ptak jest prawdopodobnie chory i przy dobrym karmieniu po pierzeniu powinien zgubić te pióra. Co do fioletów to jedna osoba w Polsce je rozmnożyła - poszukaj ogłoszenia na www.ptakiegzotyczne.net , tam się ogłasza.
Michuuu - 2010-05-31, 09:29

Moja pierwsza i mam nadzieję , że nie ostatnia parka :-)
jomidzola - 2010-05-31, 09:31

Michuuu, Fajnie, że pokochałeś aleksy....życzę Ci więcej okazałych parek i udanych lęgów..... :lol:
Wowo - 2010-06-01, 23:38

Mój Karol podczas karmienia przez moją, chyba młodszą od niego, 10-cio letnią siostrę :mrgreen:
Raffy - 2010-06-02, 08:54

Ło, pamiętam jeszcze Karola z czasów innego forum :) Widzę, że ma się dobrze :lol:
Wowo - 2010-06-02, 12:28

Tak, ma się bardzo dobrze, jest już pełnoprawnym członkiem rodziny z długoletnim starzem. Szkoda tylko, że ani on ani Klara - jego samica nie mają obrączek, bo mają już na pewno 10 lat, ale nie wiem ile, może własnie 10 a może 20 :?: :idea: Póki co jednak chyba się nie zbierają z tego Świata :mrgreen:
jomidzola - 2010-06-17, 18:24

Mam pytanie :?: czy mój aleks tak dziwnie się pierzy, czy może mu panienka fryzurkę ułożyła :?: Dziwią mnie też kolory wychodzących piór na głowie, co o tym myślicie :?:
krzychu w1 - 2010-06-20, 10:13

Moim zdaniem ,może to być wina diety, ale wiem że u Ciebie mają urozmaicone jedzenie więc może jakieś pasożyty się zagnieździły. Ale na forum jest tylu specjalistów ,że aż mnie dziwi że jeszcze nikt Ci nawet nie próbował odpowiedzieć! Ja mam tylko dwie aleksy i to od niedawna ,więc nie mam z nimi większego doświadczenia ale nasi młodzi hodowcy na pewno Ci udzielą porady. Ja jeszcze dodam ,że może być to problem z brakiem jakiś minerałów, popatrz tu http://mojeptaki.info/viewtopic.php?t=614
Wowo - 2010-06-20, 22:14

No wygląda to nieciekawie. Przebarwienia to zazwyczaj wina wątroby - wiem, Ameryki nie odkryłem, pewnie słyszałaś to 1000 razy, ale tak zazwyczaj jest. Brak piór natomiast może być także spowodowany pasożytem, jak już wspomniał krzychu w1, jednak myślę, że może to być powiązane z tymi przebarwieniami. Podałbym dużo zieleniny i owoców do karmy, żeby zniwelować ilość tłustego pokarmu (kiedyś pisałaś, że jedzą prawie sam słonecznik), podał oczywiście sepie, może warto kupić kamień mineralny (kup twardy, bo u mnie chińczyki pokruszyły swoje kamienie, też twarde, dla dużych papug, w jedno popołudnie i po kamieniach). Oczywiście sprawdź pasożyty i w razie czego opryskaj ptaka i oddziel od stada. W razie czego trzeba będzie pewnie zastosować poważniejsze leczenie.
jomidzola - 2010-06-27, 20:01

krzychu w1, Wowo, Dziękuję bardzo za troskę, ale nie zgadzam się z wami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mam nadzieję, że nie odbierzecie tego źle. Wiem, że macie dużo większe doświadczenie, ale ja dla moich ptaszorów staram się robić wszystko co najlepsze. Oczywiście korzystając z waszych porad.
Moim zdaniem, aleks dość późno się pierzy, tak jak i moje wszystkie aleksandretty. Minęło 10 dni od zrobienia tamtego zdjęcia niżej wstawiam dzisiejsze, więc porównajmy. Dodam, że aleks zgubił też najdłuższe pióra w ogonie. Pozdrowiam was serdecznie..... :lol:

Wowo - 2010-06-27, 21:12

Mimo wszystko to nie jest do końca normalne pierzenie... Nie powinien tak łysieć na raz :roll:
jomidzola - 2010-06-27, 21:21

Wojtuś do tej łysinki może przyczynił się niebieski samczyk, bo rywalizowali o samiczkę. Zielony odbił niebieskiemu samczykowi Pati.....heh
jomidzola - 2010-07-14, 18:50

Tak wygląda dzisiaj mój aleks, cudownie się wypierzył i oto efekt. Jeszcze tylko ogon mu odrośnie i będzie piękny :mrgreen: Tak się martwiłam :lol: niepotrzebnie :-D
Michuuu - 2010-07-15, 07:10

jomidzola, Wygląda bardzo ładnie :-P

Zato moja samiczka aleksy zaczyna się pierzyć i wygląda nie ładnie :-/ Sporo piórek już zgubiła.

jomidzola - 2010-08-04, 16:02

Dlaczego temat aleks obrożnych zamarł...... :?: Czy nikt z was niema już tych papug.... :?: Porozmawiajmy o nich :lol: Moje aleksy nie lubią pozować do zdjęć i żeby zrobić dobre zdjęcie muszę ostro się napocić :lol:
Dzisiaj pokaże wam mojego aleksa niebieskiego jak pięknie się wybarwił.

amadyna1471 - 2010-08-04, 18:49

Cudo ptak ,teraz samiczkę szukać?
jomidzola - 2010-08-04, 22:47

amadyna1471, No niestety nie :evil: On przygruchał sobie moją najbardziej oporną samiczkę z mutacji lutino , jej zdjęcia będą w dalszym temacie, to na deser :P
jomidzola - 2010-08-05, 20:44

Dzisiaj mój Goldi :mrgreen:
glizda177 - 2010-08-06, 05:35

jomi to ten samczyk co tak sie pierzył?
jomidzola - 2010-08-06, 08:10

glizda177 napisał/a:
jomi to ten samczyk co tak sie pierzył?
Jest na pierwszym zdjęciu ten zielony z Goldi :mrgreen:
jomidzola - 2010-08-10, 10:56

Potrzebuje szybkiej porady. Proszę powiedzcie mi , że jej nic nie jest :!: :!: :!:
Zachowuje się normalnie i apetyt ma jak zawsze. Dlaczego ma taki balon na klatce piersiowej :?: :?: :?:
Tylko jak sobie odpoczywa jest tak wydymana :evil:


wanted - 2010-08-10, 16:47

jomidzola, a możesz pokazać jak to wygląda z boku ?
amadyna1471 - 2010-08-10, 17:12

Jomi nic jej nie podawaj ja mam wpf zakupionego w Polskiej znanej hodowli już 3 lata ma to samo ,jak chce to po prostu nadyma wola powietrzem,poza tym nic mu niema , tak stwierdził wet po badaniach.
jomidzola - 2010-08-10, 20:04

wanted, Mam zdjęcia zrobione 2 godz po tym wyżej.

amadyna1471, Obyś miał rację bo ja mam taka nadzieję, że jak jej pasuje nadyma wole. Jak lata jest płaska Nie można wkleić zdjęć :-P

Michuuu - 2010-08-11, 08:43

A oto fotki Aleksandretty jomidzola





wanted - 2010-09-20, 20:25

Ciekawe mutacje tych papug w Zwolle.




wanted - 2010-09-21, 20:26

Na mutacjach alex się nie znam, ale może ktoś by mi opisał te powyższe mutacje jak i te co sobie kupiłem na poniższych fotkach ?

Są 3 alexy i 3 mutacje ich.

jomidzola - 2010-09-21, 20:36

wanted, Zaszalałeś......czy to są pojedyncze sztuki czy parki... :?:
wanted - 2010-09-21, 20:52

Są to pojedyncze sztuki. Ptaki te mnie urzekły dosłownie tuz przed samym wyjściem już z giełdy i tak jakoś zwróciłem na nie wzrok a one same do mnie przemówiły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: kup nas :-P :-P :-P
Wowo - 2010-09-22, 11:13

1 mutacja - turkusowo-niebieski, 2 - turkusowo-niebieski pallid, 3 - turkusowo szary pallid. Pallid to poprawna nazwa ptaków nazywanych lacewingami. Na fotkach ze Zwolle są szeki - szare, turkusowo-szare, zielony i niebieski.
jtxp - 2010-09-22, 16:33

wanted, Masz jeszcze jakies foty innych mutacji czy tylko te szeki :?:
wanted - 2010-10-04, 22:14

Oko w oko z aleksą.


Prawidłowy chwyt ptaka. W ten sposób nie ugryzie ręki trzymającego.

LUKASZ810202 - 2010-10-22, 19:39

Witam mam pytanko dla bardziej doświadczonych. Czy to jest samiec czy samica




Jakość słaba bo robione telefonem bo aparatu nie posiadam :-(

glizda177 - 2010-10-22, 19:41

dla mnie baba ale specem nie jestem
LUKASZ810202 - 2010-10-22, 19:52

Dzięki za podpowiedz oby tak było :-)
grajgul - 2010-10-22, 19:53

LUKASZ810202, w jakim wieku jest ten ptak ?
LUKASZ810202 - 2010-10-22, 19:59

Marzec/kwiecień 09 przynajmniej tak mi powiedziano. Mam tez samca i dobrze by było jak by to była samica :-D
LUKASZ810202 - 2010-11-03, 21:04

Jak by to miała być samica to kiedy mogę im założyć budke?
Wowo - 2010-11-03, 23:01

Moim zdaniem we wrześniu 2011.
bartek123 - 2010-12-26, 18:46

Czy można trzymać kilka par w jednej wolierze z góry dziękuje za pomoc :->
amadyna1471 - 2010-12-26, 18:50

bartek123, wszystko zależy jak duża jest woliera i w jakim wieku są ptaki , jak są dorosłe i masz zamiar zawiesić im budki to może być problem mogą walczyć o terytorium .
Ale zależy to również od samych ptaków.

bartek123 - 2010-12-26, 18:57

Jaka by była najlepsza woliera dla trzech par chodzi mi o młode :-)
Barnard - 2010-12-26, 20:00

Im większa tym lepsza :-P
ONAG - 2010-12-26, 22:08

Ile par mógłbym umieścić w wolierze zewnętrznej 3,5mx2mx2m(dł.szer.wys.) (chodzi mi o młode ptaki oczywiście by się poznały i "przystosowały" do warunków).
amadyna1471 - 2010-12-26, 22:31

onagadori, spokojnie nawet 5 par możesz tam jakiś czas trzymać.
ONAG - 2010-12-26, 22:34

amadyna1471 napisał/a:
onagadori, jakiś czas trzymać.

Czyli? Nie mogą być ze sobą w okresie lęgowym ?

amadyna1471 - 2010-12-26, 22:36

onagadori, raczej dojdzie do walk o terytorium i budki lęgowe
moskit95 - 2011-01-02, 14:04

Witam koledzy kiedy najlepiej dac budki legowe? Dodam ze moja samica statnio jest strasznie aktywna rowniez wokalnie bo ciagle cos po swojemu gada a samiec raczej siedzi cicho(dopiero sie wybarwia) sa razem juz 2 miesiace. kiedy wstawic budke prosze o szybka odp.
amadyna1471 - 2011-01-02, 14:16

moskit95, Najpierw napisz gdzie je przetrzymujesz ,w jakich temperaturach .
Wowo - 2011-01-02, 14:54

Jeśli warunki masz odpowiednie, to możesz już wieszać. Już najwyższa pora na obrożne.
LUKASZ810202 - 2011-01-02, 17:33

moskit95, a w jakim wieku są te papugi?
moskit95 - 2011-01-02, 18:05

Ptaki są z początku 2009 roku, samiec jak pisałem dopiero się wybarwia. Są w wolierze wew przy ok-20 na dworze w wolierze dopiero jest ok 0 papugi się lubią, są razem 2 miesiące. Jutro zaczynam robić budkę, jeszcze w tym tygodniu ja powiększę i jeszcze bardziej urozmaicę dietę. Przy dzisiejszej pogodzie było tam jakieś 15 stopni to wystarczy?
grajgul - 2011-01-02, 18:07

moskit95, temperatura, jak najbardziej wystarczająca ;-)
LUKASZ810202 - 2011-01-02, 18:59

Też będę musiał powiesić mój samiec ma 4 lata a samiczka też jest z początku 2009 chyba z marca
moskit95 - 2011-01-02, 21:40

A czy gruba chyba 2 cm plyta osb(wiorowa) moze posłużyć na budkę bo obecnie nie mam innej???
grajgul - 2011-01-02, 21:42

moskit95, może, ale nie wiem czy wytrzyma jeden lęg, najlepiej zrobić ze sklejki liściastej i to 6-8 mm
moskit95 - 2011-01-02, 21:47

A probowales kiedys z takiej zrobic? Jesli bedzie trzba to nie ma problemu i okuje wlot blacha i jesli mozna oczywiscie. A gdybym cala budke zrobil z tej plyty osb a przod ze sklejki to wytrzyma? co byscie mi poradzili w mojej sytuacji moze powinienem ja zrobic z normalnych desek jesli tak to z jakiego drzewa? prosze o rady i szybka odp. Pozdrawiam
Wowo - 2011-01-02, 21:50

moskit95, zależy jaką masz samicę. U mnie jedne gniazdowały bez problemu kilka lat i nie niszczyły a innym musiałem robić "wkładki" z desek lub zmieniać budki, bo robiły dziury w dnie lub ścianach gdy przygotowywały się do zniesienia. OSB to nie jest najlepszy materiał na budy, szczególnie dla niszczących ptaków. Lepsza sklejka lub najlepiej lite drewno, deski, nie mówiąc już o pniach.
grajgul - 2011-01-02, 21:51

moskit95, osobiście nie robiłem, miałem kiedyś aleksandretty, nie miały większych problemów w litym drewnem, także "mielonka" nie zrobi na nich żadnego wrażenia, Możesz wykorzystać metal byleby nie było ostrych końców
moskit95 - 2011-01-02, 21:57

a z jakich drzew deski mozna uzyc napewno mam z iglastych mysle ze olcha i dab tez sie znajda. Pniaka bym zalatwil ale juz nie ma czasu raczej.
Wowo - 2011-01-02, 22:01

moskit95, Rób dębową! :-) To twarde drewno, więc powinno trochę wytrzymać. Lepiej unikaj drzew iglastych, jeśli już, to dobrze wysuszone deski, bez żywicy.
krzysiek007 - 2011-01-03, 12:22

Ja dla wszystkich papug wykonuję budki z desek dębowych lub akacjowych,wcześniej robiłem z drzew iglastych,ale ptaki dosyć szybko je psuły,jednak to w dużej mierze zależy od danego ptaka
moskit95 - 2011-01-03, 16:21

Jeszcze jedno pytanie - ile cm dać trocin na dno? Czy mogą to być bardzo drobne wióry, czy lepiej większe? Czy średnica wew może być większa niż się zaleca 30 cm, czy może być trochę większa np 35 cm?
Wowo - 2011-01-03, 16:39

Trociny lepsze chyba grube, ale drobne też by były od biedy. Budka 35 też może być, chociaż ptaki zazwyczaj wybierają ciaśniejsze, więc 30cm chyba byłoby lepiej. Ja zawsze używam 30x30x50cm
moskit95 - 2011-01-12, 12:30

chyba beda nici z legow ptaszki jakos spejalnie nie interesuja sie budka. moze sa jeszcze za mlode.
jomidzola - 2011-01-12, 12:39

Zachęć ich miękkim pokarmem, gotowane jajko , kiełki itd
moskit95 - 2011-02-05, 20:47

Niestety mimo zachecania kielkami warzywami owocami jajkiem itp Moje aleksy nie interesuja sie budka. Zauwazylem tez ze czesto sie przeganiaja i bija zanim nie mialy budki tak nie robily. czasem siedza zgodnie. Juz nie wiem co mam zrobic czy w przyszlym roku beda sie legly. Prosze o pomoc. :-/
amadyna1471 - 2011-02-06, 22:48

moskit95, tylko się nie poddawaj ,zapewne coś z lęgów jeszcze będzie ,chyba ze wyjdą z tego dwa samce ;-)
moskit95 - 2011-02-07, 15:56

Narazie zabiore bude jak sie samiec nie uspokoi Bo strasznie gania samice i jej nie akceptuje to zawioze je znajomemu ktory ma wiecej aleks i moze sie dobiora jakos z innymi. A jak nie to sprzedam i wezme sie za fachowa hodowle nimf.
jomidzola - 2011-03-10, 17:28

Mam do was pytanie. Od jakiegoś czasu mój Goldi połowę dnia spędza na kamieniu przywiezionym z nad morza. Co mu brakuje, że cały czas oblizuje ten kamień :?: chyba nie soli :?: :?: :?: Z tego co mi wiadomo sól jest szkodliwa dla ptaków :P Wiem też, że w jakiś tam ilościach potrzebna do życia... ;-) Co mam mu podać, żeby uzupełnić braki w organizmie.... :?:
Wowo - 2011-03-10, 17:48

Kup mu kamień mineralny, powinien uzupełnić braki. Takie kamienie robi np. Orlux.
jomidzola - 2011-03-10, 17:57

Wowo napisał/a:
Kup mu kamień mineralny, powinien uzupełnić braki. Takie kamienie robi np. Orlux.
Wojtuś oprócz sepi i witamin do wody mają taki blok jak na zdjęciu....
Wowo - 2011-03-11, 15:03

jomidzola, ten jest na bazie gliny, możesz spróbować kupić ten zwykły minerlany.
krzyś - 2011-03-11, 16:27

Ten kamień to granit albo sjenit, lizanie nic mu nie daje, chyba nie chodzi mu o smak tylko o kolor, może kojarzy go z jakimś owocem.
arkadio - 2011-03-11, 23:01

krzyś, to nie jest ani granit ani sjenit, ale masz rację, lizanie nic papudze nie daje, chyba, że jest czymś pokryty.
jomidzola - 2011-03-11, 23:18

krzyś napisał/a:
chyba nie chodzi mu o smak tylko o kolor, może kojarzy go z jakimś owocem
Owoców też ma pod ostatkiem... ;-) Wiem tylko tyle, że kamień działa na niego jak narkotyk, bo jak mu zakryłam ręcznikiem te miejsce to, aż się wściekał.... :roll:
krzyś - 2011-03-12, 00:02

Arkadio zapewniam Cię, że to czerwony granit albo inna pokrewna głębinowa skała magmowa, wyraźnie widać czerwone skalenie i szary kwarc. Czerwone i różowe granity występują na przykład w Karkonoszach.

Może on sobie wymyślił, że to czerwony dziób innej papugi i się z nim całuje?

arkadio - 2011-03-12, 00:41

krzyś, na granit jest za ciemny, na sjenit - wydaje mi się, że też, ale oczywiście zgadzam się z tym,że jest to skała magmowa. Jednak nie ma to większego znaczenia, ponieważ dla ptaka to żadna różnica. Wiadomo teraz, że powodem lizania nie jest ani smak, ani niedobór witamin.
Może to być po prostu jakieś widzimisie, mam psiaka, który upodobał sobie dość grubą, krótka gałąź, łazi z nią wszędzie, nie daje jej niczym zastąpić, nawet gdy podmieni mu się na inna gałąź tego samego drzewa, od razu się połapie

krzyś - 2011-03-12, 00:57

Kamień nie jest za ciemny na granit one mogą być bardzo różne, jak by go rozłupać to wyglądałby tak jak ten czwarty granit na tej stronie: http://www.redbor.pl/skaly/0_skaly_magmowe.htm
arkadio - 2011-03-12, 01:24

Podobieństwo na pewno jest, ale jak wyglądałby po rozłupaniu, pewnie się nie dowiemy ;-) Mnie uczono, że w granicie przeważa barwa jasna (70-90%), i dopiero na zdjęciu z linku podesłanego przez Ciebie, czerwień ma jasne odcienie
amadyna1471 - 2011-05-17, 22:15

Oceńcie te mutację :
Wowo - 2011-05-17, 22:21

Mutacja "Photoshop" :mrgreen: Przerobione zdjęcie mutacji biała głowa biały ogon ze strony Rany lub książki Bastiaana ;-)
krzysiek007 - 2011-05-18, 08:19

Dopiero ktoś miał pomysł,ale z wykonaniem to bardzo słabo :mrgreen:
Barnard - 2011-05-18, 14:55

Stadko podobno dobrze rozmnażających się Aleksandrett obroźnych z Chorzowskiego Zoo
wanted - 2011-05-18, 18:33

Te budki mi się nie podobają, jakieś takie płytkie są. Jedna z alex też nie jest super.
Wilus - 2011-05-21, 16:48

Jakie młode wyjdą z połączenia mutacji: 1.0 lutino x 0.1 niebieski ?
Przypuszcza ktoś jakiej płci może być ta niebieska Aleksa na poniższych zdjęciach? Dodam że ptak ten jest z 09r.






Michuuu - 2011-05-21, 16:51

Wilus napisał/a:
Jakie młode wyjdą z połączenia mutacji: 1.0 lutino x 0.1 niebieski ?


Z tego co wiem to zielone.

Samica ?

JC - 2011-05-21, 20:02

samice będą lutino a samce zielone
amadyna1471 - 2011-05-24, 06:52

Rozpoznanie mutacji Aleksandrett po głowach : ;-)
krzysiek007 - 2011-05-24, 06:58

amadyna1471 napisał/a:
Rozpoznanie mutacji Aleksandrett po głowach : ;-)


:mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: Tam wszystko jest napisane a tak bez tego to było by bardzo ciężko zwłaszcza z tymi zielonymi głowami :mrgreen:

pytel94 - 2011-06-30, 18:23

http://allegro.pl/tanio-s...1684420646.html czy taka siatka będzie dobra dla ich woliery
jaro76 - 2011-07-08, 15:43

Powiedzcie jakie mutacji samczyk byłby najlepszy dla tej samiczki
http://www.fotosik.pl/pok...95f40fe174.html
http://www.fotosik.pl/pok...f939384035.html

krzysiek007 - 2011-07-08, 17:29

jaro76 napisał/a:
Powiedzcie jakie mutacji samczyk byłby najlepszy dla tej samiczki


To wszystko zależy od tego co się komu podoba i co chce mniej więcej uzyskać,także nie można jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie jaki samiec będzie najlepszy dla tej samicy boi każdy ma swoje zdanie

jaro76 - 2011-07-08, 21:35

krzysiek007, jest gdzies opisane co można uzyskać po mieszanych mutacjach?
krzysiek007 - 2011-07-09, 08:10

Możesz się pobawic w kalkulatorze
http://www.gencalc.com/gen/eng_genc.php?sp=0PsitIR

jaro76 - 2011-07-16, 20:52

Czy po szarej samicy i po zielonym samcu to młode na 100% też zielone?
krzysiek007 - 2011-07-17, 17:14

Jakieś oliwkowe powinny się znaleźć,ale to tak na 50 %,jesli samiec nie jest szpaltem
jaro76 - 2011-07-17, 21:05

krzysiek007, Samiec jest standard zielony
ravmac - 2011-07-24, 13:22

Co to za mutacja? Prosze powiedzcie mi, ponieważ bardzo mi się podoba i ile ona może kosztować sztuka takiego ptaka?
Wowo - 2011-07-24, 14:53

Jest to ptak niebieski biała głowa biały ogon (po angielsku cleartail). Ceny bywają różne, ale nie są jeszcze bardzo tanie.
ravmac - 2011-07-24, 18:15

Dzięki. A orientujesz jakie ceny są teraz? Czy są jeszcze inne np. ptak zielony a głowa i ogon żółty?
krzysiek007 - 2011-07-24, 19:59

U nas to za niebieskie i szare b głowa,b. ogon trzeba zapłacic coś około 1200szt,natomiast na zachodzie 600zł/szt
Wowo - 2011-07-24, 20:04

krzysiek007, Myślę, że na zachodzie są jednak troszkę droższe :-)
ravmac, na forum istnieje temat "mutacje aleksandetty obrożnej", wystarczy odrobina chęci i 30 sekund szukania. Będziesz wszystko wiedział. Powiem Ci tylko, że są ptaki zielone żółta głowa żółty ogon, 'szare' biała głowa ogon i inne.

Wowo - 2011-09-03, 13:49

Samica z 2 tegorocznymi młodymi :-)
kogut12 - 2011-09-03, 14:02

Mam takie pytanie moze troche głupie ale mam pare aleksandrett , siedzo narazie oddzielnie , mają po 3 lata tak twierdzili sprzedawcy , mam zamiar je wpuscic do pomieszczenia wewnetrznego w tako mini wolierke 180x100x70 wiem , ze nie najlepsza ale na wiosne dostana jakos wiekszo w nowej ptaszarni , powiedzcie mi czy wpuscic ich na raz czy jakos pojedynczo bo słyszałem , ze zdarzało sie , ze samica zabijała samca.
JC - 2011-09-03, 14:16

Pewnie, że wpuśc razem. U mnie ze 2 razy samica zabiła samca, ale zawsze dotyczyło to par które ze sobą juz przez kilka lat gniazdowały i z tego co pamietam, to się działo bezposrednio po odstawieniu młodych. Przynajmniej ostatnio tak sie stało.
Wowo - 2011-09-03, 15:19

Zgadzam się z JC. Wpuść razem.
LUKASZ810202 - 2011-09-03, 18:02

Wowo, Czy teraz na wrzesień też mogę dać moim budkę jak na wiosnę miały puste jajka? Czy jest jakaś szansa że teraz będą miały młode?
Wowo - 2011-09-03, 18:12

Oczywiście, od września zaczyna się sezon lęgowy u tych ptaków. U mnie pierwszy lęg w tym sezonie był na jesień, a drugi na wiosnę.
Zbyszek - 2011-11-24, 00:00

Witam, kupiłem dorosłą samicę aleksandretty. Dotarła do mnie dzisiaj w transportówce i po wyjęciu przykra niespodzianka. Okazało się, że ptak nie lata. Z rąk poleciała na ziemię, a machanie skrzydłami jedynie lekko spowolniło spadanie. Zauważyłem, że z wyglądu samiczka ma dobrą kondycję i nie zdradza objawów chorobowych. Sprawnie wspina się po siatce i przeskakuje na gałąż. Czyści i porządkuje pióra itd. Zauważyłem, że jedno skrzydło pozbawione jest lotek, chyba, zupełnie, a na drugim też coś brakuje. Na ogonie i reszcie ubytków upierzenia nie zauważyłem.
Sprzedawca odpowiada, że nie zauważył tych braków i niezdolności do lotu. Teoretycznie mógł, bo trzymał ptaka w małej klatce, gdzie ten nie musiał latać.
Zastanawiam się czy jest możliwe i normalne, aby brak zdolności lotnych to był efekt pierzenia, a jeśli tak to jak długo może się utrzymywać, a może to objaw innego problemu zdrowotnego ptaka?

glizda177 - 2011-11-24, 08:18

tak duża utrata lotek nie jest normalna może być wynikiem choroby(pbfd,polyoma) lub uszkodzenia mechanicznego np. wyrwanie lub uszkodzenia lotek poprzez próby latania w za małej klatce. Jest też trzecia możliwość ptak sam mógł je wyrwać ale sądzę że widać by było próby skubania po całym upierzeniu.Przepierzenie lotek trwa nawet kilka miesięcy .Jeśli nie pozostały końcówki lotek w skrzydle pierzenie przebiegnie szybciej zaś jeśli są nadal w skrzydełku może to potrwać nawet rok (jak w przypadku mojej kakadu której poobcinano do połowy lotki).
Zbyszek - 2011-11-24, 11:36

Mam dwa pytania w związku z obszernym tekstem Wowo na początku wątku;
1. Jak dużo powinno się podać trocin zmieszanych z torfem na dno budki lęgowej?
2. W związku z informacją w artykule Wowo, o póżno-jesiennych lęgach aleksandrett, pytanie; czy te ptaki mogą być hodowane w wolierach zewnętrznych lub wewnętrznych, nieogrzewanych, bo wtedy lęgi w tym terminie, w naszym klimacie z powodu niskich temperatur, są raczej niemożliwe?

Wowo - 2011-11-24, 11:58

Zbyszek,
1. Na dno ja sypię około 5-8cm,
2. Możliwe są lęgi także w sezonie letnim, ale zazwyczaj ptaki te wolą gniazdować w zimie. Jeśli nie dasz im możliwości gniazdowania zimowego, w lecie także powinny przystąpić do lęgów. Nie polecam trzymać ich w wolierach zewnętrznych, jeśli już, to nieogrzewane wewnętrzne. Sam teraz zimuję parę w takiej wolierze, ale temperatura nie spada tam poniżej zera.

wanted - 2012-01-21, 18:21

Moje już całkiem wybarwione aleksy.
Teraz tylko panienki musza poczekac na kawalerów. Jeden już niebawem.



TOMEK0527 - 2012-02-08, 22:40

Samiczki super się prezentują moje dopiero po wypierzeniu będą wyglądały równie efektownie . I jak dobrze pójdzie to może i moje doczekają sie kawalerów . :-D
LUKASZ810202 - 2012-02-12, 10:33

Mam pytanie. Moja samiczka zniosła w piątek jajko a dzisiaj zauważyłem że lata troszkę ociężale czy może jej coś jest dodam że to jej pierwszy lęg i ma 2 lata.
LUKASZ810202 - 2012-02-13, 18:39

Samicy się poprawiło zniosła drugie jajko i lata normalnie widocznie jajko jej ciążyło :-D
amadyna1471 - 2012-02-19, 00:01

Turkusowo-szary szek.
wanted - 2012-02-19, 10:47

amadyna1471, widziałem wcześniej też te aleksy u znajomego z Fejsa. A powiedz co myślisz o tej ? Dla mnie to bajka.

koala - 2012-02-19, 11:26

To jest fiolet opal,na chwile obecną dosyć rzadko spotykana mutacja
amadyna1471 - 2012-02-19, 12:37

wanted, Może być ,ale na razie nie na nasze kieszenie pojawiają się często w Prerovie :-)
wanted - 2012-02-19, 17:19

amadyna1471 napisał/a:
ale na razie nie na nasze kieszenie pojawiają się często w Prerovie

To sprawdż mi jaką kieszeń trzeba mieć na te cudeńka jak będziesz w Prerowie.

A tutaj kolejne cudeńka znajomego Ivana Stanosevica. Niektóre już u nas osiągalne.




koala - 2012-02-19, 17:52

Nie znam ceny fioletowych opali,ale niebieskie opale samce to koszt około 700 euro szt samice 500-600 euro tak więc fioletowe kosztują dobrze ponad 1000 euro/szt.
Mi osobiscie z opali podobają się tylko turkus niebieski oraz zielony fiolet opal pozostałe to nic szczególnego


Cytat:
A tutaj kolejne cudeńka znajomego Ivana Stanosevica. Niektóre już u nas osiągalne.

No ja bym powiedział,że już wszystkie te mutacje są w kraju

koala - 2012-02-19, 17:57

Ogólnie ceny mutacji idą bardzo szybko w duł,więc niema co się odrazu porywać na nowo powstałe mutacje. Np takie zielone szeki w 2009 cena sztuki to 2500---- 2011r cena wynosi już 1000zł
amadyna1471 - 2012-02-19, 18:06

koala szeki zielone to kupisz dużo taniej :-D
koala - 2012-02-19, 18:20

Cytat:
szeki zielone to kupisz dużo taniej


Znasz kogoś kto w kraju sprzedaje szeki poniżej 1000zł ?

amadyna1471 - 2012-02-19, 20:10

koala napisał/a:
Znasz kogoś kto w kraju sprzedaje szeki poniżej 1000zł ?


A kto mówi o kraju????

LUKASZ810202 - 2012-03-08, 21:24

wanted, Piękne te cudeńka twojego znajomego :shock: . A jak z lęgami u osób z forum? Ja mam parkę zielonych brata na przechowaniu i siedzi na jajkach i lada dzień powinno się coś wykluć albo i nie bo mają jajka pierwszy raz. A moja parka też zielonych coraz bardziej interesuje się budką może w tym roku coś się uda.
LUKASZ810202 - 2012-03-09, 20:38

Tak jak wczoraj pisałem o mojej parce aleks że interesuje się budką tak dzisiaj jest już pierwsze jajko :-D
LUKASZ810202 - 2012-03-24, 15:07

U aleks brata były dwa jajka ale niestety puste (pierwszy lęg) a moja parka ma tylko trzy jajka, teraz trzeba ino czekać czy coś się w tym roku wykluje
TOMEK0527 - 2012-03-24, 15:17

To i tak niezle ze coś masz u mnie całe dwa dni samczyk skakał po samiczce a po wstawieniu budy jak by cos w nie walneło kręcą głowami i już zero z :-(
LUKASZ810202 - 2012-04-17, 12:35

W których dniach po wykluciu należy obrączkować aleksy? A obrączki mają mieć rozmiar 7mm?
and1985 - 2012-04-17, 18:15
Temat postu: obrączkowanie aleksandretty obrożnej
Aleksandretty obrożne obrączkuje się 7mm ale niektórzy hodowcy stosują obrączki 7,5mm ja tez takie bym wybrał .Czas w jakim najlepiej obrączkować młode ptaki to 8 dzień ale wiadomo ,że nie wszystkie wyklują się w jednym dniu więc samo obrączkowanie może Ci się wydłużyć w czasie Pozdrawiam
Wowo - 2012-04-17, 18:51

Obrączkuje się w 10. dniu, obrączki 7mm.
amadyna1471 - 2012-04-17, 19:32

Z innymi obrączkami raczej nie będą honorowane na wystawach ,po to rozmiar obrączki jest grawerowany na każdej obrączce .
LUKASZ810202 - 2012-04-17, 19:51

Wielkie dzięki ale chyba będą nici z obrączek bo znajomy mi mówił że akurat nie ma a z allegro jak patrzyłem to bym musiał tydzień czekać :-/
jaro76 - 2012-05-09, 11:13

U mnie aleksy ponownie przystąpiły do legów.Pierwsze jaja miały zalężone i martwe.Dziś zaglądam do budki a tu 2 jajeczka leżą.Mam nadzieje że tym razem będzie ok.
Michuuu - 2012-05-12, 11:49

Moja parka jest w trakcie lęgów.Samiczka zniosła 4 jajka z czego 3 były pełne.Jeden malec padł.
LUKASZ810202 - 2012-06-06, 18:58

Jak tam u was aleksy? Moje młode już wyszły z budki :-)
krzysiek007 - 2012-07-17, 17:48

amadyna1471 napisał/a:
pojawiają się często w Prerovie :-)


To raczej musiały byc ''zwykłe'' fiolety ewentualnie głowa ogon bo fioletowe opale są jeszcze bardzo rzadkie i nawet na zachodzie sporadycznie można spotkac je w ogłoszeniach

krzysiek007 - 2012-07-28, 19:57

Kilka niedostępnych na daną chwilę mutacji
Michuuu - 2012-07-31, 21:34

Jak dla mnie ten z 2 ostatnich fotek jest obłędny .... :shock: :shock: :shock:

A to mój nowy nabytek , ponoć samczyk , a w tle młode z własnej hodowli.

krzysiek007 - 2012-08-03, 15:19

[quote="wanted"]
Cytat:
To sprawdź mi jaką kieszeń trzeba mieć na te cudeńka



Tak z ciekawosci zapytałem o cenę niebieskich opali i młody samczyk to koszt 900 euro a od niebieskich do fioletów to jeszcze daleka droga,więc puki co to chyba jeszcze nie na Polskie kieszenie

Michuuu - 2012-08-23, 19:20

Jest ktoś określic płeć tych aleksów z foto ?
Moim zdaniem :
Lutino ( 2011r. ) - samiec
Niebieska ( 2012r. ) - samica
Zielone ( 2012r. ) - para

jaro76 - 2012-08-23, 19:44

Michuuu, niewiem jaki to by musiał być szpec żeby z tych fotek określić ich płeć.
jomidzola - 2012-08-23, 19:48

jaro76 napisał/a:
Michuuu, niewiem jaki to by musiał być szpec żeby z tych fotek określić ich płeć.
Zgadzam się z jaro.....w jakim wieku są alki??? może wklej same zdjęcia głów szybciej można rozpoznać płeć.... :-P ....
Michuuu - 2012-08-23, 22:27

Doskonale wiem , że trudno jest poznań płeć młodych aleksów i nie ma tu większej różnicy jakość fotki czy to w jakiej pozie są akurat ptaki , tka samo trudno jest to poznań na żywo.Co będzie to będzie z nich , czas pokaże ... a próbować je rozszyfrować można zawsze.
Michuuu - 2012-09-05, 11:25

Po raz kolejny przekonałem się jakie z nich są bestie , tzn. z samic.Od jakiegoś czasu samica która wiosną odchowała młode zagląda znów do budki.Muszę przyznać , że się ucieszyłem.Nie spodziewałem się jednak , że może ona zrobić taką krzywdę samcowi z którym wspólnie odchowała już raz młode.Posypały się pióra z głowy i polała się krew.Przed poprzednim lęgiem również samiczka pokiereszowała samca ale teraz to już przesadziła.Ptaki rozdzieliłem , a teraz ona cały czas skrzeczy.
Michuuu - 2012-09-17, 17:47

Tak to wyglądało parę dni po "walce"
jomidzola - 2012-09-17, 19:07

Michuuu napisał/a:
Tak to wyglądało parę dni po "walce"


Straszne .... :evil: miałam podobną sytuację, ale u innych ptaków.... młoda samica faista załatwiła mi dwie młode już opierzone i gotowe do wyjścia kozy.... :evil: Czy ona straciła oko.... :?:

Michuuu - 2012-09-17, 20:37

jomidzola, Mi tez ostatnio dorosła falka załatwiła młodą w budce ( falistą ) ... i dlatego ida do regału ... koniec z woliera u nich. A co do samca aleksy to miał to nieźle opuchnięte ale oka na szczęście nie stracił.
jomidzola - 2012-09-18, 06:56

Kiedyś nie mogłam uwierzyć, że samiczka papużki falistej 4-5 miesięczna jest w stenie zabić większego od siebie ptaka....teraz już to wiem....niestety, ale jest to okrutna prawda.... :evil:
Michuuu - 2012-09-18, 07:49

Która siatka na woliery dla tych ptaków jest lepsza ?
A. Oczko 25,4X25,4mm i drut 1,07mm
B. Oczko 19X19mm i drut 1,07mm

wanted - 2012-10-02, 21:31

ostatni mieszkaniec
bielak - 2012-10-04, 12:48

czy mogę trzymać w jednej wolierze pare aleksandret z parą nimf 2 parami falistych i para amadyn diamentowych ?
Michuuu - 2012-10-04, 12:53

A więc tak , amadyny na pewno odpadają.A co do reszty to poza sezonem lęgowym powinno się udać , o ile woliera będzie wystarczająco duża.
bielak - 2012-10-04, 13:02

ale ja już w tym roku je tak trzymałem tylko aleksy chce dodać i właśnie nie wiem co bedzie w sezonie lęgowym ;/
Michuuu - 2012-10-04, 13:11

Zdecydowanie nie polecam.Amadyny na pewno nie przeżyją tego.Gdzieś na forum jest napisane jak samica aleksy pozabijała wszystkie inne samice jakie z nimi były ... swiergotki , falki ... Teraz może być to samo.To są duże , silne i agresywne papugi.U mnie o mało co samica nie zabiła samca , wiec taka mała falka czy amadyna jest bez szans.
wanted - 2012-10-04, 20:04

U mojego znajomego aleksy zadziobały świergotkę seledynową i rozellę - obie samice.Miało to miejsce przed okresem lęgowym.
U gołąbków diamentowych, zeberek, ryżowców mimo sporej woliery poskracały im nogi.
Tylko w swoim stadku zachowywały się ok i nadal tak są.

pysia34 - 2012-10-05, 05:47

U mnie parka wróbliczek poucinała nogi drobnicy egzotycznej od której niewiele jest większa w szklarni i wylotkach gdzie jest dużo miejsca. Nie można łączyć agresywnych papug z mniejszymi od siebie ptakami. Aleksandretty,wróbliczki, nierozłączki, żako z pewnością do takich ptaków należą i nie wolno ich łączyć nawet z większymi od nich gatunkami.
Michuuu - 2012-10-17, 09:34




Obecnie tym karmie moje aleksy. Jak myślicie , dodać jeszcze coś ?

Barnard - 2012-11-08, 21:17

Proszę doradzcie mi jak to w końcu z zimowaniem tych aleks. Czy daja rade bezproblemowo przetrzymac w pomieszczeniu nieogrzewanym, gdzie zima tak tem. spada do -3 max -4 stopni czy musze jeszcze zainwestowac w jakies farelki z dmuchawami. Z gory dziekuje za odpowiedzi i rady
gośc - 2012-11-08, 21:32

Obrożne to nie lory,więc bez problemów przezimują w takiej temperaturze.co do rozpoznawania płci to młode samczyki juz w pierwszym roku zaczynają podspiewywac
Szymon - 2012-11-08, 21:58

Ja zimowałem aleksy z trzy lata nie było problemu tem.do- 30 dochodziła ale raz mróz dał się w znaki chyba z 3 dni było -30 i zaczęła krwawić musiała nogę zmoczyć w wodzie i miałem miski metalowe i przymarzła ale na szczęście zauważyłem i nic poważnego jej się nie stało od tamtej pory zrobiłem w piwnicy im lokum i tam teraz wszystkie ptaki zimują .
Paskol - 2012-11-09, 13:50

Takie są niestety efekty trzymania ptaków na zewnątrz w zimie. Może się uda, a może nie... Żaden gatunek nie powinien być trzymany zima na zewnątrz i niech ktoś mówi co chce !!
krzysiek007 - 2012-11-09, 14:24

Dokładnie lepiej przezimowac papugę w mniejszym pomieszczeniu przez te 2 msc niż pózniej miec ptaki bez palców
wanted - 2012-12-04, 22:19

Takiego juz widziałem na własne oczy :mrgreen: fajny i może kiedyś zagości lub całkiem aleksy odjadą ode mnie bo też o tym rozmyślam.
amadyna1471 - 2012-12-16, 13:46

Te nawet mnie się podobają
lorek - 2012-12-21, 22:44

witam mam dorosłą samice lutino jaka proponujecie mutacje połączyć z nią w parę by dostać jakiś fany kolorek z przychówku
Barnard - 2013-01-05, 18:42

Ja również się troszeczkę zaraziłem aleksami na razie mam 2 pary może coś jeszcze mi mój serdeczny przyjaciel załatwi. Teraz aby czekać do wiosny na efekty.

Moje 2 pary

1.0 zielony szczepiony na niebieski i szek - 0.1 kobalt szczepiona na szek

1.0 kobalt turkus szczepiony na głowa ogon - 0.1 stalowa głowa ogon

Fotki dodam jak wyjdę z woja lub będę na przepustce. Pozdrawiam

Alan1980 - 2013-01-22, 16:19

Czy ktoś aktualnie zimuje aleksy w osłoniętej wolierze zewnętrznej? Jak to znoszą ptaki i w jakiej są kondycji?
pytel94 - 2013-01-22, 18:20

Alan1980, Moje są i świetnie się czują.
wanted - 2013-01-22, 22:47

U mnie 4 sztuki latają w osłoniętej poliwęglanem i nic im nie jest. Kondycja doskonała.
U kolegi lata 7 sztuk i też czują się doskonale. U mnie mrozy są lekko większe niż u kolegi.

Barnard - 2013-02-09, 14:49
Temat postu: Fotki Aleks
Aleksandretty
jaro76 - 2013-02-16, 19:51

Pytanko.Czy dwuletni samiec może przystąpić do lęgów? może u kogoś z was miało to miejsce?
krzysiek007 - 2013-02-16, 21:24

Może i to bez problemów
Adrian1 - 2013-02-16, 22:02

Śliczne są te aleksy.. w ogole wszystkie każdy podgatunek ;)

mimo wielu odmian barwnych mi teraz aktualnie marzy sie dobrana parka zielonych lub niebieskich. zakochałem sie w tych ptakach i teraz szukam jakiejś parki ;) jednej albo drugiej.

LUKASZ810202 - 2013-03-09, 19:56

Mam pytanie. Czy jak moje aleksy (druga parka co miała puste jajka) mają inną budkę niż w zeszłym roku mogą nie przystąpić do lęgu? Bo gdzieś słyszałem że nie powinno się zmieniać budki. Bo jak do tej pory zaglądają do budki od miesiąca i nic a z pierwszej parki mam już 5 młodych :-)
wanted - 2013-03-10, 08:47

LUKASZ810202, a masz dane im tylko 1 budkę :?:
Papugi musza mieć wybór w budkach czy dziuplach by wybrać sobie najbardziej im odpowiadającą. U mnie zazwyczaj są zawsze 2 budki a jak już którąś wybiorą wówczas zbyteczną można zdjąć.

LUKASZ810202 - 2013-03-10, 11:53

wanted, mam jedną. Ale w zeszłym sezonie też była jedna i jakoś zniosły. Będę musiał skołować drugą i zobaczę chyba nie jest jeszcze za późno na lęg u tej parki. Dzięki
mikoszanin - 2013-03-16, 17:01

witam właśnie rozpoczynam budowę woliery wewnętrznej dla tych ptaszków i zastanawiam sie czy siatka którą chce zamówić jest odpowiednia.. a mianowicie chodzi o ten produkt:

http://allegro.pl/siatka-...3088165862.html

bedzie odpowiednia?

pytel94 - 2013-03-16, 17:13

Będzie dobra. Muszę dopisać coś bo wiadomość za krótka :-) .
mikoszanin - 2013-03-16, 17:37

tak przypuszczałem że będzie pasowała :) szukałem czegoś z grubego drutu.. znalazłem nawet siatkę o oczkach 19x19 i grubości 2.05mm ale jak usłyszałem cenę to padłem ponad tysiaka za rolke! :shock:
Michuuu - 2013-03-16, 18:16

Na wewnętrzną wolierę w zupełności wystarczy :)
maciej83vip - 2014-09-12, 11:37

witam mam pytanie planuje zakupić parę i moje pytanie czy można jeszcze wpuścić do woliery zewnętrznej żeby sobie polatały do zimy oczywiście czy wpuścić do pomieszczenia? Nie jest za późno żeby dać je do woliery zewnętrznej? Ptaki pochodzą z pomieszczenia. pozdrawiam
Szymon - 2014-09-16, 19:38

maciej83vip, Ja bym nie ryzykował jak nie są z woliery zewnętrznej to nie dawaj :!:
wanted - 2014-09-17, 07:17

Ostatnio noce bywają już zimne a nie wiadomo czy ptaki które pozyskasz/łeś, nie były z pomieszczenia gdzie też temperatura była domowa. Możesz szybko i łatwo zniszczyć ptaki. Lepiej daj je do pomieszczenia a z wolierą zewnętrzną to w kolejnym roku pomyśl.
Michuuu - 2015-03-28, 06:45

Ale tu cisza jest !
Ja w tym roku nie daję nawet mojej parce budki lęgowej :roll: Szkoda mi samca, za każdym razem dostaje konkretne lanie od samicy aż mi go żal. Normalnie przerąbane ma z taka samica :evil:
A jak u Was lęgi ?

wanted - 2015-03-28, 07:49

U kolegi roczna samica poszła na lęgi z dorosłym samcem. Obecn ie w budzie ma 3 jaja.
kszyk - 2015-03-28, 09:47

W tym roku dopiero w lutym dałem budkę mojej parze. Samiec zielony,samica żółta.12 marca wylęgło się pierwsze,a 14 drugie. Aktualnie dokarmiam ręcznie raz dziennie.
Michuuu - 2015-03-28, 16:35

A rozmnaża ktoś aleksy systemem stadnym ?
wanted - 2015-03-28, 23:24

Michuuu napisał/a:
A rozmnaża ktoś aleksy systemem stadnym ?

Tak, kolega mój z Choczewa ale lęgi są marne bo tylko 1 para mu się rozmnaża.

Alex24 - 2015-03-29, 21:51

Czyżby para dominująca?
wanted - 2015-03-30, 19:21

Wszystko jest możliwe. Ogólnie 3 pary i luźna samica tam są.
and1985 - 2015-07-26, 13:42
Temat postu: Moje skromne stadko Aleksandrett obrożnych
W tym roku postanowiłem zacząć hodować obrożne w stadzie 8 sztuk. Czas pokaże jak sprawdzi się taka metoda...
Michuuu - 2015-07-27, 20:28

and85, W jakiem wieku są ptaki ? Pewnie jeszcze młode bo obroży nie widac u żadnego samca ? Jak duza jest woliera ?
and1985 - 2015-07-27, 21:12

Wszystko tegoroczne młode... Zamieszkały w wolierze 4długa 3szeroka 2,7wysoka plus wylotka zewnętrzna 1,5m
Chiara - 2015-07-30, 19:11

and1985 napisał/a:
Wszystko tegoroczne młode... Zamieszkały w wolierze 4długa 3szeroka 2,7wysoka plus wylotka zewnętrzna 1,5m

and1985, można wiedzieć jak miałeś złożone pary? Młode wyszły bardzo atrakcyjne kolorystycznie... (naliczyłam osiem mutacji i kombinacji gatunku, o ile białe są czarno i czerwonookie). Wd mnie udany odchów, gratulacje (mam sentyment do aleksandrett).

and1985 - 2015-07-30, 21:15

Wszystko to nowy nabytek z kilku gniazd...Także to nie moje młode ale wybierałem pod kontem różnorodnych kolorów. A teraz w wolierze widok jest naprawdę powalający.. :)
maciej83vip - 2015-08-28, 13:02

Witam mam pytanie posiadam parkę która odbyła udane lęgi. Po odsadzeniu młodych samica stała się agresywna w stosunku do samca tz goni go i już razem nie siadają obok siebie. Czy to normalne zachowanie? Mam jeszcze innego samca w innej wolierze którego kupiłem niedawno czy to może być powód takiego zachowania?
jakub - 2015-08-30, 07:41

W sumie jak masz jedną dobrą parę która miała już młode to nie powinna się ona rozbić przez samotnego samca w sąsiedniej wolierze. Skoro ptaki odbyły już lęgi to ja zalecam Ci usunąć z ich woliery budkę lęgową gdyż może ona prowokuje ptaki do różnych zachowań.
maciej83vip - 2015-08-30, 09:11

Budki już dawno nie mają.
jakub - 2015-08-30, 09:45

A uspokoiły się teraz trochę czy dalej samica wariuje i goni samca?
maciej83vip - 2015-08-30, 10:11

Przegania go cały czas nie pozwala mu siedzieć obok siebie
Hubert12351 - 2015-10-12, 15:37

Witam. :->
Czy woliera 1,70 m na 0,9 m starczy na parę hodowlana tych ptaków? :?:

kszyk - 2015-10-14, 05:54

Chyba trzy lata temu zrobiłem dla aleksandrett i moich ślepek dwie identyczne woliery o wymiarach 1 x 2 x 1.80. Aleksandretty w takiej wolierze mogą fruwać pod warunkiem,że hodowca odpowiednio (skromnie)wyposaży wolierę.
W tej wolierze ptaki trzymam w okresie od kwietnia do pazdziernika. W pozostałych miesiacach ptaki trzymam w mieszkaniu w klatce o wymiwrach 0.6 x 1.2 x 0.8.
Oczywiście czym woliera większa tym lepsza.

krzysiek007 - 2016-02-15, 14:06

W tym roku minie 7 lat odkąd mam te papugi w hodowli i to będzie prawdopodobnie mój ostatni z tymi papugami ,bo już moja cierpliwość do tych papug zaczyna się wyczerpywać.
Przez ten okres nie udało mi się odchować ani jednej sztuki. Ten rok też nie zapowiada się puki co ,aby miało się to zmienić,ponieważ samiec bardziej interesuje się amazonkami,które sąsiadują z nimi niż samicą :zdechly:

kszyk - 2016-02-15, 15:38

Ja mam tylko jedną parę. Samiec młody zielony,a samica żółta. Wieku samicy nie jestem w stanie ustalić. Samiec miał być samicą,siedział w klatce z drugim samcem,kiedy latem zauważyłem obroże kupiłem mu samiczkę z ogłoszenia. W styczniu przystąpiły do lęgów,w lutym samica zniosła 4 jaja(jeden zielony) W następnym roku pięć jaj,wylęgły się dwa żółte. W tym roku aktualnie dwa jaja i nadal się parzą.
Po lęgach w połowie kwietnia wystawię tę parę do sprzedaży z przyczyn osobistych.

jakub - 2016-02-16, 07:47

krzysiek007, a co dokładniej spowodowało u Ciebie brak odchowu młodych? Czyste jaja czy jakiś inny powód? Możesz to dokładniej opisać?
krzysiek007 - 2016-02-16, 09:11

jakub, Nie miałem żadnych jajek,jedyny problem to dobór w pary. Miałem jedną parę,która wyglądała na dosyc zgodną,ale jak miały 3 lata i powiesiłem budkę w wolierze,to samica prawie by zabiła samca,po prostu siedziała w wejsciu do budki a jak samiec się zbliżył to tylko się pióra sypały,próbowałem rozdzielic tą parę i umieściłem je w takich wolierach ,aby się nie widziały,oczywiście otrzymały innych partnerów,ale nic z tego bo ptaki cały czas się nawoływały jakby tworzyły nie wiem jaką parę.
Mniej więcej to samo działo się z pozostałymi parami ataki z jednej jak i drugiej strony.
Ogólnie moja cierpliwość do tych papug się już skończyła :-x

kszyk - 2016-02-24, 08:41

Jest problem,a właściwie mam problem.
Moja aleksa zniosła trzy jaja i usiadła.Dziwne było to,że nadal bardzo często się parzyły. Po siedmiu dniach zeszła z jaj i już.
Bardzo proszę o opinię w tej sprawie i ewentualne podpowiedzi co dalej.

Chiara - 2016-02-25, 01:45

Nie jestem w żadnym wypadku specjalistką od papug (szczególnie dużych i średnich), ale z tego co czytałam, to w takich ektremalnych wypadkach można użyć inkubatora do czasu wylęgu, a później samodzielnie wykarmić młode papużki (prepararty do ręcznego karmienia można nabyć w kilku sklepach internetowych). Z tym, że nie pomogę jesli chodzi o szczegóły...
Warto też wiedzieć, że papugi wykarmione przez czlowieka mają trudności z wejściem w parę z drugą papugą (bo to człowieka mają "wdrukowanego" jako pierwszą istotę- matkę- pierwowzór partnera/rki). Za to są znkomitymi ptakami do towarzystwa. Jednak, czy jest to dobre dla papug, to już nie mnie oceniać...

magistrum - 2016-02-25, 07:23

kszyk napisał/a:

Bardzo proszę o opinię w tej sprawie i ewentualne podpowiedzi co dalej.


zasadniczo to nic nie możesz zrobić, zeszła to zeszła, może powtórzą lęg albo nie :mrgreen:

Moim zdaniem za dobrze je karmiłeś i są pobudzone

kszyk - 2016-02-25, 08:11

Na inkubację przyznać muszę nie byłem przygotowany. Zresztą od początku to "siedzenie" bardzo mi się nie podobało. Samiczka siedziała na jajkach bardzo nerwowo. Para aleksandrett mieszka sobie sama w pokoju do którego wchodziłem tylko na czas karmienia,a najcichszy szelest w przedpokoju powodował,że wyglądała z budki. Do tego parzyły się kilka razy dziennie nawet kiedy samiczka siedziała na jajkach. Para miała już dwa udane lęgi. W roku ubiegłym pierwsze jajko zniosła 10 lutego, w tym 11 lutego.
Jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi. Samiczka na żerdzi siedzi w dziwnej pozie. Jakby w dużym rozkroku. Jedną nogę opiera na drążku,a drugą wyżej na klatce. Nigdy w taki sposób nie siedziała.

kszyk - 2016-03-01, 07:00

Jest dobrze,jest dobrze,jest dobrze. :-)
Wydaje się,że przyczyną zejścia z jaj było zaparcie jaja.Samiczka pierwsze jajo zniosła 11-tego,drugie 14-tego,a trzecie 17-tego. Dopiero 26-tego,to jest po dziewięciu dniach rano zobaczyłem na dnie klatki czwarte jajko,jeszcze ciepłe było. Jajo włożyłem do klatki i o dziwo po kilku godzinach samiczka zaczęła się interesować budką aż wieczorem usiadła i siedzi nadal.
Kurka siwa !!!! Właśnie usłyszałem,a potem stwierdziłem,że ptaki się parzą.

Chiara - 2016-03-20, 01:38

kszyk, to jest młoda samiczka (pierworódka)? Niezaleznie od tego warto wiedzieć, co robić przy zaparciu jaja. Takim minimum jest podniesienie temperatury, wilgotności powietrza, jeszcze lepiej nasmarować kloakę olejem jadalnym, ale tutaj przy łapaniu samiczki trzeba wiedzieć, że może ona sobie zrobić krzywdę (ja miałam sytuacje że samiczka wpadła na żerdkę, jajko w brzuchu pękło- nie wiem jak u papug, ale u kanarków twardnieje na 5-6 godzin przed zniesieniem, ale na szczęście je wydaliła i nic jej się nie stało- z tym że ja piszę o kanarku). Niektórzy piszą o innych praktykach, ale jeśli nie ma się doświadczenia, nawet nie będę ich opisywać.
Poza tym warto wiedzieć, że zaparcie jaja bywa przyczyną zejść śmiertelnych u ptaków- samiczki umierają w męczarniach... :cry:
Oznaki zaparcia to apatia, przesiadywanie w dolnych partiach klatki, czasem widać rozwartą kloakę i zarys jaja pod skórą (a zawsze można je wyczuć po wzięciu samiczki do ręki- trzeba bardzo uważać przy tym, żeby nie zgnieść jaja).

krzysiek007 - 2016-05-15, 09:56

W koncu pojawily sie jajka po 7 latach,ale niestety wszystkie czyste
wanted - 2016-05-17, 15:29

krzysiek007 napisał/a:
W koncu pojawily sie jajka po 7 latach,ale niestety wszystkie czyste

Proponuję coś dokupić albo całkowicie zmienić ptaki.

krzysiek007 - 2016-05-17, 21:21

Wanted,Ta para byla zestawiona latem ubieglego roku,podejrzewam,ze problem tkwil w tym,ze ptaki sasiaduja przez siatke z amazonkami,a samiec wiekszosc czasu prubowal sie do nich przedostac i niebyl zbytnio zaintetesowany samicą
maciej83vip - 2016-06-13, 10:34

Witam mam pytanie posiadam dwie pary każda oddzielnie w pomieszczeniu wewnętrznym. Moje pytanie czy teraz po sezonie lęgowym mogę je razem wpuścić do woliery ogrodowej żeby sobie polatały do zimy? Nie będzie walk między nimi? Pozdrawiam
takiwosz - 2017-05-20, 04:37

W którym dniu obrączkuje się młode alexy. Dziękuję
and1985 - 2017-05-20, 13:37

Około 10dnia ale nie ma reguły... Zależy od stopnia rozwoju konkretnego pisklęcia...
maciej83vip - 2017-05-24, 09:49

Witam co może być przyczyną że zarodki zamierają w jajkach w ostatniej fazie? Po wyrzuceniu jaj okazało się ze były prawie całkowicie rozwinięte ale martwe.
and1985 - 2017-05-25, 15:07

Przebiły się do komory powietrznej?
maciej83vip - 2017-05-26, 18:36

Tego nie wiem aż tak się nie znam.
bielak123 - 2017-10-18, 14:03

czy gdy aleksandretty dostają w karmie za dużo słonecznika to mogą przez to mieć czyste jajka ? tak slyszalem wiec chciał bym się zapytać czy to jest prawda czy nie
JC - 2017-10-18, 14:18

Gdy samiec jest zbyt otyły to rzeczywiście może mieć problemy z płodnością, ale jest to jedna z ostatnich przyczyn niezapłodnionych jajek. Głowne to: samiec boi się samicy czyli brak częstych kopulacji, a kolejna to choroby zakaźne.
bielak123 - 2018-03-22, 15:05

witam .moja aleksandretta wczoraj zniosła 2 jajko i było z nia wszystko dobrze latala i nie wygladala na chorą lecz dzisiaj jak poszedłem do woliery zobaczyłem ze siedzi w kacie na galezi taka osowiala nastroszona i glowe ma schowana w piórach nie wiem co jej sie moglo stać przez noc moze ktoś mi pomoc ?
JC - 2018-03-22, 17:24

Prawdopodobnie ma zaparcie jaja.
bielak123 - 2018-03-22, 18:47

wlasnie zlapalem ja i sprawdzałem to jajko miała jakies 1,5cm do wyjścia a jak by miała zaparcie i by nie chcialo wyjść to chyba by było juz na samym końcu wiec nie wiem wlasnie :/
Drag - 2018-08-13, 14:21

Kilka fotek moich aleks
Drag - 2019-03-04, 20:05

Samiczka w budce.
Mam pytanko jakiej mutacji jest samiczka niebieska z nalotem na skrzydłach z powyższego postu.(pierwsze zdjęcie )

papugi - 2019-03-15, 12:52

palid turkus niebieski
Drag - 2019-03-26, 18:51

Samiczka na jajkach :)
Drag - 2019-04-17, 12:05

W którym dniu obrączkujecie młode
takiwosz - 2019-04-17, 19:48

Około 10dnia ale nie ma reguły... Zależy od stopnia rozwoju konkretnego pisklęcia...
papugi - 2019-04-17, 19:53

Około 10 dnia życia piskląt.
Drag - 2019-04-17, 20:09

Ok dzięki za info
Poniżej młodziaki

papugi - 2019-04-18, 06:23

Super może jeszcze coś się wykluje z pozostałych jajek :-)
Drag - 2019-04-18, 09:33

papugi, jedna para ma 4 jajka , druga para ma 5 jajek wszystkie są pełne ,a ile się wykluje to czas pokaże
Drag - 2019-04-24, 14:29

Aktualizacja
Para Samiec Lutino x samiczka Palid turkus niebieski zniosły 4 jajka wszystkie się wykluły
Para Samiec oliwka x samiczka zielona zniosły 6 jajek , wykluło się 5 (1 młode padło )
Zdjęcia poniżej

Drag - 2019-05-15, 21:50

Aktualizacja
Para Samiec Lutino x samiczka Palid turkus niebieski
Młode :
2 x Lutino
2 x Lacewing
Para Samiec oliwka x samiczka zielona
Młode:
2 x Zielone
1 x Oliwka
1 x Niebieski.

Drag - 2020-07-15, 17:07

Jak myślicie
Samiec czy samiczka


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group