amadyna1471 - 2013-12-06, 20:47 Temat postu: Z wizytą u Pysia34. Wczoraj miałem okazje odwiedzić bardzo dużą i ładną hodowlę Pysia34 W sumie to pojechałem tylko po papugi ,ale warto było zrobić te 850 km w dwie strony. Baśka dzięki za przyjęcie i oczywiście za ptaki,jak dla mnie zawsze takie wizyty są za krótkie, ale opłacało się pojechać, do następnego razu! grajgul - 2013-12-06, 20:50 i co ? tak bez żadnych fotek ? :( kszyk - 2013-12-06, 20:54 Ja się do Pysia 34 nie wybieram,bo doskonale wiem czym by to się skończyło 
amadyna1471 - 2013-12-06, 21:52 grajgul, Byłem po ptaki nie po fotki 
kszyk, Pewnie lekkim bólem głowy 
pysia34 - 2013-12-06, 22:33 ojtam ojtam :) Bałagan nie ma kiedy pucować, pióra powysuszane przy grzejnikach :( Ale cieszę się że "zaraziłam"kolejnych papugomaniaków :) dużych gadajacych stworów :) Podobało mi się jak twój kumpel godał do Krakena (barwnica) "łobuz jesteś" a on odpowiadał " nie łobuz-Kraken" :) Mi też jest strasznie miło że moje maluchy trafiły w tak dobre ręce :) Trudno swoje przylepy oddać nieznajomym :( To wcale nie jest łatwe :( Julian ty musisz przyjechać :D Przywoże z Lipska białe bezogonki ;) kszyk - 2013-12-07, 07:58 Pysia widzisz jaka jesteś?? Widzisz? Białe bezogonki.Po takich zapowiedziach na pewno nie przyjadę  Jednak przyznać muszę,że najbardziej obawiam się spotkania z papugami. Takie młode kolorowe bardzo łatwo potrafią zawrócić starszemu facetowi w głowie i............jak mawiała Anusia Borzobohata...........pogrążon.
Oj dolo moja dolo. 
Patryk G - 2013-12-10, 20:14 Ja tez byłem u Baśki w wakacje ;) Czego Ja nie widział, czego ja żem nie skosztował :O Fenomenalna hodowla i ptaki, czułem się jak w raju :) Ja po raz kolejny dziękuje Ci Basiu za ptaki jak i za gościnę :) Mam nadzieje, że za parę chwil znowu się zobaczymy :) |
