aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Skowronki i wikłaczowate - Wikłacz ognisty Euplectes orix

mirass - 2008-01-14, 08:10
Temat postu: Wikłacz ognisty Euplectes orix
Wikłacz ognisty Euplectes orix

Ptak ten osiąga długość 12cm. Samiec ma piękne ubarwienie, jednak posiada je tylko w porze godowej. Tylna część głowy, szyja i górna część piersi oraz kuper i spód ogona są barwy pomarańczowej zaś reszta czarna. Oczy ciemno – brązowe, a nogi jasno – brązowe. Poza sezonem godowym samiec przybiera podobną szatę jak samica, jednak ma ciemniejsze smugi. Samica – szara lub brązowa z czarnymi, ciemnymi lub jasno- brązowymi smugami znajdującymi się głównie na skrzydłach. Młode są podobne do samicy, ale nieco bledsze.
Wikłacze dożywają 7 lat. Zamieszkuje południową Saharę.

Ptaka tego można spotkać na bagnach w trzcinach, sawannach, na skraju lasu, zazwyczaj blisko strumieni, a także na terenach uprawnych, w gospodarstwach i ogrodach. Żerują głównie na ziemi. Wikłacze przebywają w stadach liczących nawet kilka milionów osobników. Są one bardzo hałaśliwe. Prawie cały czas wydają wysokie dźwięki. Zjadają nasiona, kwiaty drzewne, a także różne owady. Ptaki te stale poszukują pokarmu. Stada wikłaczy SA tępione, gdyż powodują ogromne zniszczenia w hodowlach prosa. Podczas upalnych dni zaspokajają pragnienie w pobliskich rzekach i strumieniach.

Ptak ten jest mało wymagający i łatwy w hodowli. Są jednymi z tańszych ptaków ozdobnych. Można je trzymać tak w wolierze jak i w klatce. W wolierze mogą przebywać od wiosny do jesieni, ale dopiero po aklimatyzacji. W zimie powinny przebywać w ogrzewanym pomieszczeniu. Nie wolno trzymać ich razem z innymi ptakami. Najlepiej się czują w towarzystwie własnego gatunku. Powinny przebywać w stadzie a jeśli nie możemy tego ‘wykonać’ należy mieć samca z kilkoma samicami. Nie powinno łączyć się jednej samicy z samcem , gdyż partner może prześladować samiczkę co doprowadza do utraty lęgu. W wolierze należy zasądzić dużo roślin. Ptaki będą wtedy ruchliwe i będą chętnie śpiewać. W takich warunkach samiec będzie wił gniazdo. Przy braku zarośli szansa na wyprowadzenie lęgu jest minimalna. Aby samiec podczas sezonu godowego wyglądał jeszcze piękniej można podawać mu przed pierzeniem i w jego trakcie barwniki.
Podstawowa mieszanka ziaren dla tych ptaków powinna zawierać: kanar, proso węgierskie, proso afrykańskie. Należy podawać im także zieleninę, owoce i mieszankę jajeczną. Podczas wychowu młodych należy podawać także owady i skiełkowane nasiona prosa.

Lęgi: aby wychować młode należy posiadać wolierę o powierzchni co najmniej 4m2. Musi ona być dobrze obsadzona roślinami tworzącymi gęste zarośla. W takiej wolierze może przebywać małe stadko tych ptaków. Na jednego samca powinny przypadać 3 – 4 samice.
Do budowy gniazda należy dostarczyć ptakom elastyczne świeże pędy traw, włókna sizalowe i konopi oraz kawałki sznurka. Gniazda wikłaczy są piękne i można je zaliczyć do najciekawszych konstrukcji w świecie ptaków. Wikłacze gniazdują w koloniach dlatego na jednym drzewie może znajdować się wiele gniazd. Budowlą zajmują się samce. Gniazdo ma kształt jajowaty – otwór wejściowy skierowany jest w dół. Po zakończeniu budowy samiec zwabia do gniazda samiczkę i pokazuje jej swe dzieło. Zwisa głową w dół przy wejściu do gniazda, trzepocąc skrzydłami głośno świergocząc. Jeśli gniazdo spodoba się samicy dochodzi do kopulacji. Samica składa 2 – 4 jaja. Wysiaduje je sama przez 12 – 14 dni. Po około 2 tygodniach młode wylatują z gniazda. Samiec nie bierze czynnego udziału w wysiadywaniu piskląt. Zaczyna budować nowe gniazdo i przywabia następną samiczkę. Cykl ten kręci się w kółko.


http://www.greglasley.net...Bishop-0003.jpg

Bastorek - 2008-01-29, 00:34

To co te ptaki wyprawiały w mojej wolierze wykorzystując włóklno sizalowe nie da sie opisać.Wiele godzin siedziałem wpatrzony w prace jaką włorzyły nad uplecieniem gniazda.Piękno architektóry ptasiego gniazda.Co prawda miałem wiele problemów aby to poźniej rozplątać z siatki otaczjącej moją woliere. Niestety byłem zmuszony te ptaki sprzedać bo woliera ktorą dla nich przenaczyłem była o wiele za mała.
wanted - 2008-01-29, 09:33

Bastorek, szkoda bo to fajne ptaki.
Ja nigdy ich nie miałem, ale stycznośc i podziwiać mogłem kiedyś u znajomych. Nie trwało to jednak zbyt długo bo ptaki padły u nich.

Bastorek - 2008-01-29, 16:53

Trzeba mieć dużą woliere a u mnie nie mam już miejsca. Z tego co wiem to na jednego samca musi przypadać mniej więcej 5 samic bo tylko wtedy będą przystępować do pełnych lęgów.Tylko nie które z tych 5 samic wybiorą sobie partnera.
Michuuu - 2009-11-28, 19:46

Są u Nas na forum lub chociaż w kraju hodowcy tych wikłaczy ?
Jaka powinna być woliera dla 2-3 samców i gromadki samiczek ?
Jak z dostępnością do tych ptaków ? Można dostać w kraju czy tylko zagraniczne giełdy ?

x_keram_x - 2009-11-28, 20:04

Moj wuja z poznania w tamtym roku jeszcze mial te ptaki. Samca trzymal chyba z dwoma albo trzema samicami w duzej witrynie gdzie mial posadzone jakies krzaki:P Samiec robi wrazenie :mrgreen:
Michuuu - 2009-11-28, 20:07

x_keram_x napisał/a:
Moj wuja z poznania w tamtym roku jeszcze mial te ptaki


A możesz się dowiedzieć czy nadal je ma ?

Ptaki odbyły jakieś lęgi w tej witrynie ? Jakich jest rozmiarów ?

pysia34 - 2010-03-12, 15:45

udało mi się okazyjnie kupić niemieckie wikłacze mam dwie samiczki i samczyka w tej samej szklarni co puchoczuby dużo miejsca i zielska :)
mam je od jesieni więc nie wiem jak będzie z lęgami chociaż to samice noszą sporo materiału i ciągają wszystkie pnącza w szklarni żeby coś urwać
z tego co pamiętam 400zł za te 3 szt.

Michuuu - 2010-03-15, 10:31

pysia34, A masz może jakieś fotki wikłaczy ?
ta szklarnia jest super ;-)

pysia34 - 2010-03-17, 09:54

oczywiście ktoś zauroczył moje wikłacze :(
a na poważnie dzień po tym jak umieściłam post mój wikłacz zaplątał się w wąsy pnącza i wywichnął nogę we wszystkich możliwych stawach
nóżka była pod takim kątem że cóż...:( złamana nie jest, ale wikłacza wyłapałam i wsadziłam do klatki obecnie podaje mu leki przeciwzapalne i przeciwbulowe
nastroszony nie jest nóżka odzyskała ruchomość nie jest jednak jeszcze pewne czy nic mu nie będzie :( chociaż je i pije co jest dobrą oznaką dużo jednak śpi co jest już niepokojące :(
wikłacze są dość płochliwe dużo latają i trudno je uchwycić aparatem :)
ale postaram się to zrobić z innymi gatunkami jest prościej :)
samice przed wypadkiem samczyka nosiły już dużo materiału budowlanego więc wypadek stał się w trakcie budowy :(

pysia34 - 2010-08-04, 08:10

Cały czas sądziłam, że mój stary wikłacz jest ognisty :-) okazało się jednak po skomponowaniu większej grupy że mój dotychczasowy był najprawdopodobniej słoneczny w odmianie zachodnioafrykańskiej, młody okazał się nie samicą, lecz ognistym. Dopóki nie było samicy (samica była w rzeczywistości młodym niewybarwionym samcem) to mój miał blade żółtawe kolory, gdy wybarwił się ognisty mój staruszek od zwichniętej nogi wyraźnie ściemniał (nie ma jak konkurencja u samców ;-) ). Z pewnością nie jest jednak ognistym.
http://www.garnek.pl/pysi...z-sloneczny-odm
http://www.garnek.pl/pysi...wiklacz-ognisty

przywieziono mi jeszcze samicę napoleońskiego czy ktoś z Was zna łacinę tego wikłacza?

Amanda - 2010-08-04, 09:51

Napoleoński to inaczej słoneczny.
pysia34 - 2010-08-04, 10:02

Też tak podejrzewałam :-)
Natomiast nie znalazłam potwierdzenia, że to euplectes afer

Purist - 2010-08-04, 11:10

Słoneczny po łacinie to euplectes afer.
pysia34 - 2010-08-04, 18:09

Wyżej pisałam o łacinie słonecznego vel napoleońskiego.
Na necie dogrzebałam się że gdańskie zoo miało napoleońskiego ale w wykazie tkwił słoneczny stąd powzięłam podejrzenia że to zwyczajowa nazwa dla słonecznego.

pysia34 - 2010-10-03, 07:16

Wikłacz ognisty założył gniazdo, ale to młody samiec i nie wiem czy mało starannie wybudował gniazdo, czy inny samiec mu zniszczył, jednak samiczka zniosła dwa niebieskie jajeczka na dworze w zwykłym gnieździe i ani chybi je zaziębi. :-( Sam fakt jednak złożenia tych jaj to już sukces. :-)
pysia34 - 2010-11-07, 19:03

Moje wikłacze oszalały.Młody samiec buduje gniazdo za gniazdem i gania starego słonecznego po całej szklarni. Jednocześnie pacyfikuje wszystkie samice.
krzyś - 2010-11-07, 21:02

Pysia34, na zdjęciu samego gniazda u góry po lewej jest pozioma gałązka z liściami trochę podobnymi do cytrusów, powiedz mi, co to za pnącze? Dostałem niedawno taką nie wiem, co to jest, nie mogę sobie z nią poradzić, miała przędziorki, straciła liście, próbuje ją przezimować w piwnicy jak bugenwillę.
pysia34 - 2010-11-07, 21:50

dobrze próbujesz :-) to męczennica na zimę moze zostać bez pędów a na wiosnę ją zetnij i wsadź do gruntu w donicy
jurek55 - 2013-11-25, 22:34

Witam Państwa dawno nikt nie pisał o wikłaczach,a ja mam parkę ognistych i szukam jeszcze 2-3 samic.Jak na razie to samiec jest spokojny a samica cały czas ''nadaje'' to swoje citt citt. Gdyby ktoś miał samicę proszę o kontakt tel. 602 375 672

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group