aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Choroby układu pokarmowego - chory bażant

andrzej-1948 - 2013-05-20, 19:30
Temat postu: chory bażant
Dzisiaj zauważyłem że jeden z moich uszaków stoi w kąciku klatki ma zamknięte. oczy i jak go się pogoni to mocno charczy . Wezwałem weterynarza i dał ni taka diagnozę ,że jak padnie to mam mu go przywieść na sekcję za dojazd 50 zł i odwidzenia . Może ktoś coś mi pomoże , podaję mu tylbian ale nie wiem czy to dobre bo nie znam się na tym .
andrzejroj1985 - 2013-05-20, 21:26

Podstawowe pytanie to czy ptak był odrobaczony. Jesli tak to tylbian powinien mu pomóc
pysia34 - 2013-05-21, 05:59

A co ma odrobaczanie do mykoplazmozy?
Tylbian podaje się przy mykoplazmozie a co ma do tego odrobaczanie do tego możesz mi wyjaśnić?

andrzejroj1985 - 2013-05-21, 21:30

w powyższym poście było napisane ze ptak mocno charczy. pierwsze co nasuwa mi sie na myśl to sygamoza. jesli ptaki sa reguralnie odrabaczane to raczej nie ma takiej możliwośc ze maja syngamoze. W takim przypadku Tylbian jako lek na mykoplazme powinien pomóc. charczenie ptaka nie jest rózwnoznaczne z mykoplazmozą.
seba_ - 2013-05-21, 22:05

sorki, że się wpierdzielam ale Pysia ma rację... opisane objawy to myko...charczenie nie jest równoznaczne, ale zamknięte oczy już tak
pysia34 - 2013-05-21, 22:11

Ptak odrobaczany lewamizolem też może mieć syngamoze.... tak na marginesie. Zresztą nie wszystkie choroby związane z charczeniem to syngamoza czy mykoplazmoza. Wiele ornitoz daje podobne objawy. Jednak lekiem pierwszego wyboru jeśli ktoś nie posiada badań to jednak strzał w mykoplamozę która występuje dość powszechnie. W zasadzie ja strzelam we floroon , bo działa i na bakterie ogólnie w tym E-coli jak i na mykoplazmy. O wiele szersze spektrum niż Tylbian. Jednak zdarzały się nietolerancje u bażantów na ten lek.
andrzej-1948 - 2013-05-23, 11:11

Ptak był odrobaczany na wiosnę lewamizolem 8% ale nie wiem w 100% czy pił bo stawiałem przez 3 dni i po 2 tygodniach powtórka. A czy można mu podać tabletki na robaki Widze że jest mała poprawa po tylbianie bo zaczął jeść ale charczy dalej .
andrzej-1948 - 2013-08-05, 19:50

Proszę o pomoc to co mu podać apetyt ma je tylko to charczenie
wanted - 2013-08-06, 07:23

andrzej-1948 napisał/a:
oczy i jak go się pogoni to mocno charczy

Prawdopodobnie syngamoza, to częste u tych bazantów.
Odrobacz ptaka.

andrzej-1948 - 2013-08-06, 10:31

Odrobaczałem nawet dawałem mu tabletki 4 sztuki prosto do dzioba 2 tygodnie temu i nic ,nie wiem juz co mam robić do odrobaczania mam levamisol 8% morze to nie pomaga Czekam ma szybką pomoc bo szkoda ptaka .
mikado - 2013-08-06, 12:17

andrzej-1948, widzisz sam, że leczenie w ciemno nie pomaga. Najlepiej skonsultować się z weterynarzem a nie kasjerem. jeśli u siebie na miejscu masz samych kasjerów a do odpowiedniego weta kawał drogi to proponuje pobrać próbki samemu i wysłać. Ciężko coś doradzić bo podobny objaw może mieć różne przyczyny. Charczenie może mieć związek z pasożytami w tchawicy, z mykoplazmą ale też aspergilozą i jeszcze innymi chorobami. Do tego dochodzi jeszcze oporność bakterii na antybiotyki.

Lewamol nie działa na syngamozy kiedyś podawało się na to systamex, teraz jest zamiennik ale nie kojarzę nazwy.Może ktoś przypomni?

Syngamoze możesz sprawdzić w prosty sposób. Wystarczy latarka z wąska wiązką światła.Zasada ta sama co przy prześwietlaniu jaj z tym, że w tym przypadku odsłaniasz pióra dodatkowo i prześwietlasz szyje. Jeśli są syngamozy to powinieneś je zobaczyć.

andrzej-1948 - 2013-08-06, 19:28

Czekam ma dalsze wypowiedzi doświadczonych hodowców
Alan1980 - 2013-08-06, 21:14

andrzej-1948 napisał/a:
Czekam ma dalsze wypowiedzi doświadczonych hodowców


Nie ma co czekać. Zrób badania paratyzologiczne i dowiesz się czy jest to syngamoza czy nie.
Niegdyś i moje bażanty miały syngamozę to przy charczeniu także potrząsały głową

mikado - 2013-08-06, 23:07

Też jestem ciekaw jaką diagnozę postawią doświadczeni hodowcy
yotan - 2013-08-07, 00:18

Mnie by bardziej ciekawiło, jaką diagnozę postawiłby doświadczony weterynarz... Hodowcy to mogą co najwyżej wystawić swoją opinię...
mikado - 2013-08-07, 09:54

yotan, otóż to
pysia34 - 2013-08-07, 14:27

Szczerze wam powiem że ta wiara w weterynarzy jest u was jak mantra.... Punktując:
1. na mykoplazmozę robi się testy elisa czyli określa się przeciwciała przeciw mykplazmom z surowicy
2. Mykoplamy ani ornitobatrerii się nie hoduje więc nie ma możliwości zrobić ani wymazów ani antybiogramów więc dalej leki podaje się w ciemno!
3. Czas potrzebny na wykonanie posiewów, wyhodowanie patogena i antybiogramów lub mykogram wystarcza często na zabicie ptaka :(
4. Moje pawie kilkunastodniowe są pod opieką dwóch weterynarzy i żaden stricte nie wie co im jest niestety :( Objawy pasują do szeregu chorób a wyników testów elisa nie dożyją pewnie -dodam objawy mykoplazmatyczne których nie bierze ani doxy ani enro ani linko spectin ani flooron ani połączenie kilku innych substancji które normalnie działają na większość chorób drobiu

No i co mi po tym wecie i najnowszych antybiotykach skoro antybiogramów się nie robi na te newralgiczne choroby?
Zawsze pozostają wirusy .....
a tu tylko uodparnianie jedynie zostaje nic poza tym :(

Podobnie może być z tym bażantem....

mikado - 2013-08-07, 15:49

Jeśli coś sensownego można doradzić andrzej-1948, to właśnie dobrego weterynarza. Bo w jaki inny sposób on ma pomóc temu bażantowi ?... I tak po każdy antybiotyk musi pójść do weterynarza. Po co podawać 5 i 6 antybiotyk skoro nawet 50% nie mamy przekonania czy to mykoplazmy? Na następny raz będzie potrzebnych 10 zanim trafimy, bo na 9 wcześniejszych już będą uodpornione. Tu jest problem przewlekły bo widać ciągnie się od maja, więc punkt 3 nie znajduje w tym przypadku zastosowania.
Szaleniec93 - 2013-08-07, 15:56

Tak na marginesie bynajmniej gołębie itp zamian lewamisolem który słabo i nie na wszystko działa odrobacza się Pyrantesan'em, potwierdzone wykonaną parazytologią.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group