aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Utrzymywanie wróblowatych - Pieczywo na miękko.

wanted - 2008-02-25, 08:26
Temat postu: Pieczywo na miękko.
Co myślicie na temat pieczywa moczonego i podawanego dla wróblowych ?
Al - 2008-02-25, 13:13

Moje drobiazgi bardzo lubią pieczywo pszenne lub maślanne,skrapiam je albo herbatą owocową a w czasie lęgów mlekiem.
Wiem że zawarta w mleku laktoza nie jest przyswajalna przez ptaki,ale mleko ma także inne skladniki - wapno,białko itd.zresztą tego mleka nie leję litrami.
Ptaszyska łącznie z papugami bardzo to lubią.

mirass - 2008-04-04, 14:18

Ja tego nie stosuję. Wujek mi tylko mówił, że jak ptak jest osowiały to podaje mu bułkę moczoną w mleku.
LaKi - 2008-04-04, 15:54

hmm ja raczej nie stosuje i chyba nie będę

nie wiem czy wiecie ale ile w chlebie jest ulepszaczy i sztucznego dlatego tez nie będę podawał gotowego chleba wydaje mi się że jak mogę uchronić te małe organizmy od nafaszerowania sztucznymi polepszaczami to będę tak działał aby jak najmniej tego było w ich diecie

ernest - 2008-06-30, 19:26

Ja też nie stosuje pieczywa moczonego i nie zamierzam. Tak jak mówi LaKi, chleb jest sztucznie ulepszany.
wanted - 2015-05-02, 11:49

LaKi napisał/a:
hmm ja raczej nie stosuje i chyba nie będę



nie wiem czy wiecie ale ile w chlebie jest ulepszaczy i sztucznego dlatego tez nie będę podawał gotowego chleba wydaje mi się że jak mogę uchronić te małe organizmy od nafaszerowania sztucznymi polepszaczami to będę tak działał aby jak najmniej tego było w ich diecie


No tak ale w małych ilościach i rzadko można by podawać. Człowiek też by padł a je to codziennie.

koklas66 - 2015-05-06, 00:08

Cytat:
No tak ale w małych ilościach i rzadko można by podawać. Człowiek też by padł a je to codziennie.


wanted, są ludzie którzy bardziej dbają o ptaki niz o siebie

lolek9898 - 2015-05-06, 21:29

Nie ma co przesadzac, w malych ilosciach chleb napewno nie zaszkodzi.
Chiara - 2015-07-30, 20:50

mirass napisał/a:
Ja tego nie stosuję. Wujek mi tylko mówił, że jak ptak jest osowiały to podaje mu bułkę moczoną w mleku.

Mój ś.p.Dziadek często (tzn często na tyle, że jako dziecko to zauważyłam), podawał bułkę w miseczce zalaną mlekiem. Z tym że były to lata 80-te, a piekarnia taką, gdzie był piekarz i rano chodziło się po świeże pieczywo, bez konserwantów żadnych i ulepszaczy.
Gatunki, którym Dziadek podawał ten "przysmak" (ptaki się zajadały) to stadko kanarków, szczygieł, kulczyk, makolągwa, jakoś utkwiło mi że te z wylotki dostawały tę moczoną bułkę... (W hodowli była jeszcze egzotyka-amadyny obrożne i diamentowe, mewki, zeberki, ryżowce, trzciniaki, srebrnodzióbki i inne, ale nie pamiętam żeby one dostawały ten rarytas... Może ryżowce? Ale nie dam głowy).
Z tym że nawet nie ma co porównywać tej "PRL-owskiej" bułki z tym, co dzisiaj oferują piekarnie... (Ale z drugiej strony- kto dziś z samego rana idzie po chleb i gazetę? ;) )

amadyna1471 - 2015-07-30, 21:17

O ile pieczywo mogło by być to na 100 % laktoza z mleka ptaki zabije ;-)
wanted - 2015-07-30, 22:02

Mój znajomy wali zeschłe pieczywo do kur ozdobnych a że są tam i mnichy to one też kosztują z tego daru właściciela. Nie jedzą go w dużych ilościach ale jednak jedzą. Trwa to już cztery, pięć lat i nic ptakom się nie dzieje. Rozmnażają się też.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group