aviornis.com.pl
Portal hodowców ptaków i zwierząt ozdobnych

Choroby pasożytnicze - świerzb u ptaków.

Pawi Król - 2008-02-25, 01:18
Temat postu: świerzb u ptaków.
W jaki sposób najlepiej jest pozbyć się tego u naszych ptaków ? Jakie stosujecie środki, okres ich stosowania i ogólnie wszystko na temat świerzbu :idea:
Aeterna - 2008-02-25, 08:20

Borykałam się ze świerzbem u jedwabistych. Początkowo stosowałam novoscabin, dostępny w aptekach bez recepty, ale skuteczność tego środka oceniam jako niską. Prawie rok stosowania i efekty mizerne - czasowe poprawy i nawroty, pomimo odkażania pomieszczeń :-|
Kupiłam u weterynarza maść oridermyl, stosowaną w leczeniu świerzbowca u psów i kotów i wyleczyłam kury po dwukrotnym zastosowaniu :-)

Kamilek - 2008-02-25, 08:31

Moje liliputy miały świerzb no to poszedłem do weta jak mu powiedziałm "wapniaki" to zrobił :shock: :shock: ale mu wytłumaczyłem że to świerzb no to dał jakiś środek na świerzb u ludzi i stosowanie było takie 3 dni smarowć nogi a w czwarty dzień wymyć w ciepłej wodzie

WAPNAIKÓW JUŻ NIE MA :mrgreen:

krzysiek173 - 2008-02-25, 10:12
Temat postu: Wapienna nóżka ("wapniak")
Określenia "wapienna nóżka" opisuje opuchnięte i swędzące kończyny ptaka, które maja wygląd jakby zwapniałych czy zrogowaciałych. Jeśli ptak jest nękany przez to schorzenie przez dłuższy czas, łuski na kończynach zaczynają odstawać, zaś pomiędzy nimi tworzą się szarawe strupy składające się z odchodów roztoczy. Pod powierzchnią skóry u ptaka z zawansowaną postacią schorzenia występuje zwykle stan zapalny i często również krwawienia. W dalszych etapach rozwoju choroby ptaki maja kłopoty z poruszaniem się. Wszystkie te obiawy powodowane sią przez świerzbowca nożnego kur (Cnemidocoptes mutans). Ten niewidoczny gołym okiem pasożyt umiejscawia się pomiędzy łuskami pokrywającymi kończyny.

Jeśli ptak jest dotknięty tą chorobą, niezbędne jest podjęcie właściwego leczenia. Najpierw należy usunąć wszystkie strupy i zgrubienia z powierzchni kończyn. Jednakże w celu uniknięcia krwawienia należy uprzednio je zmiękczyć, pokrywając roztworem karbolineum, łagodnego mydła czy gliceryny, po czy pozostawić tak na kilka dni. Następnie delikatnie oczyścić kończyny za pomocą miękiej szczoteczki i letniej wody oraz nanieść specjalny preparat leczniczy. W celi zapobieżenia nawrotom należy również zastosować środek zwalczający świerzbowce w kurniku lub przeprowadzić dezynfekcję.

Świerzbowiec rozprzestrzenia się między ptakami poprzez kontakt pezpośredni, nie zaś przez ludzi czy inne zwierzęta. Jako że pasożyt ten doskonale rozmnaża się w wilgotnym środowisku, oczywiste jest, że właściwa wentylacja kurnika jest środkiem zapobiegawczym. Często do zakażenia ptaków dochodzi w bardzo młodym wieku. Stąd niezbędne jest podanie kurze przed wysiadywaniem jaj odpowiedniego preparatu leczniczego.

Kod:
Encyklopedia kur ozdobnych
Esther Verhoef
Aad Rijs

MichałD - 2008-02-25, 20:06

Ja pozbyłem się świerzbu u kur stosując lek o nazwie crotamiton.

Więcej o tym leku tutaj:

http://www.farmapol.pl/in...=produkty&id=15

ochar11 - 2008-11-30, 18:04

Nic mnie tak nie denerwuje jak kura znajdująca się w wstawowej Wolterze mająca na nogach ŚWIERZBA (wapniaka), ale niestety cięgle takie sytuacje mają miejsce i mało tego takie ptaki są często oceniane. A szkoda, bo ptak bez tego typu ozdoby wygląda dużo piękniej a leczenie tej choroby jest naprawdę proste wiem, bo nie raz po wystawie u moich ptaków pojawiały się objawy tej niemiłej choroby. Ja stosowałem OLEJ PARAFINOWY i smarowałem nogi maścią o nazwie CROTAMITON i pomagało.
Jarek Wartacz - 2008-11-30, 18:21

Z moich doświadczeń najlepiej sprawdza się środek o nazwie NOVOSCABIN, do kupienia w zwykłej "ludzkiej" aptece. Jest to emulsja z olejem parafinowym, więc idealnie penetruje wszystkie złogi wapienne. co również istotne butelka 100cm kosztuje kilkanaście zł. Smarujemy pędzelkiem 3 razy co drugi dzień, i wszystko schodzi na gładko. Nie zaszkodzi podać kilku kropli iwermektyny na skórę dla lepszego efektu.
jola - 2009-02-09, 20:18
Temat postu: Pomocy-mała czubatka z łapciami
Dostałam dziś w prezencie małą czubatkę z łapciami .Przyjrzawszy się jej zaniepokoiły mnie jej stopy. Wydaje mi się że są zdeformowane i bardzo gruzełkowata.Może się mylę i taka jest jej uroda.Bardzo proszę o opinię. Ponizej są zdięcia (z aparatu).[/b]
Aeterna - 2009-02-09, 20:22

Niestety Twoja kurka ma zaawansowany świerzb. Można to leczyć, choć, jak mi się wydaje, przy tak zaawansowanej chorobie nie zniknie bez śladu i kurację trzeba będzie powtarzać.
Co do specyfików, jakimi najlepiej leczyć to popularne schorzenie, zostawię głos specjalistom :) Sporo o tym było na forum, poszukaj w chorobach i w kurzym dziale :)

LordVader - 2009-02-09, 20:27

jola, zdjęcia nie są za wyraźne... Może to wapienna nóżka, jeżeli jest to właśnie wapniak to można moczyć nogi w wodzie z mydłem, następnie obdłubać troszkę i smarować jodyną, ewentualnie zaopatrzyć sie w glicerynę i smarować kilka razy dziennie. ;-)
Aeterna - 2009-02-09, 20:27

MIałam kurki ze świerzbem i leczyłam je maścią Oridermyl. Francuski lek weterynaryjny, niestety drogi.
Z tego co pamiętam, skutecznym lekiem jest także Crotamiton, niestety kompletnie nie orientuję się w cenie i dostępności.

Krzychu - 2009-02-09, 21:35

Crotamiton jest bardzo skuteczny. Można go kupić w normalnej aptece dla ludzi a cena to kwestia kilku złotych.
Przywiozłem kiedyś ze wsi kury równie bardzo zarażone świerzbem i się wyleczyły.
Brałem je do pomieszczenia z suchym podłożem, smarowałem co 2-3 dni, z czasem te łuski odpadły a pod spodem wytworzyły się zdrowe.

jola - 2009-02-09, 23:14

Nóżki już wymoczone i wyszorowane.Dużo nabłonka żółtego odeszło ale i tak to brzydko wygląda szczególnie palce. Nie burzyła się i stała spokojnie jak nóżki szczoteczką myłam.Już ją lubię. Mam pytanie - czy na czas leczenia wyciąć piórka z nóżek?
Aeterna - 2009-02-10, 01:17

Nie ma takiej potrzeby, jak mi się wydaje. Silkom nic nie wycinałam i po kilkakrotnym smarowaniu skóra wróciła do normy, a pasożyty przeniosły się do Krainy Wiecznych Łowów ;)
Jolu, Twoja kurka zapewne wie, że jej pomagasz, a same zabiegi przynoszą ulgę :)

Kamilek - 2009-02-10, 06:56

Miałem coś z naftą na świerzbowca niestety nie pamiętam nazwy śmierdziało diabelnie ale też było skuteczne a trzeba było najpierw obmyć nogi w ciepłej wodzie następnie 3 dni smarowania a po 3 dniach kolejne mycie i świerzbowiec znikł ale znowu mi się to skądś przywlekło :-? nigdy więcej kur kupować nie będę przed sprawdzeniem nóg :-x
yotan - 2009-02-10, 16:59

Kamilek, może Novoscabin ? Jest w aptekach na receptę. Skuteczne przeciwko świerzbowi są także: Cratamiton, iwermektyna (np. Ivomec, Biomectin), dorametyna (np. Dectomax).
Ten temat był już tyle razy klepany, a pytania wciąż się powtarzają. Chyba należałoby więcej i uważniej czytać posty.

jola - 2009-02-10, 20:22

:-> No ale ulga- kurka czuje się lepiej.Dziś długo moczyłam jej szłapcie i skubałam piencetą te wszystkie paskudztwa.Oj jakie to szpetne.Pod łuskami były mocno przytwierdzone zółte narośla które schodziły z łuskami.Nie obyło się bez otwartych ran. Pod tymi naroślami w niektórych miejscach chyba rozpoczynał się proces gnilny.Ochyda.Teraz widać szarą skórę nóżek i dużo żółtych drobnych narośli.Odkaziłam spirytusem.Za parę godz. posmaruję gliceryną aby zmiękła skóra.
Kurka zaczeła stawać i robić drobne kroczki-ale apetyt ma.Jutro zacznę smarować Novoscabin -taki udało mi się kupić w aptece bez recepty. Cratamiton jest trudno dostępny-ponoć nie ma go w hurtowni.

yotan - 2009-02-10, 21:10

jola, kup sobie w aptece Tribiotic - to jest maść z trzema antybiotykami. Jest w małych saszetkach bez recepty w każdej aptece. Jeśli tam są jakieś zakażone rany to ci się przyda.
Kamilek - 2009-02-10, 21:23

yotan, kupiłem to u weta nie pamiętam nazwy, a buteleczka gdzieś się zapodziała :-/ po za tym po wymieszaniu lek robił się z przeźroczystego biały i śmierdział masakryczne naftą tyle pamiętam ale jeśli bym butelkę zobaczył to może bym poznał :-D
EDIT: po wygooglowaniu nazwy Novoscabin pokazała mi się właśnie taka butelka jak miałem

jola - 2009-02-22, 18:39

;--> To już 2 tyg.jak leczyłam nóżki mojej kurki.W pierwszy dzień były wymoczone i wyczyszczone z tego co się dało i nasmarowane na noc gliceryną.Następnie rano i wieczorem smarowałam przez 3 dni NOVOSCABIN i znów kurka do kąpieli i czyszczenia z martwych tkanek i odkażonne szłapcie spirytusem i taki etap 3 razy. Dziś po kąpieli myśle,że jest w miare dobrze i rany pogojone ale nie wiem czy mam jej jeszcze smarować samą gliceryną czy tłustym lub nawilżającym kremem.Jak długo odrastają łuski. Obecnie jest na diecie jarzynowej i paszy dla niosek. Niechętnie chodzi i robi się z niej 100% kury domowej-haha bo lubi oglądać telewizję. :lol: :lol: :lol: A może ktoś wie co to za kurka??? :shock:
dragon - 2009-05-13, 22:41
Temat postu: fotki
kilka fotek wapniaka.
wanted - 2009-05-14, 08:21

Jak widać jest już bardzo mocno zaawansowany.
Ciekawe czy po walce z nim nogi ptaka będą normalnie wyglądać :idea:
Raczej już chyba nie :-?

Kaliszaneczka-x - 2009-05-14, 08:44

Ja używam oridermylu. Ale powiem wam ciekawostkę jak się chce, żeby strupy poodpadały to najwygodniej jest co drugi dzień posmarować je olejem jadalnym, wtedy same ładnie poodchodzą. Tylko na koniec trzeba użyć jakiegoś lepszego lekarstwa, bo po samym oleju lubi się odnowić. Tego polecać nie będę, bo mam mieszane uczucia ale widziałam kiedyś, że jak kurka miała taki świerzb, że aż kuśtykała, to człowiek posmarował jej nóżki benzyną. Po tygodniu zobaczyłam znowu tą samą kurkę i się bardzo zdziwiłam, bo miała gładziutkie nogi i zero śladu świerzbu. Po rozmowie z nim okazało się, że posmarował jej nogi tylko dwa razy w ciągu dwóch dni i puścił do reszty jeszcze ze świerzbem, który w ciągu kilku dni sam zniknął.
jola - 2009-05-14, 18:52

uuuuuuuu :-? okropny wapniak.Ja miałam podobne ale na piszczelach u kochinów które kupiłam przez internet.Z początku kury niechętnie chodziły bo miały kości z tyłu obrośnięte do ok 1,5cm a w palce wbudowane pióra.Mieszkały w łazience przez ok. 3 tyg bo tylko tu mogły moczyć nóżki we wannie w rumianku i szałwi i mogłam na bieżąco śledzić ustępowanie choroby gdy zeszła cała skóra.U jednej kochinki jednak 1 palec został zniekształcony bo został wbudowany z piórami do spodniej opuszki.leczyłam jak poprzednią moją czubatkę.Teraz jest już dobrze ale zniekształcenie zostało.
Kamilek - 2009-05-14, 20:27

Kaliszaneczka-x napisał/a:
Po rozmowie z nim okazało się, że posmarował jej nogi tylko dwa razy w ciągu dwóch dni i puścił do reszty jeszcze ze świerzbem, który w ciągu kilku dni sam zniknął.
świerzbowce to takie małe pasożyty podobne do roztoczy, które drążą tunele w skórze powodując niewyobrażalny świąd :-? i bardzo łatwo się tym dziadostwem zarazić. A odnośnie cytatu który zamieściłem to olej jadalny nafta czy benzyna zaklejają te korytarze i duszą tych nie chcianych gości :mrgreen: 8-)
wanted - 2009-05-14, 22:29

Kamilek, ale po benzynie swędzi skóra i schnie jak się jej nie nasmaruje, a co dopiero u ptaka !
Człowiek sam sobie przemyje rękę i nasmaruje, ptak nie.
Bardzo głupi pomysł z tą benzyną. Można przecież użyć krem, wazelinę, olejki itp. jeśli już chcemy coś innego.

Kaliszaneczka-x - 2009-05-15, 09:21

Dlatego właśnie powiedziałam, że tego nie polecam, co nie zmienia faktu, że żaden ze znanych mi środków nie dawał aż takich efektów.
atma - 2009-05-15, 13:59

a było to potwierdzone badaniami laboratoryjnymi zakazenie świerzbowcem....? czy tylko diagnoze postawiono na podstawie zmian na skórze?
Kaliszaneczka-x - 2009-05-15, 19:58

Kiedyś jak jeszcze nie wiedziałam co to jest to tak to nazwał weterynarz na podstawie tylko zmian na skórze.
petrus29 - 2010-11-01, 18:12

Jako że temat odświerzony to ja tylko napiszę, że mam pewną teorię, moje kurki które miały nawroty świerzbu po leczeniu, pozbyły sie go definitywnie, przy wysiadywaniu kurczaków. Każda kura która wysiedziała kurczaki, a wcześniej miała świerzb obecnie go niema, nie wiem jak to jest możliwe ale tak jest.
wanted - 2010-11-18, 21:35
Temat postu: świerzb
Kilka tygodni temu zakupiłem dwa ptaki od pewnego hodowcy.
Stan ich nóg wiele dawał do życzenia jednak hodowca ten mnie poinformował co ptakom dolega i świadom tego wiedziałem czego mogę się spodziewać.

Świerzb na nogach ptaków był mocny, łuski strasznie poodchylane i zniekształcone.
Podjąłem kurację leczniczą maścią Crotomation.


Nogi smarowałem raz dziennie przez 3 dni. Po tym okresie łuski ze świerzbowcem zaczęły odpadać.

foto nóg zdrowych i chorych.


Nogi posmarowane obficie maścią. Potem troszkę się pobrudziły oczywiście bo ptaki w wolierce były na piachu.



Na powyższej fotce dokładnie widac jak róznej grubości sa nogi. Świerzb róznie się rozkłada na poszczególnych nogach i ich odcinkach.


Tutaj widać podczas 3 dnia kuracji że w niektórych okolicach zaczyna odpadać.

Poniżej fotki z odpadniętymi łuskami z nogi ptaka ze świerzbem. Widac też stany zapalne.




Poniżej już fotka nóg po 3-dniowej kuracji. Widac znacząca poprawę u ptaka jednak postanowiłem dalej kontynuować tę kurację przez kolejne kilka dni w celu całkowitego pozbycia się swierzbowców jak i poprawienie stanu nóg u ptaków.

pawlo - 2010-11-19, 11:30

wanted, Gdzie kupiłeś tą maść i za ile? Ja zastosowałem olej rośliny i podpadały te luski ale chyba przydało by się to posmarować jakąś maścią ?
ONAG - 2010-11-19, 14:25

Polecam na świerzba płyn BIODYLON- kupicie u weta :!:
marcin18 - 2010-11-19, 14:49

pawlo, tą maść -Crotamitan- możesz kupić w każdej aptece w cenie ok 5zł
Karol - 2010-12-01, 18:41

pawlo, Radził bym Ci zastosować jakiś konkretny środek ponieważ od oleju czy parafiny odpada tylko część łusek ze świerzbowcem.Po jakimś czasie pasożyt znów powróci.
atma - 2010-12-01, 19:23

Karol, całkowicie zgadzam sie ....oleje parafiny to tylko swego rodzaju działanie objawowe ....przyczyny niestety nie rozwiązuje
przepiórkarz - 2010-12-19, 18:40

wanted, czy ten lek jest bez recepty.
grajgul - 2010-12-19, 19:38

przepiórkarz, co prawda nie jestem wanted, ale na ten lek potrzebna jest recepta
kamillo1395 - 2010-12-19, 20:28

przepiórkarz, weterynarz ci przepisze bez problemu... a koszt jest to niecałe 5 zł
Bukman - 2010-12-19, 21:19

Równie dobrym środkiem jest BIODYLON FORTIUS smarujemy 3-5 razy w odstępach 3 dniowych i powinno być OK.
wanted - 2010-12-20, 08:33

przepiórkarz napisał/a:
wanted, czy ten lek jest bez recepty.

No i kolejny raz widać że kraj mamy różny w jego róznych rejonach.
U jednych na receptę a u mnie bez tego. Mówisz i kupujesz.

Darek.K - 2012-01-13, 21:36
Temat postu: Swierzbowce
Miał ktoś z tym do czynienia?kupiłem koguta na targu ...ze świerzbem,podałem mu ivomektryne dwa razy w kroplach , i przez 10dmi smarowałem mu nogi olejem parafinowym,część łusek odpadło,a teraz widzę że między palcami i koło obrączki zaczyna mu krwawić.Co z tym robić
yotan - 2012-01-13, 22:15

Kup maść z witaminą A i D i mu smaruj. To powinno przyspieszyć gojenie ran.
kamillo1395 - 2012-01-13, 22:18

Darek.K, Idź do weta niech Ci przepisze receptę na Crotamiton Farmapol bo bez recepty tego nie kupisz w aptece i smaruj kogutowi raz dziennie przez kilka dni ... Super maść POLECAM!
koklas66 - 2012-01-13, 22:26

kamillo1395 napisał/a:
Crotamiton Farmapol bo bez recepty tego nie kupisz w aptece


jak kupowałem bez problemu w aptekach ;-)
Naprawdę dobra maść

Daniel.G. - 2012-01-14, 17:43

Witam.
Jeśli nie chcecie się bawić w kilkudniowe smarowanie skoków polecam maść "Infectoscab". Lek kosztuje około 50zł i jest na receptę ale wystarczy raz posmarować. Przed posmarowaniem radze odmoczyć skoki w ciepłej wodzie z dodatkiem szarego mydła i zdjąć odmoczone wapniaki. Można stosować również na świerzb występujący na tyle głowy powodując łysinę u kur.

ONAG - 2012-01-14, 18:06

Bardzo skutecznym środkiem jest BIODYLON kupisz u każdego weta.
Darek.K - 2012-02-02, 22:00

DZiękuję za odpowiedz,
czy przebycie świerzbu może zaburzać płodność?Jeszcze nie widziałem żeby kogut siadał na kury.Kogut ma 2 lata

Bori34 - 2012-02-03, 15:20

Według mnie nie powinno to wpływać na płodność,z moimi kogutami jest wszystko ok,kryją kury non stop.
pawelck - 2013-12-06, 11:39
Temat postu: Papużka falista choroba nóg- pomużcie
Witam. Moja falka od jakiegoś czasu miała nogi jakby jej mąką trochę posypał- myślałem że może takie ma i już. Nic się z tym nie działo. Przebywa w wolierze zewn. Dzisiaj podfrunęła bliżej, patrzę a to już coś zaawansowanego. Ściągłem jej znacznik - dlatego w jednym miejscu jest taka wąska(znacznik był na luźno zakładany). Widzę że ma obrzęk całej lewej nogi, prawa też jest chora. Zalałem jej to wodą utlenioną i pomoczyłem w wodzie z szarym mydłem. Co to może być za choroba- co z tym robić? Pomóżcie proszę.
Raffy - 2013-12-06, 12:30

Swierzb zaawasowany, 1kropla ivomerktyny na kark i po 2tyg powtorka
pawelck - 2014-03-01, 18:42

dałem ivermektyne kropla, za 2 tyg po 1,5 kropli i jest teraz ok. Przepraszam że tak późno pisze
Al - 2014-03-02, 16:45

pawelck, Jak dałeś 1,5 kropli ? czym podzieliłeś kroplę na 2 czesci ?
wanted - 2014-03-02, 17:32

Al napisał/a:
czym podzieliłeś kroplę na 2 czesci ?

He hehee, no własnie ?
Ja bym tu napisał że podałem dużą kroplę i kolejną mniejszą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group